Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie, co zazdroszczę tym, którzy zdążyli coś osiągnąć, mieć rodziny, pokończyć studia itp. zanim zachorowali , może to niesprawiedliwe ale wolałabym być w tej grupie

Rozumiem. Ja w prawdzie nie uważam, żebym "zachorowała", raczej zaburzenia mam od dzieciństwa, ale miałam ostatnio ataki lęku związane z tym, że nie założyłam rodziny. Nic ci mądrego nie powiem, bo wtedy też mi "racjonalne" argumenty nie trafiały. Zresztą twierdzenie, "kiedyś założysz rodzinę, bo przecież nie każdy musi w wieku 23 lat" to jest w gruncie rzeczy p*%dolenie kotka za pomocą młotka, bo nikt nie wie, co będzie kiedyś, albo co mogłoby się potoczyć inaczej.

 

Ale generalnie rozumiem i tyle ze swej strony.

50c87d8f3a5a9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, postaraj się pouczyc, bo to odwróci twoją uwagę od złego samopoczucia. Dobre oceny są fajne i podbudowujące, ale naprawdę nie są niezbędne żeby zaliczyc i miec frajdę z chodzenia do szkoły.

 

cyklopka, :D twoja znajoma przebiła wszystkie moje!

Ja lubię pochodzic bez makijażu, bo potem mam frajdę, jak go zrobię i taka piękna jestem! :mrgreen: A nie odwrotnie, zmywanie makijażu i myśl - ale ze mnie purchawa... Teraz codziennie chodzę do pracy, więc co rano będę się malowac, ale i tak nie mam Bóg wie jakiej tapety. Zajmuje mi to kilka minut plus przejechanie szczotką po łbie, psik perfum i już śmigam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wracając do kwestii włosów, mimo że do niedawna długie były bardzo modne w rozpuszczonych nie wyglądam jak gwiazda, bo spadają ciężarem na przód, plączą się pod spodem, w luźno związanym ogonie wyglądają troszkę jak zaniedbane, upiąć ich sama nie umiem. Zauważyłam, że 90% dziewczyn potrafi wziąć włosy do góry jedną ręką, w drugiej gumkę i bez lustra związać sobie luźny hipsterski koczek. Mnie połowa włosów by uciekła z tej gumki, przód by się rozwarstwił a spód poplątał, nadto mam taką linię włosów, gdzie boki czoła są cofnięte, na środek czoła zachodzi taki czubek i tam włosów jest więcej, dlatego jest nierówno ilościowo jak je zaczesuję do góry, no i też nie jest to za piękne.

 

Ostatni rok zapuszczałam, bo nie wypaliła mi fryzura jaką wtedy chciałam zrobić, poza tym nie miałam humoru i teraz będzie w sam raz dla fundacji, bo są już na tyle długie. Osobiście nie lubię peruk z prawdziwych włosów, sama bym nie nosiła, ale jeśli to kogoś uszczęśliwi to zostanę dawcą.

 

Już oddawałam krew, będą włosy, a najchętniej oddałabym mocz jako surowiec do produkcji kosmetyków z mocznikiem :lol:

 

Za to umiem się bez lustra pomalować, ba, nawet uważam, że osoby, które tego nie potrafią powinny skonsultować się z neurologiem :twisted:

 

-- 01 gru 2014, 18:33 --

 

amelia83, postaraj się pouczyc, bo to odwróci twoją uwagę od złego samopoczucia. Dobre oceny są fajne i podbudowujące, ale naprawdę nie są niezbędne żeby zaliczyc i miec frajdę z chodzenia do szkoły.

 

cyklopka, :D twoja znajoma przebiła wszystkie moje!

Ja lubię pochodzic bez makijażu, bo potem mam frajdę, jak go zrobię i taka piękna jestem! :mrgreen: A nie odwrotnie, zmywanie makijażu i myśl - ale ze mnie purchawa... Teraz codziennie chodzę do pracy, więc co rano będę się malowac, ale i tak nie mam Bóg wie jakiej tapety. Zajmuje mi to kilka minut plus przejechanie szczotką po łbie, psik perfum i już śmigam.

