Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

jakubkowa, ja na razie idę na badania diagnostyczne we wtorek 15 i wtedy zadecydują czy mnie na terapię skierować ale skoro psychoterapeuta do którego pisałam maila stwierdził że mam na tyle intensywne objawy że powinnam się tam zgłosić więc pewnie skierują. Tam w tym zakładzie są chyba tylko terapie grupowe z tego co mi wiadomo i dobrze bo ponoć takie są skuteczniejsze. Mam tylko nadzieję, że nie bedę musiała długo czekać na tą terapie.

 

-- 09 lut 2011, 22:41 --

 

joakar4, a Tobie w ogóle ani trochę te węzły nie uciekają pod palcami? czy czujesz tak jakbyś miała całkiem nieruchomego guza? Ja właśnie taki nieruchomy miałam za uchem jak guz i dlatego długo myślałam, że to może kość jakaś bo człowiek lubi byc asymetryczny ;)

 

-- 09 lut 2011, 22:43 --

 

ja już nie wiem co gorsze ale chyba wolałabym mieć 2-3 nieruchome niż naście ruchomych :evil: czemu ten człowiek to taka skomplikowana istota jakby nie mógł się obyć bez węzłów niechby sobie toczył walkę z chorobami wewnętrznie i nienamacalnie :why:

 

-- 09 lut 2011, 22:54 --

 

i w ogóle to mnie teraz zaczęło kłuć w klatce piersiowej i znów mnie pod łopatka kłuje :why: w klatce to się boję, że węzły a pod łopatka że mi się coś na kręgosłup tzn kości przerzuciło zwariuję dziewczyny :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już nie wiem co gorsze ale chyba wolałabym mieć 2-3 nieruchome niż naście ruchomych :evil:

 

Nie, na pewno nie chciałabyś znaleźć u siebie nieruchomych węzłów, jestem pewna. :-) Te nieruchome - i duże, są podejrzane dlatego, że są nieprawidłowo przytwierdzone... większość i to znakomita tych przerzutów na węzłach wygląda właśnie w ten sposób. Taki węzeł ze wzmożonym ukrwieniem może budzić złe podejrzenia, ale.. jest ważna kwestia. Jeśli jest to węzeł odczynowy (a już mówiłyśmy, że je się doskonale odróżnia na obrazie USG), to też ma prawo zwłóknieć, przytwierdzić się i nie dać poruszać ani na boki ani w żaden sposób. Taki węzeł charakteryzuje się tym - że po za swoim nieprawidłowym ukrwieniem i przyrostem - nie powiększa się, ani nie zmniejsza - pozostaje nieczynny w swojej wielkości już na zawsze.

 

Proponuję Wam posłuchać tego:

 

http://www.mp.pl/wideo01/?id=353

 

Od początku do końca. Końcówka jest właściwie najbardziej istotna. Posłuchajcie chociażby o charakterystyce złych węzłów i statystykach - to może troszkę uspokoić. W kwestii macania - jak ktoś upiera się przy jednym węźle, to może sobie na nim coś nakleić - plaster na przykład. :-) Pytanie tylko, jak długo taki plaster się tam utrzyma, czy już po 15 minutach nie będzie zerwany a miejsce z jeszcze większą pasją macane. :-) Jeśli bowiem nie zaakceptujecie faktu, że pomacać może tylko lekarz - to będziecie to bezkarnie robiły po wsze czasy a węzełki będą się powiększały. O, a może myśl, że macanie w istocie grozi powiększeniem węzła jest tym pierwszym krokiem do abstynencji w macaniu? One naprawdę potrafią urosnąć do dość sporych rozmiarów, po długotrwałym uciskaniu. To trzeba zapamiętać. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też Wam forum nie chciało się połączyć?

 

Kasiek Ten jeden pod uchem to był kompletnie nieruchomy. I to nie była żadna fasolka ani groszek, tylko czułam twarde wybrzuszenie. Wielkości mniej więcej opuszka palca. Jak poszłam na usg i radiolog pomacał to na początku nie chciał mi zrobić usg, bo powiedział, że to nie węzeł tylko przyczep mięśnia. :shock: Dopiero jak się uparłam i zrobił to wyszło, że tam jest węzeł. A ten drugi to takie podłużne "coś" :bezradny: Też żadna fasola ani groszek. Dość miękkie. Wydaje mi się, że to jednak nie węzeł.

