Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Duża Mi
1 minutę temu, Heledore napisał:

@Mireadh super! Gratuluję powrotu do badań 🙂

Współczuję takiego spadku. Niestety wiem jak cholernie jest bolesny. Długo trwa?

Dziękuję.

Od wczorajszego wieczoru. Napięcie już trochę zeszło, została złość i rezygnacja. Jeszcze żyję, więc jakoś to będzie.

3 minuty temu, Lilith napisał:

@Heledoremimo wszystko wolę deszcz :D

Popieram!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Heledore, właśnie nastała pełnia mojego szczęścia i ulgi 😊 nie róbcie tak więcej, kochane "borderlajny" 😉 

@SarkastyczneSerce, estetycznie trochę bardziej się postarali, ale tak... cały rok goła baba.

My z pierdolnikiem idziemy już za rękę jak starzy znajomi. Po co się cały czas żreć, skoro się nie odczepi 😉 

@Mireadh, mocno Tobą szasta...

Edytowane przez Abigail_1Sm25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

@Lilith, byłam, dopóki nie zaczęłam dojeżdżać do szkoły/pracy/na uczelnię ;)

Chociaż od kilku lat zimy są łagodne, nie narzekam.

1 minutę temu, Abigail_1Sm25 napisał:

My z pierdolnikiem idziemy już za rękę jak starzy znajomi. Po co się cały czas żreć, skoro się nie odczepi 😉 

Ale czasem trzeba się z kimś pożreć, jak na borderlajna przystało ;) z dwojga złego lepiej z pierdolnikiem, niż dokopać komuś piętnasty raz w miesiącu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
1 minutę temu, Abigail_1Sm25 napisał:

Ale to dyskryminacja - ja chcę z gołym chłopem - łącznie z od pasa w dół 😎

Szukajcie, a znajdziecie. Internety pomieszczą wszystko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

@Lilith, najgorsza w tym wszystkim była ograniczona liczba środków transportu. Jak już siedziałam w busie, to mogłam jechać do domu choćby i dwie godziny, było mi wszystko jedno.

Ale doczekałam się nowych dróg, łagodnych zim i komunikacji miejskiej ;) poza tym ufam, że to ostatnia "dojazdowa" zima.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

@Heledore, biała zima jest super, pod warunkiem, że nie trzeba nigdzie jechać ;)

Za to kocham jesień. I tę polską złotą, i szarą burą i ponurą.

Edytowane przez Duża Mi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lilith napisał:

@Abigail_1Sm25 ;)

@Lusesita Dolorescześć Asiu ;) Co tam u Ciebie ogólnie słychać?

U mnie Kasiu dobrze. 

Udało mi się załatwić terapie na NFZ 

W poniedziałek mam sesję.

Wszystko byłoby cudownie gdyby nie moje rece. Mam jebla na punkcie ich mycia w określony sposób.

Zajmuje mi to bardzo dużo czasu.

Cieszę się że zostajesz bo umiesz zapanować nad nieładem na forum.

Bez Ciebie powstałby tu mega chaos :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lusesita Dolores napisał:

Wszystko byłoby cudownie gdyby nie moje rece. Mam jebla na punkcie ich mycia w określony sposób.

Zajmuje mi to bardzo dużo czasu.

Też dużo czasu poświęcam na mycie rąk. Wszystko musi być w określony sposób... Leki na to nigdy nie pomogą.

Ja nie mogę coś załatwić terapii na fundusz. A prywatnie to kupa kasy...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Elme napisał:

Też dużo czasu poświęcam na mycie rąk. Wszystko musi być w określony sposób... Leki na to nigdy nie pomogą.

Ja nie mogę coś załatwić terapii na fundusz. A prywatnie to kupa kasy...

 

Ja bym czekała na terapie na nfz ponad rok gdyby nie to że załatwilam sobie numer telefonu do kierownika poradni i on mi załatwił że czekalam tylko tydzień.... :))

ja już nie mam siły do tych rąk....

zapadam sie przez to

Edytowane przez Lusesita Dolores

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
1 minutę temu, Lusesita Dolores napisał:

ja już nie mam siły do tych rąk....

zapadam sie przez to

A myjesz je bardzo często, czy po prostu określona sekwencja czynności zabiera Ci tyle czasu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałaś mi o rękach i znowu muszę je umyć. No ale mówi się trudno. Wolę mieć spokój niż ten dziwny stan jak tego nie zrobię. 

Ale mam historyjkę. Kiedyś bałem się, że mam zapalenie żył. Na sorze chirurg postraszył mnie amputacją rąk. Od tamtej pory wolę je myć niż bać się, że mi je utną... 🙂 Zawsze może być gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mireadh napisał:

A myjesz je bardzo często, czy po prostu określona sekwencja czynności zabiera Ci tyle czasu?

Myje je 2 ,3 razy ale w określony sposób i żeby nie zapomniec czy je aby na pewno umyłam musze o czymś pomyśleć.....  :(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi
Teraz, Elme napisał:

Ja myję kilka razy na godzinę :D tak pewnie średnio co kwadrans.

Ja też, choć wszystko zależy od samopoczucia. Są dni, w których myję do 50 razy na dobę, a czasem wystarczy kilka razy i wycieranie chusteczkami. Współczuję Wam, mnie to jakoś koszmarnie nie dobija - przywykłam przez lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×