Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze przy moich wymaganiach wobec siebie i perfekcjonizmie to już calkiem mi ciężko. Do tego charakter jakiś taki uparty kurewsko, nie dam sobie pomóc. No i ZO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kot_, dobrze że wiesz że to tylko myślenie depresyjne a tak na prawdę świat taki nie jest , uwierz mi jestem w mega bagnie z samym sobą,ale jest we mnie jakaś nadzieja na zmiany, coś co mnie trzyma przy tym kurewskim życiu , a trzyma mnie tylko to że za mało posmakowałem życia i nie mogę umrzeć. to mi wybiło samobójstwo z głowy . wiesz mi że miałem takie stany że gdybym miał na stole broń bez niczego wziąłbym i walnął sobie w łeb . do niedawna miałem takie myślenie. teraz też mógłbym sie zabić ale jak powiedziałem nie mogę umrzeć bo nie poznałem tak naprawdę tego co jest w życiu pięknę a są takie rzeczy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kot_, to może trochę obniż poprzeczkę, bo jak przekonałeś się na własnej skórze taki perfekcjonizm na dłuższą metę nie poprawia komfortu psychicznego, a tylko dodaje coraz to więcej frustracji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

także wychodzi że trzyma mnie przy zyciu tylko iskra nadziei , nie rodzina czy coś , to nie. nadzieja jest dla mięczaków ale nawet w burzy są przebłyski . nigdy nie jest że cały czas pada , chodz u mnie pada w szarym kolorze 7 lat , bez większych zmian. mimo to nie zabiję się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę może ktoś odpowie na mojego poprzedniego posta. Czy jest możliwe po odstawieniu paro aby były tak duże i długie problemy jelitowe. I czy paro może przykryć jakąś chorobę ktora ujawniła się po odstwaieniu paro. Gdzieś czytałem że paro działa grzybobujczo może po odstwieniu u mnie jakiś grzyb wylazl korzystając z okazji. Szczegółowo opisałem mój problem w poprzednim poście. Może ktoś przechodził przez coś podobnego albo słyszał o podobnym problemie, przyjmę każdą sensowną radę. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kot_, ja 2 paczki. w POn zaczynam kurację :)

 

-- 12 mar 2015, 22:35 --

 

Kot_, masz racje nie ma co się pierdolić , ci powiem że lepiej pożyć przez jakiś czas i potem się odtruć z 1 miesiąc , niż cały czas być w dupie. klon jest spoko na drugotrwałe kuracje. długie t1/2

 

ja zamierzam go rok brać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mózg-Pain ja 3 tygodnie bez leków, odstawiłem wysoką dawkę paroksetyny i mam jakieś sensacje jelitowe od czasu odstawki, jakieś burczenie, lekkie biegunki, ale nic strasznego. Serotonina wpływa na układ trawienny więc pewnie potrzeba czasu by wszystko wróciło do normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84 ja odstawiłem ponad 3 miesiące temu ale dopiero od miesiąca tragedia przelewanie w jelitach ogólny ból jelit cały czas biegunka skręcanie jelit jestem na zwolnieniu i dostaję paranoi jednym słowem stan ostry. Zrobiłem już wszystkie możliwe badania jakie tylko mogłem sobie wymyślić a uwierzcie wymyśliłem ich bardzo dużo, gastroskopię w poniedziałek kolonoskopię ale wszystko jest wszędzie Ok poza krwią utajoną no ale po miesiącu biegunki ma prawo być. No i lekarz też jest zbity z tropu bo mu nic za bardzo nie pasuje. Jestem wymęczony jak jasna cholera. Z 104 kg przed jebnięciem paro teraz mam 90 kg, fakt że dietę mam drakońską no ale trochę to dziwne. Prawie w trochę ponad miesiąc wróciłem do wagi przed braniem psychotropów. Dziwne co zauważyłem w nocy gdy śpię nie mam żadnych objawów nie budzę się śpię dobrze nie budzi mnie biegunka. Gdy się obudzę jeszcze przez kilkanaście minut również jest Ok a potem się zaczyna. Zacząłem brać rolkę bo nerwy mi już puszczały i po jednym dniu zauważyłem że jest jakby ociupinkę lepiej ale może już sobie wmawiam. Nadmieniam że nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z żołądkiem i jelitami. Wszystko dziwnym trafem zaczęło się po odstawieniu paro. Korci mnie pobrać paro kilka dni i zobaczyć efekt ale nie dam szansy gównie raczej chyba. No nic zrobię kolonoskopię pobiorę parę dni relanium i może w przyszłym tygodniu psychiatra ale paro wcisną sobie nie dam raczej. Może doradzicie ile najwięcej brać relanium 5mg na dzień żeby nie przesadzić za bardzo na razie biorę 2 max 3 chyba że polecicie coś innego benzo. Chyba że macie jakiś inny sposób na poprawę mojego stanu może coś innego lekko psychoaktywnego na pobudzenie jakiś receptorów co może pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mózg-Pain, to są jebane ssri , robią sieke w organizmie nawet po odstawieniu. myślę że to się unormuję z tymi twoimi problemami jelitowymi , ale potrzeba czasu,jak się brało latami ssri to trzeba czasu też na naprawę. . diazepamu możesz brać do 25 mg dziennie w miarę bezpiecznie. jak byś się trochę wkręcił to redukujesz dawki , diazepam to spokojne benzo,leciutkie i przyjemne.

