Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

223 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      158
    • Nie
      47
    • Zaszkodziła
      21


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie czy przy braniu pregabaliny zdarzyło się komuś zażyć benzo? Na samą myśl, że niedługo będę to brać mam lęk. Czy można benzo przy pregabalinie? Czy można brać przeciwbólowe przy pregabalinie np ibum lub apap? A no i biorę na jelita debridat czy nie będzie kolidował z pregabalina?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni biorę pregabaline, czy to normalne że czuję się gorzej? Tzn. czuję zamulenie, zmęczenie i jakies delikatne uspokojenie, ale dzisiaj dopadł mnie spory lęk. Przeszedł po godzinie, mogłam zjeść jako tako obiad, bo mnie przy lękach okropnie mdli. Po jedzeniu poczułam się jeszcze lepiej. Plus taki, że pierwsza noc przespana dość dobrze, pomimo przebudzeń czułam się rano wyspana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinien minąć niebawem, też chwilę mnie bolała głowa, przy zwiększeniu dawki także, ale później to mija. Daj chwilę czasu na przesycenie się organizmu substancją aby poczuć pełne działanie leku. Lek powinien polepszyć apetyt.

Edytowane przez Arnin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2021 o 18:42, Pellleryna napisał:

No i od trzech dni ból głowy, czy to minie? Piąty dzień na pregabalinie 😥

Powinno minąć. Ja też w pierwszych dniach czułam się inaczej, a potem już normalnie, tyle że spokojniej, omijając oczywiście senność. Nie wiem dokładnie ile ten dziwny stan trwał, bo 2-3 dni zdychałam po szczepionce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Arnin napisał:

Powinien minąć niebawem, też chwilę mnie bolała głowa, przy zwiększeniu dawki także, ale później to mija. Daj chwilę czasu na przesycenie się organizmu substancją aby poczuć pełne działanie leku. Lek powinien polepszyć apetyt.

