Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, damian30 napisał:

Witam, napisze o swoich doswiadczeniach z Paro, trwaly niecałe 4 lata i teraz po przejsciu tego czasu moge jedynie napisac zeby zastanowic sie kilka razy zanim wejdziemy w to, pomogla mi w trudnym momencie zyciowym kiedy ciezko mi bylo wstac z łozka, ale branie na dłuzsza mete nie polecam, jesli juz sytuacja nas do tego zmusza to naprawde proponuje jak najszybciej zaczynac odstawiac jak tylko staniemy na nogi. Paroksetyna w 1 etapie pomaga bardzo wyciagneła mnie saz łozka zmobilizowała od nowa do pracy napedziła zyciowo, ale po czasie mowioe tu o braniu rok i dłuzej człowiek robi sie zoobojetniały na wszystkie emocje, praktycznie nie odczuwamy szczescia z rzeczy które nas kiedys cieszyły, wypłukuja emocje i uczucia lub je bardzo tłumią. Brałem rózne dawki od 20 do 80 mg bardzo duzo eksperymentowałem sam na sobie i ostatecznie odstawiłem kilka miesiecy temu i uwazam to za najlepsza decyzje jaka moglem podjac, zycie wróciło do normy nie mam zadnych nawrotow sa lepsze i gorsze dni ale na tym zycie polega, Paro pomaga w trudnych chwilach ale zabiera tez te dobre wiec kazdy sam musi wybrac jak chce zyc? po 4 latach odstawilem sam w ciagu 2 tygodni, pierwszy tydzien zejscie na 10mg drugi zejscie na 5mg i koniec, całe 2 tygodnie mocne kopanie jakby prądu w głowie i ciele, kto miał ten wie o czym mowie, pozatym zadnych innych ubocznych, około miesiaca jeszcze pojedyncze prądy;) Obecnie bez lekow kilka miesiecy i najlepszy to jest czas z ostatnich, oczywiscie to tylko moja przygoda nie kazdy moze byc gotowy je odstawic Ja sie dlugo zbierałem do tego i wybrałem moment kiedy wszystko w zyciu mialem poukladane..

To Cię podziwiam, że odstawiłeś Paro w ciągu 2 tygodni, a brałeś 4 lata! Ja brałem niecały rok, i nagle odstawiłem, i do tej pory nie mogę się pozbierać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2022 o 05:26, damian30 napisał:

Witam, napisze o swoich doswiadczeniach z Paro, trwaly niecałe 4 lata i teraz po przejsciu tego czasu moge jedynie napisac zeby zastanowic sie kilka razy zanim wejdziemy w to, pomogla mi w trudnym momencie zyciowym kiedy ciezko mi bylo wstac z łozka, ale branie na dłuzsza mete nie polecam, jesli juz sytuacja nas do tego zmusza to naprawde proponuje jak najszybciej zaczynac odstawiac jak tylko staniemy na nogi. Paroksetyna w 1 etapie pomaga bardzo wyciagneła mnie saz łozka zmobilizowała od nowa do pracy napedziła zyciowo, ale po czasie mowioe tu o braniu rok i dłuzej człowiek robi sie zoobojetniały na wszystkie emocje, praktycznie nie odczuwamy szczescia z rzeczy które nas kiedys cieszyły, wypłukuja emocje i uczucia lub je bardzo tłumią. Brałem rózne dawki od 20 do 80 mg bardzo duzo eksperymentowałem sam na sobie i ostatecznie odstawiłem kilka miesiecy temu i uwazam to za najlepsza decyzje jaka moglem podjac, zycie wróciło do normy nie mam zadnych nawrotow sa lepsze i gorsze dni ale na tym zycie polega, Paro pomaga w trudnych chwilach ale zabiera tez te dobre wiec kazdy sam musi wybrac jak chce zyc? po 4 latach odstawilem sam w ciagu 2 tygodni, pierwszy tydzien zejscie na 10mg drugi zejscie na 5mg i koniec, całe 2 tygodnie mocne kopanie jakby prądu w głowie i ciele, kto miał ten wie o czym mowie, pozatym zadnych innych ubocznych, około miesiaca jeszcze pojedyncze prądy;) Obecnie bez lekow kilka miesiecy i najlepszy to jest czas z ostatnich, oczywiscie to tylko moja przygoda nie kazdy moze byc gotowy je odstawic Ja sie dlugo zbierałem do tego i wybrałem moment kiedy wszystko w zyciu mialem poukladane..