 

A tego pierwszego nie macałam na pożegnanie i teraz go sprawdziłam. I się zmniejszył znowu :yeah: Na szczęście. A dopiero 3 dawka antybiotyku. :lol: To chyba jednak nie zz, skoro węzły maleją prawda?

 

Ja też się boję zostawać sama wieczorem. Jak na pierwszym roku studiów wynajmowałam mieszkanie z koleżanką na parterze i ona pojechała na tydzień do domu to dopóki nie wróciła nie zmrużyłam oka w nocy. W dzień odsypiałam. :D

 

Twoje węzły są zwłókniałe po prostu. Mi lekarz też powiedział, że mój jest twardy bo zwłókniał. I kiedyś wyczytałam, że jak zwłóknienie przejdzie na otaczające tkanki to węzeł staje się nieruchomy.

 

-- 09 lut 2011, 23:32 --

 

zetVi A skoro mój węzeł jest twardy i nieruchomy, a ma prawidłową echo strukturę i zatokę, ale się zmniejszył o 5mm. To czy on jest zwłókniały? Teraz jak dostałam antybiotyk (byłam chora 2 tyg temu) i on w tym czasie minimalnie urósł i znowu zmalał po lekach. Więc naprawdę nie wiem. Bo lekarz mi powiedział, że on mi już taki zostanie więc zrozumiałam, że zwłókniał. A na ziarnicy.pl wyczytałam, że zwłókniały jest hiperechogeniczny.

I czy wiesz może w jakim czasie powiększają się te ziarnicze? Mniej więcej kiedy stają się widoczne gołym okiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko, a ja nawet nie wiem jak wyglądają takie "złe węzły", w sumie nie umiem ich odróżnić od mięśni :roll:

Jutro Wam zrobię zdjęcia szyi to mi powiecie :D

 

 

Kasiek, widzę że mamy podobną historię chłopową, tylko że moja nie wiem czy z happy endem będzie :x

 

Zetvi a ja sobie tą plamicę wygooglowałam i wcale nie straszne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mel mam nadzieję, że jednak będzie hepi end :D

 

A jak chcesz to nam na szyi pokazać skoro nie masz powiększonych węzłów? Ja Ci zresztą nie pomogę, bo sama nie wiem czy to co ja wyczuwam to są węzły czy jakieś inne cholerstwo.

Ten filmik już kiedyś widziałam i teraz już go nie oglądam, bo planuję zakończyć fazę węzłową i mięsakową. :smile: Jak mój węzeł się zmniejszył to trochę nadziei nabrałam. :smile:

 

A co u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny :smile:

zetVi, ja plaster bym na 100% zaraz zerwała ;) i wiem że od macania węzły się powiększają bo kiedyś mi tak lekarz powiedział i mimo to nie przestaje :-| Skoro węzły zwłókniałe nie zmieniają swojej wielkości to ja juz nie wiem jakie mam, przynajmniej te 3 które mam od 10 lat. Jak jestem przeziębiona to one mi się powiększają a później maleją ale nie znikają czyli co nie są zwłókniałe? To teraz zastanawia mnie fakt dlaczego są powiększone tyle lat no ale z drugiej strony gdyby to był chłoniak to w ciągu tak długiego okresu czasu już by były gigantyczne. A może juz bym tu z wami nie pisała :bezradny:

 

Coś mi to forum strasznie szwankuje od wczorajszego wieczora :evil:

 

mel89, trzymam kciuki za happy end ;)

 

joakar4, to masz dokładnie taki sam węzeł jak ja miałam za uchem ;) ja to mam te węzły szyjne i podżuchwowe wielkości fasoli jasiek mniej więcej wiec wydaje mi się, że to duże ale nie wiem :bezradny: no a te w okolicy obojczyków to takie malutkie, że jak delikatnie dwoma palcami cobie sprawdzam to ich nie czuje dopiero jak jednym się pomacam to wyczuję :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakubkowa, ja na razie idę na badania diagnostyczne we wtorek 15 i wtedy zadecydują czy mnie na terapię skierować ale skoro psychoterapeuta do którego pisałam maila stwierdził że mam na tyle intensywne objawy że powinnam się tam zgłosić więc pewnie skierują. Tam w tym zakładzie są chyba tylko terapie grupowe z tego co mi wiadomo i dobrze bo ponoć takie są skuteczniejsze. Mam tylko nadzieję, że nie bedę musiała długo czekać na tą terapie.

