Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wyluzujcie. Kazdy ma swoje zdanie i powinno sie to uszanowac. Czy mylne czy nie to juz jest indywidualna kwstia i sprawa danej osoby. Wiec po co sie spinac ;). Z Hitman-em i tak sie nikt nie dogada - On ma swoj swiat i tyle. A Ty Kazimierzu swoja energie spozytkuj na cos innego zamiast sie spinac niepotrzebnie ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NaaN,

No wiesz,jeśli ktoś próbuje mnie ocenić że nie potrafię myśleć logicznie i że moje szare komórki nie działają tylko dlatego że nie zgadzam się z czyimś zdaniem to chyba też nie jest w porządku,co?Jeśli wyrażanie własnego zdania polega na atakowaniu innych,to o.k,chociaż dla mnie nie jest to dyskysja konstruktywna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NaaN,

No wiesz,jeśli ktoś próbuje mnie ocenić że nie potrafię myśleć logicznie i że moje szare komórki nie działają tylko dlatego że nie zgadzam się z czyimś zdaniem to chyba też nie jest w porządku,co?Jeśli wyrażanie własnego zdania polega na atakowaniu innych,to o.k,chociaż dla mnie nie jest to dyskysja konstruktywna.

 

Odniosłam się do konkretnej wypowiedzi, którą zacytowałam. Nie umiem Ci nic odpowiedzieć oprócz tego, że również uważam, że rozmowa jest konstruktywna jesli się odnosi do faktów a nie opinii o dyskutantach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z każdym kolejnym zdaniem potwierdza się ciasnota umysłowa huśtawki i kazimierza. Z jednej strony mnie to śmieszy a z drugiej to przykre, że niektórzy nie potrafią zmusić się do myślenia i mają tak silne mechanizmy obronne przed przyznaniem komuś racji kiedy nie zgadza się to z ich dotychczasowym myśleniem. I nie wiem niby w jaki sposób komuś ubliża stwierdzenie faktów a terapia mogła pomóc temu kto tak mocno w to uwierzył. To kazimierz nie ma pojęcia o alkoholizmie i usprawiedliwia swoje ochlejstwo z przeszłości tłumacząc je chorobą. Ja od dziś nie tykam alkoholu przez dłuższy czas żeby odpocząć a potem będę sobie pił tak jak dawniej czyli na imprezach, czasem bez powodu ale niedużo i nieregularnie. Nie chcę być stawiany w jednym rzędzie z kazimierzem i huśtawką bo by mi to ubliżało, tak przed samym sobą.

 

A wystarczyłoby zrozumieć o czym piszę ale tak jak pisałem - zrozumienie jest niemożliwe bo kazimierz ma już swoją tezę tłuczoną mu do głowy przez 2,5 roku a huśtawka mu wtóruje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z każdym kolejnym zdaniem potwierdza się ciasnota umysłowa huśtawki i kazimierza. Z jednej strony mnie to śmieszy a z drugiej to przykre, że niektórzy nie potrafią zmusić się do myślenia i mają tak silne mechanizmy obronne przed przyznaniem komuś racji kiedy nie zgadza się to z ich dotychczasowym myśleniem.

Jakbyś nie zauwazył to zachowujesz się DOKŁADNIE tak samo.

Wypowiedziałeś swoje zdanie w tym temacie już milion razy i wałkujesz to i wałkujesz dalej i po co? To Ty póki co usilnie starasz się przekonać innych do swojegozdania a nie masz do tego prawa i co najwyżej świadczy to o Twojej ciasnocie umysłowej a nie innych użytkowników.

Zresztą, sama wczesniej w tym temacie wypowiadałam swoje zdanie na temat alkoholizmu, które jest podobne do Twojego ale ani razu nikomu nie ubliżyłam z powodu tego, że ktoś to zdanie ma inne bo ma do tego święte prawo. Widać, Ty tego nie rozumiesz więc zamiast oceniach innych spójrz najpierw na siebie.

