Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj Umyłam grzywkę przed wyjściem do pracy, musiałam włożyć czapkę na mokre włosy i zrobiły mi się retro loki od tego. Musiałam w pracy jeszcze raz zamoczyć, a że kran był za nisko, to polałam kubkiem. Ludzie! Od dzisiaj myję włosy tylko herbatą malinową! Są takie miłe w dotyku :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Umyłam grzywkę przed wyjściem do pracy, musiałam włożyć czapkę na mokre włosy i zrobiły mi się retro loki od tego. Musiałam w pracy jeszcze raz zamoczyć, a że kran był za nisko, to polałam kubkiem. Ludzie! Od dzisiaj myję włosy tylko herbatą malinową! Są takie miłe w dotyku :shock:

 

Mogę podotykać Twych miękkich włosów :mrgreen: kupię Ci za to pączka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

Kochani, ja też znam doskonale co znaczy zamknięcie w domu, lęk przed zrobieniem kroku poza klatkę schodową, omdlenia, wysokie ciśnienie, rozrywanie klatki przez oszalałe serce,drżenie całego ciała, miękkie nogi itd... Chodziłam przez 6 m na terapię. Trafiłam na wspaniała osobę. Ale po tym sama szukałam wzmocnienia, zrozumienia siebie, mechanizmów powodujących leki, napięcia...

Przeczytałam sporo książek, odnalazłam mnóstwo relaksacji, czytałam blogi mających podobne problemy itd... Podstawowa sprawa-ja chciałam z tego wyjść, chciałam żyć normalnie, w miarę normalnie. To proces konstans, niestety. Ale jakże ważny. To proces poznawania siebie, swoich reakcji i potrzeb. Warunek ... trzeba chcieć!

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie w ten pochmurny dzień :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płatek Róży ja się wcale na Ciebie nie złoszczę. Nawet to co piszesz dodaje mi otuchy. Tylko że ja przecież dobrze funkcjonowałem do trzech tygodni temu, były wycieczki do Józefowa nad Wisłę, Były wycieczki nad Zegrze. Było coś z 8 wycieczek motocyklowych w Polskę, które sam zorganizowałem. Codziennie wieczorem przyjeżdżałem do Gniazda Piratów zobaczyć się ze znajomymi. Poza tym spotykałem się na spacerach z pięcioma różnymi osobami tygodniowo. Wiodłem bujne życie ciekawsze niż zdrowi ludzie. Tylko, że to co się wydarzyło 3 tygodnie temu całkowicie mnie rozbiło i z tego nie mogę się otrząsnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

później jest terapia grupowa. ciężkie sprawy - dużo złości. Trudno to wytrzymać.

Nie każdy taką terapie wytrzymuje, to i tak jesteś silny że dajesz radę. Ja na takiej terapii nie mam szans.

 

 

Tylko, że to co się wydarzyło 3 tygodnie temu całkowicie mnie rozbiło i z tego nie mogę się otrząsnąć.

Co za historia Cię rozbroiła? Może porusz to na terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeżywam kryzys wieku średniego :mrgreen:

Jestem na fazie słuchania muzyki którą słuchałam 20 lat temu i normalnie doszłam do wniosku że powinnam zrealizować coś o czym od zawsze marzyłam...

W związku z tym czy ktoś zna jakiegoś dobrego nauczyciela gry na perkusjach?? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, jasne, można porozmawiać z prowadzącym grupę, można poszukać innych ośrodków, grup wsparcia itd. W Warszawie jest sporo możliwości... Chyba 2 lata temu, przedstawiłam Wiesławowi kilka telefonów, adresów.

 

 

Znalazłam w końcu sposób smaczny na wykorzystanie czerwonej soczewicy. Mam spory zapas...

Zupa-krem brokuł+soczewica+warzywa+ew.rosół- niekoniecznie, do tego świeży koperek i natka, trochę kaszy jaglanej lub ziemniaczki drobno pokrojone i jest pyszna zupa. Nawet Mężowi smakowała :D /On jest zwolennikiem tradycyjnych zup/.

 

huśtawka, super pomysł :!: Zależy gdzie mieszkasz, albo dokąd mogłabyś ewentualnie dojechać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, jasne, można porozmawiać z prowadzącym grupę, można poszukać innych ośrodków, grup wsparcia itd. W Warszawie jest sporo możliwości... Chyba 2 lata temu, przedstawiłam Wiesławowi kilka telefonów, adresów.

 

 

Znalazłam w końcu sposób smaczny na wykorzystanie czerwonej soczewicy. Mam spory zapas...

