Skocz do zawartości
Nerwica.com

REBOKSETYNA (Edronax)


Lu_80

Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      18
    • Nie
      7
    • Zaszkodziła
      3


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, zburzony napisał:

Bierze ktoś obecnie reboksetynę i może podzielić się swoimi doświadczeniami, zwłaszcza w porównaniu do innych antydepresantów? Z góry dzięki, biorę teraz wenlafaksynę m.in. i chcę namówić lekarza na rebo.

Biorę od 3 dni. Faktycznie mnie trochę pobudziła. Rano gdy otwieram oczy, to wstaję od razu, na razie tyle dobrego co zauważyłem, motywacja też ciut większa. Ze skutków ubocznych to zacząłem się bardziej pocić, no i mam dziwne prądy na całym ciele, jakby mi się miały włosy jeżyć, ale tego nie robią, samo to uczucie tylko jest. Mam nadzieję, że minie.

Oprócz Reboksetyny biorę też Wortioksetynę.

Edytowane przez fearofthedark

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, acherontia styx napisał:

Ja brałam reboksetynę i dla mnie to najgorszy antydepresant ze wszystkich, które brałam. Szybko poszedł w odstawkę, głównie przez działania uboczne, ale po odstawieniu jeszcze kilkanaście dni upłynęło zanim przestałam odczuwać skutki działania tego nieporozumienia farmakologii.

Czy możesz napisać coś więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styxprzykra sprawa że reboksetyna aż tak źle na ciebie działała, to jest właśnie prze...ane z tymi lekami że tak różnie mogą na ludzi działać, znam to. Ja mimo wszystko chciałbym reboksetynę wypróbować bo bardzo dobrze reaguję na lęki noradrealinowe ale też bo biorę parę innych leków i mam nadzieję że one jakoś zabezpieczyły by mnie przed ubokami rebo. Jedno czego się boję to czy nie będzie to przesada dla mojego serca, duloksetyna po pewnym czasie powodowała zaburzenia kardio.

 

@fearofthedarkdzięki za odpowiedź. Powiedz mi jeszcze tylko jak jest z dzieleniem tabletki rebo, w miarę łatwo jest ją pokroić? Planuję zacząć od 2 mg max.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx😀 nigdy nie miałem wizyty sms'owej u lekarza, ciekawe to jest muszę kiedyś spróbować.

Faktycznie dziwne że duloksetyna na ciebie działała dobrze kiedy reboksetyna i wenlafaksyna tak *ujowo. Ja kurde muszę rebo spróbować kiedyś, myślę że może jak zasugeruję doktorowi zmianę wenli na reboksetynę to jest szansa. Ale wtedy wenlafaksynę i tak sobie ogarnę ale najwyżej w niższej dawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał:

@acherontia styx😀 nigdy nie miałem wizyty sms'owej u lekarza, ciekawe to jest muszę kiedyś spróbować.

Faktycznie dziwne że duloksetyna na ciebie działała dobrze kiedy reboksetyna i wenlafaksyna tak *ujowo. Ja kurde muszę rebo spróbować kiedyś, myślę że może jak zasugeruję doktorowi zmianę wenli na reboksetynę to jest szansa. Ale wtedy wenlafaksynę i tak sobie ogarnę ale najwyżej w niższej dawce.

Wenlafaksyna i reboksetyna obie blokują NET. Bez sensu brać mało wenli + reboksetyna. Jeśli chcesz tak robić to wybierz do reboksetyny SSRI. Chociaż możesz również użyć 1 zrównoważonego leku pod kątem SERT/NET np: duloksetyna lub klomipramina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ProstyUserspróbuję brać jak dotychczas 225 mg wenlafaksyny i 2 mg reboksetyny, jeśli będzie lipa to mogę zamiast wenli brać fluwoksaminę, mam jeszcze zapas. Jak pisałem, ciągnie mnie do tej reboksetyny ale też trochę się jej obawiam, konkretnie wpływu na serce i ciśnienie, miałem problemy z tym na duloksetynie chociaż do czasu wszystko było zajebiście, czułem się na niej długo kapitalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zburzony napisał:

