Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

nerwa, Też kilka razy miałam etap, że bałam się po jakimś przeziębieniu, że dostanę zapalenia mięśnia sercowego i nagle umrę. Paranoja.

Nie mam siły ćwiczyć. Włączyłam trening już dwa razy, za każdym razem zaczęłam i siadałam załamana na ziemi... Chyba to nie jest mój dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, mi keidys wykryli ogolnie wypadanie płatka czy tam zastawki jakiejs, ale ponoc duzo osob to ma, i i tak nic sie z tym nie robi.

Kurcze wlasnie, nie wiaodmo co z evvelinką. Moze skupila sie juz na chorobie i leczeniu i dlatego nie wchodzi tu?

 

Lisa_, ja dzisiaj juz nie planuje nic robic, bo wlasnie tez nie mam sił. Ale kurde denerwuje mnie to "potykanie się" serca. Nie lubie tego. I juz dlugi czas nie wkrecalam sie w sercowe akcje, i nawet mi nie dokuczaly. A teraz boje sie, ze to nie jest chwilowe tylko znow na dluzej :( albo cos powaznego. Ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przeczytałem o ChAD i o ile myśli o tym, że mogę mieć schizofrenię (i np. upewnianie się, że to co zarejestrowałem zdarzyło się naprawdę) trochę się uspokoiły to pojawiły się nowe, że pewnie mam ChAD. Troche uspokoiło mnie, że w sumie nie mam depresji, ale przecież nerwicę :) No dobra, troche się to kłóci z całym założeniem tego schorzenia. Ryzykownych, niekontrolowanych rzeczy nie robię. Depresji gdzie nie wychodziłbym z domu tygodniami też nie mam i nie miałem. Ze snem kłopotów też brak :) Także jestem na etapie kontrolowania się czy nie mam przypadkiem gorszej choroby psychicznej niż nerwica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma89, ja bym sie na twoim miejscu o schizofrenie nie martwila w ogole. Bo ludzie na nia chorzy (przynajmniej na poczatku) nie maja w ogole wgladu w to - tzn. nei zdaja sobie sprawy, ze moga byc chorzy i nie boja sie tego. A jak ktos sie wlasnie boi i zastanawia to bardziej swiadczy to od razu o nerwicy (bo z kolei dla nerwicy to typowe) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe. nerwa, ja to wiem (kiedy myślę logicznie i czytam). Ale wiesz pojawiają się idiotyczne myśli nerwicowe, że może jednak nie. Przed świętami była burza i błysnęło to musiałem się upewnić, że błyśnie drugi raz, podszedłem do okna i dopiero deszcz jakoś tam mnie uspokoił, że faktycznie nie był to jakiś omam wzrokowy i faktycznie jest burza. Dziś sie z tego śmieje i logicznie rozumuję, ale wtedy byłem lekko zaniepokojony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z PL ....Krew za drugim podejściem wyszła idealnie, morfologia z rozmazem też, krwi utajonej w kale nie ma...czynnik reumatoidalny negatywny , wątroba czysta ładna ....tarczyca baaa o n iej nie ma mowy nawet, neurolog patrząc na moje zachowanie i moje wyobgryzane paznokcie już widział jakim nerwusem jestem;/ Zatoki wyleczyłam ( stąd miałam szczękościsk ) ...Cysty na jajniku i zapalenie jajnika leczę teraz właśnie ....Od paru dni mam zajebiste swędzenie ( nie wiem zaczełam plastry anty EVra nie wiem czy to ma jakieś powiązanie ) , w nocy zalana potem się obudziłam tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Węzły nie znikneły w ogóle:(:(:(:(:( Nadal wyczuwam z 8 :( szczerze już trochę się oswajam z tym że jednak jestem chora chłoniak albo ziarnica ciekawe na co trafię;/ ;/ za dużo mam objawów :( Węzeł pod lewą żuchwą nad prawym obojczykiem ( znaczy niby jak węzeł ale strasznie miękkie jakby zbita masa) po prawej stronie szyii 3 węzły wyczuwalne po lewej jeden, w pachwinach jakieś 5;/;/;/:( Nie mozliwe żeby tyle węzłów było czuć i to swędzenie i pocenie ...jedyny plus jednak raka szyjki macicy nie mam , ale za duzo leukocytów i bakterii w cytologi i mam glubulki teraz jak ja to nazywam DOWCIPNE ...DRAPANIE DRAPANIE !!!! ZWARIUJE ..nie wiem w ogóle po co leczę jajniki jak i tak mam to chujo****;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie otworzylam okno I krzyknelam z calej sily KUR*** AAAAAA!!!!!!!! :) echem się o las obilo hihi i lepiej mi:) czasem mam już dość czytam ze też macie to osłabienie i krecka w głowie to mi lepiej trochę bo może to o nerwicy swiadczyc:) dziś przegięcie co chwilę prxusiadam...lisa ja np callanetics kocham i mam jyz miesiąc przerwy bo jak nie kręgosłup jak u starej babci to słabo....Boże czuje się jak staruszka:(

