Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica natręctw a seks...


Rocco

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze o pomoc bo zwariuje,mam jakas manie robienia problemow ktorych nie ma i najciekawsze ze robie z dobrych rzeczy zle i potem to aklceptuje ,jest tego mnostwo ale podam pare przykladow,np kochalem sie ze swoja dziewczyna i zawsze bylo oki ,zawsze lubialem ostro perwersyjnie ,i zawsze jak mi sie tak udalo na maksa to zrobic to sie cieszylem,az pewnego dnia mielismy z kobeteta naprawde ostry perwersyjne sex,jej sie podobalo ja tez bylem bardzo dumny z siebie ze tak mi sie udalo i nie wiedzialem w tym nic zlego,az tu w nocy kiedy bylem szcsesliwy ze tak super bylo naszla mnie mysl kurde ja robilem to jak nienormalny jak swir pewnie nikt tak sie nie kocha i zaczelem robiz z tego problem zaczelo mnie to dolowac do tego stopnia ze jak nastepnym razem kochalem sie z kobieta to naszla podczas sexu mnie ta mysl i opadl mi penis,ponznziej juz mialem blokade przed sexem wogole nie moglem sie kochac jakos mi to przeszl09o z czasem ale znopwu nastepny problem sex z moja kobieta zaczo mi spawiac niesamowita przyjemnisc podniecenie do granic mozliwosci,przezywalismy przepiekny sex w ktorym oderwani bylismy od rzeczywistosci i pochlanieci wlasnymi cialami i bylem bardzo szvczesliwy oi znowu leze sobie kiedys w łóżku i pomysalem czy to normalne ze ja az tak bardzo sie podniecam jak wspolzyje ze swoja kobieta?tak jak bym nigdu y nie widziaL NA oczy nagiego ciala i zaczelem zastanawiac sie nad tymz znwou stwierdzilem ze to nienormalne ,doszlo do tego ze podczas sexu gdy osuiagalem porzadne pdniecenie sam je likwidowalem na mniejsze po to zeby nie poczuc sie nienormalnym pytalem kobiete zczy to normalne ze jaktajk strasznie sie podniecam i ze az tak cudownie mi z nia ona sie ucieszyla i powiedziaka zze super i nie jeen by mi zazdroscil przyjemnosci z sexu no i na chwile udalo soie jej mnie uspokiuc ale wnocu znowu zatakowaly mnie mysli natretne ze jednak to jest nienormalne teraz moj organizm jak by sam zwalcza podniecenie moje na mniejsze i nie panuje nad tym i mam slaby sex przez to juz nie mam takiego szczescia jak kiedys doluje mie to bo chcialbym zeby bylo tsak jak kiedys ale te mysli nie moge kontrolowac,i tak wkolko mam z rozymi sparwami nie tylko zewiazanymi z sexem,codziennie mnuie zrerzaja mysli natretne roznego rodzaju i odbieraja mi szczesxcie ,biore leki seroxat od psychiatry ale mi nie pomagaja juz o wszystko sie podejrzeaalem nawet o opetanie,nie chce mi sie zyc ,poradzcie cos,najgorze jest ze jak cos mi wyjdzie super ze pierwsza moja reakcja jest ale super i wogole to potem analizuje czy to normalne i wkoncu swteirdzam ze to nienormalne ,prowadze poniej wywiady z ludzmi wypytuje sie ich jak maniak jakisn czy tak samo kochaja sex jakja wystarczy ze ktos poie no lubie ale tak srednio to wteduy popadam w dola i stwuerdzam a jednak mialem racje jetsem nienormalny i tak w kolko poszujkuje powtewierdzenia swojego problemu,kiedys ogladalem fil erotyczny i widzialem ze aktor jeden calowal zupelnie inaczej swoja kobiete po miejscach intymnyych mnie nagle ogarnela panika o kurde to ja to zle robie znowu zaczelem wypytywac sie kobiety czy wszystko jest oki itp nie spalem przez takie cos tydzien czasu po nocach moialem tylko jedna mysl dobrze caluje czy nie?tak jak pisze jest tych mysli natretnych mnostwo jedne odchodza nastepne przychodza,to jest jakas obsesja mania,ktora rujnuje mi zycie