 

kurcze ja czekam już drugi miesiąc :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

~Kasiek~, czyli obojczykowe mają prawidłową wielkość. Nie martw się. :smile:

 

Ja jeszcze się na terapie nie zapisałam, ale mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej niż z psychiatrą. :smile:

 

-- 10 lut 2011, 16:24 --

 

Jaki dzisiaj spokój na forum. :smile: Chyba wszyscy mają się dobrze :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki!

Nie mogłam się połączyć :( Wiecie jak mnie połamało? Że chodzić nie mogę, wyprostować się nie mogę, siedzieć też :why:

Na zebranie muszę pojechać, jak ja wytrzymam? :why: Podjadę do apteki wracając i kupię jeszcze sobie plastry ketonal i spróbuję a jak nie pomoże to pójdę do lekarza po zastrzyki :why:zetVi polecałaś,to spróbuję, tylko ciekawe czy przy przepuklinie i dyskopatii to się sprawdzi. Boję się , że mi nic nie pomoże i tylko operacja :why::why::why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka, mnie tak ostatnio połamało jak mnie rwa kulszowa dopadła. Ruszyc się nie mogłam więc domyślam się co czujesz. Mi na to plastry rozgrzewające bardzo pomagały ale myślałam, że zwariuję tak piekło :D oprócz tego jakis mega mocny środek przeciwbólowy dostałam i jakies tabletki na rozkurczenie mięśni kręgosłupa. Po tygodniu przeszło na szczęście obyło się bez zastrzyków ;)

Oby i Tobie nie były potrzebne :smile:

 

-- 10 lut 2011, 18:11 --

 

joakar4, jakbyś mogła to powiedz mi jak Cię ta noga bolała wtedy co poszłaś do chirurga z tą kulką pod kolanem? Bo mnie czasem też boli np. dziś mnie zaczęło :-| i kiedyś jak mnie bolało częściej to myślałam, że może mi się tam jakieś węzły porobiły i dlatego :-| . Mnie boli po wewnetrznej stronie nogi tak mniej więcej wzdłuż ścięgna jakieś 5-10cm nad zgięciem kolana i jest to taki ciągnąco- kłujący ból. Jak siedzę to go nie czuję ale jak chodzę to zaczyna mnie boleć albo jak prostuję nogę :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aneta nie zwlekaj więcej i idź do lekarza. Pamiętam jak miałam chore korzonki to tydzień z nimi łaziłam, aż pamiętam, że wychodziłam z seminarium i jak podniosłam nogę żeby wejść na krawężnik to miałam wrażenie, że mi się nogi od kręgosłupa odłączyły. Ale się przeraziłam. Wtedy już pędem do lekarza. Jak on mnie opieprzył za to odwlekanie wizyty. :D Ale wystarczył nimesil i zaraz pomogło. Jedyne co mi się nie podobało podczas wizyty to to, że ja tu ledwo żyję, a ten mi kazał skłony i przysiady tam roić. :D

 