Nerwa nie martw się serduchem na pewno mialabys uciążliwe objawy które nie pozwoliły by normalnie funkcjonować...ja sobie tak wmawiam:):):)

Kakunia a co lekarze o tych węzłach mówią??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO wiesz akurat jak poszłam z tymi węzłami to okazało się że mam zropiałe zatoki, zaniedbane nie leczone itp...więc tak trochę lipa bo nei byłam w 100 % zdrowa jak poszłam baaa zdychałam ledwo żywa;/ Wtedy CRP mi wyszło prawie 50 po tyg antybiotyków spadło do 5 ....kazał mi lekarz zrobić krew z rozmazem ale wszystko wyszło dobrze....usg nie zdążyłam zrobić bo akurat w PL nasiliły się drgania mięśni i tym się przejełam ....a masakra jakaś...Ja też się czuję jak stara rura!!!!!! Jeszcze tak od paru tyg widze u siebie miejscami zasinione nogi ( od zawsze zimne ręcę i nogi mam jak lody;/) widac mi jakoś żyły bardziej albo zawsze tak miałam tylko nie zwracałam nawet uwagi teraz wszystko mnie niepokoi ! DOSŁOWNIE WSZYSTKO!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to az sie boje jak mysle, jak ja sie bede czula jak bede stara :shock: hehehe :mrgreen:

Kurde no, a ja mam teraz przez ten tydzien sporo na glowie, bo niedlugo wracam do PL, i sporo urzedowych spraw, spotkania ze znajomymi (wykrecalam sie od roku, a teraz musze, bo niby ze moje pozegnanie... :-/ ), dodatkowo sprzatanie mam itd. A ja po prostu ledwo siedze.

 

Ale zastanawiam sie, czy mnie naprawde cos nie zlapalo, jakis wirus nawet. Bo tak nawet w pracy tez ludzie mowili, ze mieli ostatnio bol brzucha i glowy, ktostam tez na gardlo narzekal tak jak ja. A nas tam 10 w pokoju siedzi, wiec moglam cos podlapac. A macie tez tak? bo normalny czlowiek jak zachoruje na cos, to normalnie do pracy chodzi czesto, troche moze oslabiony ale daje rade. A ja to od razu sie czuje fatalnie, jakbym umierala :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aga GRATULACJE KOCHANA;))))sliczne imie;))))

Kakunia ja wlasnie sie kapalam i tez zauwazylam ze mam bardzo widoczne zyly(:jak nigdy...

 

ja ostatnio nawet ok....nie bylo swedzenia z 2tyg i znow wcz wrocilo...wezla macam...ehh....kichy jakby sie uspokily....

najgorzej mnie wkurza ze mam 6kg do przodu przez leki((((:boje sie odstawic....((:

 

ellwe zyjesz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wzyscy:) :papa: widze ze duzo nowych ludkow schorowanych sie pojawili:) marta80, dzieki Martus. Czytalam was codziennie ale jakos sie nie udzielalam. Troche mam zamieszania przez ta zmiane przcy. Zyje i mam sie w miare dobrze, tzn. mialam bo czuje sie w miare ok ale psycha mi siadla i znowu mam wkrety z moja torbiela. Jutro ide do gina i juz sram ze strachu i od swiat jade na benzo i fajkach :why: juz dlugo bylo dobrze. Rzucilam palenie cwiczylam se z mel b, biegalam a tu nagle mnie wzielo i dupa:/

 

Aha w miedzyczasie cycki zbadalam wszystko ok typki malenkie torbielki ale nawet ich lekarka nie wpisala do wyniku bo same znikna wedlug niej no i bylam w koncu u gastro i dal mi skieroawanie na gastroskopie.

Kurde do konca tygodnia mam urlop i zamiast odpoczywac to pielgrzymka po lekarzach i badania. :bezradny:

Cale szczescie ze mam w piatek terapir bo przestalam ogarniac:/

Aga gratulacje:))) mala jest sliczna:) po mamusi:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, ciężko mi stwierdzić jestem szczęśliwy ale też zestresowany ojciec nerwicowiec/lękowiec hehe byle co i panika...

Oj dziś się stresowałem nogi z waty pot mnie oblewał ale spoko na rączki małego wziąłem przestał płakać, i nawet karmiłem butlą :D jeszcze przewijanie hehe.