 

A reszcie polecam odrobinę dystansu do Hitman-a i zwyczajnie ignora ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie obraziłem tylko stwierdzam fakty. A powtarzam się bo mogę skoro oni mogą. Nie widzę powodu, dla którego miałbym ich traktować z taryfą ulgową skoro oni tego nie robią. I tak jestem w stosunku do nich łagodny. I nie próbuję przekonać nikogo do swojego zdania tylko opisuję fakty na dany temat. Jeśli myślisz podobnie a piszesz to co piszesz to o tobie też nie najlepiej świadczy. Nie wiem czy zauważyłaś ale ja już pisałem, że kończę tylko kazimierz i huśtawka non stop mnie przywołują bo nie mogą się pogodzić z tym co napisałem. Próbują bronić swojego dawnego zdania żeby nie wyjść na idiotów przed samym sobą, muszą mieć rację a jej nie mają na co reagują agresją, która jest reakcją na dysonans poznawczy, którego doznają. O, teraz też ich zaszufladkowałem ale teoria przynajmniej sprawdza się u większości ludzi i z dużym prawdopodobieństwem trafiłem :) Skoro im wolno to mi też. Nie ma równych i równiejszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, bardzo mądrze :) Najbardziej bawi mnie to, że w realu dyskutuję z poważnymi ludźmi o psychologii, filozofii i non stop słyszę komplementy na temat otwartości umysłu i dojrzałości jak na swój wiek (23l), na forum dobrze mi się dyskutuje z użytkownikiem jetodik - nie zgadzam się z nim ale ma otwarty umysł i dużą inteligencję. A tylko wchodzę do wątku żuli i dyskusja przybiera taką formę jak teraz. Jacy dyskutanci taki poziom rozmowy więc faktycznie kończę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w realu dyskutuję z poważnymi ludźmi o psychologii, filozofii i non stop słyszę komplementy na temat otwartości umysłu i dojrzałości jak na swój wiek (23l),

Jako żul , odpowiem Ci jeszcze tylko ,że nie takich spotykałem mędrców jak Ty, w dodatku niektórych z własnymi firmami i ludżmi pod sobą , co dziś leżą na Cmentarzu ( przez zachlanie alkoholowe ) i nikt juz ich nie podziwia .

Ja tam nie mam zamiaru się z Tobą Panie Hitman przekomarzać , co do Twojego picia . Jak masz kasę na alko , dobrze się z tym czujesz i nie męczą Cie mega kace ,,, to tylko chlać .

Jak się kiedyś obszczany i obsrany obudzisz w nieswoim domku na urwanym filmie ,,, to może coś się w Tobie ruszy .

Bo mówie Ci szczerze , wszystkich oszukasz , nawet siebie ,,, jednego tylko nie oszukasz -swojej choroby alkoholowej .

A może Ty nie masz żadnego problemu alkoholowego , a tylko jęczysz swoim intelektualizmen i czekasz aż wszyscy tutaj ze zdumienia otworzą japy nad Twoją erystyka , elokwencją i inteligencją .

Mnie to wali , przychodzą na To Forum ludzie , którzy naprawde mają problem alkoholowy i szukaja drogi wyjścia z tej niewoli ,,, a jak czytają takie dyrdymały co ja tu słyszę , to jeszcze bardziej im sie we łbach przewraca .

JEBAĆĆĆ ALKOHOL !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hitman, Jak na "gówno",to masz dość wysokie mniemanie o sobie.Skoro taki inteligentny to może w końcu weź się za jakąś robotę i przestań być ciężarem dla społeczeństwa,a nie dowartościowywać się kosztem innych.

 

-- 29 mar 2015, 13:20 --

 

nHitman, Jak na "gówno",to masz dość wysokie mniemanie o sobie.Skoro taki inteligentny to może w końcu weź się za jakąś robotę i przestań być ciężarem dla społeczeństwa,a nie dowartościowywać się kosztem innych.

