Skocz do zawartości
Nerwica.com

problemy żołądkowe


saboteur

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym zapytać jak u nerwicowców wyglądają tego typu dolegliwości i generalnie wszystko o problemach związanych z układem pokarmowym.

Ja z resztą cały czas powątpiewam w nerwice jako chorobę samoistną. wydaje mi się że każdy objaw ma swoją konkretną przyczynę i nie można wszystkiego zwalać na stres,napięcie emocjonalne itp. W sumie w literaturze nie znalazłem ani jednego opisanego objawu nerwicy jakiego nie doświadczył bym w życiu ale i tak nie wierze że to wyłącznie wina nerwicy. Było już wszystko z tzw. klasyki heh : duszności,bóle serca, dławienie w gardle,pustka w głowie,lęk podczas zasypiania, napady paniki,te wszystkie derealizacje itd ale od dłuższego czasu mam nie małe problemy gastryczne:

bóle brzucha,poranne skurcze żołądka i bardzo przykre dziwne uczucie pustki w brzuchu...a do tego wszystkiego miewam stany gdy w sekundę robi mi się słabo,gorąca a serce zaczyna pizgać jak młotem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

saboteur, oczywiście że nie wszystko można zwalac na nerwicę, tym bardziej ze są choroby które przez nieleczoną nerwicę potrafią się pojawić. Wrzody, zespół jelita drażliwego itd Nerwicowcy na takie choroby są bardziej narażeni.

Co do objawów to jest cała masa. Od dyskomfortu, bulgotania, zgagi, bóli w różnych miejscach, biegunek, wymiotów itp.... do momentu kiedy wszystko samo mija i wtedy wiadomo że to była tylko nerwica. Potrafi wracać i znowu jest ten typowy strach, taki "urok" NL :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat.

Słuchajcie, czy możecie mi polecić jakieś leki (ehh najlepiej bez recepty, najchętniej jakieś skuteczne zioła) - na żołądek. Od dłuższego czasu mam ścisk w żołądku, wiem, że to nerwicowe, bo czuję ogólne napięcie (mimo że nic złego się nie dzieje - ah te nerwice), które kumuluje mi się w żołądku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat.

Słuchajcie, czy możecie mi polecić jakieś leki (ehh najlepiej bez recepty, najchętniej jakieś skuteczne zioła) - na żołądek. Od dłuższego czasu mam ścisk w żołądku, wiem, że to nerwicowe, bo czuję ogólne napięcie (mimo że nic złego się nie dzieje - ah te nerwice), które kumuluje mi się w żołądku.

Polecam Duspatalin retard walczę z bólem to mi przynosi ulgę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

saboteur, Idź się przebadaj ( gastrolog, kardiolog, neurolog,badania na tarczycę, cukier itp) stwierdzą, że wszystko działa jak należy, więc będziesz pewien, że to nerwicowe. Będziesz mógł może wtedy zaakceptowac tą dolegliwośc.

Przyczyna jest - mózg funkcjonuje nieprawidłowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę mając zespół jelita drażliwego, w moim przypadku chodzi o nadmierne wydzielanie żółci do żołądka, dochodzi do tego gdy czuję stres niepokój itp. Lekarz gastrolog kilka lat temu, po serii wspaniałych badań gastrologicznych wydał taką wlaśnie opinie i przepisał mi lek (recepta) na zmniejszenie wydzielania tej żółci. Wniosek taki, że lepiej iść do gastrologa, przecierpieć te badania po których najprawdopodobniej nic Ci nie wykryją, albo wykryją to co mi i wtedy przepiszą odpowiedni lek łagodzący objawy nerwicy związane z układem pokarmowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już dwa razy byłem z tym u internisty. Za pierwszym razem lekarka powiedziała "ja przecież widzę że pan ma nerwice..widzę że nie ufa pan lekarzom" heh. Dwa razy robiłem badania krwi,kału i USG jamy brzusznej.

A jak im ufać jak trąbią w mediach że diagnostyka jest najwazniejsza, a jak co do czego to albo są jasnowidzami, albo olewają człowieka, albo chcą kasę albo czekasz 2 lata na badania bo kolejki :roll:

 

 

Jak się pójdzie do tego samego lekarza prywatnie to od razu zmienia podejście. A na NFZ tłumaczą się z każdego jednego badania. Kiedyś leczyli ludzi a teraz 5 minut badaja a 25 wypisuja papierki do nfz :evil::evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się pójdzie do tego samego lekarza prywatnie to od razu zmienia podejście. A na NFZ tłumaczą się z każdego jednego badania. Kiedyś leczyli ludzi a teraz 5 minut badaja a 25 wypisuja papierki do nfz :evil::evil::evil:

 

Cóż, ZA kasę chorych faktycznie próbują leczyć, nie to co NA kasę chorych.

Na dodatek w mediach szumią jaka to ważna jest profilaktyka, że powinno się robić regularnie badania kontrole itp. itd. A idź do lekarza się przebadać, to popukają w czoło i "proszę nie wymyślać, skoro nic nie dolega".

 

Ja w końcu zmieniłam lekarza rodzinnego i teraz nie narzekam. Ale trudno czasem znaleźć kogoś, kto widząc że ma się za sobą (lub jest w trakcie) leczenie psychiatrycznego potraktuje poważnie a nie jak hipochondryka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×