Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór wszystkim!

 

Oficjalny dzień zakończony, po pracy, po rehabilitacji, teraz siedzę z maseczką na twarzy (z efektem liftingu :shock: ) i zastanawiam się, co założyc na wieczór.

 

platek rozy, Plateczku, pytałaś rano jak się czuję, dziś lepiej, wypociłam się po aspirynie w nocy i wstałam mniej licha, choc niewyspana. A ty jak się dziś czujesz, jak wieczór?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, no jakoś dziś nie jest najgorzej z samopoczuciem, może dlatego, że jutro piątek - mam masę roboty domowej, ale nie idę do pracy, więc spokojny dzionek w moim tempie. Mam nadzieję, że korzystasz z wolnej chaty i się luzujesz?

 

No, jestem zrobiona- perfuma mnie otacza, bransolkami obwieszonam, skórkowe spodnie na tyłku. Nic tak nie dodaje pewności siebie jak skórzane wdzianko i obłok perfum. Schowana jestem za przebraniem :mrgreen: ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu afera, bo powiedziałam, że będę się kiedyś musiała wyprowadzić, chociaż nie do końca jeszcze mnie na to stać. Bo dzisiaj wolno rozmawiać tylko o problemach mieszkaniowych obcych ludzi, bo ja dzisiaj problemu mam nie mieć, bo płacz i ból pleców.

 

Znalazłam pół piwa co z marynaty zostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka doskonale Cię rozumiem... Szantaż emocjonalny i wzbudzanie poczucia winy powstrzymywało mnie przed tym krokiem przez 13lat małżeństwa. Poczytałam trochę na temat takich relacji, pomieliłam na terapii i teraz widzę ile straciłam przez te lata :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że mi się nie udało wyjść za mąż i urządzić własnego mieszkania to nie znaczy, że mam mieszkać z rodzicami aż się doczekam kolejnego księcia z bajki. W praktyce wygląda to tak, że jak mówię, że do końca życia będę z nimi mieszkać, to jest "a weź, nie gadaj głupot", a jak mówię, że się muszę wyprowadzić, to jest "a weź, nie gadaj głupot". Więc nie wiem już jak mam rozmawiać :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie:) wpadlam sie z Wami przywitac ale tutaj pusto:(

u mnie bez wiekszych zmian .. jestem wykonczona... drapalam sie po udach i mam wybroczyny... zaczelam czytac o tym w necie bo juz ktorys raz tak mam i sie przerazilam bo nawet rak moze byc... mam nadzieje ze to tylko slabe naczynka... chyba rak krwi wyszedl by w ciazy czy przy padaczce... nie rozumiem tego ale te wybroczyny pojawiaja sie juz od pary lat... musze przestac sie nakrecac:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przygotowałam półprodukty na kolejne obiady, żeby coś było, jak będę w szkole.

Myślałam, że dzisiaj poodpoczywam, zbiorę siły, pogram w grę, ale siedzę i wałkuję testy z farmakologii na niedzielę, bo w sobotę jadę do chrześniaka. I słucham nielegalnie przedpremierowo płyt, które chcę zrecenzować :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze zerkam, ale pewnie się zabiorę za chwilę, bo internet wolno chodzi i gry nie mogę zaktualizować.

zaczarowanaaa, noc jest po to, żeby była cichość i spokojność.

 

Na dobranoc taka racjonalizacja: wpatrując się w zdjęcie kolegi przypomniałam sobie o jednym fakcie... on mnie tylko raz widział bez faceta, to skąd ma wiedzieć, jaka u mnie jest sytuacja, to może dlatego nie zagaduje, a nie dlatego, że jestem dla niego za stara i za gruba :great:

 

A teraz jedyne czego chcę to piórkowych rzęs i byle do wiosny.

ft_30bba16985d4efa6e8dc2405b1a9d02a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

To chyba mój najwcześniejszy wpis... Wstałam z młodym i już raczej małe szanse na ponowne zakopanie się w kołderce. Czekam więc na światło, żeby zabrac się do roboty i pucowac chałupę. Nie zapowiada się dziś słoneczny dzień ( taka złośliwośc, bo przecież mam dziś wolne ;) ).

Jestem więc po porannej kawce i dymku, snuję się w szlafroku i medytuję nad planem dnia.

 

Miłego dnia wszystkim!!!

 

-- 23 sty 2015, 09:14 --

 

Zalatana23, Cześc kochana! Będziesz dziś miała fajną imprezę, zobaczysz.

Zazdroszczę fajnej i owocnej terapii, tak fajnej, że martwisz się, że to ostatni dzień. Ciesz się kochana , że tak ci się pięknie trafiło. A ciąg dalszy zrobisz sobie na indywidualnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie ja juz siostrzenice wyszykowalam do zlobka, byla pani na zastrzyk do corci, pomalo

wana buzka, posprzat :D ane pozmywane dziecko wykapane nakarmione i moge odpoczac... zaczne wiec malowac pazurki:)

cyklopka, piekne rzesy ahhhh chcialabym miec takie... mialam pare razy robione sztuczne metoda 1:1 ale draznia mnie, zaraz zaczynam skubac i w ogole... na swoje narzekac nie moge wiec poki co bez sztucznosci...

 

Zalatana23, tak przegonilam mysli i zasnelam tak twardo ze pogubilam poduszki haha:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na długim spacerze z psem nad morzem, wylatał się z jakąś bokserką, a ja się dotleniłam. Niestety tak ja się zapowiadało o świcie, tak jest - buro, szaro, nieprzyjemnie. No cóż, nie mam poweru, a za ogarnianie trzeba się wziąc.

 

zaczarowanaaa, Tobie widzę dziś energii nie brakuje i humor dopisuje od rana! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×