A tak z ciekawości zapytam. Kiedy odstawiłeś paro, chodzi mi jak dawno? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2022 o 05:26, damian30 napisał:

po czasie mowioe tu o braniu rok i dłuzej człowiek robi sie zoobojetniały na wszystkie emocje, praktycznie nie odczuwamy szczescia z rzeczy które nas kiedys cieszyły, wypłukuja emocje i uczucia lub je bardzo tłumią.

Brałam paroksetynę prawie 3 lata w dawce 40mg - emocje normalnie odczuwałam, także nie na każdego tak działa. U mnie za to na stany depresyjne nie pomagała ani trochę 🙃 za to lęki wyciszała super.

To jest wszystko kwestia indywidualna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś z Was tak ze tylko paroksetyna na niego działa spośród innych SSRI, albo działa lepiej niż inne SSRI ? Ja chyba do niej powróce znowu bo jestem już prawie prawie pół roku na escitalopramie i 20mg i nie ma to nawet podjazdu do paroksetyny jak kiedyś działała na mnie. Lecze się na zaburzenia depresyjno-lękowe oczywiscie. Pozdro

Edytowane przez duzydzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, acherontia styx napisał:

Brałam paroksetynę prawie 3 lata w dawce 40mg - emocje normalnie odczuwałam, także nie na każdego tak działa. U mnie za to na stany depresyjne nie pomagała ani trochę 🙃 za to lęki wyciszała super.

To jest wszystko kwestia indywidualna.

Dzień dobry . A w jaki sposób odstawiałaś paroksetynę , i jak długo ją odstawiałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, duzydzik napisał:

Ma ktoś z Was tak ze tylko paroksetyna na niego działa spośród innych SSRI, albo działa lepiej niż inne SSRI ? Ja chyba do niej powróce znowu bo jestem już prawie prawie pół roku na escitalopramie i 20mg i nie ma to nawet podjazdu do paroksetyny jak kiedyś działała na mnie. Lecze się na zaburzenia depresyjno-lękowe oczywiscie. Pozdro

Paroksetyna jest najsilniejszym lekiem z grupy ssri . Ja brałem Paro , to zniknęły mi lęki , i natręctwa , ale odstawiłem nagle i źlę , i cały efekt leczenia poszedł na marne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, duzydzik napisał:

To że najsilniejszym to się zgadza ale nie najbardziej selektywnym. Nie mniej ja takżę dochodzę do wniosku, że po przerobieniu duloksetyny i escitalopramu to paroksetyna deklasowała je totalnie i tylko w dawce 20mg. 

Mam taki problem , że odstawiłem nagle , aż 60mg Parogenu . Brałem ten lek , od stycznia 2020 roku , i w listopadzie tego samego roku , sam postanowiłem odstawić i nagle. Wiem , że źle zrobiłem , bo powinienem najpierw skonsultować to z lekarzem psychiatrą , czy można ten lek już odstawić i jak. Nie wiem dlaczego tak odstawiłem ten lek. Nie myślałem wtedy ,że coś może mi się stać . Myślałem , że kilka dni się pomęczę , i przejdzie mi ten zespół odstawienny . Co ja przeszedłem po tym odstawieniu ,to nie ma słów , aby to opisać . Wyjazdy na Sory , drgawki , bezsennność , napady lęku i paniki . Coś mi się porobiło po tym odstawieniu z jelitami , mam cały czas zaparcia . Mam również problemy ze snem . Takie miałem objawy po odstawieniu Parogenu , że nie miałem siły wstać z łóżka . Co ja sobie najlepszego zrobiłem. 😭😭😭 Jestem teraz wrakiem , i cieniem dawnego siebie . Najgorsze jest to , że lekarze nie widzą żadnego związku , jakim było odstawienie leków , z moim obecnym stanem . Wszędzie piszą , że objawy odstawienne są łągodne i trwają 3 tygodnie . Teraz praktycznie cały czas się zadręczam tym, że tak nierozsądnie postąpiłem , i nieodpowiedzialnie , i tak nagle samemu odstawiłem leki . To mój najgorszy błąd w życiu , zapłaciłem za to wysoką cenę , bo utratę zdrowia . Nie mogę sobie wybaczyć , że tak postąpiłem. Przyznam , że biorąc Parogen dobrze się czułem , bo brałem go , z powodu natręctw myślowych . Po tym leku te natręctwa minęły . Tym bardziej dziwię się sobie , że tak nagle odstawiłem ten lek. Wystarczyło tylko dobrze ten lek odstawić i teraz byłoby ok , i cieszyłbym się z życia , a tak cały czas jestem przygnębiony , i nie mogę dojść do siebie . 

