Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

aga9115, Wiadomo. Musiałabym chyba robić wszystkie możliwe parametry, a ograniczam się zwykle do morfologii, prób wątrobowych, raz na rok TSH, ostatnio robiłam też badania na nerki. Bo to łatwe do ogarnięcia i nie trzeba po lekarzach się szlajać.

Ja bym mogła odwiedzić wszystkich lekarzy, jakby nie trzeba było w kolejkach wystawać...

 

W sumie to ja choroby wymyślam od dziecka... w wieku jakis 13 lat miałam 'białaczkę', a wcześniej też jakieś choroby. Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja wam powiem akcje... ja od dziecka balam sie jakos chorob serca, tym bardziej ze jakies szmery mi wykryli i sie szlajalam po lekarzach.

No i byl taki serial, chyba "Bicie serca" czycos, i pamietam tak sie balam tego serialu!!!! :D balam sie nawet na niego spojrzec, bo kojarzylo mi sie z sercem i chorobami ktorych sie bałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aga9115, Poważnie, poważnie, nie żartuję sobie teraz. Wiem, że to się tak zaczęło, że oglądałam seriale medyczne i czytałam "Świat Wiedzy", takie segregatory były i czytałam tylko "Ciało człowieka", w sumie uczyłam się na tym czytać jak miałam 5-6 lat. No i zamiłowanie do medycyny mi zostało, próbowałam nawet dostać się na kierunek lekarski. Ale nie wyszło. A choroby wymyślam, co ja już nie miałam... nowotwory, białaczki, anemie, choroby serca, mózgu, jakieś inne... Dużo tego było. Ale zawsze brałam to na żarty, dopóki objawy nie sprawiły, że naprawdę zaczęłam się źle czuć.

U psychologa nie byłam. Ale u psychiatry ,tydzień temu.

Ale seriale oglądam dalej ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fuzzystone, nie jesteś sama, też już wkręcałam sobie raka wszystkiego... a byłaś z tym u psychologa, psychiatry?? Bierzesz jakieś leki?

 

Poczytaj sobie moje poprzednie posty :)

 

Nie, do psychologa nie chodzę, ale kardiolog litościwie przepisał mi hydroksyzynę, która u mnie całkiem niezle działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aga9115, Sama siebie przerażam czasem, ale spokojnie, nie jestem taka straszna ;) Po prostu jak jeszcze marzyłam o medycynie, chciałam zostać onkologiem i dużo czytałam, dlatego teraz się często do mnie takie rzeczy przyplątują... Jeszcze miałam szczęście spotykać ludzi chorujących na raka na swojej drodze... No i wiesz, potem robiłam morfologię, czy aby na pewno leukocyty mam w normie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie miałam wypadku żadnego, nie przypominam sobie nic...

Od lipca jakoś są... Ale to nie zawroty... Ja to tak mówię, ale to jest coś w głowie, co się wydaje, że się kręci, ale np. mogę stać, iść normalnie mimo tego... Takie dziwne.

 

Kurcze, nie lubię siebie dziś. Ból głowy od rana taki dziwny i mdłości. Chyba pogoda + skutki uboczne leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×