I powiem tak,naucz się trochę pokory życiowej i szacunku do innych.Bo jeśli dla kogoś alkohol jest problemem i walczy z tym i wygrywa,to zasługuje na szacunek,a nie na wyśmiewaniu i pogardy że brakuje mu logicznego myślenia lub że alkohol zniszczył jego szare komórki.Do walki ze swoimi ułomnościami chyba potrzebna jest garść szarych komórek i odwagi.W Twoim wieku nie miałam czasu na kiblowaniu na forum.Pracowałam i sama opłacałam swoje studia.Mam rodzinę,córkę którą opiekuje się i utrzymuje,mam jyż 15 letni staż,dobrą stałą pracę i odwagę by zmienić to co mi się nie podoba.A co Ty w życiu osiągnąłeś by mieć tupet oceniać innych ? Kto Ci na piwko pieniążki daje? Kto Cię ubezpiecza zdrowotnie by mieć do kogo pobiec kiedy Cię gardziołko rozboli?

 

-- 29 mar 2015, 13:21 --

 

nHitman, Jak na "gówno",to masz dość wysokie mniemanie o sobie.Skoro taki inteligentny to może w końcu weź się za jakąś robotę i przestań być ciężarem dla społeczeństwa,a nie dowartościowywać się kosztem innych.

I powiem tak,naucz się trochę pokory życiowej i szacunku do innych.Bo jeśli dla kogoś alkohol jest problemem i walczy z tym i wygrywa,to zasługuje na szacunek,a nie na wyśmiewaniu i pogardy że brakuje mu logicznego myślenia lub że alkohol zniszczył jego szare komórki.Do walki ze swoimi ułomnościami chyba potrzebna jest garść szarych komórek i odwagi.W Twoim wieku nie miałam czasu na kiblowaniu na forum.Pracowałam i sama opłacałam swoje studia.Mam rodzinę,córkę którą opiekuje się i utrzymuje,mam jyż 15 letni staż,dobrą stałą pracę i odwagę by zmienić to co mi się nie podoba.A co Ty w życiu osiągnąłeś by mieć tupet oceniać innych ? Kto Ci na piwko pieniążki daje? Kto Cię ubezpiecza zdrowotnie by mieć do kogo pobiec kiedy Cię gardziołko rozboli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wali , przychodzą na To Forum ludzie , którzy naprawde mają problem alkoholowy i szukaja drogi wyjścia z tej niewoli ,,, a jak czytają takie dyrdymały co ja tu słyszę , to jeszcze bardziej im sie we łbach przewraca .

Poczytają wypowiedzi takiego idioty i zaprzestaną walki z nałogiem jakim jast alkohol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytają wypowiedzi takiego idioty i zaprzestaną walki z nałogiem jakim jast alkohol.

nie sądzę ... tacy właśnie "mędrcy" sami kręcą "bata" na siebie. Nie on pierwszy nie ostatni. Swoim pisaniem dowodzi właśnie jak zachowuje się człowiek uzależniony. To najlepszy żywy przykład alkoholika i motywacja dla innych żeby wyjść z nałogu :D . Może jeszcze coś mądrego napisze np o szufladkach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie,to nawet nie jest takie istotne co on myśli o uzależnieniu i czy w ogóle jest od alkoholu uzależniony.Ja zwróciłam uwagę na to że mimo iż jest to osoba,która jeszcze w życiu niczego nie osiągnęła,jest w stanie zarzucać komuś innemu że walczy o swoje.I nie ważne kto w co wierzy.Ważne by mieć odwagi by za tym dążyć,by starać się o lepsze jutro.Każdy z nas zmaga się z różnymi problemami-raz lepiej ,raz gorzej nam się to udaje.Ale pojawia się taka osoba,która na "dzień dobry" oznajmia że jest "gównem",że "niektórzy tak po prostu mają",nie robi z tym nic a nic,a jednocześnie pisze z pogardą o innych,którzy tak na prawdę są tu na tym forum nie po to by sobie pomarudzić jak to ich los skrzywdził,tylko po to bo chcą coś w swoim życiu zmienić.Uważa innym brakuje inteligencji,że on jest ponad przeciętnie inteligentny,ma otwarty umysł,lecz nic z tym nie robi,nie jest w stanie tej swojej "inteligencji" spożytkować.Siedzi w domu,użala się nad sobą że nie ma wyboru w życiu,a ma czelność oskarżać innych użytkowników forum,że nie potrafią myśleć logicznie,że "szufladkują",kiedy on sam dawno już się zaszufladkował jako nieudacznika.Dobry materiał dla psychologa czy terapeuty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, a niby dlaczego. To publiczne miejsce i fajnie byłoby zachować chociaż odrobinę dobrego "smaku"...nie każdemu może odpowiadać sposób w jaki komentujesz oraz dołączone do tego obrazki. Takie rzeczy to sobie wrzucaj w Off-topie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co innego jest dyskusja w temacie alkoholu a co innego takie perwersyjne komentarze i wrzucanie zdjęć. Po prostu - odrobina szacunku, nikt Cię tu nie obraża więc pohamowałabyś się trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, ja piję 4 piwka dziennie i od czasu do czasu jest większy melanż, po którym nie miewam kaca. Palę więcej jointów niż piję. Jest to mój wybór i nie sądzę żebym w przyszłości wypijał 10 piw bo ktoś mi tak pisze na forum. Mam ogarnięcie i znam ludzi jadących tak od lat w mojej rodzinie. Ojciec i wujek piją w ten sposób.

