Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, hej ;):papa:

 

U mnie tak jak zawsze raz lepiej raz gorzej a teraz się czuje gorzej. Myślę że te napięcia są spowodowane dużym stopniem kumulacji emocji w ciele. Tak się sobie przyglądam i do tego wniosku doszedłem. Lęk też chyba jakiś udział w tych napięciach ma. Nie pisze dużo na forum bo jakoś mi jest trudno ale przeglądam i forum i trochę czytam. Ciężko mi jest wytłumaczyć czemu zmieniłem Tranxene na Sedam ale niedługo wrócę chyba do Tranxeny.

Dzięki za gratulacje :smile: ciszę się że zabawa się podoba :smile:

 

cyklopka cześć ;):smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, acherontia-styx, cześć!

 

cyklopka, czyli korepetycje dajesz ?

Korepetycje kojarzą mi się z doraźną pomocą komuś w związku z problemami/zaległościami w szkole. Śmiesznie to brzmi w kontekście uczenia osoby, która jest starsza od moich rodziców, a potrzebuje trochę więcej angielskiego w pracy, albo dziecka, które i tak ma same szóstki :o Raczej nazywamy to kursem albo dodatkowym angielskim.

 

Ale kto wie, może dam też ogłoszenie o takie typowe korepetycje z angielskiego dla opornych ...i chemii, bo właśnie ją zrozumiałam i mogę podać dalej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam do domku , bylam jeszcze po terapii na miescie , musialam sobie pouklada c to co mi powoedziala terapetka i zastanowic sie czy faktycznie chce teraz sesji co dwa tygodnie , ktore mi zaproponowala. Wg niej jest u mnie znaczna poprawa i spytala czy od nowego roku chce sesje raz na dwa tygodnie , bo wg niej starczy mi co tyle. A ja nie wiem. Jakos od razu lęk sie wkradl w e mnie jak mi to zaproponowala.

 

Wiem ze jest lepiej i moze faktycznie ma racje z ta czestotliwoscia sesji. :bezradny:

 

 

JERZY1962, :************ hey , niestety rynek pracy jest aktualnie dramatyczny, dzis zaraz znow siadam do slania cv i sama napisze sobie tez oglloszenie , umieszcze na niani pl. Zobaczymy.

Nie ukrywam ze chcialabym prace biurowa ,taka jak mialam , w jakiej sie dobrze czuje ale to co bym chciala nie ma tu nic do rzeczy jak sie nie ma pieniedzy na cokolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć :papa:

Nasmażyłam furę naleśników, a teraz czas na relaks ;)

Płatku z tą pracą, to dramat jakiś :bezradny: Skoro w takim mieście jak Kraków jest problem ze znalezieniem pracy na godnych warunkach nie chcę sobie nawet wyobrażać jak wygląda to w mniejszych miejscowościach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się trochę czuje, znacznie lepiej, staram się tak robić wszystko powoli i ze spokojem patrząc swoim wenętrznym okiem na mięśnie i je rozlużniam i staram się w nich odczuć ciężar.

Zjadłem sobie czekladę tym razem nie jedną kosteczke :D i wypiłem sboie kawe zbożową z mleczkiem, miód cytryna :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim :papa::papa:

 

Obejrzałam prognozę pogody na jutro, nadal mroźno i brrrrr zimnooo... najgorszy ten wiatr :silence: oby do wiosny :D

 

platek rozy, bardzo rozumiem Twoje rozdrażnienie poszukiwaniem pracy, bo to już długo trwa i propozycje są niezbyt ciekawe, ale nie rezygnuj, uparcie trwaj w poszukiwaniach, na pewno coś dla siebie znajdziesz... trzymam kciuki :great:

 

JERZY1962, Ty łakomczuchu czekoladowy :mrgreen: jedz, jedz, czekolada dobra na podniesienie nastroju :105:

 

Zalatana23, hej, naleśniczki są super, możesz podrzucić ze dwa, skoro nasmażyłaś stertę :D