pomozcie prosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocco,cierpisz na zespol nerwicy z obsesyjnymi myslami.ja tez tak mam.Co powiesz na to,ze jestem okazem zdrowia a stale wmawiam sobie ze mam schizofrenie!Nawet lekarze rozkladaja rece bo mowia mi,ze jestem zdrowa a ja swoje...To nerwica.Niestety albo stety.Twoje wewnetrzne emocje nie sa do konca zgodne z tym co robisz-moze podswiadomie Ty wcale nie jestes taki-chcesz a jednoczesnie nie chcesz tego perwesyjnego seksu,a moze boisz sie ze dziewczuna tego nie lubi ale zgadza sie dla dobra Ciebie?To tylko Twoje mysli!Nic innego.One nie maja pokrycia w rzeczywistosci i jak intensywnie zajmiesz sie czyms innym,odgonisz je to w koncu odejda.Ale to moze trwac nawet pare tygodni.Masz tylko nerwice lekowa.To tylko Twoje obsesje niezgodne z Toba!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ta perwersja jest tak ze wiem na 100% ze tak lubie i tak chce tylko ,stwierdzilem ze to nienormalne tam mi sie ubzduralo i sam siebie blokuje,najgorze jest to ze z cudownego sexu z superowgo podniecenia zrobilem cos zlego kobieta mnoja cieszy sie ze jetsem taki naplony na nia ,jak bym jjej nigdy na oczy nie widzial i ze tak wzdycham podcxzas sexu a ja swtewirzdziel ze powienienem byc srednio odniecony a to ze jestem az tak podjarany to nienormalne i sam sie doluje sam celowo skupiam sie na mniejszym podnieceniu p[o to zeby miec pewnosc ze robie to normlalnie a to pociaga za soba szkody bo juz nie mam takiej satysfakcji z sexu jak kieduys:(,mam wiele innych wkretow czaesto jak sie z nka kochalem a ptraktyczbnie prawie zawsze zastanawiel saie podczas sexy czy robie to dobrze,vczy napewnoi jej odpowiada,czy dobrze ja dotykam iczy dobrze ja pieszcze i non stop myslakem tylko o tym to skoleji mnie blokowalo przed swoim podnieceniem bo caly czas skupialem mysli na tym czy dobrze to wykonuje mimo to ze dziewczyna mojsa nuieraz mi cmowila ze jest jesj cudownie zemna a ja i tak se w leb wpieprze ze sa pewnie lepsi i ja nie robie tego tak jak powinno buyc,jest 6tegfo mnpstwi ale tak jak mowie opisalem tylko problem z sexem MAM duzo natretnych mysli zwiazanych z inna sfera zycia jest tego mnostwo,jak bys cchciala pogadac monisiu to zapraszam na gg 1791844 przydala by mi sie rozmowa z kim kto ma podobne rzeczy