Ból głowy minął na szczęście, ale dał mi w kość, objawy grypopodobne też minęły. W pewnym momencie wystraszyłam się że mnie coś złapało👑. Tylko, że znów czuję się naspidowana, zalękniona, a przez kilka pierwszych dni czułam w końcu spokój, był lepszy apetyt. Pierwszy raz zjadłam kolację ze smakiem i spokojem, jakie to było cudowne uczucie. Niestetypo kilku dniach efekt uspokojenia minął, uboki też, czyli zmęczenie, senność, zawroty głowy, silny ból głowy, objawy jak przy grypie ból mięśni, gardła, a i mnie okropnie plecy bolały i szyja. Będę zwiększać dawkę, tylko mam nadzieję że głowa już tak boleć nie będzie. Czy pregabalina potrzebuje się rozkręcić jak ssri?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Wam ; )
Jestem nadal w szpitalu. Zejscie z 300mg na 100mg okazalo sie zbyt duze. Wytrzymalem 10 dni i musialem wczoraj wejsc na 200mg, zeby pozniej wolniej schodzic.
Niestety po zwiekszeniu dawki mam takie jazdy, ze nie przespalem nawet minuty w nocy i czuje mrowienie w rekach, nogach i na glowie.
Jak zaczynalem brac 6 tygdniu temu Prege, takich rzeczy nie mialem. Czy mial moze ktos podobnie ? Ile moze trwac zaakceptowanie nowej dawki ?
Dziekuje z gory ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jak ssri, ale chwilę może potrwać zanim lek uzyska odpowiednie stężenie w organizmie, z racji mechanizmu działania prawie jak benzo to dość szybko odczuć można efekty. Ten stan który opisujesz bardzo przypomina mój przy pierwszej przygodzie z pregabaliną, przez dzień/dwa czułem się zdrowy i zaczynałem układać życie na nowo ale dość szybko ten efekt minął a późniejsze działanie opierało się na opóźnionym działaniu na lęki, tzn. lęki występowały i po chwili było czuć działanie pregabaliny, opóźnione działanie. Od jakiej dawki startujesz i jaka docelowa? Przy zwiększaniu dawki też potrafiła głowa boleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki @Arninza odpowiedz ;)
Ja bralem 2x150mg przez okolo 4 tygodnie, zeby latwiej zejsc z benzo. Teraz poszedlem do szpitala, bo wiem jak reaguje na odstawianie lekow i myslalem, ze sie w 3 tygodnie wyrobie i pojde do domu, wiec w 10 dni zszedlem z 300 na 100, ale mialem taki  niepokoj, ze musialem wczoraj wejsc na 200mg i stad te jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, a benzo ile czasu i w jakich dawkach brałeś? Benzo jest mocniejsze od Pregabaliny raczej i może to objawy odstawienia się za Tobą ciągną? Ja ostatnio po 2 miesiącach brania 150mg pregabaliny odstawiłem bez żadnego rozdrabniania, 3 tydzień już mija i nie było takich męczarni jak w przypadku odstawi benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na dworzu, w sklepie, masakra, gorzej niż przed braniem się czuję. Biorę pół tabletki 75mg, dawka ustalona z lekarzem i będzie zwiększana. Tylko tyle a dla mnie aż tyle. Od razu wyjaśnię, że nie leczę się od dziś, małe a nieraz mikro dawki działają na mnie dość mocno. Nie wiem jak z tą pregabalina będzie, miałam duże nadzieje, póki co jestem zawiedziona. Wiem, że to może być stan przejściowy, muszę zwiększyć dawkę tak jak lekarz zalecił i czekać. Kur... najgorsze jest to czekanie, mam uczucie ciągłego niepokoju i jak nic nie robię cokolwiek by to było to czuję się bardziej kijowo i czuję, że tracę czas. A jak do tego czuję sie źle fizycznie i nie mogę nic robić tylko leżeć to załamka jeszcze gorsza. Mam nadwrażliwość na leki przeciwdepresyjne, ale co dziwne małe dawki benzo średnio na mnie działają. Tzn dla zwykłego człowieka moje dawki to i tak małe dawki np 0,25 aplrazolam lub 3 bromazepam, najpierw dzielone na pół a jak nie pomaga to drugą lub trzecią połówkę dokładam. Pregabalina to pierwszy lek przeciwpadaczkowy jaki zażywam, no i jak każdy lękowiec boję się jak cholera. Ludzie piszą, że to jak benzo, no kurde chcialabym to poczuć bo póki co czuję sie jakbym mieszkała w lesie całe życie i nagle znalazla sie w środku dużego miasta. Niepokój, lęk, oczy jak pińć złote, dzikie ruchy, śledzenie wszystkiego i wszystkich czy mi zara kto nie yebnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 21:27, acherontia styx napisał:

@Don Corleone, tu dużo zależy od organizmu, ja brałam 2 lata pregabalinę w dawkach 150-200mg i odstawiłam w 4 dni całkowicie na lajcie, bez żadnych objawów odstawiennych. Niektórzy znowu zdychają przy odstawianiu. Sprawa mocno indywidualna.

Dokładnie tak - kazdy przejdzie to inaczej. Ja brałam połtora roku i schodziłam bardzo powoli - głownie aby głowę przygotować , psychikę. Samo odstawienie na końcu bez kłopotu i na razie jestem 5 miesięcy bez niczego ...zobaczymy jak to dalej bedzie ! 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2021 o 18:33, Pellleryna napisał:

Słuchajcie czy przy braniu pregabaliny zdarzyło się komuś zażyć benzo? Na samą myśl, że niedługo będę to brać mam lęk. Czy można benzo przy pregabalinie? Czy można brać przeciwbólowe przy pregabalinie np ibum lub apap? A no i biorę na jelita debridat czy nie będzie kolidował z pregabalina?

Ja brałam benzo ! Wspomagałam się czasami ...ale z czasem coraz mniej myslałam o tych tabsach az w końcu nic nie brałam. Tabletki przeciwbólowe brałam również , chyba ibuprom jesli dobrze pamietam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy znacie jakieś antydepresanty ale nie te z grupy ssri?

Zbliża się wizyta u psychiatry, pregabalina nie działa na mnie przeciwlękowo już dawno mimo zwiększonej dawki, jedynie nie mam nerwobóli i to jedyny plus. 

Czuje ze znow zbliza sie depresja wielkimi krokami. Czesto siedze i placze a teraz po śmierci taty zdarza się to jeszcze czesciej. 