O, to to! Ja właśnie prostuję włosy i maluję całe oczy tylko jak jest po temu okazja. Zastanawiam się, czy te moje koleżanki za 5-10 lat nie wylądują na jakiejś terapii. Bo one chyba akceptują siebie warunkowo :bezradny:

 

A co do frajdy z ocen, macie jakiś patent na koleżankę, która panikuje, słabnie, chce uciekać ze sprawdzianu, a potem ma piąteczkę? Obracanie w żart nic nie dało, więc obawiam się, że następnym razem każę jej stulić twarz :roll:

 

-- 01 gru 2014, 18:34 --

 

Ferdynand k, cześć, możemy pogadać o pochodzeniu składników chemicznych w kosmetykach :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie:* ja dzisiaj cos swiruje... mam leki ze zwariuje i nawet juz sobie wyobrazam dziwne scenariusze... koszmar...

co do zalozenia rodziny przed choroba hmmn powiem Wam ze ja jestem chora odkad pamietam moze bez diagnozy ale zawsze strachliwa itd moja choroba miala juz rozne etapy i rozne natezenie... w wieku 16 lat byly leki na tle zdrowotnym potem przerwa na trzy lata na znalezienie milosci potem znowu leku na tle zdrowotnym ciaza w ciazy leki przerobily sie w leki na tle ze cos zrobie komus lub sobie... teraz dalej dominuja leki na pukcie wariactwa schizofremii i ze sobie cos zrobie... co poradzic... z niektorymi nauczylam sie sobie eadzic z innymi nie co dalej czas pokaze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Kochani:************ buziam Was Wszystkich.

 

Ja sie tak poszwendalam po domu , jestem lekko senna bo malo spalam . Po pieniadze mam isc 10 grudnia.

 

Jutro jade sie rozmowic czy mi zaplaca za te badania i przyjmia w sklepie.

 

A w ogole to ja sie lubie malowac ale bez makijazu tez wyjde do ludzi ;)

 

-- 01 gru 2014, 19:47 --

 

Znalazlam taki przepis http://smakuje.blox.pl/2013/11/Sernik-piernikowy-z-gruszka-na-owsiano-bananowym.html i normalnie musze to ciacho zrobic bo mam jezyk na kapcaich usliniony :105::mrgreen::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja lubie ladnie wygladac ale dosc czesto chodze bez makijazu szczegolnie latem

 

-- 01 gru 2014, 19:56 --

 

co za dzien ciezki... zreszta wczoraj tez juz sie kiepsko czulam... moze to dlatego ze przezywam sobotni wyjazd meza juz sie wlaczyla lampeczka i mozliwe czarne scenariusze jakie moga sie wydarzyc gdy go nie bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, dziękuję :**** a te kicie jakie fajne

co do makijażu to używam podkładu, tuszu do rzęs i rózu na poliki ewentualnie kredka do oczu, do pracy maluje się ale zdazy się ze pojde bez mejkapu , nie ma takiego znaczenia na spacer, do sklepu lub po domu się nie maluję , ogólnie to dużo lepiej wyglądam rano a wieczorem zmęczona wyglądam jak poważnie chora i te moje przestraszone oczy których nienawidzę a tego to nie zatuszuje niczym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, co do włosów to moja droga tylko ci pozazdrościc ciężkich i gęstych. Od leków połowa mi wypadła i na płacz mi się zbiera, gdy patrzę do lustra... Są plusy podwyższonej prolaktyny - super biust. Ale pytanie - co częsciej widzę włosy, czy cycki? :D No właśnie... I dlatego dół. :why:

 

platek rozy, ciacho zrób koniecznie, powiesz czy warto. Wiesz, że ja łasa jestem na sprawdzone przepisy.

 

chocovanilla, Zajmij czymś głowę, żeby nie wkręcac sobie filmów o wyjeździe męża. Wszystko będzie dobrze, wiesz przecież, że to twój mózg ci figle płata. Zadaj sobie proste pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo, że coś się stanie? Mi pomaga takie zimne racjonalne myślenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, to akurat wiem bo mi pisales :P:D:mrgreen:

 

 

kosmostrada, nie wiem Kochana , ja wszytsko tez przezywam , ide do fryzjerki ---przezywam , ide na rozmowe --- przezywam , chyba juz mi to zostanie :bezradny: staram sie pozniej o tym za wiele nie myslec bo sobie psulam caly dzien ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no właśnie nie ma czego zazdrościć, bo to są włosy zupełnie niepodatne na stylizowanie, upięte się rozplatają, rozpuszczone się plączą, a po piance/spray'u się przetłuszczają. Jedyny plus, że szybko rosną, więc mogę mieć raz krótkie, a za rok znowu długie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×