Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, mnie też obrzydza jedzenie kota, psa czy świni. Od pół roku rozważam kupno mięsa wołowego mielonego na hamburgery no i jakoś tak mi to nie podchodzi za bardzo. Jem tylko kurczaki, choć gdybym nie musiał stosować diety, zapewne dawno przeszedłbym na wegetarianizm, albo nawet weganizm.

 

Może tak być, że ta Twoja teoria działa. Zastanawia mnie tylko skąd taka popularność wieprzowiny w naszym kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhrps, trzoda chlewna szybko nabiera wagi, więc jest to po prostu opłacalna hodowla - jeśli chodzi o zaspokajanie głoda. Islam i Judaizm jest przeciwny ponieważ w dawnych czasach bardzo nieekonomiczna była hodowla na tamtejszych terenach. Warunki bytowe byłyby dla trzody chlewnej bardzo złe a to rodziło problemy dla człowieka. Zwierzęta te spełniały jedynie rolę oczyszczania miast z odpadów a to zaowocowało tylko pogłębieniem nieprzychylności do tegoż zwierzęcia, określając je jako nieczyste. Takie są domysły.

 

Drób kurzy to najgorsze jakościowo obecnie mięso. Jeśli o ogół chodzi, to w zasadzie ponad 80% dobrego, polskiego mięsa jest eksportowane poza kraj a w zamian importowane gorszej jakości - zwierzęta faszerowane tuczącymi paszami zawierającymi sterydy i antybiotyki, tak aby jak najszybciej zdobyły odpowiednią wagę. Ponadto tańsze produkty z mięsa to po prostu MOM, najgorszy sort - mięso oddzielane mechanicznie od kości.

 

Moja rada to kupować mięso od rolnika i wyrabiać je samemu. Sam właśnie zbieram się do budowy mikro wędzarni i pieca chlebowego. Syfu sklepowego mam po dziurki w nosie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhrps, to co piszą w portalach głównego nurtu jest różne od tego co jest stanem faktycznym. Pasza jest ubogacana i to jest fakt a mało tego dodawane są polepszacze smaku i koloru mięsa - oczywiście tam, gdzie ryzyko wykrycia jest mniejsze.

Sam w sobie kurczak może być - jest małokaloryczny i lekkostrawny, problemem jest po prostu pasza, która ma jak najszybciej utuczyć i wyróżnić mięso smakowo oraz wizualnie na tle konkurencji.

Miałem kilka brojlery i karmiłem je wszystkie naturalnie. Fakt, utuczyły się bardzo ładnie, ale trwało to znacznie dłużej, niźli w skali przemysłowej o porównywalnej wadze(mam porównanie). To samo tyczy się jaj - jajko z wiejskiej zagrody a z fermy hodowlanej jest zdecydowanie inne i osobiście ze sklepu jajka bym nie kupił a już na pewno nie w kiepskiej klasie. Zamiast mięsa kurzego staram się wybierać kacze lub gęsinę - kaloryczne, ale i znacznie smaczniejsze. W tym roku zobaczę jak trzyma się kuropatwy, a że ich jeszcze nie jadłem to jestem ciekawy walorów smakowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhrps, to co piszą w portalach głównego nurtu jest różne od tego co jest stanem faktycznym. Pasza jest ubogacana i to jest fakt a mało tego dodawane są polepszacze smaku i koloru mięsa - oczywiście tam, gdzie ryzyko wykrycia jest mniejsze.

 

No tak, ale mnie jako konsumenta nie interesuje czy jest ubogacana i jak kurczaki szybko rosły, tylko końcowa jakość. Czyli składniki odżywcze oraz ewentualna zawartość substancji niepożądanych, metali ciężkich, antybiotyków itp. Czy mięso kurczaka, który grzebie w skażonej ziemi na podwórku zawsze będzie zdrowszy od tego przemysłowego? Nie jestem do końca przekonany. Czasem odnoszę wręcz wrażenie, że to uleganie stereotypom i jakaś niezdrowa melancholia powstała w pogoni za "naturą".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhrps, świadomy konsument zdaje sobie sprawę z zależności, a nie wyłącznie kieruje się własnymi oczekiwaniami.

Skażona podwórkowa ziemia? - nie rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skażona podwórkowa ziemia? - nie rozumiem.

Miałem na myśli kurczaki grzebiące przy drodze na przykład.

Ja z kolei nie rozumiem tego:

mhrps, świadomy konsument zdaje sobie sprawę z zależności, a nie wyłącznie kieruje się własnymi oczekiwaniami.

O jakich zależnościach mówisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, ze kurki z domowej zagrody sa o niebo lepsze od tych sklepowych. To samo dotyczy jaj. Jak tylko moge kupuje od znajomych hodowcow. A nawet sama dokarmiam kurki sasiadow dzieki czemu mam czasami darmowe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popularność wieprzowiny w naszym kraju

przez McDonaldy :)

Ja też jem tylko kurczaki, byłam wegetarianką przez rok, ale czułam, że brakuje mi tego czegoś co jest w mięsie. Niektórzy są przystosowani do wege a niektórzy nie, jest ta teoria grup krwi.

 

C&S z tymi kurami się zgadzam, ale co zrobić, inne mięso mi nie smakuje. Tylko coś w rodzaju kabanosów jeszcze jem.

 

Miałem na myśli kurczaki grzebiące przy drodze na przykład.

Wątpię, żeby były kury dziobiące jeszcze w ziemii :D nie licząć drobnym farm

 

To oczywiste, ze kurki z domowej zagrody sa o niebo lepsze od tych sklepowych. To samo dotyczy jaj. Jak tylko moge kupuje od znajomych hodowcow. A nawet sama dokarmiam kurki sasiadow dzieki czemu mam czasami darmowe :D

Mam ciocię na wsi i właśnie czasami dostajemy po 50 jajek :D Są fajne, takie dużo mniejsze i BIAŁE.

 

Powinni wszyscy przede wszystkim tego mięsa jeść mniej. Powinno się jeść ze 3 razy w tygodniu, a wszyscy jedzą 3 razy dziennie...

 

Czyli co, powinieniem zamawiać jaja u baby ze wsi zamiast w Tesco?

Tak :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabki sie bzykają ale pomyslalem ze to gwałt i je rozdzielilem.

:brawo::lol::lol::lol::lol: No padłam :D

 

tak to wyglądało, okropnik przyssał się do jej grzbietu brzuchem i ją objął tak, że nawet jakby chciała to by sie od niego nie uwolniła, a powinna mieć wybór, co z tego że żaba, nie bądźmy szowinistami gatunkowymi... jak go odczepiałem to wierzgał nóżkami, kumkał zdenerwowany i od razu z powrotem się doklejał cholernik, kto tak robi? wyraźnie było z nim coś nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×