Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

one-half, ja dwa lata temu zaczęłam brać paroksetynę (maks. dawka to 30mg), brałam przez rok, potem rok przerwy, ale znowu wróciłam do paroksetyny bo sprawdziła się w moim przypadku - zmniejszała lęki, zrobiłam się mniej nerwowa, nie nosiło mnie, nie czułam już niepokoju i lęków 24/h, nie trzęsłam się cała w środku i na zewnątrz, nie wkurwiało mnie już byle co, przestałam być drażliwa i nastawiona na wszystko negatywnie i "na nie", ogólnie na pewno bardzo sie uspokoiłam i wyluzowałam. :yeah:

Co do zwiększenia pewności siebie poprzez leki, hmm... raczej nigdy nie starałam się polegać na lekach w tej kwestii tylko budować swoją pewność siebie w naturalny sposób. W każdym razie paroksetyna sprzyja na pewno tym, którzy za bardzo przejmują się wszystkim -łącznie z otoczeniem, więc pewnie w jakimś stopniu pozytywnie na to wpływa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej o byle problem się wkurzałem a teraz jest luz.

 

Miko mam podobnie,tyle,że nie sama paroksetyna w monoterapii ,bo i jeszcze metylo ,lamo,baclo...

"I piękna jest Paroksetyna i piękne są jej treści..." Jednak zdaję sobie jasno sprawę ,że leczy ona tylko jak się ją bierze ,jak przestaje się brać następuje efekt z odbicia...w drugą stronę.Czasami już czuję się przy Niej jak "paranarkoman" ,trudno by było bez niej . Miko ,pytam się jak długo jeszcze ? A może bezterminowo? Bo chociaż na dawkach 5mg/d. to nieprzerwanie już koło 2lat. Dwa dni bez tej paro-insuliny i kurwica straszebna . I czasem nachodzą mnie pytania ,czy paroksetyna to jeszcze lek? Czy bardziej codzienna dorażność? I czasem wolę nie wiedzieć,tylko DOBRZE SIĘ CZUĆ ,nie wybuchać ,nie krzyczeć ,panować nad sobą ,cieszyć się zwykłościami ,mieć pogodę ducha i ...luz w gaciach ...a paro mi to daje .No cóż ...no cóż?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam dziś paro,nie wiem po jaką cholerę,bo biorę już effectin 225mg a to przecież jest chyba to samo?Nazwa handlowa jest inna,wiem,ale to jest SNRI i effectin też.Nie wiem już zresztą.

Wzięłam 1/2 tabl. nawet nie poczułam senności.Muszę czekać,wiem.Jak całe życie zresztą :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam dziś paro,nie wiem po jaką cholerę,bo biorę już effectin 225mg a to przecież jest chyba to samo?Nazwa handlowa jest inna,wiem,ale to jest SNRI i effectin też.Nie wiem już zresztą.

 

To są dwie zupełnie różne substancje. Paroksetyna to SSRI, a Efectin = wenlafaksyna = SNRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To inne leki, myślę, że lekarz chce wdrożyć paroksetynę i odstawić Ci wenlafaksynę. Po coś dołożył paroksetynę, czyli wenlafaksyna nie działa w pełni tak jak powinna u Ciebie, a bierzesz dość wysoką dawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałam przez rok benzodiazepiny,bo nic innego nie działało.te leki owszem,ale czy w ogóle są to leki...chyba nie.to otępiacze.ale skuteczne,fakt.

a brałam hmm asentrę,parogen,tranxene,hydroksyzynę,mirzaten,zolpic,cital...nawet nie wiem co jeszcze.jeśli chodzi o asentrę to ją brałam najdłużej,ok rok i działała,ale nie pomogła w depresji i została zmieniona.

no i effectin od 1,5 roku.

kiedyś dostałam kwetapinę,ale zrezygnowałam po 1 dniu,bo byłam strasznie senna a poza tym to podobno lek na schizę..może źle zrobiłam :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile płacicie za najtańszą paroksetynę? Arketis w tym roku podskoczył do 15zł a kosztował 5zł. Na jednym z tematów pojawił się Paroxinor za podobno 5zł, ale w aptekach robią O.O - może ktoś to stosuje z was? I czy faktycznie tyle kosztuje?

Przepraszam,że dopiero teraz,ale jestem od niedawna na forum,trafiłem na Twój post przypadkowo.Więc tak:Paroxinor kosztuje 4zł i chyba 80 groszy,przepisany przez psychiatrę ,przepisany przez lekarza rodzinnego jest prawdopodobnie bez 30% zniżki,w aptekach robią oczy gdy pytasz o lek,bo większość aptekarzy o tym leku nie słyszała,mam przerobiony temat,w poszukiwaniu leku byłem w 23 aptekach w Kaliszu w 24 powiedziano mi ,że sprowadzą na drugi dzień,podobnie było z Trittico.Biorę paroxinor drugi miesiąc,skutki takie jak w wypadku brania leków z grupy paroksetyny,bóle głowy ,szumy w uszach,brak libido,osłabienie wzroku,gorsza pamięć i taka dziwna twarz,jakby maska, zastygła w grymasie lęku,niezdecydowania,podobne objawy z twarzą miałem po Sedamie,(Benzodiazepina),z pozytywów: to lęki prawie ustąpiły, mam więcej wiary w siebie,po dołożeniu Trittico ,Od kilkunastu lat niespania wreszcie przesypiam całe noce,myślę ,że na pełne działanie leku muszę jeszcze trochę poczekać.

 

Pozdrawiam:)

 

-- 15 cze 2012, 11:00 --

 

Ile płacicie za najtańszą paroksetynę? Arketis w tym roku podskoczył do 15zł a kosztował 5zł. Na jednym z tematów pojawił się Paroxinor za podobno 5zł, ale w aptekach robią O.O - może ktoś to stosuje z was? I czy faktycznie tyle kosztuje?

