Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko się wczoraj rozpłakałam w pracy ot tak. Tego momentu naprawdę nie ogarnęłam. A potem było tak, jakby nigdy nic się nie wydarzyło

 

Czysty spontan, zero analizy (bo po co) i samoistne przekierowanie uwagi na neutralny grunt. Muszę się też temu poddać. Chociaż z tym płaczem to nie za bardzo, ewentualnie króciutko, byle się nie zagłębiać w nic szczególnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paramparam, być może jest to związane z natężeniem długości i intensywności płaczu. Krótki oczyszcza (nie wiem, nie pamiętam jak to jest), dłuższy przytrzymuje w depresyjnym stanie.

 

To coś jak np.: zdenerwowałem się i mówię w emocjach kur.a, i koniec, oczyszczenie. Jeżeli będę kur.wował dalej i dawał się ponosić tym myślom i emocjom to na dobre mi to nie wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nigdy nie zastanawiałam się nad taką korelacją.

 

I dobrze, po co się zastanawiać, płakać jak się chce ;) Zastanawianie się to tylko pożywka dla umysłu, jak się ma tendencje do niekorzystnych interpretacji pewnych zjawisk to może być nie ciekawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że nie powinno się powstrzymywać płaczu (o ile jesteśmy w komfortowym dla siebie położeniu, np. nikt nas nie widzi). Płacz jest naturalnym rozładowaniem emocji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paramparam, hej, a odnośnie Twojej sytuacji, która miała miejsce, było tak, że jak gdyby nic się nie wydarzyło. Super, czysty spontan, poddanie się emocjom i powrót do normy, jak gdyby nigdy nic, pewnie uśmiech na twarzy i bezprzyczynowa radość po wszystkim:) Wydaje się to naturalne, zdrowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak, żeby radość to może nie, ale pogorszenia, które zawsze wybuchowi płaczu towarzyszyło nie było. I to była dla mnie prawdziwa nowość. Czyli tak, jakby po prostu wyciąć ten fragment, kiedy się rozpłakałam, bo poczułam się, jakby wszystko, co mnie otacza nagle mnie przerosło. Ale jak, dlaczego i skąd? Cholera wie.

 

Dlatego, że Cię przerosło. Po prostu to już było za dużo i umysł się poddał ze względu na zbyt bolesne analizy, więc umysł odpuścił a Ty odkryłaś, że czujesz się ok.

 

To tylko teoria, także nie bierz tego na serio ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

winter, to nie jest gratis, pod koniec życia wystawię rachunek, nie żeby się wzbogacić (bo co mi po majątku pod koniec życia) ale żeby zrujnować innych :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłam chłopaka na oddziale

 

A ja jak byłem w szpitalu psych. na odwyku to znalazłem bardzo szybko kilka fajnych osób, to nie to co w internecie. W internecie wszyscy tacy wyobcowani, sztuczni, nie dostepni a tam rozmawiało się po prostu o wszystkim, sporo również o zaburzeniach i znajdowało się wspólny język. Niestety straciłem z nimi kontakt po wyjściu ze szpitala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

distorted_level68, oj, to tylko takie gry, winter do mnie zagadała to jej odpowiedziałem jak PRZECHUJ BADASS :twisted:;) Jednak widziałem Twoje wypowiedzi i nie jesteś głupi. Tak, że myślę, że wiesz o co chodzi, Ty mój zgrywusie Ty :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem ciężko rozróżnić czy to troll, czy nie, czy warto się angażować, czy nie, czy warto się wybielać przed oskarżeniami czy nie. To nie takie proste :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mariusz75, Ty nadal nie rozumiesz! To nie chodzi o to aby ignorować, nie obieraj stanowiska defensywnego, bo to błąd! Ale tak ode mnie, widać, że jestem bardzo wrażliwym facetem, to nie graj kogoś kim nie jesteś, bądź sobą, po co udawać? Tym bardziej jak kiepsko to wychodzi? Taka rada ode mnie, a co zrobisz to już Twoja... trzymaj się!

 

:D:D ale mondrości :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... czyli mam rozumieć, że pisałeś to tylko i wyłącznie o sobie, tak? no tak! no bo chcesz świadomie zniszczyć komuś życie, czyli czysta forma przemocy/agresji! :bezradny: to więc jak to z Tobą jest, trollujesz tu Nas wszystkich?

Wszak bez jakichkolwiek podstaw napisał, że ową agresję posiadają wszyscy. Jak nic projekcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak, że zachowania agresywne to norma. Natomiast patologią jest tylko niekontrolowana agresja? Dzieci nie kontrolują agresji, dlatego często ją widać, potem dorosły normalnie trzyma ją na wodzy, czasem dając upust gdy napięcie się nagromadzi? Tak pytam (nie wiem do końca)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

distorted_level68, co to znaczy być sobą? Byłem wieloma :D Możesz wyjaśnić panie mądraliński co to znaczy być sobą. Proszę bardzo, it's show time, masz okazję zabłysnąć. Jestem kim jestem, nie wiem kim jestem, żaden ja nie jest prawdziwy. Rozumiesz coś z tego? Jesteś wywołany do odpowiedzi i zobligowany do wypowiedzi, mądrej wypowiedzi, masz tylko jedną szansę. Teraz jestem bardziej sobą? Pasuje Ci? Masz jedną szansę, jak jej nie wykorzystasz i mnie rozczarujesz to pozostaniesz dla mnie pajacem, patafianem, także postaraj się. Jak strollujesz to tym bardziej będziesz patafianem, gdyż założysz maskę tutaj na forum chcąc wypaść na zabawnego. Żenada, mówię Ci od razu. Chcąc mi zaimponować i pokazać jak być sobą, muszę widzieć w Tobie mądrego człowieka, który ma coś autentycznego do przekazania. Ściągaj maskę (i gacie) i pokaż na co Cię stać. Bądź jak mój autorytet, bądź jak moje Guru w które jestem zapatrzony, ze względu na jego autentyczność, rzetelność i szczery przekaz. Umiesz to??? Śmieszny człowieczku :D Teraz jestem bardziej sobą? Kaman, wyzywam Cię, Twój intelekt, pokaż jak być sobą, najlepiej jak potrafisz, jeśli spajacujesz albo będziesz za słaby jesteś dla mnie pajacem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tak się zastanawiam, czy to był trolling koleżki distorted_level68, czy jego głupota. Wątpię, żeby był na tyle inteligentny, żeby mnie przetestować tamtymi tekstami, mam głębokie przeświadczenie, że kolega wpasował się w moje tłumaczenie i dostosował się do mojej nadinterpretacji jego słów. Teraz to widzę, facet po prostu się wygłupił, nie skumał, że żartujemy z koleżanką :D:D To tak jakby do stolika w restauracji w której siedzę z kobietą wparował kibol i coś mi pieprzy bez sensu na temat mojego żartu. Nie które typy wiedzą jak zepsuć atmosferę. To nie był trolling, facet jest za głupi na to. No ale później już grał, skumał, że nie skumał, nie chciał wyjść na idiotę, to zaczął dostosowywać się do sytuacji, ba, nawet na uwiarygodnienie mojej nadinterpretacji jego rzekomych inteligentnych zamiarów wymyślił kilka haseł :D:D

 

Człowiek całe życie się uczy. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×