Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      8
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, BELFEGOR napisał:

Emocje są o takiej samej intensywności jak bez leku, bez spłycenia.

Mój emocjonalny rollercoaster zdecydowanie się wyciszył, gwałtowne wahania samopoczucia w dużej mierze ustąpiły (a raczej negatywne emocje mam mocno spłycone) i po 1,5 tygodnia przyjmowania leków czuję się w zasadzie dość stabilnie.

I patrząc na moje tendencje do kompulsywnego jedzenia słodyczy, nawet jadłowstręt mnie cieszy. Pomijając już fakt, że cieszy mnie obecnie każdy najmniejszy drobiazg ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W badanach na zwierzętach laboratoryjnych ekspozycja na dym tytoniowy powodowała trzykrotne wydłużenie czasu metabolizmu citalopramu. Nie wiem czy to jest równoznaczne że zwiększeniem stężenia citalopramu we krwi. I jak się to ma do ludzi, bo badanie było na zwierzątkach https://en.wikipedia.org/wiki/Citalopram#Metabolism

Edytowane przez xanonymous

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W następny piątek mam wizytę u lekarza i chyba będziemy się zastanawiać nad zmianą leku, bądź dołożeniem czegoś do citalu. O ile działanie p/lękowe jakieś jest (lekkie ale zawsze) to p/depresyjne dla mnie żadne, pomogło o tyle, że nie wyje bez powodu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim ! Jutro mam zaczac brac Citalopram, ale smiertelnie sie boje poczatkow, tych wszystkich skutkow ubocznych! Czy bedzie strasznie ? Lekarz mi przepisal do tego Diazepam 2 mg i propranolol 10 mg. Jakies slowa otuchy ? 

 

Przed założeniem nowego tematu proszę o upewnienie się czy takowy już nie istnieje.

Edytowane przez Heledore
Połączono ze względu na tematykę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy uregulować sen w Waszym przypadku? Ile śpicie w ciągu doby, czy sen jest z wybudzaniem się, czy łapiecie drzemki w dzień?

Lek który regulować ma sen to agomelatyna (Valdoxan). Ale czytałem że przy większych dawklach ludzie wybudzali się w nocy np. z niepokojem itp. Innym świetnie pomaga.

Czytałem na tym forum jak raz dziewczyna spała ok 3 godziny na dobe a po citalu w ogóle nie mogła spać i wylądowała w psychiatryku bo tak jej sen cital wyrególował że w ogóle nie mogła spać:D dali jej kwetiapine na spanie

Sa osoby które do pewnej dawki na kwetiapinie spią dobrze i przy dalszym zwiększeniu dawki wybudzają się w nocy.

mianseryna mocno działa na noradrenaline - jest inhibitorem wychwytu zwrotnego noradrenaliny i dodatkow uwalnia jeszcze noradrenaline.

wszystko zalezy w jakim stanie się jest, nawet ten same lek może róznie działać na tego samego pacjenta gdy ten jest już w innym stanie niż kiedyś albo jak sie bierze inne leki, albo odstawia jeden a wchodzi na drugi , pojawiaja się niałania nieporządane nowego leku a i skutki odstawienne poprzedniego.

Najlepiej konsultować się z lekarzem prowadzącym:) On ma historie leczenia a osoby na forum przecież nie mają dostępu do histori leczenia osób które tu zadaja pytania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, xanonymous napisał:

Co to znaczy uregulować sen w Waszym przypadku? Ile śpicie w ciągu doby, czy sen jest z wybudzaniem się, czy łapiecie drzemki w dzień?

Uregulować sen w moim przypadku to oznacza spać chociaż te 7 godzin bez wybudzania. Obecnie mam przerywany sen, budzę się z 5 razy w nocy, a o godzinie 5 rano już nie mogę zasnąć.
Agomelatyna u mnie nic, a nic nie nie reguluje snu. Mianseryna pozwala mi zasypiać, ale na długość i jakoś snu już nie wpływa, jak to było na samym początku brania.

Edytowane przez Luxor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Luxor napisał:

Uregulować sen w moim przypadku to oznacza spać chociaż te 7 godzin bez wybudzania. Obecnie mam przerywany sen, budzę się z 5 razy w nocy, a o godzinie 5 rano już nie mogę zasnąć.
Agomelatyna u mnie nic, a nic nie nie reguluje snu. Mianseryna pozwala mi zasypiać, ale na długość i jakoś snu już nie wpływa, jak to było na samym początku brania.

A co jeszcze robiłeś w kierunku poprawy jakości snu oprócz łykania tabletek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BELFEGOR napisał:

A co jeszcze robiłeś w kierunku poprawy jakości snu oprócz łykania tabletek?

A no chociażby uprawiam sport, kładę się o tej samej godzinie spać i wstaję tak samo. Nie śpię w dzień, nie robię żadnych pobudzających czynności na no. Kawę piję 1 rano i to taką lurę. Alkoholu zero na tygodniu, fajek zero w ogóle. Chodzę na terapię poznawczo behawioralną... Co tam jeszcze... Uwierz, człowiek z bezsennością chwyta się wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Luxor napisał:

A no chociażby uprawiam sport, kładę się o tej samej godzinie spać i wstaję tak samo. Nie śpię w dzień, nie robię żadnych pobudzających czynności na no. Kawę piję 1 rano i to taką lurę. Alkoholu zero na tygodniu, fajek zero w ogóle. Chodzę na terapię poznawczo behawioralną... Co tam jeszcze... Uwierz, człowiek z bezsennością chwyta się wszystkiego.

Okej, zapytałem dlatego, ponieważ biorąc leki nasenne Ty tylko wplywasz na skutek, a nie na przyczyne. Z bezsennością u wielu ludzi jest jak z lękami, większość ma skłonność koncentrować się tylko na skutku kompletnie olewając przyczyny tego zjawiska. 

