Hej Wam
Mam pewien problem i to od bardzo dawna, z nauka, zprzyswajaniem wiedzy. W zasadzie od zawsze. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy mam niepotrzebne mysli w glowie ktore mi ją zapychają. Chcialbym isc na studia, ale obawiam sie ze nie mam szans. Tak wielu ludziom zazdroszcze ze!są mądrzy, jak chcą to sie czegoś nauczą, obcego jezyka. od wielu lat mialem w szkole angielski, nie uczac się rowiesnicy zawsze górowali, Albo kiedyś przygotowywalem sie do matury ustnej, 3 dni przed maturą uczyłem się tego co mam powiedziec przez wiekszosc dnia, a kolezanka przed maturą sie nauczyla poswiecajac godzine czy mniej, i zdajac lepiej niż ja. Czasami mnie to załamuje ze jestem taki uspośledzony. Może ktoś z Was mi odpowie czy mozna sie udać do kogoś czy sa jakies badania ktore mogą to wykazac w czym jest problem? Jakie mam mozliwosc? Od czego zalezą?
Pozdrawiam serdecznie