Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

:D PO CO TEN LEKARZ? 

mnie cały dzień piecze żołądek, ale godzę się już ze śmiercią, w sumie moje życie mi się nie podoba :D 

Bo mnie denerwuje już tez ból, non stop od rana do wieczora :( i boje się że to ta trzustka. Chociaż nie wiem po co mi ta wiedza skoro na to nie ma ratunku.

Z jednej strony chciałabym to zdiagnozować A.z drugiej boje się, że to potwierdza i dopiero będzie dupa zimna.

Już jest po mnie! Na tk nie pójdę.

Dostałam skierowanie na: morfologie,  OB, Crp, mocz, aspat, alat, amylaze, profil lipidowy, kreatynine.

Boże jak zrobię te badania to już się boje  co tam zobacze. Idę w środę rano.

 Crp i Ob pierwszy raz w życiu.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

A na instagramie mam już reklamy o oddawaniu stolca, pięknie :D 

No tak, ja na swoim telefonie w necie na stronie głównej musiałam zablokować proponowane mi treści ponieważ wszystko związane było z nowymi metodami leczenia raka albo z tym ze ten zachorował, tamta choruje a u tej późno wykryli 😁 a przypomniało mi się jak pisalas ze czytałaś pewnie na „pudelku” jak jedna aktorka przyznała się ze miała raka odbytu. Powiem ci ze jak to przeczytałam tak prawie codziennie swędzi mnie ta wlasnie okolica a wiadomo czego jest to oznaka:) 

Szkoda ze Twoje spotkanie się zakończyło sprzeczka. Myslisz ze da się to jeszcze jakoś poskładać? 

Ja tez czasem mam takie chwile kiedy odechciewa mi się wszystkiego. Ostatnio o dziwo załatwiam się PRAWIE normalnie tzn jak na mnie 😂 bo oczywiście w kilku kawałkach z resztkami jedzenia 🙂 ale meczy mnie takie poddenerwowanie, no a każde burczenie w brzuchu wywołuje u mnie taki atak leku ze głowa mała 😮

tez się na razie juz nie wybieram do zadnego lekarza i mam juz to gdzieś...co ma być to bedzie 🤷🏻‍♀️

Edytowane przez zestresowana1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zakazana88 napisał:

Bo mnie denerwuje już tez ból, non stop od rana do wieczora :( i boje się że to ta trzustka. Chociaż nie wiem po co mi ta wiedza skoro na to nie ma ratunku.

Z jednej strony chciałabym to zdiagnozować A.z drugiej boje się, że to potwierdza i dopiero będzie dupa zimna.

Już jest po mnie! Na tk nie pójdę.

Dostałam skierowanie na: morfologie,  OB, Crp, mocz, aspat, alat, amylaze, profil lipidowy, kreatynine.

Boże jak zrobię te badania to już się boje  co tam zobacze. Idę w środę rano.

 Crp i Ob pierwszy raz w życiu.

 

 

Kochana nie możesz odrazu myśleć o najgorszym!!! Ty na pewno nie masz zadnego raka trzustki a jak Cię to pocieszy to mnie tez dzis boli w lewym boku i pod żebrem i w talii wlasnie...nie wiem czy to nerwobóle czy co ale nie możesz tak się zamartwiać! Pójdziesz na te badania i i tak się nie uspokoisz...a jak cię w końcu to przestanie bolec to zaraz przyjdzie coś nowego. Niestety :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Kochana nie możesz odrazu myśleć o najgorszym!!! Ty na pewno nie masz zadnego raka trzustki a jak Cię to pocieszy to mnie tez dzis boli w lewym boku i pod żebrem i w talii wlasnie...nie wiem czy to nerwobóle czy co ale nie możesz tak się zamartwiać! Pójdziesz na te badania i i tak się nie uspokoisz...a jak cię w końcu to przestanie bolec to zaraz przyjdzie coś nowego. Niestety :( 

Tylko skąd wiedzieć, że te bóle to nie to!!?

