Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Auman, nikt w szpitalu chyba się dobrze nie czuje. To dom daje nam poczucie bezpieczeństwa. Auman, ale pomyśl jak po pobycie w szpitalu będziesz się lepiej czuł, to może warto spróbować.

 

-- 04 maja 2014, 18:42 --

 

Anel92, całe życie jest takie, nikt nam nigdy nie powiedział, że będzie łatwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman, nikt w szpitalu chyba się dobrze nie czuje. To dom daje nam poczucie bezpieczeństwa. Auman, ale pomyśl jak po pobycie w szpitalu będziesz się lepiej czuł, to może warto spróbować.

Ja nawet w domu nie czuję się bezpiecznie. Latam tylko od okna do okna i patrzę czy po mnie nie przyjechali. Zrobię tak: jak lekarka będzie mnie chciała na następnej wizycie skierować do szpitala, to się zgodzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, No niestety, a mogłoby być trochę łatwiejsze, przynajmniej bez tej depresji i lęków

 

Auman, I to chyba będzie najlepsze rozwiązanie, powiedz jej jak się czujesz, niech sama oceni czy wysłać Cię do szpitala. Ja zrobię tak samo, powiem lekarzowi jak się czuje i niech sam ocenia czy mam iść do szpitala czy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman, może warto spróbować dać sobie pomóc

No nie wiem, skoro mam już diagnozę, to może nie będą mnie znowu w szpitalu diagnozować i może uda się jakoś skrócić pobyt.

 

-- 04 maja 2014, 18:47 --

 

Auman, I to chyba będzie najlepsze rozwiązanie, powiedz jej jak się czujesz, niech sama oceni czy wysłać Cię do szpitala. Ja zrobię tak samo, powiem lekarzowi jak się czuje i niech sam ocenia czy mam iść do szpitala czy nie

Już na poprzedniej wizycie chciała mnie wysłać do szpitala, jak jej powiedziałem co mówią głosy które słyszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman, A co Ci głosy mówią?Jesteś w stanie panować nad tym jeszcze???

Głosy nazywają mnie mordercą. Lekarka zasugerowała, że te głosy mogą namawiać mnie do popełnienia czynu karalnego. Czy jestem w stanie nad tym zapanować? Jeszcze chyba tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman, Na prawdę martwią mnie Twoje objawy, póki jeszcze to kontrolujesz to widzisz, że to na prawdę może być niebezpieczne.Nie broń się przed tym szpitalem, te leki Ci nie pomagają, muszą Ci zmienić a lepiej iść do szpitala dobrowolnie na ustalenie leków niż zrobić coś karalnego i iść do szpitala na długie lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, Przesrane to życie, od samego początku, wtedy miałam takie lęki,że aż mi serce waliło, miałam omdlenia, i trafiłam na oddział kardiologiczny wykluczyli problemy z sercem stwierdzili nerwicę potem miałam już stwierdzoną depresję z nerwicą, do tego mam urojenia ksobne jak to twierdzą lekarze, masakra

 

-- 04 maja 2014, 17:57 --

 

Auman, Dlatego lepiej iść do szpitala

 

-- 04 maja 2014, 18:00 --

 

monmaria, i jeszcze miałam podjerzenie schizofrenii ale w szpitalu wykluczyli jak teraz byłam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, monmaria, nie chcę Was martwić, ale moje lęki mają już ok.50 lat, niewłaściwiie zdiagnozowane, niewłaściwie leczone, poczyniły wiele strat w moim zyciu. Dlatego namawiam wszystkich na psychoterapię, leczenie psychiatryczne i wszelkie iinne metody, które mogą pomóc. Nie marnujcie życia... :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, Nie martwisz,ja zaczynam się przyzwyczajać,że to wszystko będzie ze mną przez całe życie,może nie powinnam ale już tracę nadzieję,że będę się dobrze czuła dłużej niż między przerwami z depresji w lęk i lęk w depresje.Moje problemy ciągną się już 12 lat i jak na razie nie jest lepiej a co mam nawrót depresji to coraz gorszy,kilka prób samobójczych na koncie,do tego straszne lęki, spocone dłonie, trzęsące się ręce, nogi,głowa, wszystko, ataki bez powodu- walące serce, bóle głowy, bóle w klatce piersiowej jakby mnie coś rozrywało, ściśnięty żołądek, na przemian objadanie się i niejedzenie wcale...i tak mogłabym wymieniać jeszcze i wymieniać...obawa przed ludźmi, ciągły strach,że mogą mi coś złego zrobić,że spiskują przeciwko mnie

 

-- 04 maja 2014, 18:05 --

 

Bardzo chciałabym być kosmetyczką a przez tą chorobę nie mogę bo trzęsą mi się ręce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, widzisz ja od 5 roku życia chorowałam i spędzałam w sanatoriach i szpitalach całe miesiące. Lekarze powiedzieli moim rodzicom, że mogę mieć problemy nerwicowe. Zresztą to długa historia, której nie da się opisać w kilku zdaniach. Jednak pomimo jakiś tam przeciwności losu musiałam walczyć. Skończyłam studia, poszłam do pracy, mam rodzinę. Codziennie rano wstając dziękuję Bogu, za to co mam i na tyle ile mam siły nie poddaje się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, Najbardziej denerwuje mnie to,że ta choroba mnie potwornie ogranicza, nie mogę robić tego co chciałabym robić bo trzęsą mi się ręce a tak się nie da pracować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, to zobacz masz cel w życiu - chcesz być kosmetyczką, to spróbuj i na pewno Ci się uda

 

-- 04 maja 2014, 19:11 --

 

monmaria, Najbardziej denerwuje mnie to,że ta choroba mnie potwornie ogranicza, nie mogę robić tego co chciałabym robić bo trzęsą mi się ręce a tak się nie da pracować

Kurcze nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że to nie choroba Cię ogranicza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, A co???Nie potrafię od lat opanować tych trzęsących się rąk, leki też na to nie pomagają, przychodzi lęk i koniec nie panuje nad tym zupełnie dlatego z tym zawodem już się pożegnałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, nie znam Cię, a nie chciałabym napisać coś czym mogłabym Cie urazić.

Napiszę na własnym przykładzie. Byłam osobą za bardzo perfekcyjną, chciałam być jak najlepsza. Dopiero po latach jak zrozumiałam, że trzeba sobie przysłowiowo odpuścić - to coś się zmieniło. Stawiałam sobie za wysoko poprzeczkę.

Jak bolała mnie głowa to od razu miałam guza i takie tam. Dopiero jak zrozumiałam, że nie tędy droga to jest lepiej. Ataki odpuściły. Nawet jak przychodzą to je przeczekuje, bo to tylko atak i nic mi się nie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, Rozumiem co chcesz napisać, tylko,że ja mam fizyczne objawy typu trzęsące się dłonie nad którymi nie panuje, chociaż uwierz mi, bardzo się staram,żeby to zapanować ale z marnym skutkiem, leki mi na to też nie pomagają, więc zawody gdzie jest wymagana precyzja, dokładność manualna niestety u mnie odpadają zupełnie, ja mam bardzo silne ataki niestety widać je fizycznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×