Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

olinelka - zarejstrowałam się do psychiatry na NFZ na 4.01.2011 r. Zobaczę jak mnie potraktuje, jak bedzie źle to idę prywatnie...

Muszę zapodać sobie jakies leki bo oszaleję .....

Tak mnie głowa rozbolała koło nosa, skroni i karku że wziłęłam Nurofen Ultra Forte... To od tego myślenia, macania się, uciskania w szukaniu guza....

To przez co my przechodzimy to sa tortury i każdy postronny człowiek, którego to nie dotyczy nie jest w stanie sobie wyobrazić jaki to wielki ból dla duszy.....

togolina

Do 4 niedaleko, ale może przynajmniej idź do lekarza pierwszego kontaktu, żeby do tego 4 dał Ci jakieś uspokajajace , przeciwlękowe, tak na chwilę dopóki nie dotrzesz do psychiatry. Bo sie wykończysz! A przed nami Świeta. I masz racje. Ten, kto tego nie czuje, nie przeżywa i nigdy nie miał takich mysli jak my nigdy tego nie zrozumie.

Asia kurcze, ja tez czytałam o tym Nergalu , że dziś przszczep ale nie wiedziałam ,że ten kurir ze szpikiem utknął w zaspie. Cholera jasna. I co powiedzieli? Że kiedy bedzie ten przeszczep?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olinelka nic nie powiedzieli konkretnego, tylko, że są pełni obaw ale i dobrej myśli.

 

http://www.pudelek.pl/artykul/29163/szpik_dla_nergala_utknal_przez_snieg_co_z_przeszczepem/

 

togolina spróbuj z tym lekarzem ogólnym może ci przepisze jakiś lek uspokajający, albo chociaż Cię uspokoi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina to pójdź do lekarza ogólnego i mu to wszystko powiedz. On zbada i twoją wątrobę i coś ci na brzuch poradzi. Po co się tak długo z tym męczysz, jeszcze dodatkowo ciągle o tym myślisz i się nakręcasz.

 

Mam jeszcze jeden pomysł na twój brzuch, pewnie głupi, ale może akurat. Może jesz produkty mleczne (np. płatki na śniadanie) a nie tolerujesz laktozy? Bo ja tak mam i zrobiło mi się to ok. 5 lat temu. Kiedyś mogłam pic mleko i nic mi nie było, a potem zaczął mnie tak brzuch bolec, że raz zemdlałam. I po badaniach wyszło, że nie toleruje laktozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie jem płatków :) a dolekarza juz tyle razy bylam bo wczesniej tez takmialam tylko co jakis czasbiegunki poszlam i co jedynie skierowanie do gastrologa jakis debridat mi dawala :( ale ja sie nakrecamze jak brzuch boli i samdłosci tood watroby bo znajoma tak ma :( w dziecinstwei mialam zespol zlego wchlanianiaprzez 3lata od urodzenia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86 - brzuch moze boleć z nerwów... Może też zjadłaś coś niestrawnego... Napij się gorącej herbaty gorzkiej i ciemnej i ew. weź Nospę, powinno minąć.

W domu mam Velafax, Seronil, krople homeopatyczne na nerwicę ale wzbraniam się przed lekami dopóki mi ich nie przepisze psychiatra....

Jak powiem ogólnemu że mam jazdy nerwicowe i wymyslam sobie choroby to każda moja choroba nawet ta prawdziwa bedzie dla niego urojona i jeszcze przegapi coś faktycznie.... Wolę nie mieszać ogólnego.... Póki co idę do niego z bólem, do laryngologa w środę i może mnie to uspokoi.... W styczniu do psychiatry.

W grudniu zrobię tez ponowne testy na chlamy i borelię i zobaczymy, może to one mi tak mieszają.... ( mam nadzieje że u laryngologa bedzie ok .... )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelinka, weź no-spe a najlepiej idź do lekarza jak nie możesz wytrzymać z bólu.Ale to pewnie z nerwów, bo brzuch często boli z nerwów.

togolina kup nerwosol i pij na razie , bo te wszystkie homeopatyczne nic nie pomagaja. I melise .

Musisz jakoś dotrwać do stycznia. Albo wcześniej prywatnie, jak już się bardzo meczysz.

