Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

bakus, nie chciałam zarzucić tobie nic co mogłoby cię trapić.

 

czuję się trochę jakbym naruszała waszą prywatność,,, nie jestem prawiczkiem a piszczę i czytam wasze komentarze. Nie sądzicie?

 

Nadal nie do końca rozumiem czy mi to zarzuciłaś, czy pisałaś ogólnie. A mojej prywatności to nie naruszasz :] Przynajmniej nie czuje się abyś naruszała :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus,

 

dadzą Ci wskazówki np. miej czyste zęby i świeży oddech(jak skorzystasz z tej porady to znaczy, że nie jesteś sobą??),
nie, tu akurat będę sobą... ;):D

 

Inbvo to zainteresuj się nie forum a osobami, które są PUA.
tutaj pewnie podasz przykład Marcina Szabelskiego....

 

dobra, akceptuję to, że to może działać. ale dlaczego tyle osób pomimo uczestnictwu w PUA nie daje rady? co jest nie tak?

 

Ale to i tak niczego nie gwarantuje dopóki ty sam nie zrozumiesz, że jesteś fajny super facet.
no to jeszcze dużo czasu minie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, akceptuję to, że to może działać. ale dlaczego tyle osób pomimo uczestnictwu w PUA nie daje rady? co jest nie tak?

 

Marcin Szabelskie to przykład doskonały, ale jest wielu innych. Sam mógłbyś iść do tego Perfekt Dating czy jakoś tak co masz w Krakowie. Podobno oddają kasę jak się nie uda.

 

Dlaczego im się nie udaje?

Zakładając hipotetycznie, że nie udaje im się po kursach nie zrobić nic(bo akurat Szabelewski Cie hipnotyzuje i nie spocznie dopóki nie zaczniesz osiągać sukcesów), bo nie znam nikogo takiego, to nie udaje im się z tego samego powodu jak komuś nie udaje się nauczyć języka obcego mimo, że zapisał się na kurs.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, a Ty widziałeś cennik w Perfect Dating?jak się uda to byłbym dopiero biedny ;)

 

możesz zarzucić, że mogę zarobić, ale do lata nie biorę prawie w ogóle żadnych 'zleceń', naprawdę nie mam czasu.

 

to nie udaje im się z tego samego powodu jak komuś nie udaje się nauczyć języka obcego mimo, że zapisał się na kurs
no to tylko 2 możliwości:

 

1.KOMPLETNY brak zdolności lub otępiałość umysłowa

2.kurs jest źle prowadzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to tylko 2 możliwości:

 

1.KOMPLETNY brak zdolności lub otępiałość umysłowa

2.kurs jest źle prowadzony

 

Trzy i uważam, że to jest powód... ludzie myślą, że za pieniądze kupią wiedzę czy zdolności. Dostaną co najwyżej dyplom. Oni Ci pomogą, poprowadzą nawet za rączkę ale to ty musisz do niej podejść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to i tak niczego nie gwarantuje dopóki ty sam nie zrozumiesz, że jesteś fajny super facet.

 

A jak to zrozumiesz, to żadne PUA czy inne "srua" nie są ci potrzebne. Tyle ode mnie.

 

I bakus skończ pierdolić. Chodzi o takie naśladownictwo jakie przedstawiałeś parędziesiąt stron temu (ubieranie się jak ktoś, zachowywanie itd.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, daj już spokój z tym byciem sobą. NIKT DO KOŃCA NIE JEST. poza tym ludźmi kieruje podświadomość, wyuczone wzorce.

 

przekonałem się o czymś ostatnio: w zależności od środowiska, ludzi z którymi rozmawiam, przebywam, zachowuję się inaczej. ale WCALE NIE GRAM, tylko uruchamiają się u mnie nieznane mnie samemu elementy osobowości.

 

w 'swoim' środowisku natomiast tylko te złe działają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to zrozumiesz, to żadne PUA czy inne "srua" nie są ci potrzebne. Tyle ode mnie.

Mniej więcej tak.

 

I bakus skończ pierdolić. Chodzi o takie naśladownictwo jakie przedstawiałeś parędziesiąt stron temu (ubieranie się jak ktoś, zachowywanie itd.).

Nie wiem kurwa gdzie. Nigdy nie pisałem, że należy robić to co ktoś... ewentualnie brać przykład. Mogłem napisać, żeby wziąć przykład z osoby jaką jest np. Statham. Facet wyprostowany, pewny krok... i z taką mową ciała od razu facet jest inaczej postrzegany nie tylko wśród kobiet ale i społeczeństwa. A jak ktoś woli mieć mowę ciała jak Gracjan Roztocki i jego styl ubioru to się nie ma co dziwić, że ludzie patrzą na takich jak na pojebów. Masz kurwa problem z kobietami? To stań się dla nich atrakcyjny a atrakcyjny dla kobiet jest taki a taki facet. I żadne pierdolenie, że "trzeba być sobą", że Gracnaj jest spoko i ma się nie zmieniać swojej osoby mnie nie przekona. Jeżeli coś Ci się nie udaje to po prostu jest jakiś problem i należy to zmienić. Jak wyglądasz jak idiota Gracjan i chcesz mieć kobietę to musisz się zmienić i koniec kropka. Albo bądź "sobą" czyli nieudacznikiem i łódź się, że "każda potwora znajdzie swego amatora" bo panny na forum napisały... bo Marsal napisał bo ktoś napisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz on jest trochę upośledzony umysłowo ale akurat dzięki ubiorowi( lub jego braku), fryzurze, zachowaniu, zauważalny i oryginalny inaczej nie zrobiłby kariery w necie.