Dziś na dodatek było luźno w toalecie :(

dla ścisłości to u Was ,,pod rzebrem,, to jest miejsce pod ostatnim zebrem czy wyzej pod rzebrami?

nie wiem co juz myslec i co robić,  do tego jeszcze te plecy :(

zrobię te badania Ale ja już wiem co na nich zobacze :(

Ale to jest ciężkie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego wszystkiego 17km na rowerze przejechałam.

Obsesyjnie się waze tez.

Mam nadzieję, że to nie ten nowotwór bo ile ja już przeszłam przez ten rok, masakra. Tylko skąd wiedzieć, że tym razem to znów to samo.

Edytowane przez zakazana88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co sobie przypisałem okazało się być prawdą, więc nie muszę już niczego udowadniać, bo jest już po wszystkim.

Tylko dlaczego tak długo mój organizm się regenerował 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zakazana88 napisał:

O czym mówisz?

Wszystko co tak naprawdę sobie przypisałem było prawdą a wyleczyłem się z tego bez pomocy lekarzy na niskiej dawce neuroleptyków.
Moja schizofrenia była tak naprawdę skutkiem organicznych zaburzeń wywołanych przez komplikacje okołoporodowe. Przez ostatnie 3-4 lata czułem bóle głowy i zdrętwienia w czole oraz miałem wachania nastrojów i byłem otępiały oraz nie odczuwałem innych emocji niż pustka lub pusta mania.

Tak naprawdę nikt z moich lekarzy o tym nie wie, ale nawet jeżeli zrobili mi by to zasrane TK jeszcze raz, to by nie dało się tego inaczej wyleczyć niż przez neuroleptyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zakazana88 napisał:

Tylko skąd wiedzieć, że te bóle to nie to!!?

Dziś na dodatek było luźno w toalecie :(

dla ścisłości to u Was ,,pod rzebrem,, to jest miejsce pod ostatnim zebrem czy wyzej pod rzebrami?

nie wiem co juz myslec i co robić,  do tego jeszcze te plecy :(

zrobię te badania Ale ja już wiem co na nich zobacze :(

Ale to jest ciężkie!

To ze luźno w toalecie to po1 jelito drażliwe a po2 ciagle się stresujesz to wiesz jak jelita reagują. 

U mnie pod żebrem tzn pod ostatnim wlasnie i z tylu i z przodu. Mnie dzis od rana tam boli i plecy tez mnie bola i mam okropne gazy i wzdęcia dzisiaj 🤦🏻‍♀️

Te badania krwi to tak na prawde tez Cię nie uspokoją. Prawda jest taka ze jak ja wkręciłam sobie trzustkę to sie sporo naczytałam i chora trzustka której TY NIE MASZ!!!! Daje baaaaaardzo późno objawy w badaniach. Mozna mieć Usg dobre badania krwi tak jak miała Anna Przybylska. Nie pisze Ci tego żeby Cie straszyć tylko żebyś wzięła się w garść!!! Bo jestem pewna ze pójdziesz na badania a jak bol nie minie to Ty się i tak nie uspokoisz. Od roku czasu zyjesz chorobami. Co miesiąc cierpisz na innego raka. Uwierz ze Nas tu wszystkich tez na okrągło coś boli i tez mam luźno w toalecie i mam różne objawy ale trzeba tez żyć!!! Przecież Ty masz dzieci to chociażby dla nich się staraj! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zakazana88 napisał:

Tylko skąd wiedzieć, że te bóle to nie to!!?

Dziś na dodatek było luźno w toalecie :(

dla ścisłości to u Was ,,pod rzebrem,, to jest miejsce pod ostatnim zebrem czy wyzej pod rzebrami?

nie wiem co juz myslec i co robić,  do tego jeszcze te plecy :(

zrobię te badania Ale ja już wiem co na nich zobacze :(

Ale to jest ciężkie!

U mnie pod ostatnim żebrem z lewej strony ale i z samego boku miedzy zebrami. 

czasami jakby zebro a czasami jakby w środku...trzeci rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mieciu napisał:

U mnie pod ostatnim żebrem z lewej strony ale i z samego boku miedzy zebrami. 

czasami jakby zebro a czasami jakby w środku...trzeci rok.