Może ktoś ma podobną historię jak moja . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paro odstawilem na poczatku roku tak z koncem stycznia. Chciałem sprostować ze to faktycznie bardzo indywidualnie u kazdego z tymi lekami bo wiele czynnikow na to wplywa Ja np jeszcze rok temu nie wyobrazalem sobie odstawic tego leku bo pamietam ze powiniete dawki przez zapomnienie juz dawały znać podczas dnia ten lek mocna uzaleznia psychike ze sama mysl o tym ze sie go wezmie juz pomaga ;), po prostu przyszedł czas ze poczułem sie gotowy to odstawić. Mocno tez równo z tym skupiłem sie na siłowni i suplementacja naturalna jak Ashwagandha w duzych dawkach i Witamina B3 Niacyna w dawkach kilka tysiecy ponad norme, mozna wierzyc lub nie ale pomaga na mózg i to bardzo..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gutek1979 napisał:

Mam taki problem , że odstawiłem nagle , aż 60mg Parogenu . Brałem ten lek , od stycznia 2020 roku , i w listopadzie tego samego roku , sam postanowiłem odstawić i nagle. Wiem , że źle zrobiłem , bo powinienem najpierw skonsultować to z lekarzem psychiatrą , czy można ten lek już odstawić i jak. Nie wiem dlaczego tak odstawiłem ten lek. Nie myślałem wtedy ,że coś może mi się stać . Myślałem , że kilka dni się pomęczę , i przejdzie mi ten zespół odstawienny . Co ja przeszedłem po tym odstawieniu ,to nie ma słów , aby to opisać . Wyjazdy na Sory , drgawki , bezsennność , napady lęku i paniki . Coś mi się porobiło po tym odstawieniu z jelitami , mam cały czas zaparcia . Mam również problemy ze snem . Takie miałem objawy po odstawieniu Parogenu , że nie miałem siły wstać z łóżka . Co ja sobie najlepszego zrobiłem. 😭😭😭 Jestem teraz wrakiem , i cieniem dawnego siebie . Najgorsze jest to , że lekarze nie widzą żadnego związku , jakim było odstawienie leków , z moim obecnym stanem . Wszędzie piszą , że objawy odstawienne są łągodne i trwają 3 tygodnie . Teraz praktycznie cały czas się zadręczam tym, że tak nierozsądnie postąpiłem , i nieodpowiedzialnie , i tak nagle samemu odstawiłem leki . To mój najgorszy błąd w życiu , zapłaciłem za to wysoką cenę , bo utratę zdrowia . Nie mogę sobie wybaczyć , że tak postąpiłem. Przyznam , że biorąc Parogen dobrze się czułem , bo brałem go , z powodu natręctw myślowych . Po tym leku te natręctwa minęły . Tym bardziej dziwię się sobie , że tak nagle odstawiłem ten lek. Wystarczyło tylko dobrze ten lek odstawić i teraz byłoby ok , i cieszyłbym się z życia , a tak cały czas jestem przygnębiony , i nie mogę dojść do siebie . 

Może ktoś ma podobną historię jak moja . 

