Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wypalenie zawodowe - jak długo się leczyliście, czy można odzyskać dawną energię ?


Atleta

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jestem totalnie wypalony zawodowo, mając wszystkie wymienione w sieci objawy, skutki a wcześniej symptomy.

Zapisałem się do lekarza do Warszawy na Lwowską,  z powodu wakacji czekam już ponad miesiąc. Zdrowie mi pada i jest ogólna autodestrukcja, strasznie ciężki sierpień, jednakże  mimo wcześniejszego sceptycyzmu do terapii itd bardzo się cieszę. Liczę, że mi się uda i będę na właściwych torach.

 

Jak Wy to przechodziliście ?

Ile trwa leczenie?

Udało Wam się poukładać to wszystko ?

Jak mogę sobie równolegle pomóc ?

Jakieś rady ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 

,,Specjaliści zalecają postaranie się o to, by wykonywać pracę, którą lubimy, a także dbanie o zdrowy styl życia: sen, odżywianie, uprawianie sportu. Nie mniej ważne jest posiadanie życia poza pracą: wykorzystywanie urlopu, realizowanie pasji, spędzanie czasu z bliskimi, ciągłe uczenie się. "

- tylko, ja pracuje w sporcie i rzygam tym.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle czasu nikt nie odpisuje to znaczy, że to forum jest do dupy  / chce skasować ten post

Cytat

 

,,Specjaliści zalecają postaranie się o to, by wykonywać pracę, którą lubimy, a także dbanie o zdrowy styl życia: sen, odżywianie, uprawianie sportu. Nie mniej ważne jest posiadanie życia poza pracą: wykorzystywanie urlopu, realizowanie pasji, spędzanie czasu z bliskimi, ciągłe uczenie się. "

- tylko, ja pracuje w sporcie i rzygam tym.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forum nie jest do dupy. Może akurat ludzie tutaj nie mają nic do napisania w tym temacie.

Ja mam wypalenie zawodowe. Ze stresu. I też raczej branżę muszę zmienić. Nie leczyłam tego nigdy, nie wiem czy się da. Może po prostu powinieneś coś innego robić. Na pewno będzie kazał ci terapeuta o tym pomyśleć.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jestem narwany i niecierpliwy.

 

W związku z tym, że wolę korzystać z wiedzy ekspertów byłem z tym u specjalisty w temacie.

 

Na obecną sytuację miał wpływ dzieciństwa, jestem DDA, wręcz klasyczym przypadkiem.

 

W skrócie na tą chwilę wygląda to tak, że byłem wiecznie zestresowanym dzieckiem, bez dzieciństwa a ojciec wprowadził mnie w stan wiecznego "napięcia", do którego podświadomie cały czas dążyłem dodając sobie obowiązków, celów, projektów nie wiedząc jak to żyć ,, na luzie" a jako dziecko bez trosk, tak zwyczajnie. W takim stanie gonitwy, pośpiechu, walki ( kiedyś była dziewczyna mi mówiła, że ja zawsze muszę o coś lub z kimś walczyć i nie potrafię usiedzieć w spokoju.. teraz to rozumiem....)napięcia, zasuwania byłem całe życie.

 

Mówił, też o jakiś 4 filarach oparcia, którego ja nie miałem żadnego...

 

Ostatnio wynikneła przerwa, pewnie przydało by się wrócić ale kasy brak, próbuję wyjść z zadłużenia, ciezki temat...

 

Jest też gigantyczny żal do ojca i nie widzę możliwości przebaczenia, zreszą jak widzę jego zachowanie w stosunku do mojej matki to żal tylko rośnie..

 

bardzo ciężkie dzieciństwo plus kilka swoich błędów i jest jak jest.

 

Nie czuję się za dobrze ale przynajmniej lepiej siebie rozumiem... wróciłem do sportów walki i wysiłki powyżej 90HR max ( czyli submaksymalne i maksymalne) dobrze na mnie wpływają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×