Skocz do zawartości
Nerwica.com

Osobowość unikająca (lękliwa)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

LucP84, to sie ciesz jaak znazz takkich psychiatrow. ja sie lecze od dziecinstwa i uwierz-to co z kch ust uslyszalam to nawet pisac nie bede. na weterynarie bym ich nie dala. na palcach jednej reki policzylabym tycch z powoolania. no..

. chyba ze podsypiesz troche grosza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja nie sponsoruję nikomu leczenia ani nie doładowuję komórek ;)

 

Ja nie miałem jakichś poważniejszych przejść z psychiatrami dotąd, poza tym że bagatelizują chyba moje problemy i moja lekarka ma bardzo mało czasu choć prywatnie chodzę.

 

A co usłyszałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, jesli ma sie zdrowiewpw

 

-- 24 lis 2012, 17:38 --

 

LucP84, sszkoda slow i moich nerwow. ja tu na przyklad opowiadam, prawie placze a ona od meza tel odbiera i karze mi sie streszczac bo juz i tak za dlugo w pracy jest. to jeszcze nie najgorsze,bo juz ggorzej bylam potraktowana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, nie do konca. Mam meza ktory w prawdzie nie rozumie mojej choroby ale wole to niz to pieklo co zafundowali mi ci niby-rodzice. jak bedziesz chcial to ci dokladniej to opisze ale nie dzis,bo nie zasne wspominajac to co bylo. jak sie jutro odezwiesz to napisze. w kazdym razie ciesze sie ze tamci juz mnie nie gnebia. teraz sama musze walczyc. jutro ci wszystko opowiem. ale to wesole nniie bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos w tym stylu. nieboszczyk, alkohol,przemoc,zero poomocy. dopiero jak w stanie przedzapasciowym trafilam na pol roku na oddzial psychiatryczny mlodziezowy to ktos sie mna zainteresowal. napisze ci wiecej ale dzis nie dam rady. to na prawde trauma ktorra sie wlecze za mna do dzis

 

-- 24 lis 2012, 21:53 --

 

Cos w tym stylu. nieboszczyk, alkohol,przemoc,zero poomocy. dopiero jak w stanie przedzapasciowym trafilam na pol roku na oddzial psychiatryczny mlodziezowy to ktos sie mna zainteresowal. napisze ci wiecej ale dzis nie dam rady. to na prawde trauma ktorra sie wlecze za mna do dzis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja lekarka też odbiera telefon w trakcie wizyt, zwykle od pacjentów, ale raz chyba z matką rozmawiała. Waham się na chodzeniem państwowo do lekarza, tylko że to znowu jakby znalazłem pracę to wtedy na rano nie dam rady iść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, moj "tatus" tez juz nie pije. jutro Ci wszystko wyjassnie. teraz to jest PAN ktory ze mna moze zrobic wszystko. prosze,,odezwij sie bo bede mogla to z siebie wyrzucic

 

-- 24 lis 2012, 23:01 --

 

LucP84, [*]oni maja nas gdzies. chhyba ze zaplacisz to ci w d.,.wlezaom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie musi byc alkoholu żeby w rodzinie była patologia.wystarczą głupie poglądy,skrajny egoizm,wyrachowanie,"pracoholizm"

 

Akurat u mnie poglądy moich rodziców są jednym z trzech powodów, dla których w najbliższym czasie nie udam się do psychologa/psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Np. na maturze ustnej z polskiego, to się trzęsłem tak, że komisja raczej bez problemu zauważyła (tak mi się wydaję), że coś ze mną nie tak.
Mi chyba nawet odjeli za te punkty, komplentie nie panowałam nad swoim ciałem, głosem, starałam się tylko jak najszybciej wyrecytować wszystko z pamięci i się nie pomylić. A na próbnych ustnych prezentacjach, które każdy miał przećwiczyć przynajmniej raz publicznie na lekcjach polskiego przed klasą... popłakałam się na przerwie i nauczycielka odpuściła mi. Jako jedynej. Wolę nie wiedzieć co wtedy pomyślała o mnie większość klasy :roll:

 

Z tym gapieniem, to mam właśnie tak, gdy przechodzę koło grupy nastolatków. Koło jakiejkolwiek grupy nastolatków bym nie przechodził, to mam wrażenie, że się na mnie gapią i spiskują przeciw mnie. Gdy przechodzę koło dorosłych ludzi, to jest w miarę normalnie, byle tylko nikt nic do mnie nie gadał.
Też tak mam i nie do końca tego rozumiem. To chyba taki lęk przed negatywną oceną ze strony rówieśników?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to to na pewno.nawet zaden lekarz mi nie musial o tym mowic bo to na odleglosc widac nieboszczyk,

 

-- 25 lis 2012, 13:46 --

 

nieboszczyk, nn nieboszczyk, a wmawial ci kiedys kttos ze jestes zerem,do niczego sie nie nadajesz,do niczego nie dojdziesz itp. tak dlugo,ze az sam w to uwierzyles?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi chyba nawet odjeli za te punkty, komplentie nie panowałam nad swoim ciałem, głosem, starałam się tylko jak najszybciej wyrecytować wszystko z pamięci i się nie pomylić. A na próbnych ustnych prezentacjach, które każdy miał przećwiczyć przynajmniej raz publicznie na lekcjach polskiego przed klasą... popłakałam się na przerwie i nauczycielka odpuściła mi. Jako jedynej. Wolę nie wiedzieć co wtedy pomyślała o mnie większość klasy :roll:

 

Ja ustną z polskiego to z ledwością zdałem, prezentacji próbnej nie było (a gdyby była, to ja i tak chyba wolałbym się potrząść i pojąkać przed klasą, niż popłakać). Na obronie pewnie będzie jeszcze "ciekawiej".

 

Też tak mam i nie do końca tego rozumiem. To chyba taki lęk przed negatywną oceną ze strony rówieśników?

 

Chyba tak. Poza tym ja akurat przekonałem się, że rówieśnicy mają o mnie właśnie bardzo negatywne zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to to na pewno.nawet zaden lekarz mi nie musial o tym mowic bo to na odleglosc widac nieboszczyk,

 

-- 25 lis 2012, 13:46 --

 

nieboszczyk, nn nieboszczyk, a wmawial ci kiedys kttos ze jestes zerem,do niczego sie nie nadajesz,do niczego nie dojdziesz itp. tak dlugo,ze az sam w to uwierzyles?

trudności adaptacyjne świadczą zwykle o jednym.że w dzieciństwie daną osobę więzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×