Ciężko jest mierzyć się z niewidzialną siłą, a jeszcze ciężej jeśli się jej nie chce zobaczyć. Na najtrudniejsze pytania, zawsze najłatwiejsze odpowiedzi są. Czasami trzeba się po prostu pogodzić żeby je znaleźć, a jak je znaleźć? To proste, trzeba się cofnąć do szkolnych czasów i zacząć się uczyć. Kiedy krok po kroku zaczniesz poznawać to z czym przyszło Ci się zmierzyć, poznasz słabości i zrozumiesz mechanizm działania to będziesz śmiało odpierał ataki. Szczęście jest na wyciągnięcie ręki. Wpływ chemii na psychikę człowieka. Poczytaj, a uzyskasz odpowiedź co się teraz trapi. Pisze ten który to przeżył i wie, a nie domniema. Zdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.06.2022 o 15:56, duzydzik napisał:

To że najsilniejszym to się zgadza ale nie najbardziej selektywnym. Nie mniej ja takżę dochodzę do wniosku, że po przerobieniu duloksetyny i escitalopramu to paroksetyna deklasowała je totalnie i tylko w dawce 20mg. 

Mam taki problem , że odstawiłem nagle , aż 60mg Parogenu . Brałem ten lek , od stycznia 2020 roku , i w listopadzie tego samego roku , sam postanowiłem odstawić i nagle. Wiem , że źle zrobiłem , bo powinienem najpierw skonsultować to z lekarzem psychiatrą , czy można ten lek już odstawić i jak. Nie wiem dlaczego tak odstawiłem ten lek. Nie myślałem wtedy ,że coś może mi się stać . Myślałem , że kilka dni się pomęczę , i przejdzie mi ten zespół odstawienny . Co ja przeszedłem po tym odstawieniu ,to nie ma słów , aby to opisać . Wyjazdy na Sory , drgawki , bezsennność , napady lęku i paniki . Coś mi się porobiło po tym odstawieniu z jelitami , mam cały czas zaparcia . Mam również problemy ze snem . Takie miałem objawy po odstawieniu Parogenu , że nie miałem siły wstać z łóżka . Co ja sobie najlepszego zrobiłem. 😭😭😭 Jestem teraz wrakiem , i cieniem dawnego siebie . Najgorsze jest to , że lekarze nie widzą żadnego związku , jakim było odstawienie leków , z moim obecnym stanem . Wszędzie piszą , że objawy odstawienne są łągodne i trwają 3 tygodnie . Teraz praktycznie cały czas się zadręczam tym, że tak nierozsądnie postąpiłem , i nieodpowiedzialnie , i tak nagle samemu odstawiłem leki . To mój najgorszy błąd w życiu , zapłaciłem za to wysoką cenę , bo utratę zdrowia . Nie mogę sobie wybaczyć , że tak postąpiłem. Przyznam , że biorąc Parogen dobrze się czułem , bo brałem go , z powodu natręctw myślowych . Po tym leku te natręctwa minęły . Tym bardziej dziwię się sobie , że tak nagle odstawiłem ten lek. Wystarczyło tylko dobrze ten lek odstawić i teraz byłoby ok , i cieszyłbym się z życia , a tak cały czas jestem przygnębiony , i nie mogę dojść do siebie . 

Może ktoś ma podobną historię jak moja . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiłem nagle 60 mg Paroksetyny . Wiem , że ciężko w to uwierzyć , ale porobiły mi się dolegliwości fizyczne w postaci niedrożności jelit , szumów w uszach , pękniętych naczyńkach w oczach . Nie wymyślam nic , wiem że to po paro , bo pamiętam jak odstawiłem Paro , to miałem takie stany , że myślałem , że nie przeżyje . Teraz cały czas mam problem z zaparciami , bezsennością , brakiem siły i kondycji .