@ProstyUserspróbuję brać jak dotychczas 225 mg wenlafaksyny i 2 mg reboksetyny, jeśli będzie lipa to mogę zamiast wenli brać fluwoksaminę, mam jeszcze zapas. Jak pisałem, ciągnie mnie do tej reboksetyny ale też trochę się jej obawiam, konkretnie wpływu na serce i ciśnienie, miałem problemy z tym na duloksetynie chociaż do czasu wszystko było zajebiście, czułem się na niej długo kapitalnie.

Działanie noradrenalinowe się skumuluje, to raczej niebezpieczne. Jak chcesz prawdziwe działanie SNRI to bierz po prostu 375mg samej wenli. Wątpię by jakikolwiek lekarz w Polsce zalecił ci reboksetynę+225 wenli.

Edytowane przez ProstyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2022 o 05:23, zburzony napisał:

 

 

@fearofthedarkdzięki za odpowiedź. Powiedz mi jeszcze tylko jak jest z dzieleniem tabletki rebo, w miarę łatwo jest ją pokroić? Planuję zacząć od 2 mg max.

 

Tak, da się łatwo rozpołowić. Ja też zacząlem od 2mg.

Od wczoraj już tego nie biorę... Nie mogę znieść tego pocenia się i tych prądów na całym ciele. Do tego są problemy z erekcją.

Szkoda, bo lek fajnie pobudza i na mnie działał tak jak oczekiwałem, tylko te skutki uboczne..

Mój lekarz wypisał mi na recepcie 2 leki, jeden to właśnie "Edronax" a drugi "Aribit", żebym nie musiał non stop przychodzić z tym samym problem, gdyby ten pierwszy się nie sprawdził. Więc będę musiał sprawdzić teraz ten drugi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiliscie porównanie do Maprotyliny? 

bo ja akurat zaczalem maprotyline po 10 latach wpierrrdalania w siebie sertoniny, SSRI/SNRI + wortioksetyne ktora moim zdaniem to taka klapa ze powinni ja usunać z rynku i wprowadzić z powrotem jakiś dobry TLPD.

 

narazie jestem na 75 mg czyli to chyba mniej wiecej tyle co 4-6 mg reboksetyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ktoś komu ten lek faktycznie na coś pomógł, zwłaszcza lęk i fobię? Bardzo mnie reboksetyna intryguje swoim działaniem na noradrenalinę i nic innego, zawsze dobrze reagowałem na wenlafaksynę i duloksetynę które w różnym stopniu też działają na noradrenalinę, ale reboksetyna świetnie wygląda na papierze ale praktyka w większości przypadków zdaje się mówić zupełnie co innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2024 o 10:34, skakunna napisał(a):

Polska jest chyba jednym z ostatnich krajów, w których reboksetyna jest w sprzedaży, to dużo mówi o jej skuteczności. Dziwi mnie, że lekarze nadal bawią się w zapisywanie reboksetyny zamiast np. o wiele skuteczniejszego bupropionu.

Zgadzam się, aczkolwiek musze przyznać, że ja sam dosyć miło wspominam reboksetynę, tez mnie fajnie aktywizowała ale potem.. przestała:( dopiero przejście na wspomniany bupropion znacznie polepszył sprawę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2024 o 10:34, skakunna napisał(a):

Polska jest chyba jednym z ostatnich krajów, w których reboksetyna jest w sprzedaży, to dużo mówi o jej skuteczności. Dziwi mnie, że lekarze nadal bawią się w zapisywanie reboksetyny zamiast np. o wiele skuteczniejszego bupropionu.