 

Ciekawe jest tylko to, że nikt z tych ludzi twierdzących, że piją/pili nie zauważa jednej kluczowej rzeczy. JA TU KU.RWA PRÓBUJĘ POMÓC I WYLECZYĆ LUDZI Z ICH BŁĘDNYCH PRZEKONAŃ SZUFLADKUJĄCYCH ICH DO KOŃCA ŻYCIA JAKO ŻULI MIMO ŻE JUŻ NIE PIJĄ W CH.UJ CZASU. A jakieś pojebane pijackie ego żula powoduje że widzicie atak na siebie. To jest faktycznie choroba, na którą cierpicie mimo, że już nie pijecie. Racjonalne argumenty nie mieszczą wam się w przepitych baniach więc bierzecie to za intelektualizowanie.

 

Przedstawiłem pogląd, z którego inteligentna osoba wyciągnie następujące wnioski:

- nie istnieje coś takiego jak ALKOHOLIZM - nie dotkniesz tego, nie zmierzysz, nie poczujesz. Alkoholizm to idea, która powstała na bazie obserwacji wielu osób, z różnymi problemami gdzie w grę wchodził taki czynnik jak picie alkoholu prowadzące do uzależnienia. Wybrano kilka powtarzających się rzeczy, zamknięto to w sztywną szufladkującą teorię, opisano to w taki sposób jak religia opisuje istnienie Boga - "Bóg istnieje ale nie pojmiesz go logiką bo jest niepojęty a jego logika jest wyższa niż twoja" - spłycenie argumentu przeciwnika, zaszufladkowanie go i nie danie mu możliwości argumentacji takiej żeby nie być zaszufladkowanym. Za inne myślenie odpowiada szatan, demony, zło. Jest to myślenie zero jedynkowe, szufladkujące. Analogicznie teoria alkoholizmu potrafi też zaszufladkować abstynenta - "jesteś alkoholikiem a każdy alkoholik twierdzi, że nie pije" - to są takie tezy stawiane a priori niby dowiedzione z innych rzeczy ale tak naprawdę to tylko szufladka.

- istnieje indywidualny problem każdej osoby, którego nie można zaszufladkować do teorii ogólnej, szczególnie kiedy nie zna się przypadku, nie umie się dopasować wywiadu i wyciągnąć ważnych informacji tylko ma się strzępki na forum i już z góry się zaszufladkowało.

- nadrzędna jest wolna wola

 

A więc jeszcze raz:

- to czy piję czy nie zależy od mojej wolnej woli

- wpływ na wolę mają problemy i moje sposoby radzenia sobie z nimi i jeśli to jest zaburzone można to zmieniać, naprawiać

- alkoholizm nie jest wrodzony i nie jest chorobą. Uczymy się pić więc można się oduczyć.