Bardzo żałuję , że odstawiłem sam i bez konsultacji z lekarzem paro. Nie mogę sobie wybaczyć , że dobrze się czułem po paro , a póżniej tak nagle sam odstawiłem , doprowadzając się do wyniszczenia organizmu . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Gutek1979 napisał:

Mam taki problem , że odstawiłem nagle , aż 60mg Parogenu . Brałem ten lek , od stycznia 2020 roku , i w listopadzie tego samego roku , sam postanowiłem odstawić i nagle. Wiem , że źle zrobiłem , bo powinienem najpierw skonsultować to z lekarzem psychiatrą , czy można ten lek już odstawić i jak. Nie wiem dlaczego tak odstawiłem ten lek. Nie myślałem wtedy ,że coś może mi się stać . Myślałem , że kilka dni się pomęczę , i przejdzie mi ten zespół odstawienny . Co ja przeszedłem po tym odstawieniu ,to nie ma słów , aby to opisać . Wyjazdy na Sory , drgawki , bezsennność , napady lęku i paniki . Coś mi się porobiło po tym odstawieniu z jelitami , mam cały czas zaparcia . Mam również problemy ze snem . Takie miałem objawy po odstawieniu Parogenu , że nie miałem siły wstać z łóżka . Co ja sobie najlepszego zrobiłem. 😭😭😭 Jestem teraz wrakiem , i cieniem dawnego siebie . Najgorsze jest to , że lekarze nie widzą żadnego związku , jakim było odstawienie leków , z moim obecnym stanem . Wszędzie piszą , że objawy odstawienne są łągodne i trwają 3 tygodnie . Teraz praktycznie cały czas się zadręczam tym, że tak nierozsądnie postąpiłem , i nieodpowiedzialnie , i tak nagle samemu odstawiłem leki . To mój najgorszy błąd w życiu , zapłaciłem za to wysoką cenę , bo utratę zdrowia . Nie mogę sobie wybaczyć , że tak postąpiłem. Przyznam , że biorąc Parogen dobrze się czułem , bo brałem go , z powodu natręctw myślowych . Po tym leku te natręctwa minęły . Tym bardziej dziwię się sobie , że tak nagle odstawiłem ten lek. Wystarczyło tylko dobrze ten lek odstawić i teraz byłoby ok , i cieszyłbym się z życia , a tak cały czas jestem przygnębiony , i nie mogę dojść do siebie . 

Może ktoś ma podobną historię jak moja . 

Odstawienie Paroksetyny nie jest dramatem jak robi się to odpowiednio- 1/4tabletki mniej co kilka dni i ostatnia ćwiartka 14 dni, dwukrotnie odstawiałam bez żadnych powikłań, gorzej że po 3 miesiącach napady lęku wracały i powrót na Paro był zdecydowanie gorszy, ja pierwsze dwa tygodnie z wejsciem na 45mg miałam dramat, szczególnie z 30 na 45, teraz zeszłam na 20, może zejdę na 10 ale dopóki nie będę miała pewności,, że poradziłam sobie z nerwica, nie odstawie leku. Biorę teraz od 3 lat. Nie mam w tej chwili żadnych objawów. Jest mega minus, przytyłam prawie 25kg i to mnie męczy, ale funkcjonuje normalnie, cieszę się życiem, praca, od czasu do czasu normalnie pije piwko, bez żadnych konsekwencji, stawiam sobie coraz to większe wyzwania i daje rade

 Niektóre przychodzą same, pochowałam Tate w zeszłym roku, teraz jestem przy mamie chorującej na raka i jestem zdolna pomagać i przechodzić to wszystko jak zdrowa osoba. Dopóki nie będę pewna że pokonałam nerwice na tyle żeby pobyć się paro, nie będę nawet próbować. Pozdrawiam Was

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Gagugombro napisał:

Odstawienie Paroksetyny nie jest dramatem jak robi się to odpowiednio- 1/4tabletki mniej co kilka dni i ostatnia ćwiartka 14 dni, dwukrotnie odstawiałam bez żadnych powikłań, gorzej że po 3 miesiącach napady lęku wracały i powrót na Paro był zdecydowanie gorszy, ja pierwsze dwa tygodnie z wejsciem na 45mg miałam dramat, szczególnie z 30 na 45, teraz zeszłam na 20, może zejdę na 10 ale dopóki nie będę miała pewności,, że poradziłam sobie z nerwica, nie odstawie leku. Biorę teraz od 3 lat. Nie mam w tej chwili żadnych objawów. Jest mega minus, przytyłam prawie 25kg i to mnie męczy, ale funkcjonuje normalnie, cieszę się życiem, praca, od czasu do czasu normalnie pije piwko, bez żadnych konsekwencji, stawiam sobie coraz to większe wyzwania i daje rade

 Niektóre przychodzą same, pochowałam Tate w zeszłym roku, teraz jestem przy mamie chorującej na raka i jestem zdolna pomagać i przechodzić to wszystko jak zdrowa osoba. Dopóki nie będę pewna że pokonałam nerwice na tyle żeby pobyć się paro, nie będę nawet próbować. Pozdrawiam Was

No wiem , ale ja odstawiłem aż 60 mg Paroksetyny i to jest dramat , co teraz przechodzę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o pomoc!!!! 

