Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Ludkowie!

 

Jak do pracy trzeba iść, to piękne słoneczko świeci. Taki life.

Wiadomość dnia - mam w pracy mleko. ;) Zaraz strzelę sobie kawkę na rozkręcenie i do boju.

Dokucza mi ostatnio żołądek czy inne wewnętrzne ustrojstwo pokarmowe i trzeba będzie znów kurację pantoprazolem zrobić. Może dobrze, łatwiej dietę utrzymać. ;) Schudłam kilogram, szału nie ma, ale zawsze coś ruszyło. Jeszcze 2 kilo.

 

Miłego poniedziałku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dochodze do wniosku ze jednak branie solka na noc w dzien nie niweluje mi derealki i slabo dziala :bezradny::bezradny::hide:

 

kosmostrada, Kochana :******** koniecznie gotowane miesko i warzywka na zoladek i herbatki owocowe , zero surowych warzyw i owockow .

U mnie tez ponuro i zimno , pada snieg.

 

JERZY62, detektywmonk, :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, ja to nawet nie wiem, ile moi koledzy i koleżanki mają lat. Niektórzy tak, ale wielu nie wiem.

 

kosmostrada, u mnie też coś z brzuszkiem, zapodam sobie kleik z błonnika i siemienia, może jakiś węgiel jest.

 

platek rozy, chyba masz rację, potrzebujesz czegoś na dzień, wieczorami przecież grzecznie chodzisz spać.

 

Dzisiaj pierwszy dzień wolnego, więc trochę się obijam. Mama była na zastrzyku na odbudowanie mazi stawowej i się skarży.

Ja jeszcze dzisiaj myję gufke i jadę do klientki.

 

Purpurowy, coś znowu narozrabiał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ***** Dokładnie tak robię, dziś na obiad duszona pierś z kuraka z warzywami. Od jutra znów inka zamiast prawdziwej kawusi. :why: Będę nietomna.

No nie wiem, co Ci Słońce poradzić z tym lekiem. :bezradny: Mój sulpiryd trzeba brać na czczo i co najmniej 20 min. przed następnym posiłkiem, żeby poprawnie działał, to mi lekarz podkreślał, czy nie masz jakiejś takiej adnotacji na swoim leku?

 

Purpurowy, Podbijam pytanie Cyklopki, co narozrabiałeś?

 

cyklopka, Ja też dzisiaj w ramach kolacji wrzucę siemię lniane. :bezradny:

Super są te zastrzyki, moja szwagierka bardzo sobie chwali, znów dzięki temu jeździ na nartach.

Ja dziś umyłam rano głowę pierwszy raz po fryzjerze i musiałam chodzić w czapce na wilgotne, żeby je przyklepać. :hide:

 

Samochód zepsuty, kombinuję, jak jutro dotrzeć na terapię. Wrócę ten kawał na piechtę, zawsze to porządna dawka ruchu ( pod te 2 kilo do schudnięcia ;) ), ale bez przesady w dwie strony w ten mróz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani...

 

Ja też dzisiaj nie najlepiej. Kolejna nieprzespana noc, a obowiązki codzienne wykonać trzeba. Jakoś dałam radę...

Dzisiaj stres dość silny, bo jutro ważna wizyta u endokrynologa. Tłumaczę sobie, że już nie ode mnie zależy, jaka będzie decyzja lekarza, ale wiadomo-emocje silne są.

Od rana byłam zajęta, więc odsuwałam złe myśli...

 

Dzisiaj zrobiłam kluski ziemniaczane, kładzione łyżką. Dawno nie jadłam. Naprawdę są smaczne i przypominają mi dzieciństwo, a w moim przypadku to dość odległe czasy ;)

Chciałabym dzisiaj normalnie zasnąć...czuję zmęczenie, rozdrażnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, ale twój brat chyba teraz nie mieszka z rodzicami? Wystarczy zatem udowodnić od kiedy nie mieszka. Meldunek bowiem to czynność o charakterze administracyjno-rejestracyjnym i nie stanowi żadnego dowodu, że ktoś zamieszkuje pod adresem zameldowania.

On teraz mieszka w Paryżu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, :papa: To ty opowiadaj co u Ciebie, bo u mnie stara śpiewka - raz z górki, raz pod górkę. ;) Jak się czujesz? Wciąż w biegu?

 

Purpurowy, No widzisz, jak to dobrze wpaść z problemem na Spamową... ;)

Ḍryāgan Ci wszystko pięknie opisał. . Mam nadzieję, że trochę się uspokoiłeś.

 

misty-eyed, Hej Kochana, dobrze Cię słyszeć! Żałuję tylko, że widzę Cię taką zmarnowaną. :( Oj żebyś dziś pospała...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, :papa: To ty opowiadaj co u Ciebie, bo u mnie stara śpiewka - raz z górki, raz pod górkę. ;) Jak się czujesz? Wciąż w biegu?

 

U mnie w porządku! Nie mam raczej powodów do narzekania. Dobrze się czuję, ale standardowo ciągle w biegu - studia, praca i tak w kółko. Byle do piątku! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×