I tak cały czas? Czy masz przerwy?

Lekarz co na to mówił.

Edytowane przez zakazana88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zakazana88 napisał:

I tak cały czas? Czy masz przerwy?

Lekarz co na to mówił.

bardzo często, szczególnie po jedzeniu ale były tez okresy przerw, czasami długie. Lekarz ( nie jeden) mówi ze to mięśnie albo coś w tym stylu. I ze na pewno nie trzustka, bardziej już żołądek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mieciu napisał:

bardzo często, szczególnie po jedzeniu ale były tez okresy przerw, czasami długie. Lekarz ( nie jeden) mówi ze to mięśnie albo coś w tym stylu. I ze na pewno nie trzustka, bardziej już żołądek. 

A jakies badaie obrazowe miales? Jakies inne dolegliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zestresowana1990 napisał:

To ze luźno w toalecie to po1 jelito drażliwe a po2 ciagle się stresujesz to wiesz jak jelita reagują. 

U mnie pod żebrem tzn pod ostatnim wlasnie i z tylu i z przodu. Mnie dzis od rana tam boli i plecy tez mnie bola i mam okropne gazy i wzdęcia dzisiaj 🤦🏻‍♀️

Te badania krwi to tak na prawde tez Cię nie uspokoją. Prawda jest taka ze jak ja wkręciłam sobie trzustkę to sie sporo naczytałam i chora trzustka której TY NIE MASZ!!!! Daje baaaaaardzo późno objawy w badaniach. Mozna mieć Usg dobre badania krwi tak jak miała Anna Przybylska. Nie pisze Ci tego żeby Cie straszyć tylko żebyś wzięła się w garść!!! Bo jestem pewna ze pójdziesz na badania a jak bol nie minie to Ty się i tak nie uspokoisz. Od roku czasu zyjesz chorobami. Co miesiąc cierpisz na innego raka. Uwierz ze Nas tu wszystkich tez na okrągło coś boli i tez mam luźno w toalecie i mam różne objawy ale trzeba tez żyć!!! Przecież Ty masz dzieci to chociażby dla nich się staraj! 

No właśnie przez dzieci się tak martwię o te choroby bo boje się, że same zostaną. 

Staram się żyć Ale ciężko.dlategp że ciągle.sie wraca myślami do tych dolegliwości.  To nie jest jakiś silny ból, czasem tylko taki ucisk jakby Ale.ten.ucosk te z mam właśnie w miejscu trzustki, no.chyba, że.to ten żołądek sama nie wiem.

Nawet czuje ten dyskomfort jak leżę na prawym boku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zakazana88 napisał:

A jakies badaie obrazowe miales? Jakies inne dolegliwości?

Tylko kilka USG, wszystko ok prócz stłuszczonej wątroby, na więcej badan podobno nie ma powodów. Czasami w toalecie nie jest tak jak być powinno :). Czasami mam mdłości, szczególnie jak o nich pomyślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zakazana88 napisał:

No ja już  nie wiem co robić, czy zostawić to i odpuścić czy nie.

Ogólnie to moja dolegliwość to tylko ten ból pod zebrami i trochę w miejscu trzustki. 

@mieciu ile masz lat jesli można wiedzieć.

Mozna. 41. Nerwice mam w zasadzie od malucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mieciu napisał:

Nigdy wcześniej nie miałaś dziwnych akcji z sama sobą?

 

Jeśli chodzi o choroby to przez rok miałam masę chorób w tym raka jelita, guza mózgu, potem miesak, i jeszcze parę innych.  Teraz trzustka.

A wczesniej raz tylko mialam akcje ze soba.

Ale zawsze bardzo przezywalam i nadmiernie się o wszystko martwiłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zakazana88 napisał:

Jeśli chodzi o choroby to przez rok miałam masę chorób w tym raka jelita, guza mózgu, potem miesak, i jeszcze parę innych.  Teraz trzustka.

A wczesniej raz tylko mialam akcje ze soba.

Ale zawsze bardzo przezywalam i nadmiernie się o wszystko martwiłam.

