Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ja sie po paroksetynie nie czulem zle, nastrój mialem ok, ale poprostu nie mialem sily zyc, moglem siedziec na kompie, czy patrzec w tv i mialem w dupie co sie dzieje obok mnie, 3 razy w tygodniu pójsc na silownie, a reszta czasu po pracy tylko na chacie,kompletnie nie chcialo mi sie nigdzie wychodzic pomimo tego ze czulem sie stosunkowo dobrze, powiem wam szczerze

ze tak naprawde dobrze po paro poczulem sie po roku brania tego leku,ale co mi z dobrego nastroju jak ja nie mam sil zyc poprostu, nie wiem czy mnie rozumiesz :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, wtedy jak brałam wenlafaksyne razem z mirta to chyba gdzies po ok 2 miesiacach zaczełam czuc sie coraz lepiej.

 

elfrid, mój lekarz z powodzeniem leczy litem i SSRI osoby z oporną depresją. Jak wyczerpie wszystkie możliwosci to lit biore pod uwagę jako ostatecznosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Elfrid ja biore paro+wenla na dzien dzisiejszy, wenle biore prawie 3 miesiace

i zdycham po tym leku, od jutra chyba zaczne go odstawiac, nie wiem jeszcze

zobacze co lekarz powie w poniedzialek.

 

Może źle się czujesz przy połączeniu wenlafaksyny z paro ( ile teraz bierzesz paro ) ?

Czy w Twoim przypadku to miało byc takie "łagodne" przejście z jednego antydepa na drugi ?

Sama już nie wiem. Próbowałeś samą wenlę ? Mirtazapiny faktycznie trudno komuś polecać, chociaż sama biorę od 6 lat, ale działa na mnie wyłącznie nasennie ( mam od lat problemy ze snem ), żadnego działania aktywizującego nie zauważyłam ani jednego dnia :? ( a biorę dawkę 45 mg ), apetyt się zwiększa, ja co prawda nie tyję, ale to chyba głównie zasługa ciągłych lęków :roll: Neuroleptyki tj. olanzapina chyba też nie są najlepszym pomysłem, po nich tez się tyje.

 

Patryk 29 A jak Ty w ogóle funkcjonujesz na co dzień przy tych ubokach ? Życzę siły, wytrwałości i jak najmniej uboków, no i ... wreszcie trafionego leku ;)

 

Pozdrawiam

 

PS Jeżeli masz 29 lat, to jesteśmy rówieśnikami :D A jeżeli chodzi o brak siły do życia, to możemy sobie podać rękę ...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wieku to aktualnie mam 31 :) W poniedzialek mam wizyte u lekarza niech on zdecyduje, moze wenlafaksyna poprostu nie jest dla mnie, zwieksza mi napiecie i niepokój, nie moge jesc po niej, dreszcze jakies dziwne,oslabienie,bóle glowy, rozumiem 2-4 tygodnie skutków ubocznych ale 2,5 miesiaca ponad to troche przegiecie zmniejszylem dawke wenli ze 150mg na 75mg od wczoraj zobacze jak bede sie czul w najblizszych dniach.

 

-- 25 lip 2014, 21:04 --

 

Mozna nie miec juz obnizonego nastroju, a nadal miewac mysli s. nadal odczuwac anhedonie i brak sil do zycia??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki, czy myslicie ze mozliwe jest pokonanie depresji bez leków??

 

Podobno możliwe, ale trzeba całkowicie zmienić sposób odżywiania, niestety. Jest taka jedna z teorii, że mozna mieć depresję z powodu nietolerancji glutenu, o której nie ma się zielonego pojęcia, bo objawy bardzo często są niespecyficzne i trudno jedno z drugim powiązać. Ale żeby stwierdzić takowe zaburzenie, trzeba zrobić odpowiednie testy ( bodajże poziom przeciwciał Ig E )i mieć dodatkowo stwierdzony podczas gastroskopii zanik kosmków jelitowych.

 

Niestety zła dieta ( nie tylko gluten ) bardzo często podkopuje pod nami dołki. Coś o tym wiem, ale niewiele potrafie z tym zrobić :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skad wiadomo ze depresja jest depresja endogenna??

 

Przede wszystkim w depresji endogennej nie da się wyleczyć bez leków bo stan się coraz mocniej pogarsza,charakterystyczne jest wstawanie o 4 rano i nie możność ponownego zaśnięcia.Wtedy zasypiasz dopiero wtedy jak jesteś mocno zmęczony tym rannym wstawaniem i zasypiasz ok. 10 rano.Budzisz się wcześnie rano w niepokoju i z lękiem o przyszłość.Mogą być przewlekłe dolegliwości bólowe.To tak z autopsji.Poczytaj na necie to takie z charakterystycznych ;p Często na początku występuję bezsenność która z czasem przechodzi w budzenie się rano.Jestem przykładem depresji jako typowej jednostki chorobowej.Nie musiało być po mnie widać że chodzę smutny.

