Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bóle psychogenne


honolulu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak podjęliście terapię?

 

-- 16 lip 2013, 13:50 --

 

Jak podjęliście terapię?

Zachorowałem w wrześniu ubiegłego roku. Potworne psychogenne bóle głowy i potworne lęki. Nie radzę sobie z nimi kompletnie. Leżę i wyje z bólu.koszmar to mało powiedziane. Jedyna myśl która mi przychodzi to wybór pomiędzy silnym benzo clonazepam a wegetacja do końca życie. Co radzicie morze macie jakieś doświadczenia? Wiem że jedna dziewczyna z forum miała takie bóle i nerwice, jakoś to ogarnęła. Piszcie jak macie podobne objawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem wszystkie leki z grupy depresantow. nie pomagają. Biorę obecnie wenlafaksyne dwa razy dziennie po 75 mg i na noc pernazyne i tritico. Najgorszy jest potworny ból głowy. brałem różne benzo lorafen, tranxene. Teraz stoję przed wyborem albo wegetacja całymi dniami cierpię ogromny ból i nie jestem w stanie funkcjonować. Myślę o clonazepamie. Chociaż odrobina ulgi. Umieram. Wyczytalem jeszcze o akupunkturze na bóle psychogenne i nerwice wegetatywna, histeryczna moze sprobuje. Umieram

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem i leki nie pomagają migea brałem nic. To ból psychogenny masakra tylko benzo mnie ucisza.

Dlatego spróbuj psychoterapii i medycyny naturalnej od benzo możesz się uzależnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×