Ja miałam dzisiaj gołąbki w sosie pomidorowym - kupiłam tym razem, dorobiłam sos :D

 

acherontia-styx, chyba ktoś Ci dzisiaj zalazł za pazury :bezradny: bywa i tak.... ale już Ci przeszło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, mirunia, :********* Hey Kobietki :)

 

Moja sasiadka bylejaka prace , na umowe zlecenie i male pieniadze s znalazla po 9 miesiacach szukania a prace stala z umowa i w miare pensja niezla szukala dwa lata wiec niestety ... Ja szukam 4 miesiace , ale wykancza mnie to i ma\rtwi. Zlosci tez jak ide na rozmowe a tu takie oferty....

 

Zalatana23, z czym nalesniczki? :105:

 

mirunia, jak sie czujesz Slonce?

 

JERZY1962, moze powinienies trening rozluzniajacy odczyniac? Mnie czasami pomagal.

 

 

Umylam wlosy i nalozylam odzywke pieknie pachnaca , slucham muzyki i staram sie odstresowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, nooo i to porządnie :evil: i nie przejdzie mi tak szybko.

Miałam od grudnia zmienić prace. Może nie tyle prace co oddział, bo ten sam szpital, tylko inne piętro niż do tej pory. Przyszedł grudzień, a tu cisza na ten temat, no to poszłam dzisiaj do szefowej.

A szefowa mi na to, że oddziałowa z chirurgii mnie nie chce, bo się jakichś plotek na mój temat nasłuchała od kogoś (nawet wiem od kogo) :evil: nosz myślałam, że mnie cholera weźmie.

Szczęście w nieszczęściu, że mam szefową z tych wymagających, ale raczej w porządku i po prostu zaproponowała inny oddział, bo powiedziała, że co do mojej pracy nie ma zastrzeżeń i że w dotychczasowym zespole też się szybko odnalazłam, także nie widzi problemu, żeby dać mi szanse na innym oddziale skoro oddziałowa z chir mnie nie chce.

Niech ja tylko spotkam tą osobę, która nagadała tyle "miłych" rzeczy na mój temat - oj, zapamięta mnie na długo. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie moi drodzy!

Dziś dzień pełen emocji - terapia, a potem praca. Trochę odreagowałam z psem na spacerze, a potem zrobiłam sobie drzemkę.

Niestety nie za dobrze się czuję, dzisiaj jak czekałam na terapię , to myślałam że mnie tam rozniesie, nawet ręce mi się trzęsły. Udało mi się na przyszły czwartek umówic do mojego doktora, bo znam te objawy i nie jest to kwestia gorszego dnia...

Ale chociaż na terapii super - już żeśmy rozpracowały jeden mój lęk. Jak tak dalej pójdzie to szybciutko rozłożymy mnie na czynniki pierwsze, a potem będzie trzeba to przepracowac. Na całe szczęscie okazało się, że w ramach nfz mam 75 wizyt, czyli ok. 1,5 roku. Musi wystarczyc.

Na 20 tą idę na herbatkę z przyjaciółką chociaż z siłami u mnie skromnie, ale przyjechała z Anglii tylko na 3 dni i musimy to wykorzystac.

 

platek rozy, gratuluję, że tak ładnie pracujesz na terapii - rzadsze sesje, wow! A z tą pracą to normalnie skandal. Przecież do cholery człowiek chce uczciwie i rzetelnie zarobic pieniądze, a tu jakaś paranoja. Albo wegetacja, albo mniejsza wegetacja i rąbanie mięsa. Nie widzę cię Plateczku w takiej pracy - raz że na głowę niekoniecznie, dwa za dużo wysiłku fizycznego. Nie wiem, czy próbowałaś opiekę nad dziecmi trochę starszymi - wiesz odbiór ze szkoły, zerówki, odrabianie lekcji.

 

JERZY1962, to dobrze że troszkę odpuściło, a czekolada ma moc magiczną, a ta magia zaczyna działac tak gdzieś od połowy tabliczki. :D

 

acherontia-styx, robię ci masaż relaksacyjny kochana ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, witaj Kochana :papa:

Czuję się nawet nieźle, wieczorkami zawsze tak bywa, gorzej rano. Jeszcze pokasłuje, a nad ranem dusi mnie nieźle kaszel, aż wybudza.

