Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

JERZY62,

 

Tyłeś po Olzapinie? Jak waga?

 

Tyłem, waga ciężka ;)

 

A propos dzisiaj walczy dwóch najlepszych ciężkich na świecie wszechstylowej walki wręcz, u buków faworytem nie jest aktualny mistrz - obrońca pasa, tylko challenger - murzyn z największą siłą ciosu w UFC, który jeszcze 5 lat temu był bezdomny :shock:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Tak, każdy znajduje swój własny sposób na rozpoczęcie dnia. Niestety jak mnie nosi, to jedyne wyjście spróbować przekształcić tą energię w coś pożytecznego i związanego z ruchem. Takie bzykolenie przy uchu tylko by mnie drażniło.... :bezradny: A

jak jest zamulenie to też musi byc kop... Za to wieczorem coś spokojnego, medytacyjnego jak najbardziej, choć nie zawsze, żeby nie wpędzić się w melancholię. ;)

Dziękuję, że pytasz, nie chodzi tylko o ucho, problem jest bardziej skomplikowany. Ale mam nadzieję uzyskać pomoc we wtorek i odetchnać od obaw.

Tak, teraz ogarniam dom i tez nie wiem co dalej, w końcu latam ze śrubką od rana.

A Ty śmigaj na zewnątrz, jak masz słoneczko! :D

 

Holik, No to czekam na wrażenia z kuracji. :smile: Na razie cieszę się, że masz więcej energii.

Ja mam z kolei taki mały zestaw - witamina C ( na odporność), olej z wiesiołka ( na piękność), witamina D3 ( na niedobory fotonów), nikotyna ( na uspokojenie), wieczorem weekendowe wino ( dla przyjemności). :smile:

 

Carica Milica, Też bym spróbowała przeczekać, to może takie chwilowe tąpnięcie. Zobaczysz. Trzymam kciuki, żeby przez weekend to się rozeszło po kościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Po odstawce Olanzapiny nie śpię już około 30h więc na razie nie chcę szaleć pociągnę do wieczora, na spokojnie rumianek z melatoniną do snu i od rana ogień :mrgreen:

 

Ale jedno Ci mogę napisać, odkąd stosuje suplementy to nie choruje wcale, a wcale też się nie oszczędzam, włóczę się nocami odpięty, bez butów zimowych, czasem bez czapki, prowadzę nieregularny tryb życia, przede wszystkim fatalny sen itd. A kiedyś lepiej się prowadziłem i co chwila, a to zapalenie ucha, a to jakaś grypa, a to to i tamto, katar co chwila, zwłaszcza zimą, kaszel itd.

 

Obecnie NIC, raz tylko miałem wirusowe zapalenie rogówki czy coś tam, bo się zaraziłem, ale przeszło po kilku dniach.

 

Niemniej Twoje kombo też niczego sobie :smile:

 

paramparam,

 

I jak Ci się podoba Paryż? Słyszałem, że smród i patologia tam panuje, ale może to tylko plotki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zupa z rzodkiewek,

 

Wiem, że można ;) ale spokojnie na olanzie spałem po 10-12h to teraz mogę sobie troche pofruwać, do wieczora dociągnę bezproblemowo. Jak nie będziesz mnie straszyć "kopami" to nie będzie żadnych paranoi :mrgreen:

 

Gdybym chciał zasnąć teraz to bym nie musiał nigdzie latać do lekarza tylko bym połknął klona/hydroksyzyne albo jeszcze lepiej - zaparzył rumianek :]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że można ale spokojnie na olanzie spałem po 10-12h

 

No a mnie coś zmuliło, i jeszcze obyj się tutaj bez energetyków... Dostałem zgodę na dzisiejszy, ale jakoś tak mi się nic nie chce.

Położyłem się w łóżku, zacząłem męczyć kota, i 20 minut wylegiwałem spod kołdry na obiad. Na dodatek włączyło się u mnie kompulsywne ziewanie :/

Mam nadzieję że to przejściowe, bo u mnie różne stany są przejściowe, gdyż wizytę mam za jakoś półtorej albo 2 miesiące, więc.