U mnie aktualna akcja zaczęła się na początku 2017. Najpierw zapalenie oskrzeli (prawdziwe) potem już nieprawdziwe: niewydolność nerek, rak płuc, niewydolność serca no i nieszczęsna trzustka  - do teraz. Choc teraz zaczynam bać się o ten żołądek bo na trzustkę to trochę za długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, zakazana88 napisał:

No ja już  nie wiem co robić, czy zostawić to i odpuścić czy nie.

Ogólnie to moja dolegliwość to tylko ten ból pod zebrami i trochę w miejscu trzustki. 

@mieciu ile masz lat jesli można wiedzieć.

Uwierz ze trzustka by Cię bolała tak, ze nie siedzialabys sobie na forum zastanawiając się czy to trzustka czy nie. 

Bol w lewym boku pod żebrem to chyba każdy nerwicowiec prędzej czy później ma. Czytałam mnóstwo rzeczy na różnych forach i bol w lewym boku przewija się co chwila. 

Badania krwi oczywiście możesz zrobić po to żeby się przekonać ze wszystko jest dobrze ale na prawde postaraj się nie zwracać na to uwagi. 

Mnie tez dzis cały dzien bola plecy i wlasnie w lewym boku bo ale po prostu staram się nie zwracać uwagi i tyle 🤷🏻‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Uwierz ze trzustka by Cię bolała tak, ze nie siedzialabys sobie na forum zastanawiając się czy to trzustka czy nie. 

Bol w lewym boku pod żebrem to chyba każdy nerwicowiec prędzej czy później ma. Czytałam mnóstwo rzeczy na różnych forach i bol w lewym boku przewija się co chwila. 

Badania krwi oczywiście możesz zrobić po to żeby się przekonać ze wszystko jest dobrze ale na prawde postaraj się nie zwracać na to uwagi. 

Mnie tez dzis cały dzien bola plecy i wlasnie w lewym boku bo ale po prostu staram się nie zwracać uwagi i tyle 🤷🏻‍♀️

Ale żeby tak non stop bolało hmm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zakazana88 napisał:

Bo mnie denerwuje już tez ból, non stop od rana do wieczora :( i boje się że to ta trzustka. Chociaż nie wiem po co mi ta wiedza skoro na to nie ma ratunku.

Z jednej strony chciałabym to zdiagnozować A.z drugiej boje się, że to potwierdza i dopiero będzie dupa zimna.

Już jest po mnie! Na tk nie pójdę.

Dostałam skierowanie na: morfologie,  OB, Crp, mocz, aspat, alat, amylaze, profil lipidowy, kreatynine.

Boże jak zrobię te badania to już się boje  co tam zobacze. Idę w środę rano.

 Crp i Ob pierwszy raz w życiu.

 

 

Ale naprawdę Cię to boli tak, że nie możesz wytrzymać?

Wszystko Ci wyjdzie w porządku, jestem więcej niz pewna. Dzisiaj mnie złapał ból w lewym boku na ćwiczeniach, myślałam też, że to trzustka, ale przeszło w sumie. 

3 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Te badania krwi to tak na prawde tez Cię nie uspokoją. Prawda jest taka ze jak ja wkręciłam sobie trzustkę to sie sporo naczytałam i chora trzustka której TY NIE MASZ!!!! Daje baaaaaardzo późno objawy w badaniach. Mozna mieć Usg dobre badania krwi tak jak miała Anna Przybylska

NAPRAWDĘ 😮 😮 😮? AAAAAAAAAAAAA :o :o :o 

5 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

No tak, ja na swoim telefonie w necie na stronie głównej musiałam zablokować proponowane mi treści ponieważ wszystko związane było z nowymi metodami leczenia raka albo z tym ze ten zachorował, tamta choruje a u tej późno wykryli 😁 a przypomniało mi się jak pisalas ze czytałaś pewnie na „pudelku” jak jedna aktorka przyznała się ze miała raka odbytu. Powiem ci ze jak to przeczytałam tak prawie codziennie swędzi mnie ta wlasnie okolica a wiadomo czego jest to oznaka:) 

Szkoda ze Twoje spotkanie się zakończyło sprzeczka. Myslisz ze da się to jeszcze jakoś poskładać? 