Taki mały szkrab aż strach by mu nic nie zrobić. Ale jak mam go przy sobie to nie myślę o sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, nie na 100 % bo czekm na lapariskopie w czerwcu. Ale dwoch lekarzy podejrzewa endometrioze po objawaxh ktore mam od trzech lat a inni lekaze je zlewali do czasu az pokawila mi sie torbiel ktora wyglada na endometrialna i nie wchlania sie po lekach. Pare lat temu co prawda tez mialam cos podobnego w poblizu drugiego jajnika ale znikmelo po kilku misiacach. Cieszylabym sie gdyby okazalo sie ze to nie endometrioza ale z moja nerwca oczywiscie zyje w ciahlym leku zeby nic goszego z tego nie wyszlo:/

 

-- 23 kwi 2014, 21:46 --

 

michalb, to twoje pierwsze dziecko?:) nerwa, nie dziwie sie ze masz stresa kazda taka sytuacja powoduje lek. Ja poczatkowo bylam w euforii ze nowe doswiadczenie i lepsza kasa ale pozniej przyszly obawy:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, wróciłam. W UK było super. Prawie zapomniałam o problemach. Źle było tylko podczas podróży tam i pierwszej nocy oraz dzień przed powrotem. W drodze tam źle mi było w samolocie.. wiecie tam są takie dziwne zawroty głowy przy wznoszeniu się i każdy to ma, ale ja się oczywiście bałam, że coś ze mną nie tak. W nocy nie mogłam usnąć, bo następnego dnia zaplanowaliśmy wejście na najwyższy szczyt Walii i przeżywałam, że po drodze upadnę. Nic takiego się nie stało. Owszem chwiało mnie chwilami, bolały mnie plecy i nogi, ale przetrwałam. Potem było już lepiej. Starałam się oszczędzać, wszędzie chodziłam z chłopakiem pod rękę i bardzo miło spędziłam czas poza tymi momentami zachwiań równowagi, które czasem były krytyczne. Odwiedziliśmy Bristol, Stonehenge, Bath, Walię no i Londyn. W Londynie czułam się najgorzej. Zwłaszcza w galerii i w londyńskim metrze - tu złapał mnie chyba atak, bo zrobiło mi się niedobrze, ale po chwili odpoczynku wlazłam tam z powrotem i pojechałam. W każdym razie przez złe samopoczucie nie zwiedzałam za wiele oprócz wycieczki autobusowej po mieście, która swoją drogą była świetna. Dzięki temu wszystko widziałam.

 

No, ale po powrocie wróciły zmartwienia. Teraz głównie myślę o mojej jamistości rdzenia. Dobiła mnie dziś moja wspólniczka, a potem matka. Od roku powtarzam, że źle się czuję i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, a koleżanka dziś do mnie z tekstem: ludzie mają większe tragedie i chodzą do pracy, nie mam racji? Odpowiedziałam tylko nie. Skąd ona wie jaką ja mam tragedię? Ludzie z tą chorobą mają normalnie rentę z tego co się dowiedziałam na forum. Potem moja mama się uczepiła, że siedzę ciągle przy kompie, a ja do niej: a co mam robić? Mama na to: biegać, skakać. A ty wiesz w ogóle na co jestem chora? Przeczytaj sobie. W jamistości rdzenia trzeba się oszczędzać, a skakanie podobno trzeba w ogóle sobie odpuścić jak i wiele innych form aktywności. Nie wspominam już, że zachorowałam kiedy byłam najbardziej aktywna.

 

A co tam u was? Dużo mnie ominęło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evellinka trza bylo mnie odwiedzic w londynie;))))nie przejmuj sie....nikt nas nie rozumie.....ja to znam :why::why:

dobrze ze jest to forum i mamy siebie;)kiedy jakies dalsze badania??

 

Kurcze widzisz chętnie bym cię odwiedziła gdybym wiedziała, że tam jesteś. A co porabiasz? Pracujesz? Kurcze Londyn tak mi się spodobał, że oniemiałam.

 

Dalsze badania nie wiem kiedy. Nie wiem czy najpierw mam iść na rezonans głowy i dopiero potem do neurochirurga czy najpierw do neuro, bo tk głowy sprzed roku starczy. Ludzie na forum piszą, że na pewno muszę zrobić rezonans głowy żeby wykluczyć albo potwierdzić malformację Chiariego, ale moim zdaniem jak tomografia nie wykazała żadnych zmian to może tego nie mam. Jutro zadzwonię się umówić do lekarza i jak terminy będą odległe pójdę w międzyczasie może na rezonans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×