Przepraszam,że dopiero teraz,ale jestem od niedawna na forum,trafiłem na Twój post przypadkowo.Więc tak:Paroxinor kosztuje 4zł i chyba 80 groszy,przepisany przez psychiatrę ,przepisany przez lekarza rodzinnego jest prawdopodobnie bez 30% zniżki,w aptekach robią oczy gdy pytasz o lek,bo większość aptekarzy o tym leku nie słyszała,mam przerobiony temat,w poszukiwaniu leku byłem w 23 aptekach w Kaliszu w 24 powiedziano mi ,że sprowadzą na drugi dzień,podobnie było z Trittico.Biorę paroxinor drugi miesiąc,skutki takie jak w wypadku brania leków z grupy paroksetyny,bóle głowy ,szumy w uszach,brak libido,osłabienie wzroku,gorsza pamięć i taka dziwna twarz,jakby maska, zastygła w grymasie lęku,niezdecydowania,podobne objawy z twarzą miałem po Sedamie,(Benzodiazepina),z pozytywów: to lęki prawie ustąpiły, mam więcej wiary w siebie,po dołożeniu Trittico od kilkunastu lat niespania wreszcie przesypiam całe noce,myślę ,że na pełne działanie leku muszę jeszcze trochę poczekać.

 

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Xetanor - 2 tydzień. Oficjalny powód - nerwica. To moje 3 podejście do paroksetyny, wcześniejszych jakoś nie pamiętam :mhm: . Pierwsze dni to był koszmar, miałam chyba wszystkie skutki uboczne - senność przechodząca w silny niepokój, drżenia mięśni, bolesny szczękościsk i inne atrakcje :zonk: . Lęki się nasiliły, a teraz dla odmiany wpadłam w totalny dołek, jakiego od dawna nie miałam (ostatni raz miałam zdiagnozowaną depresję jakieś 3 lata temu, potem miałam "jedynie" stany depresyjne). Wiem, wiem, trzeba czekać na pozytywne efekty, ale takiego pogorszenia się nie spodziewałam :why: . Widzę ciemność przed sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Xetanor - 2 tydzień. Oficjalny powód - nerwica. To moje 3 podejście do paroksetyny, wcześniejszych jakoś nie pamiętam :mhm: . Pierwsze dni to był koszmar, miałam chyba wszystkie skutki uboczne - senność przechodząca w silny niepokój, drżenia mięśni, bolesny szczękościsk i inne atrakcje :zonk: . Lęki się nasiliły, a teraz dla odmiany wpadłam w totalny dołek, jakiego od dawna nie miałam (ostatni raz miałam zdiagnozowaną depresję jakieś 3 lata temu, potem miałam "jedynie" stany depresyjne). Wiem, wiem, trzeba czekać na pozytywne efekty, ale takiego pogorszenia się nie spodziewałam :why: . Widzę ciemność przed sobą.

Witaj WOLFmoon

Takie są początki brania paroksetyny i pewnie innych leków antydepresyjnych,u mnie po dwóch tygodniach lęki i depresja się nasiliły,głowa ważyła 3 razy więcej niż normalnie,dopiero po półtora miesiąca zacząłem zauważać zmiany na lepsze,ale to jeszcze nie jest stan,który mnie by zadowalał,to jest indywidualna sprawa,jednym przechodzi po minimalnej dawce leku po tygodniu inni musza czekać dwa lub trzy miesiace zanim lek zadziała,a bywa też,że po dwóch miesiącach trzeba zmienić lek,bo jest po prostu niedopasowany.Potwierdzam to co sugeruje Monika, psycholog lub psychoterapeuta może pomóc, ja chodzę do bardzo miłej pani psycholog i te wizyty dużo mi pomagają.

 

Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi :uklon: , staram się być cierpliwa, choć akurat tej cechy chyba nigdy nie posiadałam :twisted: . Ale kiedy tylko staram się przywołać do porządku, zaczyna się gonitwa negatywnych myśli na swój temat i nie potrafię się skupić na jakiejkolwiek aktywności. Zmiany nastroju mnie wykańczają, stałam się płaczliwa i słabsza niż poprzednio. Zapomniałam napisać, że chodzę na psychoterapię już od dawna, ale chyba jestem wyjątkowo opornym przypadkiem, mam wielkie problemy z otwieraniem się. Nasilenie napadów lęku w ostatnim czasie było spowodowane dość traumatycznym przeżyciem. No nic, będę czekać na efekty i mam nadzieję, że paroksetyna da mi kopa w d.... i zmniejszy zmiany nastroju i objawy fobii społecznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę już paro ponad 2 tygodnie,skutki uboczne prawie ustąpiły,praktycznie myśli lękowe mam tak samo często jak przed braniem leku,tylko w niektórych sytuacjach nie robią na mnie takiego wrażenia.Ogólnie zmieniło się nie dużo.

Mam takie pytanie, czy u was myśli lękowe was opuściły po paroksetynie?

Czy po prostu jej działanie polega na tym żeby zobojętnić człowieka tak żeby się lękami nie przejmował?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kokon20 lęki opuściły po paroksetynie, ale rzeczywiście na efekty trzeba było długo czekać... Dwa tygodnie to jeszcze niewiele, żeby zobaczyć rezultat, ja tak naprawdę po 2 miesiącach dopiero szczerze mogłam powiedzieć, ze widzę działanie leku.

 

Teraz biorę chyba 5-ty miesiąc i jestem bardzo zadowolona, wróciłam do życia :)

 

Cierpliwości i wytrwałości dla Ciebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×