pozdrawiam]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocco,a moze Ty za bardzo myslisz o seksie,poswiecasz mu wszystko a na swiecie sa setki wazniejszych rzeczy...Moze warto sie zajac nimi a wtedy i sprawy w sferze seksualnej sie uloza i odejda natretne i niechciane mysli...Jak u Ciebie sprawa tak waznej w tej kwestii wiary?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja opisalem tyllko sfere zwizana z sexem a mam tegfo mnostwo na temat innych dziedzin tez ,w sexie mi to akuratbar5dzo przeszzkadza bomam kobiete ktora kocham i ja to tez meczy,jesloi chodzi o wiare to nie wierze w Boga katolickiego i nie chodze do kosciola ,zajmuje sie rozwojem duchowym i wiara duchowa ,sex jest dla mnie darem boskim z ktorego nalezy korzystac oczywiscie ze stalym partnerem,narectwa mam od gnoja,zaczely sie jak bylem maly chlopiec ,wymyslamem sobie problemy tzn nachodzilmy mnie mysli glupie ,potem swteirdzalem ze to chote i musialem sie zwierzyc ojcu zeby poczu ulge i zeby mi wytlumaczyll ze nie maczym sie przejmowc i tak w kolko ,doszlo dotego ze nie spalem po nocach spisywalem wszystkie problemy mna kartce zeby o zadnym nie zapomiec po zwierzeniu sie ojcu znowu ulga ale mija 10 minut znowu 10 problemow nastepnych im wiecej sie zwierzalem tym bardziej czulem potrzebe aby ojciec znal kazda moja mysl roslo tego coraz wiecej ,to bylo dla mnie pielko wteduy chodzilem do psychologa jakos cos mi pomoglo ,ale potem zaczely sie inne problemy ,dzisiaj mam 26 laT I ciagnie sie to zamna,kocham kulturystyke ale przestalem cwiczyc,bo zaczelem sie zstanawiac czy dobry mam plan treningowy i zaczelrem wkloko go zmieniac ,zaznaczam ze cwicze wiele lat i nigdy nad tym sie nie zastanawialem i zaczelm go tak zmieniac non stop,po noicach nie sopalem tyko rozmyslalem czy dobrze ulozylem plan treningowy,i tak w kolko co ulozymem poddawalem w watpliwosc ze jest zly i zmienialewm wkoncu juz bylem tak wykonczony tymi myslami ze zreszzygmnowalem z silowni mimo to ze ja bardzo kochalem ale uwazalem ze to jedyny sposob by nie myslec o tym planie treningowym no i rzeczywsice natrectwa zwiaqzaane z siownia minely ale pojawila sie dół psychiczny bo przerwalem najwieksze hobby moje plakalem przez to ze nie moge cwiczyc bo wroca nagrectwa z sexem bylo podobnie rozne mysli z nim zwizane powodowaly ze nie bylem w stanie wogole sie kocham zdziewczyna miesiacami ,mialem juz proby samobojcze ,byolem 5 razy na detoksie alkoholowym zostalem alkoholikiem przez to wszystko dzisiaj walcze z dwiema chorobami z nerwica natrectw i z alkoholizmem jest mi bardzo ciezko nie wiem kiedy sie to skonczy

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslę, że mam nerwicę natręctw, chyba dlatego że gdy miałem mysli o zrobieniu komus krzywdy to dostawałem ataku leku. Rownież gdy myslałem o czymś nieprzyjemnym było tak samo. Ale to nie o tym...

 

Ten problem jest dla mnie okropny i wstydliwy, ponieważ po odbyciu masturbacji(proszę tego nie kasować) odczuwam czasami jakby takie "wewnętrzne" drżenie. Normalnie odczuwam to od pasa w dół. Nogi aż mnie bolą. Przeczytałem cos o seksoholixmie. Nie robę tego codziennie kilka razy w tygodniu. Potem dostaje jakby uczucia, że chce jeszcze więcej, ale nie mam wtedy wzwodu. Boję się czy to nie jakieś początki.

Dzisiaj w nocy poprostu nie mogłem zasnąć przez godzinę czy wiecej, ponieważ miałem takie straszne drżenie wewnątrz ciała. Nie wiem co to, ale sie boje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Tak sobie mysle, ze moze jako dziewczyna niewiele moge ci doradzic w twoim problemie. Jednak pisze. Moim zdaniem to co sie z toba dzieje to moze wynikac z tego ze nie jestes zaspokojony seksualnie. Moze masz tlumione, kumulowane uczucia pożądania, podniecenia. To wewnetrzne drzenie po masturbacji to mysle ze to wynik zwiekszenia napiecia, adrenaliny bo podczas seksu, czy tak samo podczas masturbacji wszystko pracuje na szybkich obrotach (np. zwiekszony przeplyw krwi, przyspiszony oddech itp), wiec moze przez to odczuwasz takie drzenie juz po, kiedy organizm powinien sie uspokoic, to jest za bardzo rozbudzony, moze za mocno sie "spinasz" przy masturbacji. kiedys czytalam o dobrych i zlych stronach masturbacji. Masturbuja sie czesto osoby, ktore w ten sposob rozladowywuja napiecia np. zwiazane ze stersem dnia codziennego, a to niczego nie rozwiazuje, to zla strona. jesli ma sie poczucie winy, ze sie to robi to tez nie dobrze. Moze poczytaj cos sobie o masturbacji.

