Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

aga9115, Poważnie, poważnie, nie żartuję sobie teraz. Wiem, że to się tak zaczęło, że oglądałam seriale medyczne i czytałam "Świat Wiedzy", takie segregatory były i czytałam tylko "Ciało człowieka", w sumie uczyłam się na tym czytać jak miałam 5-6 lat. No i zamiłowanie do medycyny mi zostało, próbowałam nawet dostać się na kierunek lekarski. Ale nie wyszło. A choroby wymyślam, co ja już nie miałam... nowotwory, białaczki, anemie, choroby serca, mózgu, jakieś inne... Dużo tego było. Ale zawsze brałam to na żarty, dopóki objawy nie sprawiły, że naprawdę zaczęłam się źle czuć.

U psychologa nie byłam. Ale u psychiatry ,tydzień temu.

Ale seriale oglądam dalej ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fuzzystone, nie jesteś sama, też już wkręcałam sobie raka wszystkiego... a byłaś z tym u psychologa, psychiatry?? Bierzesz jakieś leki?

 

Poczytaj sobie moje poprzednie posty :)

 

Nie, do psychologa nie chodzę, ale kardiolog litościwie przepisał mi hydroksyzynę, która u mnie całkiem niezle działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aga9115, Sama siebie przerażam czasem, ale spokojnie, nie jestem taka straszna ;) Po prostu jak jeszcze marzyłam o medycynie, chciałam zostać onkologiem i dużo czytałam, dlatego teraz się często do mnie takie rzeczy przyplątują... Jeszcze miałam szczęście spotykać ludzi chorujących na raka na swojej drodze... No i wiesz, potem robiłam morfologię, czy aby na pewno leukocyty mam w normie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie miałam wypadku żadnego, nie przypominam sobie nic...

Od lipca jakoś są... Ale to nie zawroty... Ja to tak mówię, ale to jest coś w głowie, co się wydaje, że się kręci, ale np. mogę stać, iść normalnie mimo tego... Takie dziwne.

 

Kurcze, nie lubię siebie dziś. Ból głowy od rana taki dziwny i mdłości. Chyba pogoda + skutki uboczne leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochane ja juz po usg brzusia a w uk tak to dziala ze nie powiedza ci odrazu tylko wynik przyjdzie do lekarza i dowiem sie w czw dopiero...ehh i zas trza czekac...oby bylo dobrze...

 

swedzi mnie dzis skora wrrr i juz mam nerwa...siedze gadam z kolezanka i macam wezla((:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lisa_, ja mam chyba podobne zawroty. Tzn. to nie sa typowe zawroty, ze nagle sie w glowie kreci czy musze sie przytrzymac, ale raczej tkaie ogolne poczucie niestabilnosci. Takiego kolowania w glowie jakby. Bujania. Sama nie wiem jak to opisac :) Wlasnie ja to mam tak fazami, i zazwyczaj trzyma pare dni, albo tydzien albo dwa, i teraz akurat znow to mam.

Juz sie tez zastanwialam kiedys czy nie od zatok.

 

-- 15 mar 2014, 20:12 --

 

i ja tez mam astygmatyzm, w ogole przez to tez wydaje mi sie, ze tak czasem dziwnie widze :-/ ale z tym to akurat nie ma co zrobic za bardzo raczej...

 

-- 15 mar 2014, 20:12 --

 

marta80, ehhhh to jeszcze tyle czekania :( ale dobrze, ze juz chociaz badanie samo z glowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, no właśnie to jest coś takiego... Taki brak poczucia pewności... Mnie to trzymać umiało całymi miesiącami. Teraz jakoś jest lepiej, już zanim trafiłam do psychiatry to trochę minęło... Chyba zadziałała wiara... I jakaś siła z Góry.

No właśnie, zatoki były trochę nietrafione, bo po zabiegu to nie minęło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiesz co, zauwazylam, ze u mnie przewaznie jest taki scenariusz - zaczyna sie to kołowanie, ja sie zaczynam bac, nei wiem co mi dolega, i zaczynaja sie stresy. I to trwa i trwa. Potem po jakims czasie zaczynam miec juz dosyc, nie mam sily i mowie sobie - dobra no trudno, musze jakos zyc z tym kolowanie, nic mi nie pomaga to musze po prostu starac sie nie zwracac uwagi bo it ak nic nie zrobie. I jak tak zaczynam mysle i faktycznie olewac, to nagle przechodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.grupakrwi.net/problematyka-grup-krwi/inne-formy-raka.html

 

@.@ .. ILE NAGLE MOGE SOBIE ZE ŁBA WYJĄĆ :D

 

-- 15 mar 2014, 22:17 --

 

"Grupy 0 wydaja się być bardziej odporne na rozwój prawie każdej formy raka. " Jedno zdanie a jak przez chwilę cieszy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurnaa, nawet nie wiedzialam ze to takie zaleznosci istnieja! A ja mam akurat A :-/ wiec moge sie teraz wszystkiego po kolei bac....

 

-- 15 mar 2014, 22:36 --

 

a w ogole fajna strona! Musze faktycznie ta diete wyprobowac dla grupy krwii, bo tam tez napisali, ze np. dla A, nei jest dobre mieso. A mnie nigdy wlasnie do miesa nie ciagnelo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×