Zupa-krem brokuł+soczewica+warzywa+ew.rosół- niekoniecznie, do tego świeży koperek i natka, trochę kaszy jaglanej lub ziemniaczki drobno pokrojone i jest pyszna zupa. Nawet Mężowi smakowała :D /On jest zwolennikiem tradycyjnych zup/.

 

huśtawka, super pomysł :!: Zależy gdzie mieszkasz, albo dokąd mogłabyś ewentualnie dojechać :D

 

 

No tak nie zaznaczyłam;). Warszawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Meteo - pochmurno, śniegu nie ma, dosyć ciepło.

Samopoczucie - rozmemłanie, huśtawki

Stan fizyczny - ból łba i kręgosłupa

Wygląd - mroczny, szaro czarny, z akcentem na skórzane spodnie, włos rozwiany wymagający chyba fryzjera :smile:

Praca - zaliczona

Wyżywienie - w trakcie przygotowywania

Przyjemności - na razie brak, ale dzień się jeszcze nie skończył. ;)

 

Jeśli chodzi o pracę nad sobą - zgadzam się, jest podstawą i cały czas trwa, staramy się nie tkwić w miejscu. I jak dziewczyny piszą, bierzemy nasze dolegliwości do kieszonki i staramy się żyć, na ile aktualny stan pozwala. Żyć - nie tylko w tym aspekcie przyjemnym, ale co nieuniknione również mierzymy się z problemami, wyzwaniami, słabościami. Nigdzie przed nimi nie uciekniemy.

 

Pomyślałam, że może popiszę tez na tym nowym off-topie, tak dla wpadnięcia na inną imprezę ;) (jest paru znajomych, może być ciekawie) , ale poczytałam kilka postów i jednak chyba nie... Ja tam mogę się nawet pokłócić, ale kłótnia też musi mieć klasę. :P

 

Jako że mnie nosi, chętnie bym ożywiła naszą Spamową jakąś treściwą dyskusją, pełną temperamentu, ale nie wiem, czy właśnie nie zakłóci to naszego spokoju.

Mam więc pytanie - czy dlatego tu akurat piszecie - dla spokoju i tej specyficznej atmosfery?

Ja lubię to miejsce i właśnie precyzuję sobie w głowie dlaczego. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja wpadam tutaj ze względu na atmosferę, kulturalnych ludzi, to przede wszystkim.

Na początku nie mogłam odnaleźć się, brakowało mi ludzi, których poznałam w 2011 r, jednak szybko zorientowałam się, że ludzie na Spamowej są bardzo fajni, empatyczni, życzliwi. Czuję się tu dobrze, bo tu nikt nikogo nie obraża, nie ma tu megalomanów, jest kilka osób :lol: dość "ostrych" czasem, ale to ożywia atmosferę, skłania do refleksji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałam, że może popiszę tez na tym nowym off-topie, tak dla wpadnięcia na inną imprezę (jest paru znajomych, może być ciekawie) , ale poczytałam kilka postów i jednak chyba nie... Ja tam mogę się nawet pokłócić, ale kłótnia też musi mieć klasę.

 

Zgadzam się :) Polecam fajnych ludzi, konkurencja dla Was :twisted: Tamten off-top już jest stary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, :smile:

 

Ḍryāgan, Aż tak nakręcona nie jestem, żeby zadymę robić... :lol: Dlatego tu jestem, że tu odpoczywam.

Myślałam o jakiś mało kontrowersyjnych tematach, dobrych też dla mózgu, ale trudno taki znaleźć i jak Mirunia mówi trza się zdać na to, co spontanicznie wychodzi. A wynika to z tego, że lubię z Wami pogadać.

 

misty-eyed, Tak samo myślę, podstawą są ludzie. Z resztą jak wszędzie.

 

mirunia, Oj nawet nie odnotowałam, że ktoś Cię popycha. :bezradny: No ale ja rzadko wchodzę poza Spamową. Kochana jestem pewna, że w kaszę sobie pluć nie dajesz. ;)

 

Purpurowy, Czy żona już wie? :smile:

 

Lusesita Dolores, To masz już plan prezentowy.

 

huśtawka, Jak poszukiwania nauczyciela perkusyjnego? :smile: Żeby w kryzysie wieku średniego miało się tylko takie cudne pomysły... ;)

 

Zjadłam dobry obiadek, odsapnę i idę na długi spacer z psem. Chłopaki jadą załatwić sprawy i wyrzucą mnie z futrzakiem daleko od domu, co bym się trochę zmęczyła w drodze powrotnej. ;)

 

Chciałabym mieć trochę spokoju, tak w środku siebie. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×