Kasiek Ja wtedy chodziłam na kijki i po którymś razie strasznie bolało mnie prawe kolano. Ale tak dziwnie, bo bolało tylko po długim siedzeniu, albo jak rano wstałam z łóżka. A potem wydawało mi się, że mi doły kolanowe spuchły. Miałam wrażenie jak miałam zgiętą nogę, że coś tam z tyłu jest i przeszkadza. Uczucie jakby się dżinsy zrolowały i uwierały za kolanem. Pamiętam, że pokazywałam rodzinie i wszyscy mówili, że dziwne że boli mnie prawe, bo wygląda tak jakbym lewe miała spuchnięte. Myślałam, że po prostu je przesiliłam i dałam spokój. A potem wyczułam te kuleczki a ścięgnach (tak ok. 5cm nad zgięciem po wewnętrznej stronie) i wtedy już poleciałam do lekarza. Okazało się, że to torbiele bakera, one właśnie bolą po wysiłku. I jak urosną to trzeba będzie albo wyciąć albo zrobić biopsję i odessać. Ale moją są jeszcze małe i w niczym mi nie przeszkadzają. Zresztą nawet u ortopedy jeszcze nie byłam. Pewnie się wybiorę jak znowu będę chodzić na kijki i będzie bolało. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4, o to ja mam takie nawet dość spore te kulki na ścięgnach i jest ich dużo. Ruszają się więc dlatego myślałam, że to węzły ale to dość niezwykłe miejsce dla węzłów bo one to chyba są w samych dołach podkolanowych a nie nad :bezradny: tak samo jak te pod pachą są tylko w dole a nie gdzieś obok.

 

-- 10 lut 2011, 18:46 --

 

jak czytam słowa "wyciąć, biopsja, odsysanie" to mi słabo :D

 

-- 10 lut 2011, 18:48 --

 

a i te kulki pod kolanami to mam na obu nogach tylko na prawej więcej i właśnie prawa mnie czasem boli :-| a jak to cos złego :why: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asia jeśli mi plastry nie pomogą to pójdę. Na pewno. Ja kilka razy byłam leczona na korzonki. Zazwyczaj zastrzykami. Ostatni raz 4 lata temu tak mnie złamało i potem zrobiłam rezonans i wyszło, że mam dyskopatię i przepuklinę. Dlatego się boję, że mi nic nie pomoże :why::why::why:

 

~Kasiek~ no mam nadzieję, że mi plastry pomogą. Kupiłam sobie plastry voltaren i jakieś jeszcze inne bo ketonalu nie było.Tylko, że nie można ich stosować na noc :( więc muszę poczekać do rana :( . Zrobię sobie gorącą kąpiel i poproszę małża o nasmarowanie maścią rozgrzewającą. Jutro przykleję i się pooszczędzam. Jak nie przejdzie do pójdę do lekarza. Tylko się boję , że jak pójdę to mnie na operacje skierują :why::why::why: .

 

-- 10 lut 2011, 19:22 --

 

 

jak czytam słowa "wyciąć, biopsja, odsysanie" to mi słabo :D

 

mi też :(

ja jeszcze dodam "zmiana", zmiana patologiczna", "nacieki", "guz", masa patologiczna"-jak gdzieś to słyszę, czy czytam to mi słabo potrójnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka, to przyklej sobie ten plaster przed snem i trochę z nim pochodź ja tak robiłam bo też mnie jakoś na wieczór złapało i jak przeczytałam, że nie powinno się spać z plastrem to przykleiłam i chodziłam sobie z nim jakoś 2-3h i jak się kładalam to zdjęłam.

joakar4, no ja mam nadzieję, że to tłuszcz a nie żadne inne dziadostwo :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu mam wkręta na zmiany w mózgu :why::why::why::why::why:

 

Po tym wypadku zamiast lepiej jest coraz gorzej, nie pomagają mi już leki ( biorę Nimesil 2 x dziennie i jakies inne przeciw zakrzepom ) ... Czuję jakby mi ktoś wsadził pręta w szyję, boli, ciągnie, gniecie, DRAMAT :why::why::why:

Do tego promieniuje mi to na ucho, szczękę, boli mnie nad okiem, boli mnie oko, czuję takie odrętwienie..... i te zasrane źrenice chyba mi się powiększyła różnica.... :why::why:

Mam dosyć !!!!!! Nic mi nie pomaga !!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4, węzły zwłókniałe również bywają twarde.. tak samo węzły zapalne w czasie zapalenia - jeśli w danej chwili coś się z węzłem dzieje, bo np. mamy zapalenie zatok, gardła czy okostnej zęba - to też ten węzeł będzie twardy i większy.. później może powrócić do swojej miękkości ale też nie musi i na pewno nie wróci, jeśli zwłóknieje w którymś momencie. Tak naprawdę po tym łatwo można rozpoznać, czy węzeł jest powiększony odczynowo, czy przez macanie. Te wymacane węzły są dużo bardziej miękkie, te zapalne: niekoniecznie.