Do tego pustka, dół... 

 

Ja nie pamiętam nawet kiedy byłam szczęsliwa, kiedy cieszyłam się życiem.  Ciekawe co mi psychiatra zaproponuje.

Edytowane przez zarr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc od miesiąca biorę pregabaline i niestety przydazyly mi się dziwnie incydenty sercowe. Pierwszy, wstałam, poszłam robić sobie kolację, gdy już tak się krzątałam, nagle zawirowało mi w głowie, rece i nogi osłabły, słyszałam swój puls w klatce piersiowej, zaczęłam głęboko oddychać, złapałam się blatu, mocno trzymałam, ale jeszcze chwilą i bym straciła przytomność. Drugi incydent, wstałam poszlam do ubikacji, ogarnialam się chwilę, usiadłam na sedesie i poczułam mocne szarpnięcie serca, wcześniej czułam ciężar na klatce piersiowej, po tym szarpnięciu momentalnie poczułam się źle, kręciło się w głowie, nogi i ręce osłabły, tętno przyspieszyło, napad lęku, ledwo wstalam z sedesu, zdezorientowana i wystraszona co sie stało. Przez prawie godzinę trzęsłam się ze strachu, później przestałam się trząść i ogromnie zachciało mi się spać, tak że z telefonem w dłoni zasnęłam co mi sie nigdy nie zdarzyło. Ogólnie te moje zasłabnięcia to nie są ostrostatyczne spadki ciśnienia, miewam tez takie i to zupełnie inaczej czuć. Ogólnie codziennie mam trzepotanie w sercu, czasami raz a czasami kilka razy dziennie. Czasami lekko to odczuwam a czasami gdy następuje jeden po drugim to już czuję się gorzej, jakoś trudniej oddychać i ucisk w klatce jest. No o co ja mam o tym sądzić, miałam podwyższać pregabaline ale póki co, nie zrobię tego bo chyba ta cała pregabalina nie jest dla mnie. Ogólnie czuję się gorzej psychicznie tzn gorzej lękowo po pregabalinie a niżeli przed. Jedyny duży plus pregi to moje jelita powoli zaczęły się uspokajać i pracować normalnie. Prawie minęły poranne mdłości, bóle, osłabienie, kłopoty z wyproznianiem. Ciśnieniomierz pokazuje odrobinę niższe ciśnienie od i tak mojego niskiego i sporo nizszy puls, z 80-90 uderzeń jest 70. Jaka rada, ktoś miał podobnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rady nie mam ale miewam podobnie jeśli chodzi o puls, też niski (też jestem niskociśnieniowcem), bóli w klatce nie zauwazyłam ale są różne kłucia, jakieś rwania w okolicy serca, od razu zaczynam się trząść i aż brzuch zaczyna boleć ze stresu i wizyta w toalecie. Nieram tez czuje jak mi serce Wali okropnie.

Kurcze, ostawilabym pregabaline ale dzieki niej, nie mam nerwobóli które mialam zanim zaczęłam ją brac i powodowały duże ataki paniki. Za 2 tyg mam wizyte u psychiatry, zobaczymy co doradzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarekWawka01 napisał:

 

70 to akurat dobry puls 🙂 

To akurat wiem, nie pytam się czy mam dobry puls i jakie są jego prawidłowe wartości. To wszystko doskonale wiem. Tak zgadza się puls jest super, szczerze to dawno takiego nie miałam. Ze względu na to, że mam niskie ciśnienie 98/65 (przeważnie w tych granicach) to puls miałam podwyższony 80-90 w spoczynku. Teraz te wartości pospadały i ewidentnie wpływ na te parametry na pregabalina. Miałam ogromną nadzieję, że już w końcu po 9 latach cierpień trafię na lek który mi choć trochę pomoże ale nie będzie szkodzić. Niestety jak to u mnie zwykle bywa, obniżanie ciśnienia które i ta jest niskie. Taki oto skutek uboczny, a czy to takie miłe jak się traci nagle kontakt z rzeczywistością, to nie takie hop siup. Zasłabnięcia są równie wstrętne co tachykardia. Przeżyłam i jedno i drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×