Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Jurecki napisał(a):

Nie, siedzę w domu i nie mam co robić, nie chce się, bo co tu robić? Renta. Zostaje telewizor w którym nie ma ciekawych programów, komputer, ogólnie nudzę się. Jesień i zima to teraz już nie moja pora roku. Najlepiej czuje się wiosną i latem.

 

Nie chciałbyś pracować? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Jurecki napisał(a):

@Szczebiotka ja też się źle czuje. Takich dolegliwości jak żołądek, kręgosłup nie mam. Męczą mnie nerwy.

To niedobrze. Czasami też mnie to męczy a raczej taka niechęć do niczego. Zdrówka życzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie daję już rady. Zazwyczaj spię przez 2 noce po 1 h, a trzeciej już padam i śpię normalnie.

Żadne leki nie pomagają. Wczoraj zasnęłam o 4:30. Przez ostatnie miesiące brałam:

mirtę, Ketrel, Tisercin, Feniactil. Zetki ani benzo nie uśpiły mnie ani razu. Kiedyś brałam też Chlorprothixen i mianse i było to samo.

 

Mieliście podobny problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie urlop. Pierwszy od nie pamiętam ilu już lat. I to nie taki "urlop" w sensie kolejny pobyt w psychiatryku, czy na innym detoksie, tylko taki normalny. Co prawda moje możliwości finansowe na wiele nie pozwalają, ale dobry i hotel robotniczy... 🤣

IMG_20241115_214627.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"WSTAJEMY, NIE JEMY"

 

Jak to powiedział mi kiedyś jeden z weselników :))

Ale taki sympatyczny starszy pan, bardzo nastawiony do tańca i zabawy.

Szkoda, że nie mam go gdzieś nagranego, myślę że byłby to oryginalny budzik :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jest temat. Nie żartuję sobie. Patrzę na łóżko, a tam leży tabletka. Nie podobna do żadnych które biorę. Olśniło mnie, szybko lecę do łazienki do lustra. I tak jak myślałem... wszywka z dupy leci... Robiona dwa miesiące temu. Po dwóch tygodniach od zaszycia, pielęgniarka zdjęła mi szwy i nie stwierdziła żeby coś było nie tak. A teraz po dwóch miesiącach taki numer... Co robić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Wszyć drugi raz. Nie ma innego wyjścia.

Na to nie mogę sobie finansowo pozwolić. Bardziej chodzi mi o ropiejącą ranę, przez którą to wypadło 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Melodiaa napisał(a):

 

 

Reklamacja...źle zrobili to niech poprawiają. A ile kosztuje wszycie tabletki? Z rana do lekarza lub tam gdzie ci spieprzyli. Dezynfekuj sam na własną rękę. 

U mnie tysiąc. Raczej nie dopatrywał bym się błędu chirurga. Tym bardziej że to było robione dwa miesiące temu, po dwóch tygodniach pielęgniarka zdjęła szwy i wszystko było ok. Bardziej bym przypuszczał że mam uczulenie na disulfiram i mój organizm odrzucił to jako ciało obce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×