Skocz do zawartości
Nerwica.com

TOPIRAMAT (Epitoram, Etopro, Oritop, Topamax, Toramat)


Dora

Czy topiramat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

4 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy topiramat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      3
    • Nie
      1
    • Zaszkodził
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Glebujący ( jak mówi Elfrid) wyciszacz. Do SSRI w duecie,nada się .W mono absolutnie do kitu.

Nie jestem pewien ,czy na początku nie pogłębia depresji ,ale funkcje intelektualne chyba z lekka zaburza.

Biorę około miesiąca , może więcej,w niskich dawkach 25-50mg bardziej jako ciekawostkę i nowość niz coś co by mi miało naprawdę pomóc. Chociaż czytałem wiele o tym leu pochlebnych recenzji .

Elfrid z tego co się orientuję ma największe doświadczenie z tym lekiem na Forum . Jego zapytaj.

Pozdrawiam.

Carmen , tu masz więcej:

http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/2/02_Topiramat%20lek%20przeciwpadaczkowy.pdf

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glebujący ( jak mówi Elfrid) wyciszacz. Do SSRI w duecie,nada się .W mono absolutnie do kitu.

Nie jestem pewien ,czy na początku nie pogłębia depresji ,ale funkcje intelektualne chyba z lekka zaburza.

Biorę około miesiąca , może więcej,w niskich dawkach 25-50mg bardziej jako ciekawostkę i nowość niz coś co by mi miało naprawdę pomóc. Chociaż czytałem wiele o tym leu pochlebnych recenzji .

Elfrid z tego co się orientuję ma największe doświadczenie z tym lekiem na Forum . Jego zapytaj.

Pozdrawiam.

Carmen , tu masz więcej:

http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/2/02_Topiramat%20lek%20przeciwpadaczkowy.pdf

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak to spoko i jak najbardziej.

 

W sumie myślę ,że wkrótce będziesz musiała i tak zwiekszyć dawkę do 50mg ,żeby cokolwiek poczuć.

50mg to chyba najmniejsza opcja dzienna w wydaniu Topi. W linku , który Ci wysłałem bardzo wiele dobrego piszą o tym leku. Jakby rzeczywiście tak było jak tam jest opisane,,,ojjoj palce lizać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak to spoko i jak najbardziej.

 

W sumie myślę ,że wkrótce będziesz musiała i tak zwiekszyć dawkę do 50mg ,żeby cokolwiek poczuć.

50mg to chyba najmniejsza opcja dzienna w wydaniu Topi. W linku , który Ci wysłałem bardzo wiele dobrego piszą o tym leku. Jakby rzeczywiście tak było jak tam jest opisane,,,ojjoj palce lizać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Carmen .

Ja również łykam Topi na noc ( 25-50mg) i jestem "zachwycony" tym lekiem ,ale zupełnie inaczej zachwycony niż normalnie oznaczałoby to słowo dla większości ludzi. To bardzo subtelny lek i nie spodziewaj sie po nim jakiś spektakularnych akcji. Zapewne wycisza on delikatnie i nawet może nadwątla intelekt ( chociaż nie byłbym tego pewny na 100%, przypuszczam tylko, "może"). Daje mi jednak ten lek COŚ czego nie dał mi dotąd żaden inny specyfik , nawet Akomprazat , Naltrexon. NIE CIĄGNIE MNIE DO TRAWY !!! CO GRANICZY U MNIE Z CUDEM! Nie ciągnie mnie do Fajek ,a jak widzę kogoś z papierosem zbiera mnie doslownie na wymioty. Gorzej jest z Tramalami ,ale głody Tramalowe bardzo , bardzo się zmniejszyły( zazawyczaj trwaly około 1,5 tygodnia ,albo i więcej, mocniej dłużej) . Teraz ( jak wczoraj i przedwczoraj ) ,a dziś z rana ZERO CIĄGU BY LECIEĆ PO ŚCIERWO TRAMALOWE!!! SZOK! Jestem w Szoku , że ten lek tak działa, no bo chyba to nie moje wymysły. Biorę oprócz tego Naltrexon ,ale wcześniej też brałem a nie było tak miło.

