Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

wydawało mi się to świetnym rozwiązaniem

 

...

 

egoistami, bo mają w dupie, że zostawią własną rodzinę

a oni będą cierpieć przez resztę życia ...

 

no właśnie a ja nie chcę być egoista i chcę kiedyś założyć swoją rodzinę kiedyś więc nie chcę mieć PSSD !!!

 

No jasne, nikt nie chcę mieć problemów, ciesze się, że o tym myślisz i pamiętasz, niestety w życiu jest tak, że bardzo często trzeba ryzykować by coś osiągnąć, tutaj akurat mowa o depresji i o lekach ssri, nic nie poradzimy, że jest jak jest, ale tak jak mówie PSSD to rzadkość a nawet jeśli coś by się stało, to wróci to do normy, na co ty się w ogóle leczysz?, masz depresje?, może nie musisz w ogóle brać ssri?

 

Masz 3 opcje:

1.Brać ssri

2.Nie brać ssri

3.Brać inne leki niż ssri.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na kilka dni wrocilam do paro (zaczelam od 5 mg), trafilam do mojego psychiatry (akurat mialam rytynowa kontrole) i powiedzial zebym poki co nie brala lekow tylko jak najdluzej postarala sie byc bez nich. Powiedzial ze leki bierzemy kiedy moga znaczaco poprawic komfort zycia, a wg niego bez lekow calkiem niezle daje sobie rade. Wniosek taki ze znow kuleje u mnie samoocena. I o ile tutaj przyznaje mu racje bo tydziej dwa wszystko potrafi byc ok, to czasem jakas blaha mysl czy zaslyszana opowiesc znow zalamuje mi system. Teraz jestem ponownie w fazie analizowanie czy nie jestem jednak homoseksualna - czytalam ksiazke gdzie bohaterka byla lesbijka. Ogolnie widze ze wiele takich sytuacji: przeczytanych w ksiazce, czy zaslyszanych w tv odnosze potem do siebie, co strasznie mnie meczy. Wizytye u terapeutki mam za 2 tygodnie, ale czasem mysle ze o ile latwiej byloby po prostu lyknac tabletke...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 dzień na paroksetynie. Od wczoraj schodze z Afobamem i dziś już ostatni dzień brania Afobam 0,5 tabletki. Wczoraj wieczorem czułem chyba brak Afobamu jakieś takie pojawiły się lęki, problemy ze snem, ogólne napięcie i jakieś takie objawy jak zawroty itp.

Trochę boje się odstawić całkowicie Afobam.

Jutro według planów juz nie powinienem brać Afobam lekarz rozpisal mi plan no i dziś jest ostatni dzień. Afobam od jutra mam brać doraźnie ale chciałbym go w ogóle nie brać bo wiem ze jest on uzalezniajacy.

 

Kiedy ta paroksetyna się rozkręci bo wydaje mi się ze do tej pory pomagał mi tylko ten Afobam :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 tygodni to długo. Słabo tak się męczyć przez 3 miesiące. Mam nadzieje że jakieś efekty szybciej przyjdą.

 

Generalnie jestem na etapie gdzie czuje ze nic mi nie pomoże :/ zobaczymy.

Możesz spróbować z niskimi dawkami neuroleptyków np. rispolept 3 mg silniej działał na mnie przeciwlękowo niż niejedna benzodiazepina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 tygodni to długo. Słabo tak się męczyć przez 3 miesiące. Mam nadzieje że jakieś efekty szybciej przyjdą.

 

Generalnie jestem na etapie gdzie czuje ze nic mi nie pomoże :/ zobaczymy.

Możesz spróbować z niskimi dawkami neuroleptyków np. rispolept 3 mg silniej działał na mnie przeciwlękowo niż niejedna benzodiazepina.

 

Wole juz nie brać żadnych dodatkowych leków. To moje pierwsze w życiu leki które muszę brać regularnie wiec nie chce szaleć. Tylko po prostu zastanawiam się czy faktycznie ta paroksetyna pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pół roku z xetanorem 20mg po wczorajszej wizycie u psychiatry podniósł mi dawkę do 30mg ponieważ czuje jakby przestawał działać tzn. wróciły lęki szum w uszach, zawroty głowy co prawda nie tak mocne ale coraz częściej. Zobaczymy co będzie dalej mam już powoli dosyć nerwicy tego ciągłego oczekiwania na atak pieprzone życie z tym gównem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Powiedzcie mi jak w miarę bezpiecznie odstawić "Parogen"? Biorę go w dawce 40 mg, od początku stycznia. Na początku było 20 mg, a od końca lutego 40 mg. Mam nerwicę natręctw i widzę, że w tej dawce właściwie ustały, w dodatku przez ten lek czuje się taki senny, że zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadzać. Na dodatek nie mogę dostać się do psychiatry, albo ten był na urlopie, a dzisiaj jak pojechałem to okazało się, że kasa jest nie czynna, bo mają urlopy i jedna osoba jest do południa, a pracuję, wiec nie mogę iść do południa. Także zostałem z tym sam. Albo biorę leki dalej i liczę, że w końcu się do niego dostanę, albo zaczynam powoli odstawiać póki mam jeszcze zapas. Jak wy odstawialiście? Z tego co czytam to muszę się przygotować na najgorsze, ale chcę to zrobić, bo na dłuższą metę to nie jest to dobry lek, chociaż na natręctwa pomaga, trzeba przyznać. Ale na samopoczucie ogólne wpływa negatywnie co jest główną przyczyną mojej decyzji o odstawieniu.

