Skocz do zawartości
Nerwica.com

LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)


Gość

Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      35
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Popiol, też to miałam napisać, ale wiesz, że nie powinniśmy dziewczynie tego proponować :hide:

 

coccinella, może lepiej by na Ciebie podział Tranxene ( klorazepat ), jedno ze słabszych benzo, ale też o mniejszym potencjale uzależniającym ! A teraz się po prostu wyśpij :zzz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się po konie spać nie chce, wręcz przeciwnie mam ochotę na aktywność. Kiedyś wrzuciłem wieczorem to o 3 w nocy na rolki wyszedłem ;p

 

-- 27 gru 2014, 00:56 --

 

Arasha, no nie, ale lorazepam też święty nie jest :)

 

-- 27 gru 2014, 00:58 --

 

Często też ludzie którzy mieli styczność z lorazpemem i klonem, piszą że lorazepam po pamięci jedzie ostro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiol, ja po Clonie razem z mirtą super śpię, a następnego dnia lepiej się czuję niż bez Clona. To jest bardzo uniwersalny lek, a do tego bardzo stary :pirate: A z lorafenem to mam znikome doświadczenie ... wzięłam raz na noc, ogarnęła mnie zmuła, ale najlepiej się nie czułam :?

 

Btw Żadne benzo nie jest święte :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku po klonie, miałem następnego dnia poprawę nastroju wyraźną. Teraz też się zdarzy, że mi nastrój poprawi ale już nie tak jak na początku. Może dlatego że mam teraz nasilenie depresji, no i tolerka pewnie się trochę wyrobiła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku po klonie, miałem następnego dnia poprawę nastroju wyraźną. Teraz też się zdarzy, że mi nastrój poprawi ale już nie tak jak na początku. Może dlatego że mam teraz nasilenie depresji, no i tolerka pewnie się trochę wyrobiła.

pisząc klon, masz na myśli klozazepam, tak? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arashka Popiol Ziomki uważajcie z propozycjami dziewczynie w temacie Clona (czytaj Clonazepamu), cholernie uzależniający jest, sam brałem i byłem uzależniony od niego 9 lat ..tolerancja urosła mi w tym okresie z 4 mg nawet do 30 mg max (15 tabl/ dzień), fakt dobry jest ale właśnie dlatego tak cholernie uzależnia, tj nie działa nasennie, za to z wszystskich benzo najbardziej działa miorelaksacyjniee, rozluźniając wszystkie mięśnie szkieletowe, kiedyś używany (wciąż bywa) jako lek antypadaczkowy..

 

A Ty ziomek Arashka przecież też jesteś od Clona uzależniona, prawda (?) :) :nono:

Co do Lorafenu, to brałem krótko, ale z literatury i nie tylko wiem, że ten lek jako jedyny z benzo działa amnestycznie, powodując tzw niepamięć wsteczną i jest czasem podawany w trudnych zabiegach, dlatego ryje pamięć bo takie ma zadanie, jest jeszcze oczywiście pigułka gwałtu jeśli się nie mylę, również benzo i powoduje także nie pamięć wteczną

 

Cloranxen, Tranxene, (klorazepat) jest słabszy 20 mg Tranxene = ok 1 mg CLonazepamu, ale ma bardzo długi okres półtrwania nawet 100 h

 

-- 27 gru 2014, 01:52 --

 

Ha..Arashka oddałem na Ciebie głos na najbardziej niebanalną kobietę forum :angel:

 

-- 27 gru 2014, 01:59 --

 

..aha, jeszcze jedno, jak będzie konkurs na najprzystojniejszego, lekko leciwego forumowicza z tych najgrubaśniejszych to pamiętaj, głosuj na mnie!! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Lorafenu, to brałem krótko, ale z literatury i nie tylko wiem, że ten lek jako jedyny z benzo działa amnestycznie, powodując tzw niepamięć wsteczną i jest czasem podawany w trudnych zabiegach, dlatego ryje pamięć bo takie ma zadanie, jest jeszcze oczywiście pigułka gwałtu jeśli się nie mylę, również benzo i powoduje także nie pamięć wteczną

 

