Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem... Popieprzyły mi się blistry Setaloftu. :shock: Wzięłam 1 ostatnią 50kę i nie popatrzyłam na blister z 2. A tam się okazało, że była 100. Zamiast 100 mg, które mi zalecił lekarz, zażyłam 150. Dodatkowo powiem, że bardzo źle przeszłam to "przejście" z 50tki na 100. Objawy jakbym brała sertre pierwszy raz. :-| Będzie mi co, bo już się sraczkuję? :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ellaj, Zyrtec to lek przeciwhistaminowy (przeciwalergiczny) :) ja teraz szukam naturalnych sposobów na alergię

 

a probowalas czegos z loratadryna? np loratan?

Ale Wy jestescie alergikami czy stosujecie to jako dodatek do sertraliny dla lepszego skutku?

Ja mam alergie caloroczna i nawet astme :(

Na razie stosuje tylko wziewy.

 

-- 30 mar 2014, 11:35 --

 

Psychotropka, nic Ci nie bedzie. Nie powinno :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe rozbawiły mnie ostatnie posty. Jasne że nie jako dodatek do Setry - proszę przeczytajcie wcześniejsze posty bo nie chce mi się dwa razy pisać tego samego. Flonidan (loratadyna) też brałam i nie zadziałał na moje objawy alergiczne. A w ogóle o nich wspomniałam bo nie wiem skąd nagle wzięły się tak uciążliwe codzienne zawroty głowy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przez blokowanie dopaminy masz na myśli pewne możliwe i punktowe ograniczenie transmisji dopaminergicznej przez leki typu SSRI to sertralina mimo swojego dodatkowego działania dopaminowego jest lekiem silnie serotoninowym i może to wystąpić podobnie jak na innych SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przez blokowanie dopaminy masz na myśli pewne możliwe i punktowe ograniczenie transmisji dopaminergicznej przez leki typu SSRI to sertralina mimo swojego dodatkowego działania dopaminowego jest lekiem silnie serotoninowym i może to wystąpić podobnie jak na innych SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe rozbawiły mnie ostatnie posty. Jasne że nie jako dodatek do Setry - proszę przeczytajcie wcześniejsze posty bo nie chce mi się dwa razy pisać tego samego. Flonidan (loratadyna) też brałam i nie zadziałał na moje objawy alergiczne. A w ogóle o nich wspomniałam bo nie wiem skąd nagle wzięły się tak uciążliwe codzienne zawroty głowy :(

 

rozumiem, przykro mi, ja po niektórych lekach na alergię miałam zawroty głowy, senność i brak koncentracji nawet jak nie brałam sertry więc nie zdziwiłabym się jakby to była wina właśnie leków p.histaminowych. Loratadyna z kolei pod tym względem działała na mnie dobrze i czasem ją łykam doraźnie teraz i tez jest ok no ale jesli jestza słaba to nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe rozbawiły mnie ostatnie posty. Jasne że nie jako dodatek do Setry - proszę przeczytajcie wcześniejsze posty bo nie chce mi się dwa razy pisać tego samego. Flonidan (loratadyna) też brałam i nie zadziałał na moje objawy alergiczne. A w ogóle o nich wspomniałam bo nie wiem skąd nagle wzięły się tak uciążliwe codzienne zawroty głowy :(

 

rozumiem, przykro mi, ja po niektórych lekach na alergię miałam zawroty głowy, senność i brak koncentracji nawet jak nie brałam sertry więc nie zdziwiłabym się jakby to była wina właśnie leków p.histaminowych. Loratadyna z kolei pod tym względem działała na mnie dobrze i czasem ją łykam doraźnie teraz i tez jest ok no ale jesli jestza słaba to nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84

A czy jeśli chodzi o działanie moklobemidu to jak się ono przedstawia jeśli chodzi o proporcje serotonina do dopaminy. Może wiesz cos na ten temat? I wogóle jeśli wiesz to czym się różni działanie takiego RIMA od SSRi jesli chodzi o działanie na receptory serotoninowe.

Ja np. biore juz Moclobemid 19 dni i nie powiem, żeby było dobrze, zresztą po SSRi byłoby u mnie jeszcze gorzej. Bo jęsli chodzi o moklobemid to wiem, ze jego działanie jest spore na alfa adrenergiczne receptory ( coś ala klonidyna zapewne) agonizm z kolei na alfa adrenergiczne 2 hamuje dopamine z tego co czytałem. Z drugiej strony IMAO A zwiększa nieco dopaminę. JAk by okreslić jak moklobemid działa na dopamine, obniża czy zwiększa?

Ja po 19 dnaich na razie lipa, nie działa tak jak oczekiwałem- najlepiej to hamuje apetyt u mnie robi to aż do przesady, lęki jak były tak są, dziwnie sie adoptuje ma sie wrążenie, ze wiele rzeczy sie totalnie pogarsza, w sumie troche agresywny ten moclobemid, nie taki lekki znów, no chyba, że ktoś wcześniej brał kilka lat ssri to może lekki, ogólnie coraz mniej mi się podobaja antydepresanty na wzrost serotoniny, lub serotoniny i noradrenaliny. Ile bys jeszcze dał czasu takiemu lekowi na stwierdzenie czy to dobrze zadziała?10-12 dni czy ze 2-3 tygodnie?

