Skocz do zawartości
Nerwica.com

Trwałe zaburzenia po SSRI - jak je cofnąć?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy psioczą na neuroleptyki, jakie to one są straszne i deformują osobowość. Ja biorę je prawie 10 lat i wcale nie deformowały mojej osobowości a na pewno już trwałe. Deformację spowodowała kuracja SSRI, konkretnie paroksetyną. Muzyka nie sprawia mi przyjemności, wręcz słuchanie jej mnie męczy. Nie sprawiają przyjemności czytanie książek i inne rzeczy. Przez większość czasu jestem znieczulony. Czasami zdarzają się kilku dniowe okresy, że jednak odczuwam przyjemność, jednak dalej to nie jesto "to".

Kolejna sprawa to seksualność. Mogę się obecnie nazwać jako osoba aseksualna. Podniecenie, jeśli się pojawia jest nieprzyjemne, tak samo nieprzyjemna jest masturbacja.

Jestem schizofrenikiem, więc o bupropionie mogę zapomnieć, jak o innych dopaminergikach. Jak przywrócić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Anioł Jesteś pewien, że neuroleptyki stopniowo nie stłumiły Ci emocji? Takie leki jak np. Zyprazydon z Twojego podpisu blokują receptory D2, te na które działa dopamina. To może również objawiać się osłabieniem przyjemności, w tym także problemem z libido.
Anhedonia może się również rozwinąć jako osobna choroba.
Oczywiście SSRI jest także winowajcą stłumienia emocji, ze względu na agonizm receptorów 5-HT2A, ale po odstawieniu powinno się normować. Przynajmniej u mnie tak było.

Edytowane przez Luxor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie najsilniejsze znieczulenie pojawiło się od czasu gdy zacząłem brać paroksetynę, a potem sertralinę na OCD i FS. Mnie ten stan dosłownie pochłaniał. Z dnia na dzień stawałem się coraz bardziej znieczulony. Mnie ten stan wówczas odpowiadał, bo to znieczulenie emocjonalne sprawia, że jestem też odporniejszy na stres.

Wcześniej SSRI brałem krótko, np. miesiąc czy trzy, to uczucie zombifikacji mijało po jakichś dwóch tygodniach, od odstawienia leku. Potem SSRI brałem już po rok lub dłużej czasu i mimo odstawienia, nic się nie poprawia.

Neuroleptyki absolutnie mnie nigdy nie znieczulały, a brałem praktycznie wszystkie i to w dużych dawkach.

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja psajko powiedziała, że bupropion znosi działanie neuroleptyków. I w ogóle dopamina jest nie pożądana u mnie, bo mam skłonność do urojeń.

Próbowałem supli jak tyrozyna i nic nie pomagały.

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Anioł napisał:

Moja psajko powiedziała, że bupropion znosi działanie neuroleptyków. I w ogóle dopamina jest nie pożądana u mnie, bo mam skłonność do urojeń.

Próbowałem supli jak tyrozyna i nic nie pomagały.

 

A jak ktos ma tylko objawy negatywne to bupriopon moze stosowac? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×