 

same szkody po tym ssri . zobaczymy jak będzie ze mną , na razie wróciła mi energia po odstawce , więc same plusy.

trzeźwiej myślę , jestem bardziej ogarnięty , nie jestem przyćmiony serotoniną niepotrzebną. a przez to mam lepszy humor. ludzie odstawiajcie te gówniane ssri - klapki na oczach

 

-- 13 mar 2015, 09:55 --

 

Mózg-Pain, jak tak schudnąć co robisz?? nie jesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mózg-Pain a próbowałeś się więcej ruszać, biegać czy coś. Może jakąś inną dietę, możliwe, że coś co masz w diecie nie pasuje Twojemu organizmowi (ja tak miałem z mlekiem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic napisał(a):

Wprowadzaja mi na oddziale 20 mg paro,mam chwilami ogromna sennosc a oni mowia ze to niemozliwe bo ten lek ma pobudzac,mam juz dosc tego leczenia,jak pytam lekarke jak to jest z nasileniem stanow lekowych po ssri to mowi ze cos takiego nie istnieje,juz nie wiem czy oni kit wciskaja czy o co w tym wszystkim chodzi

 

 

nie aj se robić wody z mózgu , bo widzę że już się zastanawiasz czy to prawda.

paro pobudzać ?:D ładne żarty.

 

 

Choć jestem wielkim "zwolennikiem " Paroksetyny i jej długoletnim użytkownikiem , to szlak mnie trafia jak słyszę lekarskie bezpodstawne powiastki o jej pobudzającym wpływie na CUN . Owszem , czytałem z bardzo rzadka ,że kogoś tam pobudził na początku ten lek , ale Prawda o tym leku jest na ogół inna ,niz głoszą Ci te bajery Lunatic .

To jest właśnie jak ktoś sie położy w szpitalu licząc ,że go tam wyleczą i bezgranicznie ufając lekarzom w ich cudotwórczą wiedzę.Szok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe jak byś zgadl ale nie do końca gotowana marchewka ryż kasza manna gotowana na parze pierś kurczaka i ryby no i suchy francuz biszkopty i suchary do tego bieguneczka od miesiąca no i rower zero cukru soli duże ilości meliski hehehheheeh i wody mineralnej . Ja byłem pewien że przytylem od paro Nigdy się nie obrzeralem i paro mnie nie zniechecilo do sportu na rowerze robię tysiace kilometrów na rok piwa nie piję od dwóch lat wcale a waga szybowala w górę. Wkurzalo mnie to robiłem sobie diety coraz wiecej roweu czasami do 50-60 km na dzień goralem w terenie mieszanym co by nie było i co i nic co najwyrzej waga stała w miejscu lekko popuszczalem znowu szła w górę. Oprócz wplywo,paro na moją psychikę stałem sie bezuczuciowym, libido i okromnych coraz czestrzych bólów głowy na paro waga była jednym z głównych powodów odstawieniwa tego syfu. Po odstawieniu po 3 miechach libido o niebo leprze bóle głowy całkowicie ustały staję się normalnym człowiekiem który ma jakieś tam uczucia i nie jest drewnem. Gdyby nie te jelita było by po prostu jak w niebie. No i lekkie zwarcia I skurcze mózgu mi zostały ale naprawdę małe i coraz rzadziej

