Skocz do zawartości
Nerwica.com

Osobowość unikająca (lękliwa)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

mnie sie ciagle wydaje ze sie na mnie gapia. albo mam wrazenie ze ja sie dziwnie zachowuje. dzis po4 dniach musze wyjsc z domu. az sie boje o tyym myslec.

 

Z tym gapieniem, to mam właśnie tak, gdy przechodzę koło grupy nastolatków. Koło jakiejkolwiek grupy nastolatków bym nie przechodził, to mam wrażenie, że się na mnie gapią i spiskują przeciw mnie. Gdy przechodzę koło dorosłych ludzi, to jest w miarę normalnie, byle tylko nikt nic do mnie nie gadał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.ja juz nie pametam kieedy sie tak szczerze z czegos ucieszylam.chyba juz nawet nie wiem co to cieszyc sie. gdybym sie tak nie bala to pewno inaaczejby bylo. tez chcialabym a boje sie. jak ty nieboszczyk,

z wielkim bólem musiałem podjąć decyzję o niekontynuowaniu znajomości po zakończeniu zlotu bo niestety znam na pamięć etap nr1-etap nr2 -etap nr3.etap 4 jest łatwy do przewidzenia.uniknięcie etapu 2 i 3 to jak próbować włożyć krople deszczu z powrotem do chmury.już kiedyś psychiatra mi powiedział że eliminuję siebie z obawy przed odrzuceniem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, najgorzej to jak mam cos zalatwic i ten urzedas patrzy sie na ciebie jak na zlo konieczne. gdyby nie clonazepam i propramolol co biore to trzesawki bym dostala na maxa. a jak tu teraz pisac jak ktos sie gapi? to jest najgorszy horror :hide:

 

Ja jak już koniecznie muszę coś załatwić, to najpierw sobie powtarzam w myślach kilka razy, co mam powiedzieć, a potem dopiero mówię. Najgorsze "trzęsawki" to mam, gdy muszę coś przez dłuższy czas jednym ciągiem powiedzieć, bo wtedy całe ciało mi się trzęsie. Np. na maturze ustnej z polskiego, to się trzęsłem tak, że komisja raczej bez problemu zauważyła (tak mi się wydaję), że coś ze mną nie tak. Na obronie pewnie będę mieć jeszcze ciekawsze jazdy. Dla odstresowania potem, to się zawsze najpierw ponaśmiewam z siebie w myślach, a potem myślami "uciekam w chmurki". Dobrze chociaż, że w internecie nie mam dużego problemu w wypowiedziach, jedynie czasem muszę się zastanawiać chwilę, jak coś napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, slowo rodzice dla mnie nie istnieje. to oni mi zafundowali taki los a teraz maja mnie w dupie a ja ich

 

-- 24 lis 2012, 16:50 --

 

nieboszczyk, slowo rodzice dla mnie nie istnieje. to oni mi zafundowali taki los a teraz maja mnie w dupie a ja ich

tacy rodzice powinni być równie samotni jak ich chore dzieci które oddają do zakładów.nie płodzili by więcej samotników którzy nie muszą żyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, nie żnam zadnego adresu takiej placowki. jestem ciekawa jakk tam lecza.jak zaplacisz to masz dowolne prochy na rzadanie? a moze jeszcze piwo dla rozluznienia daja? :105:
Takich "lekarzy" to by musiałaś szukać gdzieś na dyskotekach albo w innych podejrzanych miejscach ;)

 

 

Prywatnie też się nie dostanie leków według życzenia, zresztą psychiatra to nie wróżka, nie ma spełniać życzeń tylko leczyć. Ze skutecznością leczenia różnie bywa, ale nie wynika to ze złośliwości lekarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

p mark123, ja to tak sie trzese jak alkoholik po przechlaniu. i wydaje mi sie ze z taaka mnie uwappzaja. gapia sir i mysla-ta to musi baletowac :105:

 

Ja mam zaś tak, że gdy się trzęsę tak, że inni to wyraźnie widzą, to mam wrażenie że postrzegają mnie jako czubka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×