Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć.


megimegan123

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, jestem Magda. 28 lat. Boję się wypowiadać, nawet w małej grupie osób które znam, drży mi całe ciało nawet usta, zaczynam się jąkać i mimo to, że chciałabym wiele powiedzieć, skracam swoje myśli i mówię prostymi zdaniami. Przez co tracę znajomych, prawie już ich nie mam. Nawet na forum boję się cokolwiek napisać, ale się przełamałam, bo chcę żyć normalniej, a kto zrozumie mnie bardziej, niż Wy. Dostałam diagnozę od psychiatry - nerwica lękowa, kilka psychotropów, których nie wzięłam, bo przepisał mi je zaraz po wejściu nawet nie poznając mojego imienia, jakby miał gotowe dla każdego kto tam wejdzie. Moje objawy somatyczne nerwicy to przyspieszony puls, nawet po krótkiej rozmowie z kimś, dostałam betabloker, biorę go, bo hamuje te galopy serca. Często mam zawroty głowy, jest mi niedobrze, mam skurcze na całym ciele, przeskoki serca, bóle brzucha, gulę w gardle i mnóstwo innych. Byłam już u kardiologów, endokrynologów, neurologów, robiłam RTG kręgosłupa, zatok, kilka badań krwi i wszędzie ok, tylko Holter wykazał prawie 200 pobudzeń komorowych. Nie pracuję, bo te objawy to utrudniają, jak nie biegunka, to walenie serca, bóle mięśni przy każdym wysiłku, najgorzej jest z kręgosłupem, nikt nie chce takiego pracownika. W domu nikt już nie chce mnie słuchać. Po rejestracji na tym forum mam nadzieję, że się trochę więcej dowiem o nerwicy, może ktoś mi pomoże, może ja pomogę komuś. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj megimegan123!

 

Fajnie, że się przełamałaś i odważyłaś napisać na forum o swoich problemach. Niestety, sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak, że praktycznie w ogóle się nie leczysz. Nie bierzesz leków, jedynie betabloker i tyle. Nie korzystasz ze wsparcia terapeutycznego. Uważam, że powinnaś jeszcze raz pójść do psychiatry, jakiegoś innego, i zacząć terapię - leki + psychoterapia, która w przypadku nerwicy powinna być metodą ze wskazania. Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megimegan123, idź na NFZ.

 

Byłam u niego kilka lat temu, kiedy jeszcze o nerwicy nie miałam pojęcia, bo to jedyny w okolicy. Podziękuję, wyszłam od niego z gorszym samopoczuciem i nie czuję zaufania do niego w ogóle. Poza tym, na poczekalni wszystko słychać, bo to mały gabinet, komfortu zero, a chyba o to chodzi u psychologa, żeby być swobodnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Fajnie, że się przełamałaś i napisałaś. Zmień psychiatrę, niektóre leki chociaż doraźnie potrafią znieść poczucie tego lęku. Do psychoterapii osobiście mam negatywny stosunek. Zawsze właśnie wychodziłam z gorszym nastrojem niż przed wizytą, ale może trafisz na odpowiednią osobę. Lecz się póki nie jest jeszcze bardzo źle, bo mnie taki lęk społeczny zamknął w domu na prawie 6 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×