Odstawiłem 60 mg Parogenu, bez konsultacji z lekarzem, i mi cały organizm się rozregulował. 

Mam przedłużony zespół odstawienny, i co ja za straszny błąd popełniłem. 

Teraz się męczę i jestem cieniem dawnego siebie. 

Bardzo proszę o pomoc, bo bardzo źle się czuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gutek1979 napisał:

Bardzo proszę o pomoc!!!! 

Odstawiłem 60 mg Parogenu, bez konsultacji z lekarzem, i mi cały organizm się rozregulował. 

Mam przedłużony zespół odstawienny, i co ja za straszny błąd popełniłem. 

Teraz się męczę i jestem cieniem dawnego siebie. 

Bardzo proszę o pomoc, bo bardzo źle się czuję. 

Skonsultuj sie z lekarzem i moze wroc do najniższej dawki na poczatek ,zeby zlagodzic objawy odstawienne.Ale nie jestem lekarzem wiec radze tak tylko na wyczucie.Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o pomoc!!!! 

Odstawiłem 60 mg Parogenu, bez konsultacji z lekarzem, i mi cały organizm się rozregulował. 

Mam przedłużony zespół odstawienny, i co ja za straszny błąd popełniłem. 

Teraz się męczę i jestem cieniem dawnego siebie. 

Bardzo proszę o pomoc, bo bardzo źle się czuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry . Mam taki problem , że odstawiłem nagle , aż 60mg Parogenu . Brałem ten lek , od stycznia 2020 roku , i w listopadzie tego samego roku , sam postanowiłem odstawić i nagle. Wiem , że źle zrobiłem , bo powinienem najpierw skonsultować to z lekarzem psychiatrą , czy można ten lek już odstawić i jak. Nie wiem dlaczego tak odstawiłem ten lek. Nie myślałem wtedy ,że coś może mi się stać . Myślałem , że kilka dni się pomęczę , i przejdzie mi ten zespół odstawienny . Co ja przeszedłem po tym odstawieniu ,to nie ma słów , aby to opisać . Wyjazdy na Sory , drgawki , bezsennność , napady lęku i paniki . Coś mi się porobiło po tym odstawieniu z jelitami , mam cały czas zaparcia . Mam również problemy ze snem . Takie miałem objawy po odstawieniu Parogenu , że nie miałem siły wstać z łóżka . Co ja sobie najlepszego zrobiłem.  Jestem teraz wrakiem , i cieniem dawnego siebie . Najgorsze jest to , że lekarze nie widzą żadnego związku , jakim było odstawienie leków , z moim obecnym stanem . Wszędzie piszą , że objawy odstawienne są łągodne i trwają 3 tygodnie . Teraz praktycznie cały czas się zadręczam tym, że tak nierozsądnie postąpiłem , i nieodpowiedzialnie , i tak nagle samemu odstawiłem leki . To mój najgorszy błąd w życiu , zapłaciłem za to wysoką cenę , bo utratę zdrowia . Nie mogę sobie wybaczyć , że tak postąpiłem. Przyznam , że biorąc Parogen dobrze się czułem , bo brałem go , z powodu natręctw myślowych . Po tym leku te natręctwa minęły . Tym bardziej dziwię się sobie , że tak nagle odstawiłem ten lek. Wystarczyło tylko dobrze ten lek odstawić i teraz byłoby ok , i cieszyłbym się z życia , a tak cały czas jestem przygnębiony , i nie mogę dojść do siebie . 

Może ktoś ma podobną historię jak moja . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

@Gutek1979 wszyscy już znają na pamięć Twoj problem. Ile razy zamierzasz jeszcze napisać ten sam post zanim pójdziesz do lekarza?

