Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Można i to dość powszechne.

 

-- 02 mar 2015, 09:04 --

 

pink_hope, a próbowałaś każdy z osobna przez odpowiedni czas? bo łączenie dwóch leków o tym samym mechanizmie działania, jest pozbawione trochę sensu, chociaż lekarze czasem tak kombinują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łaczył ktos paro z sertralina? jesli tak to w jakich dawkach?

 

Ja laczylem, 20-30mg paro + 50-75 sertraliny, zadnych rewelacji po tym nie ma, wieksze zamulenie, ale moze na ciebie bedzie sertralina dzialac inaczej, mozesz spróbowac 20mg paro+ 50mg sertraliny, ale nie wiem czy to ma sens, to bedzie tylko wiecej serotoniny, sertralina w wiekszych dawkach powyzej 100mg cos tam dziala na dopamine, ale raczej fajerwerków po tym nie bedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olka widzę, że się męczysz na tym leku i zero poprawy. W moim przypadku już po niecałych 2 tygodniach wyeliminował do zera wszystkie lęki. Może czas na podwyższenie dawki, albo na zmianę leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

encyklopedia1, Nic nie zmieniaj, bo wsród ssri nie znajdziesz nic lepszego na stany lękowe, spokojnie, gorsze dni, tez się zdarzają, zdrowi ludzie, też odczuwają niepokój np. pod wpływem jakiś złych myśli, także spokojnie, nie ma sensu zmieniać parosketyny na nic innego, ewentualnie możesz zwiększyć dawkę, ale to wcześniej uzgodnij z lekarzem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 mg...całkowite ataki to nie są ale do tego zmierza. staje sie zimna, mam mdłości, zatyka mnie w klatce i mam ochotę sie wycofac, zaszyć, lęk. Psychiatra mi powiedziała że jak tak mam to mogę sobie wziac hydroxizinum... Ale nurtuje mnie pytanie - czy podczas leczenia paroksetyną itp. nadal możlwie sa takie co prawda raz na jakis czas lub rzadziej symptomy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 mg...całkowite ataki to nie są ale do tego zmierza. staje sie zimna, mam mdłości, zatyka mnie w klatce i mam ochotę sie wycofac, zaszyć, lęk. Psychiatra mi powiedziała że jak tak mam to mogę sobie wziac hydroxizinum... Ale nurtuje mnie pytanie - czy podczas leczenia paroksetyną itp. nadal możlwie sa takie co prawda raz na jakis czas lub rzadziej symptomy?

 

Są możliwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olka spróbuj zwiększyć do 30 mg, ale najpierw zapytaj lekarza, co o tym sądzi. Hydroksyzyna jest ok, ale po niej będzie Ci się chciało spać. Nie powinno być takich objawów jakie opisujesz. Uważam, że do odpowiednio dobranego leku i dawki nie potrzebne są dodatkowe uspokajacze.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oświadczam wszem i wobec, że istnieje życie pozalekowe :mrgreen: Jak czegoś mi będzie brakować to zrobię jak kalikali i uderzę w benzo dożywotnio :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale czasami gdy się bierze leki bardzo długo to człowiek się boi czy jak je odstawi to się całkiem nie posypie, czasami ten lęk jest na tyle mocny, że taka osoba boi się odstawić, często nawet nie wie jak by się czuła bez leków. Wszystko się w organizmie zmienia przez lata i nie jest powiedziane, że jak ktoś miał depresję ileś lat temu to ona nadal będzie gdy odstawimy leki.

 

Ja dopiero tydzień na czysto ale już widzę oznaki powrotu pewnej dawnej pasji i większej kreatywności, więcej robię na spokojnie (odstawiłem też całkowicie kofeinę), mniej się pocę pod pachami, lepiej śpię, nastrój jest niezły, ogólnie jeśli tak dalej pójdzie to nie będę narzekać :)

 

PS. I przedwczoraj miałem sen erotyczny, dawnoooo ich nie miałem, był miły i przyjemny, czuję, że to dobry znak :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale czasami gdy się bierze leki bardzo długo to człowiek się boi czy jak je odstawi to się całkiem nie posypie, czasami ten lęk jest na tyle mocny, że taka osoba boi się odstawić, często nawet nie wie jak by się czuła bez leków. Wszystko się w organizmie zmienia przez lata i nie jest powiedziane, że jak ktoś miał depresję ileś lat temu to ona nadal będzie gdy odstawimy leki.

 

Zgadzam się z tobą, może być tak sam mówiłem to wiele razy, możliwe że brane przez ciebie ssri pierdoliły twój stan i po odstawieniu będzie lepiej, tego ci życze. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, moja najdłuższa remisja trwała ok. 4 lat bez grama jakichkolwiek wspomagaczy. Nie chcę Ci odbierać radości, bo każdy jest innym przypadkiem, ale myślę, że ktoś, kto przerobił masę leków przez wiele lat, będzie na nie skazany do końca dni swoich, z okresami przerwy, ale jednak. Poza tym myślę, że za wcześnie jest mówić o remisji w Twoim przypadku, bo to dopiero kilka dni. Miałam podobnie jak zeszłam z fluoksetyny, a po 3 miesiącach (odstawiłam 30 mg z dnia na dzień) wszystko się posypało i byłam w jeszcze gorszym stanie niż przed leczeniem. Ale to tylko moje zdanie i osobiste doświadczenie ;) Obyś nie musiał pakować się w benzo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×