Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość edta]

3 godziny temu, spidi napisał(a):

Wstajemy!

Robię wszystkim po kawie 

O super, bo rano przed wyjściem nie zdążyłam wypić

 

Co słychać w wielkim świecie?

[Szczebiotka]

28 minut temu, edta napisał(a):

Co słychać w wielkim świecie?

Głowa mnie boli a mam piekarnik do czyszczenia, obiad do zrobienia itp. Pogoda jest śliczna, trochę robi się już jak polska jesień. Chciała bym na grzyby pojechać a nie mam jak.

[Jurecki]

1 minutę temu, Szczebiotka napisał(a):

Chciała bym na grzyby pojechać a nie mam jak.

Żeby w mojej okolicy były grzyby to bym się chętnie wybrał.

[Purpurowy]

Chętnie bym wstał. Ale do tego musiałbym się najpierw położyć.

[Szczebiotka]

30 minut temu, Jurecki napisał(a):

Żeby w mojej okolicy były grzyby to bym się chętnie wybrał.

U mnie podobno rosną. Widzę jak znajomi zdjęcia wrzucają mamita też mi przez tel mówiła że wychodzi za furtkę i zbiera

[Gość edta]

42 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Głowa mnie boli a mam piekarnik do czyszczenia, obiad do zrobienia itp. Pogoda jest śliczna, trochę robi się już jak polska jesień. Chciała bym na grzyby pojechać a nie mam jak.

Prawda, szykuje się piękna jesień w tym roku. Ja też mam obiad do zrobienia, ale najpierw trzeba naczynia w zlewie pozmywać

[cynthia]

Dzień dobry wszystkim. Piję właśnie kawkę, kto dołączy?

[Szczebiotka]

35 minut temu, edta napisał(a):

ale najpierw trzeba naczynia w zlewie pozmywać

Ja na szczęście mam zmywarkę przy tylu osobach to fajna sprawa. Muszę dokończyć czyścić piekarnik, bo mój mąż gotował jak byłam chora i lekko mówiąc uwalił go tak, że nie wiem jak go wyczyszcze no ale coś za coś. 

[Szczebiotka]

1 minutę temu, cynthia napisał(a):

Piję właśnie kawkę, kto dołączy?

Też pije, i obieram ziemniaki do tego słucham creepypasty lubię słuchać jak coś robię np obiad czy sprzątam.

[Gość edta]

6 minut temu, cynthia napisał(a):

Dzień dobry wszystkim. Piję właśnie kawkę, kto dołączy?

Też właśnie piję. Jaką masz w kubku?

 

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Ja na szczęście mam zmywarkę przy tylu osobach to fajna sprawa. Muszę dokończyć czyścić piekarnik, bo mój mąż gotował jak byłam chora i lekko mówiąc uwalił go tak, że nie wiem jak go wyczyszcze no ale coś za coś. 

Ojej. Czyszczenie piekarnika- jedna z gorszych rzeczy w kuchni

[cynthia]

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

do tego słucham creepypasty

A audiobooków słuchasz?

[cynthia]

2 minuty temu, edta napisał(a):

Też właśnie piję. Jaką masz w kubku?

rozpuszczalną z mlekiem a ty?

[Jurecki]

9 minut temu, cynthia napisał(a):

Piję właśnie kawkę, kto dołączy?

Na dobrą herbatę liściastą gorzką chętnie reflektuję

[cynthia]

1 minutę temu, Jurecki napisał(a):

Na dobrą herbatę liściastą gorzką chętnie reflektuję

Może być czerwona? Uwielbiam czerwoną herbatę.

[Gość edta]

2 minuty temu, cynthia napisał(a):

rozpuszczalną z mlekiem a ty?

Czarną mieloną, bez cukru

Edytowane 8 Września 2023 przez edta

[cynthia]

Teraz, edta napisał(a):

Czarną mieloną, bez cukru

Ja jestem takim dziwnym stworem, że lubię kawę w każdym wydaniu. Czy to rozpuszczalna, sypana, czarna, z mlekiem, gorzka, z cukrem... zależy na jaką mam akurat ochotę.

[Jurecki]

2 minuty temu, cynthia napisał(a):

Może być czerwona?

Zastanawiam się teraz i nie wiem czy czerwoną piłem

[Szczebiotka]

8 minut temu, edta napisał(a):

Czyszczenie piekarnika- jedna z gorszych rzeczy w kuchni

Też tak uważam wrzuciłam już kapsułkę do zmywarki, zalałam gorąca wodą,a boki jakoś pastą z sody oczyszczonej ogarne najgorzej góra.

6 minut temu, cynthia napisał(a):

A audiobooków słuchasz?

Czasami tak. Mam wykupione na Empik go. 

2 minuty temu, cynthia napisał(a):

czerwona

O jak ja dawno takiej nie piłam. Kiedyś miałam manię wręcz na herbatę która zawierała mrówki jakieś tam czy coś z nich dowiedziałam się o tym dużo później ale w smaku była pyszna.

 

[Gość edta]

2 minuty temu, cynthia napisał(a):

Ja jestem takim dziwnym stworem, że lubię kawę w każdym wydaniu. Czy to rozpuszczalna, sypana, czarna, z mlekiem, gorzka, z cukrem... zależy na jaką mam akurat ochotę.