A jeszcze mam wizytę u psychologa/doradcy w ten wtorek odnośnie stażu i jeszcze lecę do Norwegii w piątek i wracam we wtorek.

 

Ehh. Nawet nie chce mi się przeklinać. Z plusów jest to, że zamówiłem sobie case do iPhone z AliexPress, skoro już mam taką nerwicę odnośnie obudowy:

https://pl.aliexpress.com/item/Steins-Gate-Anime-Case-Cover-Case-for-Apple-Iphone-4-4s-5-5s-5c-6-6s/32689410552.html?spm=a2g17.search0104.3.137.1917ef1o8B3XN&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_4_10152_10151_10065_10344_10068_10342_10343_10313_10059_10340_10341_10534_100031_10084_10604_10083_10103_10304_10307_10615_10301_10142,searchweb201603_25,ppcSwitch_5&algo_expid=bdcd597c-0d69-4b44-9ea6-fad1d0a1c021-19&algo_pvid=bdcd597c-0d69-4b44-9ea6-fad1d0a1c021&transAbTest=ae803_5&priceBeautifyAB=4

 

Chyba idę się przejść na tą stację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zupa z rzodkiewek,

 

Wiem, że masz czyste bo Twoje grzechy na siebie wziąłem i teraz podwójnego garba dźwigam :bezradny:

No coś będę musiał z tym wybielaczem pokombinować, ale trochę szkoda bo dwa dni temu akurat na solarium byłem 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, O to teraz możesz sobie poszaleć, akurat przy Sobocie jak znalazł :yeah:

Ale dobrze, że jesteś bo dzisiaj w aptece kupiłem też olejek eukaliptusowy i miętowy, ale nie bardzo wiem jak to aplikować, słyszałem, że to zdrowe i myślałem, że do swojej ekstra mieszanki z kurkumą doleje, a tam mi Pani o jakichś kąpielach i świeczkach zapachowych mówiła, więc teraz już jestem całkiem skołowany :bezradny: Co mi poradzisz? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po odstawce Olanzapiny nie śpię już około 30h więc na razie nie chcę szaleć pociągnę do wieczora, na spokojnie rumianek z melatoniną do snu i od rana ogień

Uzgodniłeś to z lekarzem czy tak dla zabawy? Ja raz nie spałem 30h jak mnie rodzina wysłała na zaoczne studia, wstałem o 10 rano i poszedłem następnego dnia spać o przez zajęcia 16, a potem dziwne że rzucam uczelnię :/ A ty Hohlik pracujesz?

Chyba idę na Pokemony. W sumie od jakiegoś okresu czasu nie wiem co ze sobą robić. Nie wiem jaki jest sens tego wszystkiego.

Jak masz hydroksyzynę to idealnie działa na wymuszanie snu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, nalej do wanny zaproś sąsiadkę zapal świeczki, będzie full romantic :mrgreen:

 

Tak od razu do wanny mam ją zaprosić? Myślałem, że najpierw gdzieś do teatru trzeba się razem wybrać, pokazać z dobrej strony, zdobywać czy coś... ja to chyba nie na czasie jestem jakiś ;/

 

Reghum,

 

Gdzie dla zabawy, co w tym zabawnego, po prostu kazał zwiększyć to zwiększyłem, męczyłem się tydzień i odstawiłem, co się będę pytał jak to mój organizm. Pracuje, ale nieregularnie dosyć.

A polecisz coś do grania na PC? Jakiś rouge'like co pójdzie na słabym pececie jest przy tym klimatyczny i w 2d.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum,

 

Gdzie dla zabawy, co w tym zabawnego, po prostu kazał zwiększyć to zwiększyłem, męczyłem się tydzień i odstawiłem, co się będę pytał jak to mój organizm. Pracuje, ale nieregularnie dosyć.

A polecisz coś do grania na PC? Jakiś rouge'like co pójdzie na słabym pececie jest przy tym klimatyczny i w 2d.