Aż się specjalnie zarejestrowałem, żeby odpowiedzieć na ten komentarz. To jest typowy przykład kompletnego niezrozumienia tematyki, o której się tu wypowiadamy. Psychiatria to nie jest dziedzina zerojedynkowa, a Twoje reakcje na lek nie są uniwersalne. 

 

Napiszę Ci, co ten o wiele skuteczniejszy bupropion ze mną zrobil: otóż spowodował nocne lęki o sile do tej pory nie nieznanej, to nie był lęk, to była panika. Lęki raz aktywowane trwały wiele miesięcy po zakończeniu brania leku, długo z tego wychodziłem. A do tego pocenie, że wstyd było podać komuś reke na przywitanie, i drżenie całego ciała.

 

Reboksetyna? Jedyny antydepresant, jaki u mnie podziałał, a brałem łącznie ok. 15, z czego ponad 10 zrobiło mi nic, a 2 dużą krzywdę. Dzięki reboksetynie naprawiłem relacje z ludźmi, bo nagle znów chciało mi się z nimi gadac, a żyłem już w totalnej izolacji. Zniknęły myśli samobójcze, zniknęły wszelkie lęki. No i śpię na nim jak dziecko, bo wbrew bzdurom, które tutaj znawcy piszę kilka stron wcześniej, reboksetyna może być lekiem i uspokajającym, i nasennym. Serio. Po prostu znawcy tak samo jak skakunna uważają, że wszyscy mają tak jak oni. Otóż np. przy ADHD stymulanty działają wyciszająco. Mam ADHD, dawno dawno temu spróbowałem pierwszy raz amfetaminy i poszedłem spać, koledzy się śmiali. Dlatego na Edronax też reaguje uspokojeniem. Wspaniały lek. Naprawdę wbijcie sobie do głów, że jesteśmy różni, mamy różne problemy i skrajnie różnie reagujemy na substancje chemiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gräfin Dönhoff napisał(a):

Aż się specjalnie zarejestrowałem, żeby odpowiedzieć na ten komentarz. To jest typowy przykład kompletnego niezrozumienia tematyki, o której się tu wypowiadamy. Psychiatria to nie jest dziedzina zerojedynkowa, a Twoje reakcje na lek nie są uniwersalne. 

 

Napiszę Ci, co ten o wiele skuteczniejszy bupropion ze mną zrobil: otóż spowodował nocne lęki o sile do tej pory nie nieznanej, to nie był lęk, to była panika. Lęki raz aktywowane trwały wiele miesięcy po zakończeniu brania leku, długo z tego wychodziłem. A do tego pocenie, że wstyd było podać komuś reke na przywitanie, i drżenie całego ciała.

 

Reboksetyna? Jedyny antydepresant, jaki u mnie podziałał, a brałem łącznie ok. 15, z czego ponad 10 zrobiło mi nic, a 2 dużą krzywdę. Dzięki reboksetynie naprawiłem relacje z ludźmi, bo nagle znów chciało mi się z nimi gadac, a żyłem już w totalnej izolacji. Zniknęły myśli samobójcze, zniknęły wszelkie lęki. No i śpię na nim jak dziecko, bo wbrew bzdurom, które tutaj znawcy piszę kilka stron wcześniej, reboksetyna może być lekiem i uspokajającym, i nasennym. Serio. Po prostu znawcy tak samo jak skakunna uważają, że wszyscy mają tak jak oni. Otóż np. przy ADHD stymulanty działają wyciszająco. Mam ADHD, dawno dawno temu spróbowałem pierwszy raz amfetaminy i poszedłem spać, koledzy się śmiali. Dlatego na Edronax też reaguje uspokojeniem. Wspaniały lek. Naprawdę wbijcie sobie do głów, że jesteśmy różni, mamy różne problemy i skrajnie różnie reagujemy na substancje chemiczne.