A druga sprawa, jesli odczuwasz po masturbacji znow chec a nie masz wzwodu, to wydaje mi sie ze dlatego ze jestes bardzo spiety, moze zdenerwowany i masturbacja nie dziala na ciebie jak powinna tzn nie rozluznia cie. I wydaje mi sie ze to nie ma nic wspolnego z sexoholizmem. Jak mozesz zrobic to drugi raz to zrob to, nic w tym zlego.

Moze za bardzo sie tym przejmujesz, ze chce ci sie drugi raz to cos nie tak jest. po prostu jestes podniecony, a jak nie masz kobiety (choc nie wiem tego) to jest rzecz naturalna.

Moze ci jakos pomoge ta odpowiedzia, a moze nie, ale staralam sie :smile: . A moze na to drzenie pomoga ci jakies cwiczenia fizyczne, ktore beda obnizac poziom adrenaliny, bo moze jest za duzy stad to drzenie. Pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto Wrz 19, 2006 8:29 pm ]

Witaj!

Tak sobie mysle, ze moze jako dziewczyna niewiele moge ci doradzic w twoim problemie. Jednak pisze. Moim zdaniem to co sie z toba dzieje to moze wynikac z tego ze nie jestes zaspokojony seksualnie. Moze masz tlumione, kumulowane uczucia pożądania, podniecenia. To wewnetrzne drzenie po masturbacji to mysle ze to wynik zwiekszenia napiecia, adrenaliny bo podczas seksu, czy tak samo podczas masturbacji wszystko pracuje na szybkich obrotach (np. zwiekszony przeplyw krwi, przyspiszony oddech itp), wiec moze przez to odczuwasz takie drzenie juz po, kiedy organizm powinien sie uspokoic, to jest za bardzo rozbudzony, moze za mocno sie "spinasz" przy masturbacji. kiedys czytalam o dobrych i zlych stronach masturbacji. Masturbuja sie czesto osoby, ktore w ten sposob rozladowywuja napiecia np. zwiazane ze stersem dnia codziennego, a to niczego nie rozwiazuje, to zla strona. jesli ma sie poczucie winy, ze sie to robi to tez nie dobrze. Moze poczytaj cos sobie o masturbacji.

A druga sprawa, jesli odczuwasz po masturbacji znow chec a nie masz wzwodu, to wydaje mi sie ze dlatego ze jestes bardzo spiety, moze zdenerwowany i masturbacja nie dziala na ciebie jak powinna tzn nie rozluznia cie. I wydaje mi sie ze to nie ma nic wspolnego z sexoholizmem. Jak mozesz zrobic to drugi raz to zrob to, nic w tym zlego.

Moze za bardzo sie tym przejmujesz, ze chce ci sie drugi raz to cos nie tak jest. po prostu jestes podniecony, a jak nie masz kobiety (choc nie wiem tego) to jest rzecz naturalna.

Moze ci jakos pomoge ta odpowiedzia, a moze nie, ale staralam sie :smile: . A moze na to drzenie pomoga ci jakies cwiczenia fizyczne, ktore beda obnizac poziom adrenaliny, bo moze jest za duzy stad to drzenie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat podobnie jak przedmówczyni jestem kobietą 8) co jednak nie oznacza iż jestem pozbawiona wiedzy na temat "męskich problemów".

 

Przede wszystkim nie widzę niczego korelatywnego pomiędzy nerwicą natręctw a Twoim problemem, owszem nerwica może wpływać na zaburzenia funkcji seksualnych (choć nie niezupełnie akurat nerwica natręctw) ale w tym akurat przypadku jest to mylenie pojęcia i nazywanie problemów seksualogicznych nerwicą natręctw (nie twierdze oczywiście że nie cierpisz na inną nerwice która może na nie wpływać).