Ryje pamięć i takie ma zadanie... Nienawidzę tego. Cały listopad mam wyjęty z życia. Nie pamiętam prawie nic. Yhhh. I to akurat takie benzo musiał mi zapisać psych, choć wiedział, że muszę się uczyć... Myślałam, że wszystkie benzo tak ryją pamięć. A nie lorazepam jako jedyny. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o żesz kurdę, ja też myślałem, że wszystkie, i wpierd...ten lorazepam od połowy miesiąca codziennie i dziwię się, że nic się nie nauczyłem w zasadzie i zaraz trzeba będzie podwoić dawkę żeby się uspokoić, co za bezsens, to już lepiej pić alkohol nad książkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie zasadniczo to wszystkie benzodiazepiny to ta sama grupa związków i "walą" tak samo na psychomotorykę, zaburzają procesy poznawcze, obniżają zdolność koncentracji, pamięci, refleks, poziom inteligencji mocno obniża się, spada wydajność w pracy, w nauce, ale po między poszczególnymi benzodiazepinami istnieją różnice w profilu działania..nie będę się wypowiadał, które benzo mniej uzależnia, choć dla mnie z racji własnych doświadczeń i obserwacji z różnych klinik nerwic to taka najgorsza "trójca" to Clonazepam, Alprazolam (Xanax, Afobam, Alprox) i Lorafen..to np Clonazepam nie ma specjalnie działania antylękowego, nasennego, to lek dedykowany do przerywania ataków padaczki, działa najsilniej z wszystkich benzo miorelaksacyjnie (rozluźnia wszystkie mięśnie szkieletowe) PRZEZ CO mocno uspokaja i relaksuje mięśnie, przez co silnie obniża lęk (bynajmniej nie jest to reklama leku:)) choć stricte nie był dedykowany na lęk, a nawet podaje się go czasem / czy też podawało na sen, choć nie działa nasennie, ale jak wyżej, obniża napięcie mięśni, znosi lęk, więc łatwiej też zasnąć..Alprazolam jest porównywalny siłą działania do Clonazepamu, choć trochę mniej obniża napięcie, ale za to silniej działa przeciwlękowo, nie działa raczej nasennie, choć można chodzić po nim lekko senny jak po każdym benzo..Nitrazepam choć to benzodiazepina jest lekiem typowo nasennym i działa też silnie nasennie, kiedyś skończył mi się Clon, to dostałem od kogoś Nitro i choć miałem bardzo wysoką tolerancje na benzo (-nasicie mg Clona/ dzień), to usnąłem po tym nitro na fotelu i to w świetlicy :) Jest też Myolastan, który w ogóle nie jest używany do redukcji lęku choć to benzodiazpeina działająca również miorelaksacyjnie, ale stosowana głównie w bólach kręgosłupa, różnych mięśniowych, rwy kulszowej..

 

Z tego co wiem Lorafen skupia w sobie różne profile działania na pewnym poziomie, ale też właśnie zaburza pamięć krótką, epizodyczną, czyli możecie pamiętać dobrze co się wydarzyło 1, 2, 5 lat temu, a zapomnieć co bylo poprzedniego dnia :) choć zasadniczo wszystkie benzodiazepiny w pewnych dawkach mogą zaburzać i zaburzają pamięć krótką, szczególnie widać to po latach zażywania i odstawieniu ich..lecz Lorafen zaburza ją chyba mocniej i to już w terapeutycznych dawkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek, bromazepam jak każde benzo uzależnia :bezradny: może trochę mniej niż alpra, clon czy lorafen. Ale jak będziesz brał przez dłuższy czas, to i tak się uzależnisz. A Ty masz póki co w planach tego broma, że tak pytasz, czy już wykupiłeś :mrgreen: ?

 

Pytam bo moja mamuska bierze znow wrocila do sedamu a oprócz tego anafranil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek, A długą miała przerwę w niebraniu ? Rozumiem, że martwisz się o mamę, ale wszystko zależy jak długo ona to już brała, jakie dawki zażywa ... nie mam pojęcia, jakie ma rozpoznanie od lekarza, na co bierze ten Sedam ( na lęki, spanie, czy już z uzależnienia właśnie ) :bezradny: Czy Twoja mama zażywa to pod kontrolą lekarza, czy sama sobie dawkuje te leki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek, A długą miała przerwę w niebraniu ? Rozumiem, że martwisz się o mamę, ale wszystko zależy jak długo ona to już brała, jakie dawki zażywa ... nie mam pojęcia, jakie ma rozpoznanie od lekarza, na co bierze ten Sedam ( na lęki, spanie, czy już z uzależnienia właśnie ) :bezradny: Czy Twoja mama zażywa to pod kontrolą lekarza, czy sama sobie dawkuje te leki ?

 

Tak martwię się , że w jakies uzależnienie wpadnie . przerwę miała chyba 2-3 miesiące . Bierze pol tabletki. Jest pod stała opieka psychiatry bierzei na lęki albo na sen już nie wiem ma nerwice i depresje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek, skoro jest pod opieką lekarza i on jej zapisuje Sedam i wie, że ona go bierze, to chyba nie masz powodów do niepokoju. Jasne, że benzo uzależniają, ale niestety czasami tylko one są w stanie komuś pomóc na lęki czy spanie. Jeżeli Twoja mama bierze pół tabletki, czyli 1,5 mg to jest to naprawdę bardzo mała dawka ... być może działa na nią bardziej na zasadzie placebo. Wiesz, niektórzy lekarze ( zwł. Ci starsi, ale nie ma reguły ) nie są skorzy do odstawiania ludziom biorącym przez dłuższy czas benzo tych leków, bo uważają, że skoro ktoś tak długo brał, to ciężko będzie mu przestać. No i odstawka przy uzależnieniu od bdz do przyjemnych ( delikatnie mówiąc ) nie należy ... bardzo wiele osób, nawet już po odstawieniu tych leków, po jakimś czasie wraca do nich, bo nie dają sobie bez nich rady :bezradny:

Jak chcesz sobie poczytać coś więcej na ten temat to odsyłam benzodiazepiny-moja-walka-z-uzale-nieniem-i-odstawieniem-t26141.html

 

W jakim wieku jest Twoja mama, Petek ? Napisz mi, jeśli możesz, jak działa na Ciebie chlorprotiksen ? Jak oceniasz jego skuteczność w odniesieniu do innych leków nasennych ? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×