Skocz do zawartości
Nerwica.com

Somatyzacje w nerwicy - watek zbiorczy.


szprotka

Rekomendowane odpowiedzi

I ja się cieszę że wreszcie do nas dotarłaś!!! Zastanawiałam czy ty, to pan, czy pani "Góra"?? Widzę że PANI.-świetnie.

witam cię serdecznie na forum.

co nasz zrobić? masz jechac i dać się wziąść nerwicy w objecia! im szybciej przyjdzie tym szybciej przejdzie . tak działa lęk( Olu już zdążyłam to wyczytac w tej książce"oswoić lęk")

Czeka cię fantastyczna wycieczka, może przygoda?? nie daj sobą nerwicy pomiatać!! idź i załatw to !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie czego od siebie wymagałam: żeby być najładniejsza,najbardziej elokwentna,z najlepszym poczuciem humoru,klasą,figurą,wiedzą i inteligencja :shock: jezu jakie to głupie,jakie to nierealne. A jakie trudne przestać tego od siebie wymagać,bo wtedy pojawia się to pytanie to kim mam być???

Ja tez kiedys myślałam, ze jak zaczne tak sobie obnizac poprzeczke to w koncu zaczne wszystko olewac i nic w zyciu nie osiagne!!! Przestanie mi na wszystkim zalezec.....bezsensu!!!! Ale zapewniam was, ze tak w cale nie jest! Człowiek jak zaczyna akceptowac siebie, to przestaje dązyc ale tylko do głupich celów tak jak np: bycie najpiekniejsza, najbardziej inteligentna, z najwiekszym poczuciem humoru.....itd. wszystkie inne cele te bardziej ludzke i normalne zostaja bez zmian:)

Bibi czytaj ksiazke i wdrazaj w zycie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy bóle pleców to też nerwobóle? W nocy nie mogłam zasnąć, czułam jakies dziwne kłucie w kręgosłupie a potem miałam obolałe całe plecy. Myślałam że to może od przeziębienia albo coś nie tak z kręgosłupem. Z resztą plecy bolą mnie już nie pierwszy raz. Sama nie wiem co teraz robić, czy taki ból może powodować nerwica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie ból plecow moga byc spowodowane bardzo wieloma czynnikami.Poczawszy od nerwobóli a skonczywszy na zmianach zwyrodnieniowych kregosłupa.A sa jeszcze po drodze stany przeciazeniowe i wiele innych "ciekawych"chorob.Moze cos w płuckach sie dzieje złego-tez moze byc.Najlepiej to oceniłby lekarz.Moze jakies RTG.Tak prawde mowiąc to tylko lekarz moze cos powiedziec w tej sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no Korek, tym swoim postem o chorobach przebiłes wszystkie inne.... Cicha Woda napewno czuje sie pocieszona...... myśli sobie teraz: " ufffff, a juz myślałam, ze sie przemeczyłam......." .........hehe. :twisted::twisted::twisted:

 

Ale masz rację, czynników moze byc wiele, wcale nie musi to być nerwica.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

migrena- bardzo nieprzyjemna sprawa :(

 

jak tylko czuje, ze sie zbliza :arrow: do razu zamykam oczy, klade sie (troche to trudne, bo wczesniej zamknelam oczy :lol: ) i wstaje nastepnego ranka.

bol z ktorego sie wymiotuje, raczej nie pamietam zeby jakas mysl o jedzeniu czy piciu przebiegla przez moja glowe...

 

na szczescie nie trwalo to nigdy dluzej niz 24h, co bardzo mnie cieszy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wiecznie bolą plecy, cały kręgosłup, a czasami tylko któryś odcinek.

Sama się zastanawiam czy nie wymyślam sobie(to moja pierwsza myśl przy każdym bólu.Paranoja. Może czasami mnie na prawdę coś jest a ja sobie mówię, żę to nerwica i już?), ale czasem ból jest na tyle silny, że leżeć ciężko i siedzieć też się nie da, a stać tym bardziej.Czy do tego stopnia można sobie coś uroić?