No i fajnie, że działa. Ja tylko chciałem podkreślić, że to jednak rzadkie przypadki, że akurat edronax działa, a żadne inne antydepresanty nie. Na mnie na przykład zachwalana nie bez powodu wenlafaksyna działała tak, że robiła więcej szkód niż pożytku, podobnie sertralina, o escitalopramie czy fluoksetynie nie mówiąc. Przy okazji, akurat odpowiadasz komuś, kto ma stwierdzone objawy ADD, więc znam temat 🙂 . Nie musisz mnie od razu atakować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie też reboksetyna działała lepiej od bupropionu po którym miałem silne lęki, ale przestałem ją brać z powodu okropnej suchości w ustach i zatwardzenia. Ta suchość była nie do wytrzymania, nie mijała nawet kiedy miałem wodę w ustach, język przyklejał się do podniebienia, trudno było w ogóle mówić.

Nie mam ADHD jednak byłem po nim w pewien sposób spokojniejszy chociaż to był zupełnie inny spokój niż po lekach uspokajających. W pracy mało się odzywałem i wręcz ignorowałem ludzi kiedy do mnie mówili jakieś pierdoły, miałem wyjebane, nic mnie nie obchodziło co sobie pomyślą a normalnie się tym stresuję. Nastrój miałem całkiem dobry, lęku nie czułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę dzisiaj 3. dzień i mam parę skutków ubocznych - zaparcia, potliwość, uderzenia gorąca, trochę zawroty głowy. Czy to znika po tych przysłowiowych 2 tygodniach, czy utrzymuje się cały czas? Może wypowiedzieć się ktoś, kto bierze ponad 2 tygodnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fazker brałem reboksetynę jakieś 3 tygodnie w sumie. Zaparcia miałem cały ten czas, reszty efektów które wymieniłeś nie miałem albo były ma tyle słabe że nie pamiętam. Najgorsza dla mnie była suchość w ustach, taka że aż ciężko było mówić i to w ogóle nie poprawiało się z czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zburzony Dzięki. U mnie jeszcze dochodzi jadłowstręt - dosłownie wyrzucam część jedzenia z talerza, i muszę na siłę wciskać. Nie mam chyba siły kolejny raz czekać z nadzieją, że może te uboki miną. Może to niezgodne z tezą, że leki rozkręcają się ok. 2 tygodni, ale zwykle miałem tak, że jak lek od początku działał w miarę spoko to później było dobrze, ale jak od razu była kicha to tak było cały czas. Na liście do przetestowania mam jeszcze tianeptynę i agomelatynę, zobaczymy na następnych wizytach. Dobrze, że niedługo zaczynam psychoterapię, liczę że to mnie wyciągnie do góry, później mam plan zacząć jeden kurs zawodowy, wierzę, że jakoś się to życie poukłada. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po nieudanym podejściu do bupropionu biorę znowu pod uwagę reboksetynę, mimo swoich wad nie wywołuje u mnie lęku i daje dość dziwny stan, ale jednak pozytywny. Kiedy ją brałem byłem mniej apatyczny, a może po prostu mi to nie przeszkadzało bo ogólnie czułem się nie najgorzej, tylko masakryczna suchość w ustach była nie do wytrzymania. Chyba spróbuję znowu bo duloksetyna tym razem na apatię nie chce pomóc, wenlafaksyna po paru latach zupełnie przestała i idzie w odstawkę. Rozważam jeszcze fluoksetynę i trazodon, ale nie chcę znów brać wielu leków także chyba pójdę w tą reboksetynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę bodajże 4ty dzień 2x2 mg i dzisiaj jest całkiem nieźle, do tej pory reboksetyna tylko powodowała lekki lęk i napięcie emocjonalne przez co musiałem wspomagać się alprazolamem. Teraz tego nie ma, za to zniknęła totalna apatia z którą od dawna się męczę i czuję pobudzenie psychofizyczne łagodne. Nastrój też trochę lepszy, nudzę się w pracy ale w głowie mam dużo pozytywnych myśli, czego dawno nie było.

Biorę jednocześnie fluoksetynę i arypiprazol od paru tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×