Być może Carmen nałogi nie są Twoim problemem ,ale dla mnie To liczy się KOSMICZNIE!

Inna sprawa to apetyt , zmniejszył się . Jem wieczorem i panujem nad apetytem. Podoba mi się ten stamn i podoba mi się ten lek . Bogu Miłosiernemu nich będą za Niego dzięki ,że mi Go dał.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam jako były użytkownik Topamaxu, że niestety źle on wpływa na funkcje poznawcze. Czuje się to po odstawieniu.

Ale bez wątpienia potrafi wyciszyć, ustabilizować i to o czym pisze Kalebx3, w wielu badaniach wykazano, że poza padaczką itp, że jest dobry na uzależnienia - od fajek, przez alkohol, po "obżeranie" się, być może nawet tzw. miękkie narkotyki.

Ale jak trzeba być sprawnym intelektualnie to jednak musi być z czymś - najlepiej aktywizującym antydepresantem.

 

PS Niestety w niektórych badaniach wykazano, że zamiast stabilizować może ciągnąć w dół do nastroju depresyjnego. Więc warto łączyć z antydepem.

 

Jak Zoloft się ostatecznie nie ustabilizuje po okresie wejściowym rozważam powrót do niego, ewentualnie lamotryginy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Topiramat będę brał ( od dzisiaj-21.03.2013 r. )TYLKO NA NOC I RACZEJ NIE WIĘCEJ NIŻ 25MG.

Lek brany z rana w dawkach bliskich 50mg już działa na mnie "glebująco" i za pewne z lekka depresyjnie.

Nie zmienia to faktu o tym leku co powiedziałem o nim wczoraj,a mianowicie ,że jest to bardzo dobry lek, ale jego wyjątkowa "dobrość" ma bardzo wąski i specyficzny profil oddziaływania. Trzeba tu jednak być bardzo ostrożnym i wyczulonym z doborem dawki ,oraz znależć najlepszy, najodpowiedniejszy czas łykania leku.

Nie radzę również wsiadać po nim do samochodu jako kierowca , reakcje są mocno opóżnione.

Poza tym wszystkim będę robił sobie przerwy od tego leku, czyli w schemacie " raz co jakiś czas na jakiś czas".

W przeciwnym wypadku podejrzewam ,że depresje zeżarły by mnie bezlitośnie.

Tak samo czytałem ,że działa akomprazat( likwiduje glody alkoholowe ,a co niektórym daje depresje) ,jeśli tylko ktoś bierze "ulotkowo" czyli po 6 tabletek dziennie i jak każą lekarze,,,a nie tylko doraźnie i TYLKO wtedy jak chwytają głody alkoholowo-nark.

To nie jest Paroksetyna ,że dzień w dzień , tylko dorażnie-( dla mnie).

 

Elfrid już lepiej się weź za Lamotryginę niż za Topi.

Carmen ,a ile bierzesz tego Topi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam

 