To się rozpoznaję z objawów i ze stopnia ich nasilenia oraz jak bardzo przeszkadzają w funkcjonowaniu.Nie jest poprzedzona jakimś konkretnym wydarzeniem które by mogło spowodować depresję.Główną przyczyną jak mówią badacze są różnice w funkcjonowaniu neuroprzekaźników w mózgu.Które trzeba naprawić lekami wtedy te ciężkie objawy znikają.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wieku to aktualnie mam 31 :) W poniedzialek mam wizyte u lekarza niech on zdecyduje, moze wenlafaksyna poprostu nie jest dla mnie, zwieksza mi napiecie i niepokój, nie moge jesc po niej, dreszcze jakies dziwne,oslabienie,bóle glowy, rozumiem 2-4 tygodnie skutków ubocznych ale 2,5 miesiaca ponad to troche przegiecie zmniejszylem dawke wenli ze 150mg na 75mg od wczoraj zobacze jak bede sie czul w najblizszych dniach.

 

-- 25 lip 2014, 21:04 --

 

Mozna nie miec juz obnizonego nastroju, a nadal miewac mysli s. nadal odczuwac anhedonie i brak sil do zycia??

 

To chyba tym bardziej przy niepełnej remisji warto wzmocnić działanie antydepresanta. Zresztą po stabilizatorach przechodzą uboki charakterystyczne dla SSRI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jesli uda mu sie przetrwac 2 tygodnie na anafrinalu to ma duze szanse zeby pokonac depresje :mrgreen:

 

Hehe mając 16 lat pierwszy lek antydepresyjny jaki dostałem to anafranil rozpisany dzień po dniu na 15 dni.Pierwsze dwa tygodnie tylko spałem wstawałem coś zjeść i do toalety raz dziennie resztę spałem.Codziennie musiałem brać propranolol na serce ogólnie ciężki kaliber.Ale z depresji endogennej najszybciej wyciąga w ciągu 3 tygodni życie się zmienia o 90'C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trafiles na jakiegos rzeznika nie lekarza, jaki lekarz wypisuje na pierwszy ogien taka siekiere :mrgreen:

 

Może dlatego że byłem nieletni a zrobili wyjątek i zostałem przyjęty do poradni dla dorosłych na NFZ.Moja pierwsza wizyta u życiu u psychiatry i dostałem Anafranil SR(dużą dawkę rozpisaną jak na nią wejść na karteczce na 15 dni,Sulpiryd 150 mg i Depakine Chrono 1000mg i Propranolol na skutki uboczne Anafranilu.A jak zaczałem narzekać po miesiącu na Anafranil to zmieniła mi na Ludiomil też stary lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miałeś jakieś skutki uboczne ?

 

 

Większość z ulotki do tego zemdlałem na WF-ie,ciśnienie i zawroty głowy z pozycji siedzącej na stojącą,serce nawalało to brałem propranolol,dupakina łagodziło trochę ubocznych,ogólnie to nie mogłem fukcjonować przez 2 tygodnie pisałem co robiłem pół przytomny chodziłem :mrgreen: Ten zestaw to był szok dla młodego organizmu który nigdy wcześniej nie brał psytropków :P

Potem narzekała bo mówiła że tylko anafranil może mi pomóc ale się uparłem i zmieniła mi na Ludiomil podobną kosę ale na serce mniej biło ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale potem przeszło :?: Jak długo już się leczysz psychiatrycznie i jak oceniasz efekty tego leczenia :roll: ?

 

Powiem ci tyle w wieku 16 lat dostałem depresji endogennej.Byłem byłym sportowcem nie chciałem potem brać tych TLPD jako pierwsze leki.Leczę się od 4 lat mam teraz 20.Jak oceniać?Hmm...trochę już leków przerobiłem :P Miałem 1,5 reemisję na sertralinie i lamotryginie.Ogólnie sertra mi najlepiej pomogła i była najmniej toksyczna dla organizmu=dobra tolerancja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, masz w rodzinie kogoś z depresja endo? Skoro sertre najbardziej pomogła, czemu jej nie bierzesz? A tak w ogóle to Ty na avatarze?

Nie u mnie to nie jest genetyczne i nie było żadnego wydarzenia poprzedzającego tak silny epizod.Ot żyłem sobie jak normalny nastolatek może trochę więcej piłem niż inni i imprezowałem.Sertralina po pewnym czasie działała coraz słabiej i objawy wróciły podwyższenie dawki też nic nie pomogło.Nie to nie ja na avatarze :mrgreen: Mógłbym tu opisać swoją historię ale jest ona naprawdę ciężka, i dość charakterystyczna i nie chcę być po prostu rozpoznany gdyby ktoś przeczytał.Jest na pewno jedyna w swoim rodzaju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×