 

Druga sprawa to małe sprostowanie: duży popęd seksualny wcale nie oznacza sexoholizmu, erotomania zależy nie od częstości kontaktów seksualnych ale pobudek jakie kieruja przy ich odbywaniu (przyjemność/partnerstwo czy tylko rozładowanie emocji/energii).

 

Spotkałam się z wieloma osobami które często masturbują się ponieważ je to relaksuje i uspokaja. W Twoim przypadku możnaby powiedzieć że reakcja jest odwrotna? Wspomniałeś że to dla Ciebie temat wstydliwy - nie wiem dlaczego, przecież to normalne ludzkie problemy. Przez to że o tym wspomniałeś skojarzył mi się od razu jeden z głównych powodów dlaczego ludzie którzy się masturbują często czują że to "zły nałóg" i chcą z tym skończyć. Powodem jest właśnie wstyd, czują że robią coś złego, że grzeszą. Być może jest tak również w Twoim przypadku i takie nastawienie psychiki powoduje taką a nie inną reakcję organizmu?

 

Raczej nie zgodzę się z przedmówczynią że może być to powodem nie zaspokojenia seksualnego. O braku zaspokojenia możnaby mówić gdybyś nie uprawiał seksu ani nie rozładowywał napiecia poprzez masturbację. Wtedy istotnie mogłyby występować pewne przykre dolegliwości tj. bóle jąder, jednak na pewno nie drżenie czy drętwienie po rozładowaniu.

 

Nie jestem seksuologiem wiec nie chciałabym w tym miejscu filozofować ale uważam że mogą to być jakieś dysfunkcje seksualne i warto byłoby je wykluczyć. Powinienneś pójść do seksuologa a dopiero po wykluczeniu ewentualnych przyczyn ze strony chorób fizycznych - udać się do psychologa na odpowiednia psychoterapię (jeśli jest to problem związany z nerwicą, co nie jest wykluczone).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, miałam zadać to pytanie ale wywnioskowałam że problem dotyczy nastolatka (stawiałam na średnio 15 lat) a tak czy inaczej bez względu na wiek zaleciłabym to co wcześniej bo owszem w okresie dorastania są odczucia które są normą (jak np. ból jąder podczas nie rozładowywania napięcia itd) ale o tych wymienionych nigdy nie słyszałam jako części "elementów dorastania".

 

Podobnie jak wspomniała koleżanka - krytykować jest łatwo. Wnioskuję że jesteś mężczyzną więc może doradź coś forumowemu koledze skoro jesteś lepiej zorientowany w temacie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( tomal, muszę Ci powiedzieć prawdę, którą znam z własnego doświadczenia. Także się przyznam, że robiłem to bardzo często.Zaczęło się bardzo niewinnie i ciągnęło przez wiele lat. Najpierw zajrzyj na http://kuwolnosci2.republika.pl/ , zwróć uwagę na złe strony masturbowania się. Dobrze się wczytaj i zastanów nad sobą. Piszesz, że czujesz wstyd po onanizowaniu się. Masz zapewne jakieś problemy, które Cię dręczą. Próbujesz uciec od kłopotów właśnie poprzez doznawanie przyjemności (przyjemność jest tylko tymczasowa).Tomal, przestań to robić.Wiem, że trudno jest przestać, ale znajdź sposób,by tego nie robić. Masz poczucie winy tylko dlatego, że nie znajdujesz innej drogi na rozwiązanie swoich codziennych problemów. Zakończ masturbację natychmiast, bo konsekwencje tego będą przykre. :!: Napisz do mnie na PRV jesli czujesz że nie dasz rady.Mogę Ci z pewnością pomóc. 3mam kciuki za Ciebie tomal

 

