Skocz do zawartości
Nerwica.com

nie mam siły


lila9620

Rekomendowane odpowiedzi

mam dość - biegnę, uciekam ale przed sobą mam ścianę - opieram się o nią nie ma innego wyjścia... czuje że stoję mam ochotę biec ale nie ma gdzie.. przepełnia mnie złość z żalem uderzam pięściami o ścianę ale nie mam siły, wokół kolorowy świat zmienia się w znienawidzoną szarość znienawidzona własna twarz Ci ludzi na których nie ma się ochoty patrzeć.. maska zakładana na dzień ten sztuczny uśmiecham. mam już po prostu dość.. nie wyrabiam w tym maratonie życia a mam dopiero 16 lat..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam! nikt nigdy nikogo nie pocieszy, jeśli chodzi Ci o pocieszenie to mogę powiedzieć, że nie jesteś sam! Pamiętaj! Mam taką samą sytuację, że kiedy wstajesz, żekomo widzisz jakąś albo iluzję, lub masz zakłopotanie w myślach.. Po prostu inaczej nie da się zrobić.. Musisz żyć, każdy dzień coś w sobie wyjątkowego ma.. (tak na prawdę oszukuję samą siebie) nie mam żadnych rad, chcę po prostu powiedzieć, abyś nie miał/miała się czego obawiać : ) życie to szatański system i trzeba jakoś przez nie przejść. powodzenia i pozdrawiam ! : ))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu jest tak łatwo zaufać ? czemu jestem taka naiwna i daje się po raz kolejny wrobić w bliższą znajomość z człowiekiem ? mam dosyć, jak patrze w lustro i widzę jak łatwo można mnie złamać, wykorzystać, rozkochać jakie masz jeszcze naiwne spojrzenie mimo tego ile mnie w życiu spotkało... a skoro chce zmienić tą naiwność to jak ? zamykając się w pełni na ludzi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiec tak jestem nowa.. nie wiem jak to wszystko działa na jakiej jest to zasadzie. stwierdziłam że jest to dobry sposób by rzucić głębiej swoje problemy żeby przestać o nich myśleć po prostu starać sie je " utopić " ale jestem w szoku. wchodze tu zazwyczaj gdy mam siłę słabości gdy wszystko przestaje mieć sens ale dopiero dzisiaj uderzyło mnie jak tu jest. tutaj ludzi chcą sobie pomóc szukają rozwiązań i znajdują takie ciepłe słowa płynące z dobrych serduszek. chciałam powiedzieć wszystkim którzy to przeczytają że jesteście NIEZWYKLI !! tyle ciepłych słów tyle pomocy po prostu tyle ludzkich zachowań tak rzadko spotykanych w tym złym i nieprzyjemnym świecie a to tutaj od ludzi mających duże problemy można uzyskać wsparcie. mam nadzieje że kiedyś w swoim życiu spotkam równie wielu tak przychylnych ludzi którzy chcą po prostu komuś pomóc. jesteście świetni !! dziękuje że chociaż na chwile mogłam wznowić swoją wiarę w ludzi ! TRZYMAM ZA WAS Z CAŁEGO SERCA KCIUKI <3 byśmy potrafili chociaż czasem patrzeć na świat przez różowe okulary mówiąc " jakie to życie jest piękne " - tego wam życzę..

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam dość - biegnę, uciekam ale przed sobą mam ścianę - opieram się o nią nie ma innego wyjścia... czuje że stoję mam ochotę biec ale nie ma gdzie.. przepełnia mnie złość z żalem uderzam pięściami o ścianę ale nie mam siły, wokół kolorowy świat zmienia się w znienawidzoną szarość znienawidzona własna twarz Ci ludzi na których nie ma się ochoty patrzeć.. maska zakładana na dzień ten sztuczny uśmiecham. mam już po prostu dość.. nie wyrabiam w tym maratonie życia a mam dopiero 16 lat..

witaj, naprawde bardzo Cię rozumiem...ale masz 16 lat dopiero, byłas może u psychologa, psychoterapeuty ?pozdrawiam cię serdecznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lila9620, ja jestem prawie 3 razy starsza od Ciebie, a ciągle też daję się "nabierać" ludziom. Mamy taką naturę, wierzymy, ufamy, kochamy...bo jesteśmy spontaniczne, nie udajemy, pragniemy miłości, przyjaźni, dobrego serca.

Ja jestem na takim etapie swojego życia, że mało spodziewam się od ludzi w ogóle, a jeśli mnie coś miłego spotka...cieszę się.

Na szczęście dotyczy to ludzi obcych,znajomych, bo z najbliższymi, takich problemów nie mam.

 

Ty jesteś osoba młodą bardzo, więc zamknąć się na ludzi raczej nie dasz rady...ale bądź czujna, poszukaj pomocy, jeśli sama sobie nie potrafisz z tym poradzić,

jednak 100% recepty i tak nie ma....można jedynie łagodzić efekty przeżyć, które dostajemy w prezencie od życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×