 

Też umyłam niedawno głowę, ale już wysuszyłam i ułożyłam, zaraz jakąś kolację wydziergam... może jaja w majonezie i pomidor ?:bezradny:

 

Płatku, to nieźle ta znajoma czekała na pracę i godną płacę... Tobie też się uda :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hej kochana! ale cię trzyma ten kaszel... Ale wygląda na to, że jest super poprawa z twoją główką i niech tak dalej będzie! :great:

Zaczęłaś o jajeczku i tak pomyślałam że może jak wrócę, to też sobie zrobię. Marnie jem od trzech dni, na nic nie mam ochoty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, no to dobrze, że chociaż z szefową dogadałaś się, a tą "uczynną i życzliwą" po prostu olej, daj jej tylko jakoś do zrozumienia, że wiesz o jej "przysłudze" .... nie narażaj swego zdrowia na stresy, szkoda naszych cennych nerwów, trzeba je szanować dla własnego dobra.

 

kosmostrada hej Kochana ****** , czyżby znowu wracały jakieś objawy? trzymam kciuki, żeby się wycofały... idź Słonko do swego doktorka, skonsultuj to, skoro wyczuwasz sama nadchodzące jakieś zwiastuny.

Ja byłam wczoraj u swojego doktorka po 2 miesiącach brania esci i był nawet zadowolony ze mnie... stwierdził, że jestem żywsza i jest dużo lepiej. Dał receptę, skasował 120, podał rączkę na do widzenia i do zobaczenia za dwa miesiące :D

 

-- 02 gru 2014, 20:32 --

 

kosmostrada, polecam w takim razie jajeczka... to bomba witaminowa bardzo przyswajalna i odżywcza :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana :************ przykro mi ze takie samopoczucie gorsze u Ciebie, koniecznie do lekarza podejdz. Moze to sie nie rozwinie dalej ? ja mialam takich kilka dni , migawki lękowe lapaly mnie spore ale na tym poprzestalo an szczescie.

 

Co do terapii mam mieszane uczucia, chyba boje sie ze znow wroce do poprzedniego stanu bo bede miala spotkania rzadziej ..... Ty raz na jaki czas chodzic bedziesz?>

 

 

mirunia, ja tez ranki slabsze mam , od okolo 11 zaczynam niezle funkcjonowac... o zrobilas mi ochote na jajo w majonezie :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, będę chodzic co tydzień. Cieszyłam się, że z rana przed pracą, więc dzień dobrze zaplanowany. Ale poranki jak to u nas są be, więc ta wizyta mnie tyle kosztuje... Chociaż wyszłam w bardzo dobrym stanie i może nawet dzięki temu w pracy dobrze mi poszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, na początku będzie ciężko, ale przyzwyczaisz się do rzadszych sesji ;)

ja miewałam jeszcze rzadziej od Ciebie i były ciężkie momenty, robiłam różne głupoty czasami w trakcie takich przerw, ale w efekcie wyszło mi to na dobre. nie musiałam całego tygodnia ustawiać sobie pod terapie, no i nie uzależniłam się aż tak od terapii i terapeutki.

 

mirunia, wiesz, w efekcie to ja "koleżance" w sumie powinnam podziękować, bo przejdę jak już na mniejszy, spokojniejszy (chociaż też stresujący) oddział, no i będę miała lepszą pensję, niż miałabym tam gdzie ona pracuje :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, dzięki, już złapałam :mrgreen: będę miała na deser po jajeczkach... a wyszły mi super, takie na pól miękko jakie lubię :yeah:

 

kosmostrada, ważne, że ta terapia poprawia Ci nastrój przed pracą i całym dalszym dniem, fajnie go można wtedy przeżyć na terapeutycznym luzie :great: super przygotowanie do funkcjonowania w ciągu dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×