hmmm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od ponad tygodnia męczy mnie uczucie jakby coś mi stało w gardle. Chciałabym to przełknąć i odkaszlnąć , ale nie daję rady. Napisaliście ,że to normalne w nerwicy. Jednak nigdy dotąd tego nie miałam, pojawiło się nagle. Gdy o tym nie myślę to jest jakby lepiej, ale gdy tylko się na tym skupię to znowu się pojawia. Męczy mnie to strasznie. Czy ktoś z Was miał to uczucie tak długo, tzn. każdego dnia, ponad tydzień? Jak sobie z tym radzić? I z czego to wynika, napinają się mięśnie czy coś w tym rodzaju...??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od ponad tygodnia męczy mnie uczucie jakby coś mi stało w gardle. Chciałabym to przełknąć i odkaszlnąć , ale nie daję rady. Napisaliście ,że to normalne w nerwicy. Jednak nigdy dotąd tego nie miałam, pojawiło się nagle. Gdy o tym nie myślę to jest jakby lepiej, ale gdy tylko się na tym skupię to znowu się pojawia. Męczy mnie to strasznie. Czy ktoś z Was miał to uczucie tak długo, tzn. każdego dnia, ponad tydzień? Jak sobie z tym radzić? I z czego to wynika, napinają się mięśnie czy coś w tym rodzaju...??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Jak już pisałam w innym poście ta "klucha" w gardle,to typowy objaw nerwicy.Tez tak miałam,myślałam ze sie wtedy udusze,ale tylko jak o tym zapominałam wszystko wracało do normy.To taka sztuczka psychiki,moim zdaniem (chyba potwierdzonym przez specjalistów) jest to po to żeby nie myslec o rzeczywistych problemach,dla mnie logiczne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Jak już pisałam w innym poście ta "klucha" w gardle,to typowy objaw nerwicy.Tez tak miałam,myślałam ze sie wtedy udusze,ale tylko jak o tym zapominałam wszystko wracało do normy.To taka sztuczka psychiki,moim zdaniem (chyba potwierdzonym przez specjalistów) jest to po to żeby nie myslec o rzeczywistych problemach,dla mnie logiczne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oprócz tej kluchy w gardle, której za nic nie mogę przelknąćmam coś takiego że mnie to piecze czasami i od tego boli głowa to znaczy nie tyle boli co jest takie uczucie jakby piekło,dokładnie takie samo jak to pieczenie w gardle. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oprócz tej kluchy w gardle, której za nic nie mogę przelknąćmam coś takiego że mnie to piecze czasami i od tego boli głowa to znaczy nie tyle boli co jest takie uczucie jakby piekło,dokładnie takie samo jak to pieczenie w gardle. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc nina ja jeszcze czegos takiego nie miałam ale za to dusznosci straszne,brak oddechu i kłucie w klatce piersiowej a najgorsze jest dla mnie jak czuje ucisk w głowie tak jak by mi brakło miejsca w głowie na myslenie wiem ze to dziwnie brzmi ale nie umiem tego inaczej opisac.jedyne co moge ci napisac to to abys w tak trudnych sytułacjach pomyslała sobie ze nie jestes sama kazdy z nas ma jakies objawy tej nerwicy ale musimy sobie radzic ja sie ciesze ze trafiłam na to forum trzymaj sie pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc nina ja jeszcze czegos takiego nie miałam ale za to dusznosci straszne,brak oddechu i kłucie w klatce piersiowej a najgorsze jest dla mnie jak czuje ucisk w głowie tak jak by mi brakło miejsca w głowie na myslenie wiem ze to dziwnie brzmi ale nie umiem tego inaczej opisac.jedyne co moge ci napisac to to abys w tak trudnych sytułacjach pomyslała sobie ze nie jestes sama kazdy z nas ma jakies objawy tej nerwicy ale musimy sobie radzic ja sie ciesze ze trafiłam na to forum trzymaj sie pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nina

 

Twoja klucha w gardle to typowy globus histericus.Musisz wiedziec,ze ja sie na to lecze.Byly momenty,ze myslalam ze mi gardlo scisnie,udusze sie i zawyje z bolu-taki mialam scisk szyi.Nawet jedzenie i przelykanie sprawia problemy a twarz sie sciaga w grymasie.Te nerwice lecze lekiem seroxat i juz po dwoch miesiacach terapii(niestety,trzeba cierpliwosci)wszystko przeszlo lecz lek musze lykac jeszcze pol roku.Problem kulki tkwi w psychice.Przeanalizowalam go sama i u lekarzy oraz z literatury od podszewki.Jesli masz jakies pytania,pisz koniecznie.Moja nerwica to nie tylko kula ale i palpitacje,duszenie,nadcisnienie,ataki paniki,dretwienie twarzy.Mam za soba setki badan i wizyt u specjalistow.Niestety,moge o tym wiele opowiedziec.

Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nina

 

Twoja klucha w gardle to typowy globus histericus.Musisz wiedziec,ze ja sie na to lecze.Byly momenty,ze myslalam ze mi gardlo scisnie,udusze sie i zawyje z bolu-taki mialam scisk szyi.Nawet jedzenie i przelykanie sprawia problemy a twarz sie sciaga w grymasie.Te nerwice lecze lekiem seroxat i juz po dwoch miesiacach terapii(niestety,trzeba cierpliwosci)wszystko przeszlo lecz lek musze lykac jeszcze pol roku.Problem kulki tkwi w psychice.Przeanalizowalam go sama i u lekarzy oraz z literatury od podszewki.Jesli masz jakies pytania,pisz koniecznie.Moja nerwica to nie tylko kula ale i palpitacje,duszenie,nadcisnienie,ataki paniki,dretwienie twarzy.Mam za soba setki badan i wizyt u specjalistow.Niestety,moge o tym wiele opowiedziec.

Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejak Nina!

 

To całkowita norma przy nerwicy...

kurde, najbardziej mi to dokucza, gdy sie zdenerwuje i chce odpysknąć, badz sie wybronic, a tu tak sciska gardlo, ze nic nie potrafię z siebie wydusic ani jednej literki - MASAKRA!:/

a czasem w takich stresujacych syt tak bardzo chciałabym "rzucić" potokiem słów....

 

Pozdrawiam wszystkich z kluseczkami w gardełkach;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×