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Powiedzcie mi jak w miarę bezpiecznie odstawić "Parogen"? Biorę go w dawce 40 mg, od początku stycznia. Na początku było 20 mg, a od końca lutego 40 mg. Mam nerwicę natręctw i widzę, że w tej dawce właściwie ustały, w dodatku przez ten lek czuje się taki senny, że zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadzać. Na dodatek nie mogę dostać się do psychiatry, albo ten był na urlopie, a dzisiaj jak pojechałem to okazało się, że kasa jest nie czynna, bo mają urlopy i jedna osoba jest do południa, a pracuję, wiec nie mogę iść do południa. Także zostałem z tym sam. Albo biorę leki dalej i liczę, że w końcu się do niego dostanę, albo zaczynam powoli odstawiać póki mam jeszcze zapas. Jak wy odstawialiście? Z tego co czytam to muszę się przygotować na najgorsze, ale chcę to zrobić, bo na dłuższą metę to nie jest to dobry lek, chociaż na natręctwa pomaga, trzeba przyznać. Ale na samopoczucie ogólne wpływa negatywnie co jest główną przyczyną mojej decyzji o odstawieniu.

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

 

Jeżeli naprawdę chcesz odstawić to bez lekarza to schodz o 5 mg tygodniowo, na początek możesz zejść na 30 mg od razu a potem po tygodniu możesz zejść na 20 mg i od 20 mg już 5 mg co tydzień, na samym końcu przy 5 mg, możesz jeszcze kilka dni pobrać 2,5 mg, po pół roku nie powinieneś mieć jakiejś strasznej jazdy przy odstawieniu, powodzenia.

Ale pamiętaj, też o tym, że istnieje duże ryzyko, że wszystko co zaleczyłeś wróci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie narzekam... chociaż właśnie 30mg własnie chyba przestaje działać lub osłabł, bo w ciągu dnia czuje sie lekko poddenerwowany,,,,

najchetniej bym siegnal po clonazepam.... ale nie chce.... dlaczego za kazdym kolejnym razem lek slabiej działa ??

czy może być, powodem nagłego pogorszeia to, że odstawiłem IPP - Helides ??? czy to ma jakiś wpływ na leki ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli 40mg paro działa całkiem nieźle (depresja i fobia społeczna; trzeci miesiąc brania), to czy podwyższenie dawki da jeszcze lepszy rezultat, czy to już bez większego znaczenia?

 

Bierz dalej, nie ma sensu zwiększać dawki, 3 miesiąc to początek, dopiero co lek się konkretnie rozkręcił.

Dawka 40 mg to całkiem dobra dawka, zawsze bierze się najmniejszą skuteczną dawkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to czy podwyższenie dawki da jeszcze lepszy rezultat, czy to już bez większego znaczenia?

horr,

- podwyższanie dawki leku w tym przypadku może tylko pogorszyć sprawę . Skoro jest dobrze na tej dawce , to nie kombinuj ,,, bo z tymi cukiereczkami to różnie może być ,,, nie zawsze kolorowo .To są leki na mózg , a z mózgiem to nie jak z żóładkiem ,ten w razie czego wypluje , mózg juz nie ;)

 

-- 23 sie 2015, 19:11 --

 

najmniejszą skuteczną dawkę

fakt , akuratnie u mnie jest to od dłuższego czasu 10mg . Szału dupy nie ma , ale idzie jakoś funkcjonować i to już jest niejako "szczęscie " , lekowe szczęście ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, wiem, że oprócz paro posiłkujesz się jeszcze innymi dropsami, m.in. buspironem. Pytanie mam jednak inne: czy kiedykolwiek brałeś lamotryginę i ew. jak na nią reagowałeś?

 

-- 23 sie 2015, 21:10 --

 

Od 4 tyg niezmiennie jadę na 20mg paro i poza świetnym wpływem antylękowym równie dobrze sypiam. Wręcz wróciło to kiedy brałem paro przez kilka lat za 1 razem: wreszcie mogę ucinać sobie drzemkę za dnia ;) Do szczęścia brakuje mi tylko trochę lepszego nastroju i energii, ale i tak się cieszę, z tego jak jest- piekiełko minęło :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×