Twój sen nie jest zaburzony bez powodu, coś to musiało spowodować.

Nawet na najlepszych lekach nasennych nie będziesz dobrze spać jeżeli masz chroniczny niedobór melatoniny. Lub magnezu, albo gaby , lub czegokolwiek innego elementarnego bioracego udział w strukturze snu. 

Wiem że przy obecnych Twoich lekach moja propozycja zabrzmi naiwnie ale spróbował bym włączyć w stałą suplementacje melatonine, krople walerianowe, wyciąg z szyszek chmielu, czy nawet 5htp.

Oprócz tego kompletnie wywalić laptop, telewizor, komputer czy telefon na 3 godziny przed snem. Zamiast tego otworzyc książkę i poczytać (osobiście dzięki temu zasypiam lepiej niż po benzo)

Do tego nauczyć się wstawać wcześnie.

+ szczczelne zaciemnienie i wywietrzenie sypialni.

 

Na końcu tego wszystkiego są leki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

Twój sen nie jest zaburzony bez powodu, coś to musiało spowodować.

Zupełnie nie wiem co jest tego przyczyną. Stopniowo się pogarszało. Może nerwica, ale pomimo antydepresantów sen się nie poprawia.

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

magnezu

suplementacja magnezu u mnie nie wpływa ani na sen ani na nerwicę.

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

melatoniny

Biorę agomelatynę, więc nie wiem czy jest sens suplementować melatoninę skoro to na te same receptory działa.

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

gaby

Zapewne to, bo po zolpidemie śpię najgłębiej.

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

5htp

nie wiem czy dobry pomysł dokładać to do citalopramu

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

krople walerianowe, wyciąg z szyszek chmielu

z chęcią spróbuję

5 godzin temu, BELFEGOR napisał:

Oprócz tego kompletnie wywalić laptop, telewizor, komputer czy telefon na 3 godziny przed snem

Tutaj możesz mieć rację. Pracuję jako programista więc dużo siedzę przed komputerem. Poza tym zdarza mi się jeszcze siedzieć przed snem, a to internet , a to pograć w gierki. Co może być też przyczyną płytkiego snu. Bo z zasypianiem problemu nie mam, przynajmniej dzięki mianserynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Luxor napisał:

 

Tutaj możesz mieć rację. Pracuję jako programista więc dużo siedzę przed komputerem. Poza tym zdarza mi się jeszcze siedzieć przed snem, a to internet , a to pograć w gierki. Co może być też przyczyną płytkiego snu. Bo z zasypianiem problemu nie mam, przynajmniej dzięki mianserynie.

Światło niebieskie strasznie potrafi i wydłużyć latencje snu, i go splycić.

Szczególnie jak w grę wchodzi przeglądanie Social mediów, granie w gierki, skakanie po artykułach czy inne rzeczy które powodują rozproszenie uwagi na wielu elementach naraz.

a Jeżeli juz musisz wykonać wieczorem jakieś obowiązki zawodowe przy pomocy komputera to ściągnij sobie jakis BlueLight Filter, najnowszy Windows ma to w standardzie, to Ci wyłączy to szkodliwe spektrum światła, obraz stanie się taki ciepły, w kolorze zachodu słońca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BELFEGOR napisał:

to ściągnij sobie jakis BlueLight Filter, najnowszy Windows ma to w standardzie

A patrz faktycznie windows ma to w standardzie. Włączyłem, zobaczymy czy chociaż trochę pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do kobiet :

Czy miałyście tak, ze po braniu lekow z grupy ssri Cital (Citaxin) zatrzymał wam sie okres ?????

Ja juz nie mam 18 dni, zrobiłam test ciazowy i wynik jest pozytywny , jedna kreska jest czerwona , a druga blado czerwona 

Tylko nie wiem czy to ciąza ... Czy to przez ten lek Citaxin 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

Czy ktoś z Was przyjmuje Cital dwa razy na dobę? Jak efekty?

Skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu, ewentualnie zasugerowaniu psychiatrze, że potrzebuje czegoś przeciwlekowego bez działania nasennego. Aktualnie od 1,5 miesiąca zazywam na noc Trittico (1/3 tabl), które dobrze uspokaja i tłumi lęk wolnoplynacy, ale działa na mnie jak narkoza. Nie miałam nigdy większych problemów ze snem, za to od ok. 2 tygodni, gdy leki zaczęły mnie w pełni stabilizować, śpię po trittico jak kamień i nie jestem w stanie się obudzić o normalnej porze - a muszę jakoś wstawać do pracy i niedługo chce wziąć nocne dyżury, co też wyklucza branie nasennych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim! 

Od miesiąca znów pojawiły się u mnie lęki, którym towarzyszyły nudności, wymioty i sile bóle brzucha. Ok 2 lat temu, lekarz przepisał mi aciprex, bez skutków ubocznych ładnie zadziałał po ok 2-3tygodniach. Dodatkowo miałam afobam w razie sytuacji bardzo panicznych. Wszystko się uspokoiło przestałam brać. 

 

Teraz inny lekarz, przepisał mi cital, miałam brać po jednej tabletce dziennie.. i po pierwszym dniu skończyło się silnym bólem brzucha,biegunka która występuje trochę czasu po zjedzeniu czego kolwiek , wymiotami, silnym uderzeniem gorąca które trwało ok 30 minut. No i nasilonymi lękami, czy ktoś spotkał się z takimi uczuciami? Skutkami ubocznymi, skoro lekarka ponoć stwierdziła ze to ten sam lek aciprex=cital, tylko cital miał mniej zamulać...

jestem dość mocno przerażona tym bardziej ze zaczynam nowa prace.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×