 

Tibia, Mirage Realms (to jest w javie), może nostale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia,

 

Ja? :o No po prostu się zdziwiłem, ja rozumiem, że każdy zabiegany, ludzie nie mają czasu na jakieś podchody, ale co mam może jeszcze do sąsiadki krzyknąć z balkonu "E! Cho do wanny, woda gotowa, dodałem kropelki!"?

 

Ok, dzięki za link będę wdychał eukaliptusowe opary, jutro z samego rana wywale takie kombo, że mnie wystrzeli z butów na księżyć, przyślę Wam widokówkę ;)

 

Reghum,

 

a coś prostszego jakiegoś? kiedyś była taka gra, co się chodziło takim babolem i rzucało kulkami, te kulki to były albo łzy albo gluty z nosa już nie pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum,

 

a coś prostszego jakiegoś? kiedyś była taka gra, co się chodziło takim babolem i rzucało kulkami, te kulki to były albo łzy albo gluty z nosa już nie pamiętam.

 

Bubble Bobble? Ale to na NES'a, chyba że znajdziesz wersję pcetową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyslam, ze wpadne sie choc przywitac ze spamowymi ludkami :D

U mnie nic nowego, praca na zmiane z obowiazkami domowymi. Ciesze sie, ze jutro wolny dzien bo jedyne o czym mysle to zaszyc sie gdzies przed swiatem. Chcialam obejrzec skoki ale poki co przekladaja ze wzgledu na wiatr :-|

Wiec pozostal kocyk i ulubione slodycze :?

 

A co do wanny...mozna sprobowac zagadac. Sasiadka moze czeka na taka propozycje od dawna...niewykluczone ;)8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum,

 

Nie to, ogólnie ja szukam coś przebojowego a jednocześnie prostego ja dsj 2.0 za czasów Małysza ;)

 

Lunaa,

 

Hej, gorzej jak nie czeka i później za każdym razem jak będę ją mijał to tak dziwnie jakoś ;)

 

Skoki mówisz? O to coś czuję, że dogadasz się na tym polu z Mirunią, ja tam nie oglądam :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupka, gdzie z gorączką na taką pogodę, powiedz sąsiadowi, że jesteś chora i niech Ci kupi w aptece co trzeba, a innym razem Ty mu plecki wyszorujesz gąbką, albo włosy na plecach grzebykiem rozczeszesz, sąsiedzi powinni się wspierać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, gorzej jak nie czeka i później za każdym razem jak będę ją mijał to tak dziwnie jakoś ;)

 

Mysle sobie, ze jednak nie czeka ...bo gdyby czekala to bys raczej wiedzial :?

Mniejsza z tym skoki leca ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paramparam, Będzie pluskanie się w basenie, czy zapieprzanie kraulem? :smile:

To herbatkujemy razem - ja mam Earl Greya z imbirem, pomarańczą i miodem.

 

mirunia, Lunaa, To sobie Dziewczyny oczka nacieszcie chłopakami w obcisłych kombiznezonach. ;)

( choć to chudzinki są okrutne :D )

 

zupa z rzodkiewek, faszeruj się faszeruj Zupko, może ubijesz zarazę w zarodku...

 

Holik, Gdzie skaczesz na ćmika? Towarzysko z kimś, czy też nie palisz w domu, jak ja?

 

JERZY62, Też wolę z ryżem pomidorówkę.

 

U mnie ani nie śnieżyło, ani nie słoneczniło, no gdzie ja mieszkam... :twisted:

Trochę przyhamowałam, zadekowałam się już w domu i teraz zakopuję się pod kocem z dobrą herbatą, świeżo nabytymi pastylkami miętowymi w czekoladzie. :105: Zobaczymy, czy mnie wciągnie chillowanie zimowe, czy za duża śrubka. :roll: A jak nie, to naolejuję sobie włosy, to wtedy na pewno nigdzie mnie nie poniesie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Nie palę w pomieszczeniu, na samą myśl mnie skręca, wychodzę na dwór każdorazowo, oczywiście palę tylko samotnie bo to jest moja intymna chwila, ale kupiłem plastry w aptece i niedługo nikotyna będzie we mnie wsiąkać nawet podczas snu :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×