Pytanko ten diazepan to to samo co relanium? Co znaczy że relanium 5 mg tak na oko do maks 5 Tabletek na dobe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jak długo polecalbys maksymalnie jechać na rolkach żeby nie przesadzić. Kiedyś brałem po kilka tygodni do 8 na dzień jak było tragicznie ale jakoś nie usaleznilem się. Ale to było bardzo dawno i w czasie gdy inne leki się rozkrecaly. Teraz profilaktycznie chce sprobowac tylko benzo i nie chcę przesadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jak długo polecalbys maksymalnie jechać na rolkach żeby nie przesadzić. Kiedyś brałem po kilka tygodni do 8 na dzień jak było tragicznie ale jakoś nie usaleznilem się. Ale to było bardzo dawno i w czasie gdy inne leki się rozkrecaly. Teraz profilaktycznie chce sprobowac tylko benzo i nie chcę przesadzić.

 

miesiąc śmiało zresztą to trudno powiedzieć , musisz znać swój organizm , ja poznałem dobrze . wiem kiedy mogę , kiedy czuję się już wkręcony,przyzwyczajony , odstawiam sprawdzam , wytrzymuję z 1,2 tygodnie jest ok , biorę znowu , ja teraz mam system że biorę raz na tydzień ale dużo w jednej dawce i polecam taki system niż łykanie codziennie nawet minimalnej dawki. tydzień nie biorę , potem zmieszam lorafen z estazolamem i afobamem i jest bajecznie hehe :D

Rolki miesiąc bierz ale jak już musisz brać po kilka tabletek jednorazowo to przerzuć się na afobam 1mg . jest lepszy.

Brałem też rok klona codziennie i miałem w dupie uzależnienie i słusznie dawki 4mg/2mg potem cały czas na 2mg działało , potem schodziłem stopniowo bez objawów odstawiennych.

Ja teraz już zamierzam chyba sobie wrzucić klona znowu na rok , potem bez problemu z tego zejdę , ale mówie ja to mam doświadczenie mogę się bawić , ludzie się meczą , ale moje zdanie jest takie lepiej sobie rok pożyć i potem pomęczyć się z miesiąc na odtruciu , niż męczyć się cały rok.

Rolki to delikatne benzo i można brać dosyć długo , odstawisz redukując dawki . diazepam się zapisuję jak sie chcę zejść z mocniejszych benz . typu alpra czy klon.

 

-- 13 mar 2015, 12:39 --

 

wogole benzodiazepiny moim zdaniem mają o wiele przesadzoną złą opinie , gadają na to jak to by był jakiś hard drug , typu heroina czy kokaina , zwykły psychotrop robiący mniej bajzlu w mózgu niż SSRI tak wychwalane przez psychiatrów . na mózg benzo mniej szkodzi uzalezniać może więcej , chodz ja nie wiem, prądy po paroksetynie nie wytrzymałem. odstawkę klonazepamu przeżyłem. wnioski nasuwają mi się same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz już zamierzam chyba sobie wrzucić klona znowu na rok , potem bez problemu z tego zejdę , ale mówie ja to mam doświadczenie mogę się bawić , ludzie się meczą , ale moje zdanie jest takie lepiej sobie rok pożyć i potem pomęczyć się z miesiąc na odtruciu , niż męczyć się cały rok.

Rolki to delikatne benzo i można brać dosyć długo , odstawisz redukując dawki . diazepam się zapisuję jak sie chcę zejść z mocniejszych benz . typu alpra czy klon.

-to też sposób na przetrwanie . ;)

Jednak takie codzienne branie klona ( jak dla mnie ) przestaje być " smaczne " .

Te leki nadają sie tylko do dorażnego brania . Chyba ,że ktoś cierpi codziennie , to co innego .

Nigdy mi sie nie podobały jazdy po benzosach , takie rozmiękczenie dupy .

Bardziej traktuje to jako ostateczny ratunek , w podłych stanach , a nie żeby łykać to jak lekoman codziennie ( oczywiście sam jestem lekomanem , ale na benzo uważam )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×