 

A wy mi kur.wa wyjeżdżacie z tym, że niby kogoś obrażam, że niby jestem alkoholikiem i dlatego tak twierdzę, że niby intelektualizuję. A przyczyną takiego myślenia jest to, że jesteście dalej mentalnie żulami i nie chcecie wyjść z tej szufladki. Boicie się zmiany, tak wam jest wygodnie. Niepijący czy pijący żul to zawsze żul - mentalność. A mentalność można zmienić. Ale większość żuli tego nie chce i dlatego mówią, że alkoholizm jest nieuleczalny a kiedy przestało się pić to jest się niepijącym alkoholikiem (szufladka). Nie wiem jak można to prościej wytłumaczyć. I tak jest wytłumaczone prosto i każdy powinien to pojąć na logikę. Przedstawiam sposób praktycznie leczący alkoholizm a jadą mi tu od kogoś kto popiera alkoholizm. Po prostu kabaret i totalny brak inteligencji.

 

huśtawka, wychodzi szydło z worka i twoj post świadczący o totalnym chamstwie. Mentalność żula znów się potwierdza a do tego dochodzi mentalność komunisty (interesowanie się cudzym życiem, zdrowiem i portfelem).

 

zima, haha dobre żarty :D

 

blah!, hahaha ty tak na serio z tą perwersją? :lol: Coraz śmieszniej się tu robi.

 

-- 30 mar 2015, 01:40 --

 

haha i chcecie szacunku za to, że już nie pijecie. No kurw.a może trzeba wam od razu pomniki postawić z tego powodu :lol:

To normalne, że przestajecie pić. To nic nadzwyczajnego tylko doskoczenie pod jakimś względem do poziomu normy a nie wyczyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hitman, O akohoizmie nie masz zielonego pojecia i nie widzisz do jakiego stopnia jesteś szurnięty. Piszesz że alkoholizm nie jest chorobą, to znaczy że podważasz światowe gremia naukowców i lekarzy któży już dawno uznali że alkoholizm jest chorobą. Uważam że twoja inteligencja w niczym się nie różni i nie jest w ogóle wyższa od przeciętnego żula ponieważ sam jesteś zaszufladkowany na amen, umiesz tylko ubierać w piękne słówka te swoje pseudoteorie o jakichś tam szufladkach nie mając poparcia z żadnych środowisk naukowych, lekarskich, psychologicznych, czy środowisk AA i innych uzależnień. To są tylko i wyłącznie teorie człowieka któremu wydaje się że jest inteligentny, ale niestety to co reprezentuje nie ma nic wspólnego z inteligencją, to jest tylko przekomażanie się bez żadnego celu, bo już dawno wszyscy powinni przestać z tobą dyskutować. Z człowiekiem z narcystycznym i egocentrycznym podejściem nie da się dyskutować ponieważ będzie on klepał jedno i to samo na okrągło.

 

-- 30 mar 2015, 04:26 --

 

Tak swoją drogą to powinieneś podziękować tym forumowiczom któży zechcieli z tobą dyskutować i próbować naprowadzić cię na dobrą drogę i na dobry tor myślenia, ale jesteś za głęboko zakłamany w sobie i właśnie to zakłamanie nie pozwala ci przyznać komuś racji. Wydaje mi się że kiedyś jak dosięgniesz swojego dna to zrozumiesz co większość z nas chciała ci przekazać i zrozumiesz co to jest alkoholizm. Narazie jesteś młody i brak ci rozumu żeby to wszystko zrozumieć i wydaje ci się że wszystkie rozumy pozjadałeś, ale niestety tak nie jest, prawda jest dużo bardziej skomplikowana której twój rozum nie jest w stanie pojąć. Z czasem może jak nabierzesz doświadczenia obracając się wśród mądrych ludzi to zdobędziesz się chociaż na minimum pokory, i zaczniesz widzieć prawdę która cię otacza, bo narazie żyjesz w iluzji i fałszywym świecie który ciebie stawia na pierwszym miejscu, niestety prawda jest zupełnie inna. Nawiasem mówiąc przydał by ci się jakiś psycholog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hitman,

Kto Ci na te 4 piwa dziennie i na jointy daje?Jesteś ubezpieczony?Zadałam proste pytania a TY znów odwracasz kota ogonem ,unikasz odpowiedzi i że to ja chamska jestem,chociaż to Ty od kilku dni wyzywasz mnie od żuli i że brakuje mi inteligencji i nie tylko mnie.I jeszcze jedno pytanie-w jaki sposób Ty używasz swoją inteligencję?

Pomników nie musisz budować,starczy trochę kultury osobistej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×