Myślisz, że leki ssri pomogą na zatkane jelita po odstawieniu Parogenu? 

Byłem u lekarza, tylko że Ty myślisz, że mam nawrót choroby po odstawieniu, a to są uszkodzenia polekowe, o których lekarze nie mają pojęcia. Po odstawieniu Parogenu wysiadł mi cały organizm, a Ty myślisz, że ponowne branie ssri rozwiąże problem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DEPERS napisał:

To jest właśnie książkowy przykład OCD, zdarta płyta:) 

 Dlaczego żaden z was nie mówi o polekowych uszkodzeniach po nagłym odstawieniu Parogenu, tylko powtarzacie jak lekarze, i przypisujecie mi chorobę, a nie wiecie nic o szkodach, jakie wywołuje nagłe odstawienie Parogenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gutek1979 napisał:

 Dlaczego żaden z was nie mówi o polekowych uszkodzeniach po nagłym odstawieniu Parogenu, tylko powtarzacie jak lekarze, i przypisujecie mi chorobę, a nie wiecie nic o szkodach, jakie wywołuje nagłe odstawienie Parogenu.

Po odstawieniu leków nic się nie uszkadza, masz rozregulowane trawienie, a imputowanie sobie na siłę tego, że odstawienie leków zniszczyło Ci zdrowie jeszcze bardziej to pogłębia. Kłamstwo wypowiedziane 50razy staje się prawdą, Ty wierzysz w to, że tak jest i dlatego tak jest. Ja znam człowieka który z dnia na dzień rzucił heroinę i nic Mu nie jest, a Tobie odstawienie paro zniszczyło życie, u Ciebie to jest obsesja i na siłę szukasz w internecie fragmentów co potwierdzają Twoją bzdurną teorię. Manipulujesz sam sobą i biegasz w błędnym kole. Idź do lekarza, wystarczy, że przeczyta parę Twoich postów i już Ci postawi diagnozę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, DEPERS napisał:

Po odstawieniu leków nic się nie uszkadza, masz rozregulowane trawienie, a imputowanie sobie na siłę tego, że odstawienie leków zniszczyło Ci zdrowie jeszcze bardziej to pogłębia. Kłamstwo wypowiedziane 50razy staje się prawdą, Ty wierzysz w to, że tak jest i dlatego tak jest. Ja znam człowieka który z dnia na dzień rzucił heroinę i nic Mu nie jest, a Tobie odstawienie paro zniszczyło życie, u Ciebie to jest obsesja i na siłę szukasz w internecie fragmentów co potwierdzają Twoją bzdurną teorię. Manipulujesz sam sobą i biegasz w błędnym kole. Idź do lekarza, wystarczy, że przeczyta parę Twoich postów i już Ci postawi diagnozę

Ponieważ ssri wpływa na szereg różnych receptorów i połączeń w mózgu. Wszystkim w naszym ciele rządzi mózg i serce. Organy są z nimi połączone, zaburzenie receptorów w mózgu spowodowało zaburzenie pracy jelit. Nic nie szukam na siłę, tylko po prostu czuje, że po odstawieniu Parogenu zdrowie mi wysiadło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, DEPERS napisał:

Po odstawieniu leków nic się nie uszkadza, masz rozregulowane trawienie, a imputowanie sobie na siłę tego, że odstawienie leków zniszczyło Ci zdrowie jeszcze bardziej to pogłębia. Kłamstwo wypowiedziane 50razy staje się prawdą, Ty wierzysz w to, że tak jest i dlatego tak jest. Ja znam człowieka który z dnia na dzień rzucił heroinę i nic Mu nie jest, a Tobie odstawienie paro zniszczyło życie, u Ciebie to jest obsesja i na siłę szukasz w internecie fragmentów co potwierdzają Twoją bzdurną teorię. Manipulujesz sam sobą i biegasz w błędnym kole. Idź do lekarza, wystarczy, że przeczyta parę Twoich postów i już Ci postawi diagnozę

Nie wiem czy wiesz, ale ja spotkałem się z twierdzeniem, że objawy odstawienne po paro, potrafią być gorsze, niż po heroinie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×