Piszę w tym wątku bo ostatnio bardzo gnębi mnie kwestia leku topamax. Mimo, że minęło już sporo czasu od kiedy go brałam to wydaje mi się, że do tej pory ponoszę tego konsekwencje. Zaczęło się w II klasie liceum czyli jakieś 5 lat temu, miałam potworne migreny i ten lek został mi na nie przepisany, plus doraźnie Relpax. Moje bóle głowy były okropne, praktycznie byłam wyłączona z życia, wszystkie objawy migreny jakie można mieć, od światłowstrętu po wymioty i drętwienie. Zaczęłam brać topamax od dawki 25, największa dawka jaką brałam to 75, przez miesiąc z hakiem schudłam 14 kilo nic praktycznie nie robiąc, a chudzinką nie byłam więc zostało mi mnóstwo skóry i wyglądałam okropnie. Mój dzień wyglądał tak, że szłam do szkoły a jak z niej wracałam to spałam do wieczora i wstawałam tylko po to, żeby się wymyć i odrobic lekcje. Potrawy nie miały w ogóle smaku a ja nie odczuwałam głodu i potrzeby jedzenia. Oprócz tego pojawiło się podejrzenie jaskry gdyż lek ten podnosił ciśnienie w gałce ocznej. Nastąpiło ogromne pogorszenie nastroju, jednak lekarz uznał, że to nie możliwe po tym leku. Miałam po prostu depresje, z którą borykam się do dziś i nie wiem czy nie zadecydował o tym właśnie topamax. Kiedy zaczynałam brać ten lek informacji o nim w sieci nie było zbyt wiele, a z racji tego, że pomagał na bóle głowy nie zaprzestałam. Trwało to aż do matury, z krótką przerwą która obfitowała w potworne migreny. Tuż po maturze odstawiłam lek. (Od tej pory migreny miewam w sytuacjach silnie stresujących lub kiedy mój sen nie jest taki jak powinien). Zaczęłam wracać do dawnej wagi, ale nie uważałam tego za tycie samo w sobie, bo doszłam do 63kg, lecz w pewnym momencie wymknęło się to spod kontroli (mimo uprawiania sportu) to z tych 14 kg które schudłam, przytyłam aż 29kg. Czyli moja waga wyglądała tak: przed 68kg, w trakcie 54kg, po 63- 83kg, więc wyobraźcie sobie jaki rollercoaster zaliczyło moje ciało. Jak się okazało mam autoimmunologiczną niedoczynność tarczycy i zastanawia mnie czy genezą jej powstania nie jest właśnie ten lek, bo w mojej rodzinie nikt nigdy nie miał z tarczycą problemów. Przy tej chorobie również narastają stany depresyjne. Jak wiadomo gospodarka hormonalna to bardzo złożony system i jeden hormon wpływa na drugi itd, a z tego co wiem topamax wpływa na wydzielanie serotoniny... Niedługo idę do psychiatry gdyż moja depresja nasiliła się do tego stopnia, że nie mogę funkcjonować społecznie i jeśli nie interweniuje to się zabije, zwłaszcza, że w moim życiu dzieją się ostatnio same tragedie. Piszę to bo może ktoś ma podobne objawy i nie potrafi ich powiązać, napiszcie o swoich skutkach ubocznych bo bardzo mnie to ciekawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dmt, nie zabijaj się,tu na forum znajdziesz wiele zyczliwych osób,które Cie będe wspierać,uwierz że nie Ty jedna borykasz się z ciężką depresją

Dasz radę!

 

Wiem, że nie ja jedna. Dzięki za słowa pocieszenia. Moja logika podpowiada mi, że samobójstwo to najgłupsza rzecz na świecie, a depresja... wiadomo- co innego.

Nie robię już OT ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie na lęki dobrze działają leki przeciwpadaczkowe poprzez swój wpływ na układ GABA ergiczny. Wszystkim którzy z jakiś względów są niezadowoleni z SSRI z czystym sercem mogę polecić wyprobowanie topiramatu, pregabaliny lub gabapentyny. Przy okazji stabilizuja nastrój więc nie ma tych jazd, które występują na antydeprsantach, charakterystycznego nasilenia objawów. Żadnego szału nie spowodują, ale zapewnią normalne funkcjonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na kolejnej wizycie poproszę lekarza o topiramat. Niby nieszczególnie wierzę w stabilizatory, tym bardziej po nieudanych 5 miesiącach z Depakine, ale wygląda na to że topiramat, poprzez swoje działanie na GABA może mieć sens. Ja zawsze ultra pozytywnie reagowałem na substancje działające na ten układ, jak benzo czy alkohol. Zdaje się że topi nieco stępia funkcje poznawcze, ale jeśli odbywa się to przy okazji kasując niezdrowe myśli i odruchy, to może warto spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×