Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół napięcia przedmiesiączkowego


małpka bubu

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie to masakra, drażni, denerwuje mnie wszystko. Nawet zwykłe, codzienne normy społeczne. Zaczyna się gdzieś w 3 tygodniu cyklu i trwa do końca miesiączki. Skarbek ma przechlapane, tym bardziej że leki mi opóźniają okres.

A jedynym, naprawdę skutecznym lekiem jest jego tulenie. Pomaga też kawa, muzyka i dobra książka.

 

Kobitki, jak to jest u was?

Mężczyźni, jak radzicie sobie gdy wasza partnerka przez to przechodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to masakra, drażni, denerwuje mnie wszystko. Nawet zwykłe, codzienne normy społeczne. Zaczyna się gdzieś w 3 tygodniu cyklu i trwa do końca miesiączki. Skarbek ma przechlapane, tym bardziej że leki mi opóźniają okres.

A jedynym, naprawdę skutecznym lekiem jest jego tulenie. Pomaga też kawa, muzyka i dobra książka.

 

Kobitki, jak to jest u was?

Mężczyźni, jak radzicie sobie gdy wasza partnerka przez to przechodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałam spadki nastroju dochodzące do myśli s a drażliwość przechodziła w agresję.Teraz jestem starsza oraz pod wpływem leków rzadko miesiączkuję jeśli to co się pojawia w ogóle można nazwać miesiączką.Nie mam w ogóle napięcia przedmiesiączkowego ani bólów brzucha z stąd nie wiem kiedy zacznę plamić tym bardziej że to jest bardzo ruchome z przerwami 2-3 miesięcznymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałam spadki nastroju dochodzące do myśli s a drażliwość przechodziła w agresję.Teraz jestem starsza oraz pod wpływem leków rzadko miesiączkuję jeśli to co się pojawia w ogóle można nazwać miesiączką.Nie mam w ogóle napięcia przedmiesiączkowego ani bólów brzucha z stąd nie wiem kiedy zacznę plamić tym bardziej że to jest bardzo ruchome z przerwami 2-3 miesięcznymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi pomagał olej z wiesiołka w kapsułkach z olejem lnianym. Brałam prawie dwa miesiące i miałam dużo mniejsze objawy PMS i mniejszy ból miesiączkowy.

Teraz znowu muszę zacząć brać bo nasilone objawy wracają. Oprócz tego magnez z wit. B6.

A wiesiołek i olej lniany polecane m.in. na PMS i na cały układ nerwowy i hormonalny. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×