Asia, czytałam juz... pech co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie często głowa boli. Oczywiście wkręcam sobie guzy, tętniaki i inne tego typu pierdoły. Teraz zaczęłam sobie wmawiać, że to wszystko przez nerwy. I faktycznie musi tak być, bo gdy bardziej się zdenerwuję to boli mocniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

togolina, Widzę, że mamy wizyty w ten sam dzień :smile: A paradoksy dobrze mówi - lęki tylko przyćmiewają objawy,ale żeby dojść do sedna problemu trzeba iść na terapię. Ja się tej terapii boję w ogóle, bo ostatnio psych mnie pytała czy miałam dobre dzieciństwo, czy się dobrze uczę itd. no i z tego wynikało że nie mam i nie miałam jakichś większych problemów.. Powiedziała tylko, że mam skłonności do nerwicy od dziecka (jak byłam mała to bałam się śmierci i tego, że się uduszę w nocy - normalnie nerwica!).

Co do tych Twoich chlamydii - ja też ostatnio u siebie to podejrzewałam, bo w cyto wyszła mi infekcja bakteryjna i teraz tak szukam jakie bakterie to mogą być.. no i ta chlamydia mi pasuje, zobaczymy po posiewie w styczniu. Ale nie o tym ja chciałam - na bakterie nie ma lepszego panaceum od srebra koloidalnego, tu możesz sobie poczytać o nim

http://www.vibronika.eu/gensrebro.html

Zabija 650 szczepów(!) bakterii i one nie umieją się przed nim bronić. Można je kupić w aptece (albo wytworzyć samemu;) ) Reszta na stronce, bo dużo by tu opowiadać. Może spróbuj ?

 

Aneta - jasne że system odpornościowy osłabiamy, dlatego ja się nie dziwię że nawet ból gardła nie przechodzi :? W takich stresowych sytuacjach dobre jest to srebro, dobry jest jakiś lek podnoszący odporność. Ja żrę garściami ekomer, on jest dość drogi, w jednej aptece chcieli 68 ale znalazłam za 46 za 120/kapsułek. A bierze się go nawet w terapii nowotworowej żeby nie chorować w trakcie chemii, więc chyba jest dobry. No i jogurty naturalne, kefiry pić, tylko nie żadne Activie i inne g warte :P Na kubeczku powinny być wypisane te bakterie, najczęściej dwa typy są acidofilusy i biobacterium czy coś takiego. Jak na kubeczku są wymienione to brać i spożywać 8) No i unikać słodyczy.

 

Asia - no tak średnio ta wizyta Ci wypadła. Dziwne, że tak krótko! :? A po co w ogóle do niego polazłaś, przecież masz wizytę w styczniu.

Wiesz.. to, że lekarz powiedział Ci, że nie potrzebujesz psychotropów.. ja bym się z tego ucieszyła. Widzisz, ja płakałam codziennie, czasem nawet i parę razy dziennie, schudłam strasznie, nie chodziłam na uczelnię, więc nie obyło się bez tabsów, bo nie mogłam normalnie funkcjonować. A jak Ci lekarz mówi że obejdzie się bez tabsów to znaczy, że ocenia Twój stan na tyle dobry, że sama sobie z nim poradzisz. Ale teraz pewnie Ci się pogorszy :P:bezradny: Bo podświadomie chciałaś te leki i ich nie dostałaś, a żeby je dostać to Ci się musi pogorszyć więc.. Ale na Twoim miejscu żarłabym ten deprim i ten magnez i dała im czas na działanie - jak w ogóle nie będą pomagać to dopiero wtedy tabsy.

 

A tak w ogóle - wiecie, że moje prochy kosztują 5,79zł/30 tabletek? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka - ale we wszystkich kroplach jest jakas dawka alkoholu a ja biore leki na żołądek i inne suplementy, boje się je łączyc z kroplami, które maja etanol w składzie... jestem skrzywiona i wiem o tym, melisę łykam 2 tabletki zawsze przed spaniem ale ona pomaga mi tylko na sen....

sunset - guzy to moja specjalność :-| , mimo zrobionego w 2009 roku rezonansu i w 2010 roku Angio MR wykuczone tętniaki, guzy po jakims czasie zaczynam mysleć , że przeciez mógł urosnąć..... :cry::cry: Obłęd a taka jazdę mam od czasu jak mi okulistka powiedziała że mam nierówne minimalnie źrenice....

 

[Dodane po edycji:]

 

mel89 - proponuje Ci test z krwi na chlamydię zarówno tachomatis jak i pneumoniea, ta franca nie zawsze wychodzi w posiewie... Ale ja tez miałam wpierw w cytologii bardzo duży stan zapalny....

Srebro, hmmmm... musze poczytać może podziała ta te ustrojstwa... tylko jak ja mam układowa chlamydioze to jak to zażywać.... musze podpytac się lekarza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

melposzłam do niego, bo po tej ostatniej przygodzie ze ślinianką to się przeraziłam strasznie i do tej pory mam jakieś głupie myśli z nią związane, ale pocieszam się, że moja siostra ma też coś takiego.