Magdaleno4! Masz trochę racji w tym co piszesz. Tomal jest jeszcze młody(nie wiem ile ma lat),nie umie kontrolować się, w każdym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd wnioski że tomal wpadł w uzależnienie. Nawet robienie tego codziennie nie musi świadczyć o uzależnieniu. Strona którą podałeś i tym podobne to jakieś maszynki do zakompleksiania ludzi i wmawiania im że są źli, że grzesza i cholera wie co jeszcze. Chłopak musi jakoś rozładowywać napięcie seksualne. Jeżeli nie czuje się dojrzały do partnerstwa i dojrzałęgo emocjonalno-fizycznego związku dlaczego ma to robić na siłę? Szukać dziewczyny tylko aby zaspokoić popęd? Wewnętrzne drżenie i ból kończyn nie występuje z poczucia winy lecz może być jednym z pierwszych objawów zaburzeń funkcji seksualnych i takie same objawy mogą wystąpić przy normalnym stosunku. Dlatego konieczna jest wizyta u seksuologa a nie klepanie zdrowasiek i nazywanie siebie grzesznikiem na forum które podałeś wraz z innymi którzy "zbłądzili".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc!

Ja tu nie widze zadnej nagonki na onanizm. Są to po prostu rady, jeśli chlopak masturbując się ma poczucie winy, stresuje sie tym, albo rozladowywuje tak swoje napiecia związane z życiem codziennym, to lepiej niech tego nie robi bo to moze mu na dobre nie wychodzic, musi zmienic podejscie wtedy moze robic to kiedy bedzie chcial....Wiadomo, że lekarz mu najlepiej pomoże, ale my na forum mozemy zawsze cos doradzic, jednak widac ze naszego kolegi chyba nie za bardzo interesuja nasze rady....

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu mam natrectwa na temat seksu ze cos mi nie wyjdzie ze moj penis sie nie podniesie ze bede impotentem : ( Ta mysl dobija mnie tak ze kreci mi sie w glowie i jest mi niedobrze lekarz dał mi leki na uspokojenie,jednak pojawil sie kolejny problem a mianowicie skutki uboczne tego leku,ze powoduje obnizenie popedu lub podwyzszenie lub ipotencje,jednak gdy sie opanuje to potrafie sprawic by sie podniósł i gdy sie zmasturbuje mam poteżny orgazm to mnie rozładowuje,ale te mysli mnie przesladują,ze jesli nie bede brał lekow to mi nie przejdą natrectwa związane z tym problemem,a znowu jesli je bede brał to tez bede mial z tym problem,ze wzwodem,bo czytalem 4 punkt pod tytulem,,Mozliwe dzialania niepożodane" chociaz lekarz psychiatra mi mowil ze to pomoze mi zwalczyc to natrectwo i nie bede mial z tym problemow,ale mnie to i tak martwi i tak wpadłem w bledne kolo : ( boje sie ze przez to zostawi mnie dziewczyna,bo boje sie ze nie bede jej w stanie zaspokoic,chociaz wczesniej potrafilem robic to 6 do 8 razy w ciągu doby i bylo nam cudownie,pomożcie,bo chce by bylo jak dawniej. Z gory dzieki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odstawiłem prochy (fevarin 100mg) wogóle czułem sie całkowicie odrealniony po tych lekach. Po nocach miałem koszmary że się wieszam albo tne sobie ręce nożem. Nawet miałem ochotę wbić sobie nożyczki w rękę i w sumie raz sobie wbiłem lekko żeby sprawdzić czy to wszystko to nie jest jakiś koszmar bo tak się czułem. Najgorsze jest to że oprócz choroby dopomina się biologia - nie miałem nigdy dziewczyny przeważnie nic z tego nie wychodziło i dostawałem kosza. Wiadomo samotny meżczyzna musi walczyć z masturbacją. W moim przypadku nie jest inaczej. Tyle że nie robię tego codziennie , zdarza mi się raz na tydzień. Po przez branie fevaryny czułem się bardziej pobudzony, a poprzez uśmierzanie pobudzenia czułem się jak zboczeniec. Do tego dochodziły kolejne natręctwa myśleniowe dotyczący teraz sfery seksualnej. Na domiar złego lęk przed ostrymi narzędziami nie minął. Gdy widzę nóż w kuchni albo tłuczek do mięsa odrazu go chowam do szuflady, gdy tego nie zrobię czuję się potwornie. Cały czas mam w sobie poczucie wyrzutów sumienia jakbym komuś zrobił krzywdę a nikomu nic nie zrobiłem - nikogo nie zgwałciłem nie zabiłem nic nie ukradłem. A przez natrętne myśli czuję się jakbym był jakimś strasznym człowiekiem. Praktycznie wogóle nie funkcjonuje. Śpię całymi dniami, jedynie w weekendy zbieram się na odwagę i jadę na uczelnie. Wiem że żadna z moich ruminacji się nie zmaterializowała ale czuję się tak jakbym niektore ze strasznych myśli były prawdą....nie wiem czy istnieje jeszcze dla mnie szansa aby wyjść z tego stanu.... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi jest szansa, że z tego wyjdziesz, jestem pewna! Widzisz ja mam te same objawy co ty - i nie trwają wiecznie teraz męczyłam się miesiąc i już jest lepiej, choć oczywiście nie zupełnie. To ci nie przejdzie w mgnieniu oka, musisz z tym walczyć. W moim przypadku dużo daje rozmowa i terapia. Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo pomogła mi osóbka poznana właśnie na tym forum. Wiem, że jest ogromnie ciężko, ale musisz mi wierzyć, że będzie lepiej.

