Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieńdoberek ;)

 

luka Meltdown i Spectre

To praktycznie cały świat wymieniałby procesory, tylko na jakie? Są takie bez tych luk?

 

 

Po głębokich przemyśleniach doszedłem do wniosku że koń ma cztery biegi: wiśta, heta, wio i pyr :mrgreen::mrgreen::mrgreen: aaa... jeszcze nazat, to razem pięć :D

 

Słońce przyświeca za chmur to humor dopisuje.

 

Miłego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oh, jak cudownie, wchodzę sobie i takie ładne nuty wrzucacie... Zrobiłam sobie melisę i mam nadzieję na troszkę ukojenia. Dostałam przed chwilą biznesowego mejla (bo w Brazylii mają dopiero popołudnie!) i się cała podekscytowałam, a takie pobudzenie u mnie to potem bezsenność i natłok myśli iiii.... pewnie im odpiszę jeszcze dzisiaj, bo jak tego nie zrobię, to nie zasnę. Też tak macie? Że jak za dużo radości w głowie, to spać nie można?

 

No ale jak sobie posłucham jeszcze tych utworków od Was to może się uspokoję... :)

 

misty-eyed, buziaki dla Ciebie i trzymam kciuki, żeby z wnuczkiem było dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eloszka.

 

Powaliło mnie do reszty, wstałem po 4h19m, i uznałem że bawię się w deprywację snu i nie śpię do 3 w nocy (~21h). Akurat aktualnie szukają mi staż, więc wolne mam to luz.

Teraz tylko wytrzymać cały dzień.

Jeżeli chodzi o początkowe uczucie - lekkie poczucie zmęczenia organizmu, ale efekt depresyjny na plus, w końcu zacząłem odczuwać przyjemność ze słuchania muzyki.

 

Stay tuned.

 

Że jak za dużo radości w głowie, to spać nie można?

Ja przed snem wypiłem 2 litry Pepsi, i spałem przez to 4h, chciałem spróbować dalej się przespać, ale uznałem że na cholerę ;)

 

jak dziwnie sie was czyta po przerwie niektorych nie pamietam

 

No, mogę się pochwalić że skończyłem szkolenie na pracownika biurowego, teraz czekam na staż, chociaż koleżanki ze szkolenia radziły mi szukać oferty na stronie pracuj, ale tam nie widzę nic dla siebie szczerze powiedziawszy, szczególnie że zależy mi na tym by było blisko domu. A po 6 miesiącach umowy nie mam pojęcia co będzie. Może wrócę na bezrobocie, może pójdę na studia, może ogarnę pracę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Ja dzisiaj kawki pić nie mogę, tak to jest, że po doraźnie branej mirtazapinie na sen i po kawce na drugi dzień występują lęki. :roll: Lek nasenny i lęki na drugi dzień? Coś jest nie halo. A modafinil wycofali z powodu reakcji alergicznych, a na każdej ulotce jest napisane "nie stosować w przypadku reakcji alergicznej"..

 

Peeeeeeeeeeepsiiii, lecę do sklepu:p

 

misty-eyed, Najbliżej do zdrowia jest się w szpitalu, także nie ma co się smucić!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :!:

 

kia_ sportage, Aurora88, Lunaa, Hooded Spirit, dziękuję Wam serdecznie za słowa otuchy :uklon: Kryzys minął, jest lepiej. To był/jest jakiś nieokreślony, jak to ja nazywam, "przedszkolny" wirus... Jeszcze jest w szpitalu, podejrzewam, że w tym tygodniu wypiszą Go.

 

tosia_j, miło Cię widzieć Tosiu, fajnie. Ja też miałam przerwę ok.2-

miesięczną, ale czytałam spamową, jestem mniej więcej na bieżąco.

 

magic wolf, heloł, fajnie, że wróciłeś :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, O, a Twój nick i avatar pamiętam, chociaż miałam przerwę chyba ponad roczną :D

 

Reghum, 2 litry pepsi! :shock: Jak mało śpisz, to czujesz się psychicznie lepiej?

