Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)


Aga1

Rekomendowane odpowiedzi

just finished the birthday party :D i dałam radę, cały dzień bez ani jednej chwili senności! z angielskim też nieźle, chociaż w końcu nie otworzyłam podręcznika, ale to nic. Ciasta smakowały, bratanica uśmiechnięta, nie chciała ode mnie wyjeżdżać- czyli impreza udana :yeah: a miałam takie ogromne obawy, że nie podołam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaden facet nie potrafił naprawić komputera, to ja się za to zabrałam - po ostatnim "naprawieniu" przez komputerowca, który wgrał wirusa, komputer szlag trafił. Teraz już naprawiony :) I można robić na nim, co tylko się chce. Ech... Teraz już nikomu nie można zaufać, wszystko trzeba samemu. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-pierwszy dzien w nowej robocie, poszlo calkiem niezle, zamiast wpakowac mnie samemu na maszyne (co do ktorej powiedzialem, ze "noo, dam rade ogarnac", a nie mam o tym pojecia :pirate: ), wstawili mnie na poczatek jako pomocnika produkcji, bo akurat szedlem z kierownikiem po zakladzie, i okazalo sie, ze takiego typa brakuje, bo jeden gosc sie zwolnil :mrgreen: ) Tak oto mam robote od 6-14, 9zl/h, pilnuje szpuli materialu lecacej do maszyny, a pozniej ja pakuje, chillout :105:, 8 godzin tej roboty meczy, jak 2 godziny na budowie. Sam kierownik spoko gosc, powiedzialem, ze w piatek mam egzamin na prawko, i nie dam rady przyjsc, a on "mhmm, no coz, dobra".Aha, podpisalem umowe, smieciowka na okres 3 miesiecy, pozniej stala :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×