Szczerze powiem, że chciałam dostać te leki, no ale skoro on twierdzi, że nie są mi potrzebne to ok. Mam nadzieję, że ten drugi też tak powie. Bo i tak się do niego wybieram.

 

A tak w ogóle - wiecie, że moje prochy kosztują 5,79zł/30 tabletek? :D

 

Właśnie chciałam was zapytać kiedyś ile te lekarstwa mniej więcej kosztują.

 

Ja za to jem teraz mnóstwo warzyw i owoców, bo słyszałam w telewizji, że 5 porcjo warzyw zmniejsza ryzyko zachorowania na kilka rodzajów raka (głównie żołądka, jelit itp.) o 50%.

 

togolina to spróbuj z labofarmem, albo innymi ziołowymi (popytaj w aptece) one nie maja alkoholu i pomagają.

 

Aneta straszne jest z tym szpikiem, tyle czekał, potem te chemie i naświetlania przed przeszczepem. I wszystko głupia zima zmarnowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziu... codziennie na onecie jakieś zasrane artykuły o chorobach . Dziś o sarkoidozie. i nieważne , że sie jej nie boję tej choroby , nieważne,kur... ale przeczytałam jak ten debil ten artykuł (kawałek tylko ) i zaczęłam sobie wszystko przypominać i znowu się bać.Ale nie sarkoidozy tylko w ogóle sobie zaczęłam przypominac.Niech ich szlag na tym onecie za te artykuły o chorobach.Codziennie o chorobach. Chyba ich zaskarżę. I ta cholerna szczęka mnie szczypie, pobolewa i kłuje. :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

No, ale może jakiś sposób znajda na to , żeby jakoś przetransportowac ten szpik?

togolina przychylm sie do zdania joakar4 spróbuj z tabletkami labofarmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy onet to Wasza strona startowa? ja mam wp i rzadko jest coś o chorobach.

Ale i tak media strasznie przesadzają z tą profilaktyką bo i tak osoba, która ma już te objawy i je lekceważy to do lekarza ze strachu nie pójdzie, a my się nakręcamy.

 

togolina pierwsze słyszę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

togolina ja je brałam L 72 . gó...no mi dały , tylko szkoda kasy. Ziołowe lepsze. I tańsze.Takie jest moje zdanie ale homeopatia na wszystkich nie działa. Na mnie wcale.

Strasznie przesadzają. Profilaktyka profilaktyką ale to jest zwykłe straszenie. Kiedyś już poruszałyśmy ten temat.

Strzela mi szczęka, a potem kłuje mnie do ucha i tak ciągnie jakoś , juz mam nerwa :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

i to po stronie tych węzłów!!! A ósemek tam już nie mam!

 

[Dodane po edycji:]

 

A jeśli tam w tym stawie szczękowym mi się coś zrobiło(wiadomo czego się boję) i od tego te węzły takie???? :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L72 to homeopatyk http://www.doz.pl/leki/p5400-L.72 Nie wiem, nie próbowałam.

 

Togolina - srebro się pije :smile: I zwykle więcej niż lekarz każe.

 

 

Asia - no to trzymam kciuki za tego drugiego, żeby to samo powiedział.

 

 

Jak już sobie tą szyjkę wytłumaczyłam to teraz depresja daje mocno we znaki :( Dobrze że wieczorem wychodzimy to może się rozerwę i zapomnę. W ogóle śniło mi się, że dostałam wyniki morfo i miałam napisane że np. "3%+" czyli za dużo o 3%..

 

 