Bo to, ze na razie działa to czuję, tylko nie tego oczekiwałem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84

A czy jeśli chodzi o działanie moklobemidu to jak się ono przedstawia jeśli chodzi o proporcje serotonina do dopaminy. Może wiesz cos na ten temat? I wogóle jeśli wiesz to czym się różni działanie takiego RIMA od SSRi jesli chodzi o działanie na receptory serotoninowe.

Ja np. biore juz Moclobemid 19 dni i nie powiem, żeby było dobrze, zresztą po SSRi byłoby u mnie jeszcze gorzej. Bo jęsli chodzi o moklobemid to wiem, ze jego działanie jest spore na alfa adrenergiczne receptory ( coś ala klonidyna zapewne) agonizm z kolei na alfa adrenergiczne 2 hamuje dopamine z tego co czytałem. Z drugiej strony IMAO A zwiększa nieco dopaminę. JAk by okreslić jak moklobemid działa na dopamine, obniża czy zwiększa?

Ja po 19 dnaich na razie lipa, nie działa tak jak oczekiwałem- najlepiej to hamuje apetyt u mnie robi to aż do przesady, lęki jak były tak są, dziwnie sie adoptuje ma sie wrążenie, ze wiele rzeczy sie totalnie pogarsza, w sumie troche agresywny ten moclobemid, nie taki lekki znów, no chyba, że ktoś wcześniej brał kilka lat ssri to może lekki, ogólnie coraz mniej mi się podobaja antydepresanty na wzrost serotoniny, lub serotoniny i noradrenaliny. Ile bys jeszcze dał czasu takiemu lekowi na stwierdzenie czy to dobrze zadziała?10-12 dni czy ze 2-3 tygodnie?

Bo to, ze na razie działa to czuję, tylko nie tego oczekiwałem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dream*, i tu mój problem...albo za silne, albo za słabe... Zauważyłam, że po każdym leku trzeciej generacji mam jazdy... Mnie nawet Tabcin na przeziębienie tak sieknął, że trafiłam do lekarza na obniżenie ciśnienia...:/

 

A u mnie dzień 14 po odstawieniu Sertry - sporadyczne zawroty, meeega nerw i dzień zamulony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , od 6 dni przyjmuję asertin przepisany przez psychiatre na fobię społeczną .Serce bije jak szalone jestem poddenerwowana , zaniepokojona i ataki paniki nie mijają ! Czy to są skutki uboczne ? a może nie powinnam tego brać ? czy te objawy kiedys miną ? czekam na odp .i pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to raczej na pewno skutki uboczne. Biorę Asertin 50, i pierwszy tydzień to pod tym względem koszmar był: bóle brzucha, rzadka kupa, zawroty głowy, poczucie derealizacji... Przez moment nawet czułem, że mi się pogorszyło troszkę. Dobiję za niedługo do 4 tygodnia, koło 2 tygodnia zaczęły mi te skutki mijać, aczkolwiek dalej np. odczuwam senność. I kondycja psychiczna też ciut lepsza, choć nie taka, jakbym jeszcze chciał (po prostu, 2-3 dni kiedy czuję się naprawdę okej przeplataj dzień katastrofalny). Kolega z tego forum pisał, że potrzeba 4-12 tygodni na to, by leki pokazały swoje całe spektrum możliwości - także, cierpliwości :).

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima

Tak skutki uboczne inaczej tzw uboki, chociaz który antydepresant działający na wzrost serotoniny ich nie ma? Sertralina tez ma, prawdopodobnie jeszcze gorzej bym ją tolerował, tzw. side efects ma 2 razy takie jak ten zakichany Moclobemid. Ja juz jestem na 19 dniu i cosik nie widze końca adaptacji, w tym sęk, że zdawałem sobie sprawę z istnienia uboków ale.... jeśli lek zaczyna działac to skutki pozytywne przeważają i to jest ten jedyny plus dzisijeszych antydepresantów. Ogólnie to coraz mniej wierzę w działanie typowo klasyczne podnoszenia serotoniny, mało to wybiórcze a i schematyczne mocno.

 

-- 31 mar 2014, 22:36 --

 

Dlatego jak czytam po necie to ciagle szukam opcji tzw mało inwazyjnych wbrew obiegowym opiniom tych, którzy mają "zapisany" schemat w głowie, że musi być maksymalne uderzenie, poparte mało wzorcowym i mało fizjologicznym podniesieniem serotoniny przez np. taką paroksetynę, którą tak samo myslący pacjent przed jej zażyciem 5 lat temu jak i dzisiaj uważa za zbawienie. Nie było cudu, nie było rewelki ale... umysł dalej uważa, że to standard i trza przywalic serotoniny, ja uważam nieco inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×