Biorę te same leki, które ty brałeś i widzisz u mnie ostatnio zadziałałt dopiero po 4 tygodniach. Trzeba czasu!I uważam, że źle zrobiłeś odstawiając fevarin - przynajmniej tak nagle. Ja również swego czasu tak zrobiłam i później naprawdę żałowałam - wpadłam w taki stan, w jakim jeszcze nie byłam. Takie nagłe odstawienie może mieć ciężkie skutki. Spytaj zresztą psychiatry - ta kobieta jest naprawdę wspaniała - podejrzewam, że leczyłam się u tej samej osoby, gdy mieszkałam w na Opolszczyźnie. Spróbuj do niej zadzwonić, spytać, zawsze możesz się udać do szpitala psychiatrii i neurologii - tam przyjmują 24 godziny na dobę. Nie poddawaj się naprawdę.

Widzisz ja robię to samo z nożami, zresztą planuje jeszcze pozbycie się ich : ) jaknarazi posługuję się tylko takim małym stołowym. I wiem, że nikomu nie zrobię krzywdy, a to tylko moje głupie myśli, które muszę oswoić. Trzymaj się i nie poddawaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!mój chłopak jest chory na nn,przez dłuzszy czas zazywał leki które pomagały mu w duzym stopniu ale jednym z efektow ubocznych jest to ze ma zaburzenia funkcji seksualnych,przez długi czas akceptowałam to ze względu na to ze bardzo go kocham i bałam się ze po odstawieniu leków znów może czuć sie zle,i nn moze powrócić ze zwiększona siłą,jednak po paru m-cach sam zdecydował sie na odstawienie leków,poniewaz chciał by wszystko powróciło do normy,i bysmy mogli byc ,,pełnowartosciowa para''.Obawiam sie jednak tego ze to moze zaszkodzic,mało znam sie na tej chorobie więc zwracam sie do was,po ilu tygodniach niewiem m-cach od przerwania zażywania leków bedzie normalnie mogł sie ze mna normalnie kochac?(naraznie nie bierze lekow od 5 dni,i czuje sie dobrze).Czy wg was decyzja o odstaweiniu leków była dobra?czym moze to grozic?prosze pomozcie mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Po 1 czy odstawienie leków konsultował z lekarzem?

Po 2 Lek który brał zaburzał erekcje w cudzysłowie i funkcje seksualne

Po 3 Nie można tak z dnia na dzień odrzucić leku, powinno stopniowo zmniejszać dawki

Po 4 Lekarz prowadzący powinien o tym wiedzieć że zaburza to u twojego partnera funkcje seksualne

Po 5 Czemu tak długo z tym z zwlekaliście wiadomo że lek pomagał ale leki tak trzeba dobrać aby skutki uboczne były jak najmniej widzialne

po 6 Być może dawka była za duża

 

Zgłoście sie do lekarza prowadzącego o pomoc na ten temat i radził bym terapie jeśli takie skutki uboczne są po lekach

 

Psychiatra powinien )dobry psychiatra( musi to zrozumieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×