Sama decyduję, bo to ja wiem jak się po nich czuję. Lekarze nie są wszechwiedzący, nie mam chyba do nich zaufania. Nie współpracują, nie wiedzą o sobie. W sumie podobne recepty mi dają, neuroleptyki, stabilizatory, benzodiazepiny i antydepresanty. Zawsze fluoksetynę, bo podobno działa na bulimię, ale nie działa na moją bulimię. Nie wiem czemu chodzę do dwóch, chyba chcę mieć wybór.