 

misty-eyed, jest lepiej, to dobrze ^^

 

U mnie też ktoś z rodziny ostatnio trafił na chwilę do szpitala, brzmi to okropnie poważnie, jestem tym tygodniem tak znerwicowana, że nie mogę już, no. Wczoraj pisałam że byłam pobudzona, przedwczoraj zrozpaczona, dzisiaj zestresowana wszystkim. Podrzućcie mi jakieś spokojne utwory do relaksu albo kolorowe żaby :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, 2 litry pepsi! Jak mało śpisz, to czujesz się psychicznie lepiej?

 

Pobij to, dzisiaj wziąłem prawdopodobnie dawkę 600-650mg kofeiny w celach podtrzymania czuwania w dzień/usunięcia senności (energetyk w tabletkach, wziąłem chyba 10 tabsów, w jednej jest 64g kofeiny), kiedy 400 to już przedawkowanie u człowieka, a prawie nie wpływa ono na samopoczucie tylko mniej spać mi się chce. Na dodatek chcę cisnąć do 3 w nocy, bo podobno deprywacja snu ma działanie antydepresyjne, ale aktualnie coraz bardziej popadam w siebie i mi się nic nie chce i coraz mniej wierzę w działanie na nastrój takiego "life-hacku".

 

Jakby ktoś pytał czy mnie nie po*ebało z kofeiną i z deprywacją snu - mój kolega, 13 letni "haker" (dzielę z nim wspólne zainteresowanie informatyką, prawdopodobnie ma aspergera) z podstawówki chciał popełnić samobójstwo poprzez przedawkowanie tych tabletek bo miał sprawę w sądzie, wziął ich 20 (1.3g kofeiny) i przeżył bez większych problemów. Wziął je naraz, a ja je biorę co jakiś czas przez dzisiejszy dzień.

Dawka ~10g to dawka śmiertelna, ale i tak rzadko odnotowuje się przedawkowania (wikipedia).

 

W dzień był efekt antydepresyjny, typu miałem lekki natłok myśli, coś czułem, lekkie wzmożenie napędu, a teraz jest pustka. Zobaczy się po przebudzeniu. Tak łatwo nie odpuszczam. Dopóki nie stażuję, mogę się bawić, a raczej tak łatwo sobie nie zaszkodzę, skoro przeżyłem nagłe odstawienie Zolafrenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle wszystkim cześć

 

Siema.

Instalujemy Arch Linuxa (ja + dwóch chłopaków) na streamie, może wyślę tutaj linka.

 

Dobranoc wszystkim, ja pójdę spać o trzeciej lub później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Zimowa pogoda za oknem, czyż nie?

A odnośnie deprywacji snu - nie polecam, może jest efekt antydepresyjny, ale tak się cholernie chciało spać, że po przespaniu chyba on minął, i jeszcze boli głowa.

Przynajmniej przypomniałem sobie uczucie niedospania po domówkach, bo dawno z nikim się nie spotykałem.

 

Miłego dnia, aby ten śnieg minął bo nawet nie ma gdzie wyjść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, nie śpisz do 3, ale wstajesz wcześniej, tak?

Ja przez tę cholerną zmianę czasu znowu się rozstroiłam i też do 3 nie śpię, bo mi się zwyczajnie nie chce. A może tylko sobie wmawiam. Anyway, pochrzaniło się wszystko :<

Kawy sobie nie zrobię bo się boję że już w ogóle nie zasnę. Na mnie z kolei kofeina działa tak, że pobudzenie na maksa. Ta dawka kofeiny, którą opisałeś, to by mnie zabiła na pewno XD A deprywacja snu pewnie by nie miała większego znaczenia, bo przy nerwicy lękowej jak śpisz za dużo to źle, a jak spisz za mało to jeszcze gorzej.

 

JERZY62, magic wolf, cześć cześć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×