Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Patryk29, zgadzam się, ale myślę, że gdyby to był rzeczywiście zły lek, to większość zaznaczyłaby opcję "nie"

benzowiec84, biorę ją 2 rok i jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie ma sensu się kłocić i należy przerwać dyskusje , po prostu nie możesz negować tego że te leki powodują takie skutki uboczne jak anhedonia i apatia,zmęczenie ,jest nawet w skutkach ubocznych na wikipedii wpisane wpisz sobie a na anglojęzycznej piszę jeszcze lepiej że te leki mogą powodować depresję.

 

-- 15 mar 2015, 16:17 --

 

benzowiec84, nie mam zamiaru brać go 5 lat i myślę, że zbyt dlugi okres przyjmowania leku robi więcej szkody niż pożytku

 

 

no a mi psychiatra kiedyś powiedział że mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, ale ja nie neguję wcale tego! Kurde czy Wy w ogóle czytacie co ja piszę???? Mam wrażenie, że wcale, albo macie problemy ze zrozumieniem tego, co czytacie. Wróć jeden z drugim do moich wcześniejszych wypowiedzi i przeczytaj tyle razy, aż zrozumiesz.

 

Mój lekarz powiedział, że latem zaczniemy schodzić z paroksetyny i wenli (którą mam włączyć po świętach)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram przeciwników SSRI. Jaka ja byłam głupia, że zaczęłam brać ten syf...Teraz właściwie nie mam osobowości, czuję pustkę, nie wiem kim jestem. Chciałabym móc zapłakać z żalu nad tym, ale nie potrafię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, pytałeś niedawno po co welnę!!!!!!!!!!! :evil: Ty nawet nie tyle nie czytasz moich wszystkich postów (co zresztą jest chyba normalne), ale nie czytasz tych, które są odpowiedzią na Twoje pytania :?

Może w końcu zacznij czytać, żeby nie pierniczyć znowu tego samego i nie mieć do mnie pretensji, że się wkurzam?

Ja czytam Wasze wszystkie posty w tym wątku, żeby nie wylatywać co rusz z tymi samymi pytaniami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

casablanca, nie trzeba było brać. Trzeba było się męczyć z czym tam się męczyłaś ;)

 

-- 15 mar 2015, 16:32 --

 

podsumuję : te leki to gówno i tutaj nie ma co dyskutować :D :)

 

I co? Ludzie, którzy są teraz w czarnej dupie, bo nie mogą wyjść z domu, albo ruszyć się z łóżka mają wywalić je do kosza ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

casablanca, nie trzeba było brać. Trzeba było się męczyć z czym tam się męczyłaś ;)

 

-- 15 mar 2015, 16:32 --

 

podsumuję : te leki to gówno i tutaj nie ma co dyskutować :D :)

 

I co? Ludzie, którzy są teraz w czarnej dupie, bo nie mogą wyjść z domu, albo ruszyć się z łóżka mają wywalić je do kosza ?

 

ładnie pocieszyłaś casablance.

 

tak wyjebać to w pizdu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, do mnie masz pretensje?! Spójrz co sam w kołko wypisujesz! Dziewczyna wyraźnie napisała, że żałuje, że weszła w to bagno więc o co Ci jeszcze chodzi????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, do mnie masz pretensje?! Spójrz co sam w kołko wypisujesz! Dziewczyna wyraźnie napisała, że żałuje, że weszła w to bagno więc o co Ci jeszcze chodzi????

 

to może by tak lekarze uprzedzili że tak możę się stać?

 

a potem ty masz pretensje i się dziwisz że ludzie negują SSRI a neguja właśnie z tego powodu , że lekarze nie uprzedzają co się może stać . ale nie ty napiszesz że "nie trzeba było brać"

 

-- 15 mar 2015, 16:38 --

 

wpadłaś we własne sidła i tu się kończy dyskusja z tobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, męczyłam się ze stanami lękowymi i na to SSRI pomogły. Te leki dają wiele dobrego, ja nie twierdzę że nie. Pomogły mi. Doprowadzają jednak do nieznośnego stanu zobojętnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, nie chce mi się już z Tobą dyskutować, bo najpierw czepiasz się mnie, a później zaczynasz od innej strony. Chyba jednak to SSRI by Ci się przydało :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powodzenia ze swoimi lekami , mam nadzieje że cię nie dopadnię anhedonia i apatia jak większosci ludzi i że się nie zakręcisz w tych lekach i w miarę szybko odstawisz.

 

-- 15 mar 2015, 16:40 --

 

wolę żyć na trzeźwo a nie w serotoninowym "raju" z klapkami na oczach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

casablanca, napisałaś, że żałujesz, więc odebrałam to jednoznacznie. Nic nie napisałaś, o tym, że Ci pomogły. Co do anhedonii, to piszę to już po raz nie wiem który - mam taką świadomość, że to się zdarza, ale są tu inni, którzy uważają, że to się przydarza KAŻDEMU, a jak nie, to ten ktoś zwyczajnie łże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, nie chce mi się już z Tobą dyskutować, bo najpierw czepiasz się mnie, a później zaczynasz od innej strony. Chyba jednak to SSRI by Ci się przydało :pirate:

 

to ty się mnie czepiasz jak neguję SSRI i oświadczam wszem i obec ,dopóki jestem na tym forum będę równał z ziemią te gówniane leki które tylko szkodzą a nie leczą , a ty wtedy się mnie nie czepiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, Ty dalej to samo. Klapki to masz Ty i Tobie podobni, o czym wyżej wspomniałam pisząc o Waszym jednostronnym spojrzeniu. Żrę te pieprzone leki nie dla własnego widzi mi się, tylko chcę w miarę normalnie funkcjonować i nawet jeżeli po tych 12 latach kiedyś trafi mnie anhedonia, to wolę to, niż 3 miesięczne nie wychodzenie z domu, czy tracenie przytomności ze strachu i wizyty na SOR!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×