Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powszechny dostęp do broni palnej


Gość blah!

Czy jesteś za powszechnym dostępnem do broni palnej?  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za powszechnym dostępnem do broni palnej?

    • Tak
      11
    • Nie
      19


Rekomendowane odpowiedzi

blah!, nie mam zamiaru czytać wszystkich wypowiedzi, zaznaczę jedynie, ze Ty trzaskając po 60 postów dziennie na forum tez nie rokujesz pozytywnie do otrzymania broni. Belka w oku Ci tą możliwości przysłania.

Nie rozumiem zupełnie co ma jedno do drugiego ale ok ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój argument jest inwalidą. Osoby o których wcześniej wspominałem, o ile wiem, nigdy nie były karane ;) .

Wiec jakim cudem możesz zakładać, że wyjda na ulicę i zaczną strzelać? Z takim założeniem powinieneś podejrzewać każdą osobę napotkaną na ulicy, że zaraz wyciągnie nóż i Cię zadźga - wliczając w to również siebie bo przecież karany chyba nigdy nie byłeś hmm...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

argument z wojskiem jest bez sensu

co do odpowiedzialności gdyby ludzi nauczyć byłoby ok

co do pistoletu 9 mm do glocka są mag po 33 naboje do tego ten sam magazynek pasuje do kel tec sub 2000

karabinek który zabija na ponad 300m

są też 40S&W wersje obu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo może o tym mówią? Tak po prostu jest, znasz czasem ludzi wbijających w różne psycho-rewiry abstrakcji, którzy dają Ci pewne przesłanki pozwalające na domniemanie, że gdyby dostali broń do ręki raczej wystrzelaliby połowę ludzkości. Na 100% potwierdzić tego nie możesz, ale z drugiej zanegować też nie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest założenie, raczej zasada ograniczonego zaufania.

Co innego nóż a co innego broń palna. Davin i Wolfx pytali czy osoby wypowiadające się w wątku strzelały kiedyś. Ja czasem strzelam i jest ogromna różnica w sytuacji gdy mam w ręku nóż i i pistolet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, to w takim razie od dziś będę Ciebie podejrzewać, że przy pierwszej napotkanej okazji poderżniesz mi gardło - skoro już tak zbiegamy wszystko do zasady ograniczonego zaufania w stosunku do ludzi ;).

Oczywiście, że jest ogromna różnica w trzymaniu noża a broni palnej a jaka - dla mnie taka, że posiadając broń palną czuję się bezpieczniej bo mam większe szanse na obronę własnej osoby lub innej, która tych szans nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, co do twojego argumentu, że nie jest tak łatwo kogoś trafic, to wiem, bo strzelałam z karabinka sportowego. Co nie znaczy, że kula mnie, czy moich bliskich nie dosięgnie.

Uważam, że psychopata, czy bandzior i tak znajdzie sposób na zrobienie krzywdy, bardziej obawiam się spluw w rękach furiatów, desperatów, osób chcących brac sprawiedliwośc w swoje ręce, czy osób o poglądach Jedynie Słusznych i Sprawiedliwych, no i osób wychowanych na "strzelankach", gdzie masz kilka życ, nieodróżniających już realnej rzeczywistości od wirtualnej. A są to na co dzień przykładni obywatele bez kartoteki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, bój się! W końcu to foro dla świrów, nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie kabla :mrgreen: .

 

Oczywiście, że jest ogromna różnica w trzymaniu noża a broni palnej a jaka - dla mnie taka, że posiadając broń palną czuję się bezpieczniej bo mam większe szanse na obronę własnej osoby lub innej, która tych szans nie ma.

 

Posiadasz broń palną? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, a odnosząc się jeszcze do tematu konfliktów zbrojnych itp. W takim razie powiedz mi: gdyby faktycznie doszło do takiego konfliktu to wolałbyś mieć ze soba chociazby takie 9mm czy jako jedyną mozliwość obrony siebie widły, grabie czy inna motykę hmm...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie powszechność broni naraża jeszcze na jedna rzecz tu nie wspomnianą a wiem że w USA ginie przez to sporo ludzi. Chodzi mi o zabawy bronią przez dzieci, tudzież inne przypadkowe postrzelenia wynikające z nieumiejętności ją posługiwania. Wiadomo że taką broń powinno chronić się przez dziećmi, osobami niepowołanymi no ale zawsze jakieś ryzyko istnieje i to dużo większe niż w przypadku noży np.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem "za", ale nie dla bywalców tego forum (lub podobnych). Dostęp do broni powinien mieć każdy, kto nie ma problemów z psychiką i przejdzie dokładny wywiad środowiskowy, badania itp.

To nie takie proste. Musiałby to być naprawdę bardzo dokładny wywiad, a i tak uważam, że wiele osób mogłoby go przejść pozytywnie. Np. psychopaci, którzy są mistrzami kamuflażu.

 

JNa pewno jednak powinno być tak, że jeśli ktoś wejdzie na teren mojej posiadłości nieproszony i będzie zachowywał się agresywnie, to powinienem móc go zastrzelić i nie ponosić z tego względu żadnych konsekwencji.

Ale trzeba wziąć pod uwagę, że osoba, która wtargnie na teren czyjejś posiadłości może mieć jakieś zaburzenia, np typu paranoicznego i do końca nie wie, co robi. I w takiej sytuacji powinna dostać kulką w łeb, tylko dlatego, że wlazła na teren czyjejś posesji :roll: ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, jak już mowa o nożach też lubię i mam sporą kolekcję,ale nie latam z nimi po ulicy.

Są kraje w których nawet scyzoryka trochę większego nie można nosić ;) z czegoś to wynika.

W UK potrafią aresztować za zwykłego Stanleya ( scyzoryk używany przez np budowlańców) jeśli nie udowodnisz że używasz go do pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polacy po prostu są agresywni (co można zobaczyć np. na ulicach, jadąc autem), a jeszcze jak by każdy mógł kupić lufę to tragedia by się stała :P

To od dawna wiadomo, że są, czego przejawy można zobaczyć nawet na tym forum ( do nikogo nie piję, piszę wyłącznie o swoich spostrzeżeniach ). Tak naprawdę to agresja szerzy się począwszy od podstawówki, za co odpowiedzialni są także rodzice, media, ...

Uważam, że warto by się zastanowić, skąd w ludziach tyle agresji się bierze, żeby można temu jakoś zaradzić bez uciekania się w broń palną.

Zresztą , jak już ktoś wspomniał, nie potrzeba do tego wcale broni, bo jak ktoś będzie chciał zrobić innym krzywdę, to zawsze znajdzie jakiś sposób. Wszak Polak potrafi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Broń to broń,jak już tu ktoś napisał człowieka z pistoletem lub nożem można w miarę łatwo obezwładnić,z ukrytym snajperem już nie ma ,,lekko,,Pamiętacie chyba co w USA robił niezrównoważony snajper,była psychoza ogólnonarodowa bo nikt nie wiedział kiedy i gdzie się pojawi.Notabene moim marzeniem jest postrzelać z prawdziwej broni wyborowej ;) ale nie do ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×