Aneta, ja też przeczytałam tak pobieżnie, na końcu jest napisane, że w 80% przypadku choroba po 2 latach sama ustępuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla, powiem Ci tak kochana: te kłucia, pobolewania ze zmienną (bądź stałą) lokalizacją, to tak zwane skurcze spastyczne jelit. Jeśli uprzesz się na jedno, konkretne miejsce (tu: okolice wątroby), to umysł znajdzie sposób, aby w tym wypatrzonym miejscu - do takich nerwobóli / skurczy doprowadzić. Jeśli zaś o wątrobę chodzi – ten narząd nie może powodować takich bóli. Tego nawet nie potrzeba zbyt szeroko wyjaśniać – zasada jest taka, jak w przypadku mózgu - bowiem wątroba nie jest narządem unerwionym, nie ma receptorów bólowych. Nawet tak poważna choroba jaką jest marskość wątroby, nie daje objawów bólowych. Owszem, czasem po zjedzeniu czegoś ciężkostrawnego, wątroba jak to starsi ludzie mówią "wywala", obwód brzucha znacznie się powiększa, przejedzona osoba odczuwa rozpieranie (nie zaś klujący ból). Jeśli jednak coś pobolewa (ale nie boli) – to okoliczne tkanki pod wpływem ucisku samej wątroby, albo postępującego wodobrzusza. Nie ma tu mowy o chorej wątrobie. Spastyczne jelito (które idzie w parze z nerwicą i IBS)– daje objawy kłucia.. spróbuj w momencie bólu położyć się na płasko i mocno uciskać klujące miejsce / masować brzuch. To powinno przynosić ulgę. Oczywiście długoterminową ulgę przynieść może jedynie wewnętrzne przekonanie, że wszystko jest w porządku - dlatego warto uwierzyć nam na słowo. :)

 

Sunset, togolina - podobnie jak wątroba tak i mózg nie jest zaopatrzony w nerwy. Jeszcze jako dziewczyna, miałam niewątpliwą przyjemność oglądać TK mózgu pacjentki chorej na olbrzymiego guza płata skroniowego – i w głowę zachodziłam wówczas, jak to jest możliwe, że z takim potężnym glejakiem nie odczuwała żadnych silnych czy długoterminowych bóli głowy. Nie da się opisać takiego widoku i zdziwienia – na wieść, że jedynym objawem była padaczka petit-mal i trwałe zaniewidzenie jednoimienne. Bez jakiś tam silnych bóli. Nawet przy wysokim ciśnieniu wewnątrzczaszkowym, bóle były krótkie, poranne i gdyby nie pozostałe objawy – mało znaczące w diagnostyce. Dzisiaj oczywiście rozumiem dlaczego tak się rzeczy mają i zachęcam wszystkich gorąco do uwierzenia, że guz mózgu czy tętniak nie powoduje przewlekłych/codziennych bóli głowy, bez pozostałych objawów, które zawsze są na pierwszym planie i pojawiają się jako pierwsze.

 

Strasznie ciekawie się Was czyta. :D Nie to, żebym się śmiała (mam siostrę hipochondryczkę która ma skrajny syndrom studenta medycyny i ze swoim macaniem się, nie daje nam żyć w domu i ja sama jako młoda dziewczyna bałam się nowotworu - i rozumiem te problemy) - ale uśmiech na twarzy mam, kiedy widzę Wasze posty, o poważnych lękach ale humorystycznie pisane, z tymi buźkami rozpaczy, o z tymi ------> :why::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dzisiaj strasznego lenia, zamiast coś zrobić to siedzę na forum albo czytam książkę. Do tego wszystkiego chyba bierze mnie jakieś przeziębienie, jechałam wczoraj pks (spóźnił się jak nie wiem co), strasznie zmarzłam i teraz boli mnie krzyż, klatka piersiowa i kark. Zresztą nawet ramiona. :D Ciągle mi zimno a temp. nie mam. I tyle moich żali. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVi pociesz nas częściej :uklon: . Tylko może wiesz co u mnie z ta szczęka może się dziac? Wiesz czego sie boję....Że tam mi cos rośnie i rozpycha i stąd te węzły i te kłucia do ucha i szczypania i strzelajaca szczęka :why:

Hmmm... może i nerwobóle... albo od tej strzelajacej szczęki mnie kłuje czase i szczypie i pobolewa.Ale trochę się martwię :(

Jadę dziś do teścia na urodziny. Będzie tam oczywiście teściowa i teściowa teściowej czyli matka teścia czyli mojego męża babcia :D . I wiem co bedzie: rozmowy ochorobach , pogrzebach itd. Jak teściowa z babcią zaczna to skończyć nie mogą Także muszę się uzbroić w cierpliwość i :silence::hide:

Skończyłam z kuchnią! :yeah:

 

[Dodane po edycji:]

 

Asia , goraca herbata z sokiem malinowym!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVi a nie wiesz przypadkiem co to za kuleczka pod uchem na kości?

 

Aneta to teraz masz pięknie pewnie. I fajnie, że przed świętami się wyrobiłaś.

 

U mnie był dziadek, przywiózł pieska na 2 dni bo jedzie do brata. I mi powiedział, że u osoby chorej kwiaty doniczkowe zdychają. A ja miałam 6 kwiatków na parapecie i 4 szlag trafił, mimo że robiłam wszystko co możliwe. I takie człowiek ma wsparcie w rodzinie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×