Ja tez czasem mam takie chwile kiedy odechciewa mi się wszystkiego. Ostatnio o dziwo załatwiam się PRAWIE normalnie tzn jak na mnie 😂 bo oczywiście w kilku kawałkach z resztkami jedzenia 🙂 ale meczy mnie takie poddenerwowanie, no a każde burczenie w brzuchu wywołuje u mnie taki atak leku ze głowa mała 😮

tez się na razie juz nie wybieram do zadnego lekarza i mam juz to gdzieś...co ma być to bedzie 🤷🏻‍♀️

Wiesz co, co do spotkania, to mam innych randkowiczów 😜 a tak na poważnie, to znam tę osobę trzy lata i wyszło szydło z worka, bardzo niefajnie się wobec mnie zachował. Potrzebuję teraz wokół siebie wspierające osoby, a nie jakichś idiotów. Choć pewnie gdybym otrzymała przeprosiny, to byłabym w stanie kontynuować koleżeńską relację, ale na pewno nie romantyczną. Ogólnie to oczekuję jakiejś spokojnej znajomości, mam dużo stresów w życiu ;). Bardzo mnie to wczoraj zdenerwowało i miałam mega doła, a dzisiaj jest mi już lepiej i nie mam zamiaru się przejmować takimi pierdołami, SKORO ZEWSZĄD CZYHAJĄ NA MNIE RAKI 🦀. Poza tym jest ode mnie kilkanaście lat starszy, nie ma co ryzykować, że niedługo kopnie w kalendarz 😐 😐 😐

Muszę też jakoś zablokować te treści. Ja ciągle mam właśnie ten guzek w środku, niby jest mniejszy, ale ciągle się boję i chyba pójdę z tym do lekarza. On jest trochę głębiej, zastanawiam się, czy to nie może być już rak jelita grubego. Jednak idę na wycięcie kaszaków do chirurga zewnętrznego, więc chyba nie spojrzy mi do odbytu, nawet jak go poproszę 😜 a bardzo nie chcę wydawać znowu pieniędzy na lekarzy. Daj spokój, swędzenie to na pewno hemoroidy w najgorszym przypadku albo może tak coś, ostry papier. 

No ja dzisiaj pierwszy raz - normalnie. Ale drugi, trzeci, czwarty (tak, tyle razy dziennie sram, jakby ktoś pytał 😜 i to od bardzo długiego czasu) już mniej normalnie, a wręcz tak, że wskazuje to na chorą trzustkę, wątrobę albo jakiś inny narząd, może jelita. Mam dosyć tego srania, dobrze że w pracy mnie nie rozliczają z tego, to chociaż wychodzi na to, że płacą mi za to, że w ośmiu godzin pracy jedną spędzam w toalecie 😜. Ale dla pocieszenia powiem Ci, że znam osobę z IBS, która ma tak hardkorowe objawy, że moje to jest pikuś i Twoje to już w ogóle, bo przecież chodzisz dwa razy do tej łazienki tylko, a jest zdrowa. Dlatego może dla mnie jest jakaś nadzieja. 

A dzisiaj byłam w saunie i się trochę odprężyłam. Cały dzień piekł mnie żołądek, ale teraz przestał i mogę w miarę spokojnie iść spać.  

Powiem Wam, że jest mi odrobinę lepiej, ale i tak jak mnie coś zaboli albo zapiecze, to myślę od razu "OHO TRZUSTKA, A TAM WĄTROBA, TUTAJ SERCE". Masakra. Albo podrapałam się po nodze i też zastanawiam się, czy to nie ślady od jakichś organów wewnętrznych. Skąd się ta psychoza w ogóle bierze? 

No i ja myślę nad jakąś dietką lekkostrawną jednak, bo moje dolegliwości z żołądka są dosyć przykre czasami. Może parę dni pożyję na zupach krem, to zrobi mi się lepiej minimalnie. 

A to SANSPROBi CI pomaga @zestresowana1990? Ja ciągle zapominam łykać 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×