Ja to tylko jestem fanką dobrej czarnej Chyba, że jakiś deser kawowy, ale wtedy nie traktuję tego jako kawy per se.

[cynthia]

32 minuty temu, Jurecki napisał(a):

Zastanawiam się teraz i nie wiem czy czerwoną piłem

W takim razie zapraszam na herbatkę.

 

32 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Mam wykupione na Empik go.

Ja nie przepadam z audibookami. Miałam kiedyś legimi, ale postanowiłam, że najpierw przeczytam te ksiązki, co mam w domu (a jest ich pełno) i dopiero wtedy wezmę się za legimi.

 

33 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

zawierała mrówki

Coo ?

 

32 minuty temu, edta napisał(a):

hyba, że jakiś deser kawowy,

Ja to bym wypiła kawę mrożoną.

[Gość edta]

30 minut temu, cynthia napisał(a):

Ja nie przepadam z audibookami. Miałam kiedyś legimi, ale postanowiłam, że najpierw przeczytam te ksiązki, co mam w domu (a jest ich pełno) i dopiero wtedy wezmę się za legimi.

Ja też nie lubię audiobooków, nie mogę się zupełnie skupić na takim tekście mówionym. A z legimi korzystam i bardzo sobie chwalę, zwłaszcza, że ja książkę potrafię połknąć w dwa dni.

 

31 minut temu, cynthia napisał(a):

Ja to bym wypiła kawę mrożoną.

O, to też dobre.

[Dryagan]

Godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Też tak uważam wrzuciłam już kapsułkę do zmywarki, zalałam gorąca wodą,a boki jakoś pastą z sody oczyszczonej ogarne najgorzej góra.

 

Nie chcę tu robić reklamy, ale do czyszczenia piekarnika (szybko, skutecznie, bez wysiłku) polecam środek firmy Nanobauer. Zresztą inne środki czyszczące tej firmy też są niezłe. 

 

3 minuty temu, edta napisał(a):

Ja też nie lubię audiobooków, nie mogę się zupełnie skupić na takim tekście mówionym. A z legimi korzystam i bardzo sobie chwalę, zwłaszcza, że ja książkę potrafię połknąć w dwa dni.

Podpinam się, też nie przepadam za książką mówioną, jakoś ciężko mi się skupić na tekście. Wolę czytać...

Pod herbatkę się podłączam, w pracy kawy nie piję, bo lubię z ekspresu a tu nie mam. Jeszcze dwie godzinki i do domu... weekendzik. Zmęczony jestem, kręgosłup mnie boli, ciężko wysiedzieć

[Gość edta]

4 minuty temu, Dryagan napisał(a):

bo lubię z ekspresu

Ja to jestem bardziej fanką przelewu

[Szczebiotka]

42 minuty temu, cynthia napisał(a):

Ja nie przepadam z audibookami

 

10 minut temu, edta napisał(a):

Ja też nie lubię audiobooków,

Ja też mało słucham, ale czasami do snu sobie coś włączę. Wolę ogólnie trzymać książkę w ręce, lubię zapach książek. Marzy mi się bujany fotel, kocyk na nogi jesienią np czasu zimą i czytanie książki. Tak to nie mam za bardzo czasu a uwielbiam czytać. Tak samo np mam ze zdjęciami. Robię je telefonem czy aparatem ale najchętniej to wzięła bym stary aparat zenit i nim robiła. Nie lubię zdjęć cyfrowych, więc często drukuje sobie zdjęcia. Ja po prostu muszę trzymać w ręce takie zdjęcie.

44 minuty temu, cynthia napisał(a):

Coo ?

Nooo kiedyś mamie kupiłam i siostra przeczytała skład po czym zadzwoniła do mnie i powiedziała mi o tym ale ogólnie piła bym dalej ją, ale dawno jej nie widziałam nigdzie. To też była czerwona herbata. 

45 minut temu, cynthia napisał(a):

Ja to bym wypiła kawę mrożoną.

O ja też, bo mi coś dzisiaj za ciepło jest

7 minut temu, Dryagan napisał(a):

polecam środek firmy Nanobauer

Jeśli jest żrący to już nie dla mnie. 

8 minut temu, Dryagan napisał(a):

kręgosłup mnie boli,

Współczuję. 

 

 

[cynthia]

19 minut temu, edta napisał(a):

nie mogę się zupełnie skupić na takim tekście mówionym.

ja też. Jestem wzrokowcem.

 

13 minut temu, Dryagan napisał(a):

Zmęczony jestem, kręgosłup mnie boli, ciężko wysiedzieć

A jakieś plany na weekend?

 

4 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Marzy mi się bujany fotel, kocyk na nogi jesienią np czasu zimą i czytanie książki

To brzmi jak idealne jesienno-zimowe wieczory. Może nie mam bujanego fotela, lecz taki zwykły, duży, bardzo wygodny. Jak jest zimno to opatulam się kocem, robię kawkę lub herbatę i biorę książkę do ręki... ma w sobie to coś magicznego.

 

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

ale ogólnie piła bym dalej ją, ale dawno jej nie widziałam nigdzie. To też była czerwona herbata. 

Przypomniało mi się, że najdroższa kawa na świecie jest produkowana z... odchodów jakiegoś zwierzęcia. Nie pamiętam już jakiego. Ale chyba bym się nie skusiła.