 

Ziarnicze węzły powiększają się BARDZO. Co tu dużo mówić.. węzeł ziarniczy na pewno przekroczy 2cm.. i może urosnąć do rozmiaru małej śliwki. Ale nie tylko to odróżnia te węzły od odczynowych. Węzły ziarnicze mają swoje charakterystyczne lokalizacje i co ważne: najczęściej łączą się w pakiety. I najważniejsze: każdy sprawny radiolog odróżni podejrzane węzły od zmienionych odczynowo. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

togolina, nie masz niczego złego w mózgu. Żadnych zmian. Przecież badania wyszły ok. Szyja Cię boli w wyniku urazu kręgosłupa, jakiego doznałaś podczas wypadku. Po kolizji też byłaś badana przez lekarzy prawda?Nie martw się, jesteś poobijana ale to przejdzie. :D

 

Ale mnie boli! Jutro jak mi nie przejdzie to pójdę do lekarza. Albo dopełznę :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka - zdrowy rozsądek podpowiada mi że wszystko ok...

Ale skąd ten ucisk w oku, koło nosa, czuję że to idzie od kręgosłupa szyjnego ale jak to jest coś innego ?????? :why::why::why::why:

 

 

Na pewno po wypadku Cię przebadali i zapewniam Cię, że nic Ci nie jest. A te uciski, to kręgosłup +stłuczenia po wypadku + nerwica. I wydaje mi się, że nerwica ma tutaj największy wpływ. :D

 

zetVi Bardzo Ci dziękuję. Uspokoiłaś mnie :smile:

 

Znowu miałam jakieś lęki związane z węzłami. Ten twardy jednak nie zmalała, po prostu jak leże to go nie wyczuwam :bezradny::smile: Weszłam tu sobie, żeby Wam ponarzekać, ale zetVi mnie trochę uspokoiła.

 

Wiecie jaka ja jestem głupia? :mrgreen: Kiedyś Wam pisałam, że zrobiłam sobie grzywkę i wyglądam jak pół dupy zza krzaka. No więc, wczoraj byłam u fryzjera zrobić odrosty. No i już po farbowaniu fryzjerka ułożyła mi włosy i patrzę w to lustro i sobie myślę: cholera jak mam jakiegoś raka to umrę z ta grzywką. Ale nie, przecież po chemii mi pewnie włosy wypadną :hide::hide::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie jaka ja jestem głupia? :mrgreen: Kiedyś Wam pisałam, że zrobiłam sobie grzywkę i wyglądam jak pół dupy zza krzaka. No więc, wczoraj byłam u fryzjera zrobić odrosty. No i już po farbowaniu fryzjerka ułożyła mi włosy i patrzę w to lustro i sobie myślę: cholera jak mam jakiegoś raka to umrę z ta grzywką. Ale nie, przecież po chemii mi pewnie włosy wypadną :hide::hide::hide:

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha!!!!

 

Asia po prostu mnie rozwaliłaś!Ha ha ha! Poprawiłaś mi humor na noc,ale się uśmiałam.masz pomysły! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u chirurga na pogotowiu, potem u ortopedy i neurologa ale oni popatrzyli na mnie i na zdjęcie Rtg i na wszystko odpowiedzieli że to wszystko jest od skręcenia kręgosłupa....

Ale jak można tak powiedziec tylko patrząc na zdjęcie, na którym widać tylko kości.... Ortopeda nie badał mnie prawie wogóle tylko miałam kręcić głową, neurolog porysował tylko dłutkiem po rękach i tyle było ich badań....

Obydwoje kazali koniecznie do kontroli przyjść za 3 tyg.

A mnie sie to pogarsza i do tego ten ucisk na nos i oko :why::why::why:

W szyjnym tez mnie kłuje i to być może tam jest ucisk który mi promieniuje na twarz.....

Ale jak to coś innego..... Ja sie wykończę niedługo !!!!! :why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×