 

-- 21 lis 2012, 23:25 --

 

Prawdziwy mężczyzna z niego prawda? Dużo bardziej pociągający kobiety niż Statham czy Willis :]

nigdy myśląc o zapoznaniu kobiety nie myślałem żeby kogoś udawać, zwłaszcza jakiś aktorów czy bardziej ich image bo przecież ich osobiście nie znam. Na szczęście mam trochę więcej włosów na głowie niż ci panowie to trudno żebym wyglądał jak oni ;) i nie jestem gangsterem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno ja Cie proszę. Maciek z klanu też jest popularny. Uwe Boll też jest popularny, Lech Roch pawlak też był/jest popularny, ktoś jeszcze? Kogo pominąłem... popularni są ale w drugą stronę. Myślisz, że nie wiem dlaczego on zrobił karierę? Doskonale wiem, ale na litość boską jeżeli uważasz, że fajnie być Gracjanem? Ja mu takiej "kariery" nie zazdroszczę. Nie wiem czy jest upośledzony czy nie jest. Zachowuje się wiadomo jak i wielu facetów nie upośledzonych zachowuje się jak on i się dziwią, że nie mogą znaleźć kobiety. A jak ktoś im powie, że należy troszkę popracować nad swoim wizerunkiem to oburzenia, bo... "naśladowca", "nie będę sobą" itp itd. Rzygać się chce od takich już tekstów o naśladowaniu.

Jak pisałem wcześniej, każdy kogoś naśladuje. Między innymi dlatego gwiazdy jak Willis(wódka), Clooney(kawa), Brad Pitt(perfum), Jordan(nike), Zidane(adidas) są tak mocno opłacani, bo wiedzą, że ldzie kupią te produkty tylko ze względu na to, że będą "naśladować" tych osobników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdy myśląc o zapoznaniu kobiety nie myślałem żeby kogoś udawać, zwłaszcza jakiś aktorów czy bardziej ich image bo przecież ich osobiście nie znam. Na szczęście mam trochę więcej włosów na głowie niż ci panowie to trudno żebym wyglądał jak oni ;) i nie jestem gangsterem.

 

Nikt Ci nie każe nikogo udawać. Ale jak zwykle widzisz tylko to co chcesz widzieć. Pracując nad sobą nie naśladujesz nikogo. Tylko poprawiasz swoją osobę. Ale skoro wolisz się upierać przy swoim to rób to dalej.

 

Marsalu drogi. Nie wiem o co Ci chodzi. Śmieszny to ty jesteś kolego i ty pierwszy do mnie uderzyłeś więc zamilcz. A jak masz jakieś „lepsze” pomysły na polepszenie relacji damsko-męskich, to się nimi podziel w przeciwnym razie wsadź sobie w dupę twoją krytykę bo sam nic lepszego nie masz do powiedzenia. A inni przynajmniej coś robią.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bakus Chyba Ci trochę poczucia humoru brakuje, wzoruj się na kim chcesz ale nie wmawiaj ludziom że jak będą udawać określonych aktorów to im powodzenie się zwiększy chyba że u jakiś głupich nastek. Ja nie mam problemu z wizerunkiem tylko z psychiką i moją obecną sytuacją życiową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, nie "kolego", bo razem nie piliśmy i pić nie będziemy, to po pierwszy.

Po drugie, czytając ostatnie Twoje posty aż krew mnie zalewa. Widzisz wszystko tak jak chcesz widzieć i nic do Ciebie nie dociera.

A po trzecie, hasła pokroju "bądź sobą" czy "w końcu przyjdzie na Ciebie pora" są jak najbardziej prawdziwe i trafne, ale skoro Ty wolisz unikać jakichkolwiek spotkań czy miejsc gdzie się kogoś poznaje (podryw na ulicy? prawie zerowe szanse), to nic dziwnego, że "czujesz się oszukany". A jeżeli w życiu jesteś taki jak tu na forum, to masz zerowe szanse na związek. Chociaż Tobie chyba jedynie na seksie zależy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam problemu z wizerunkiem tylko z psychiką i moją obecną sytuacją życiową.
Carlos mógłbyś tą Kanadę rozważyć.

 

A po trzecie, hasła pokroju "bądź sobą" czy "w końcu przyjdzie na Ciebie pora" są jak najbardziej prawdziwe i trafne,

Chłopie weź przestań bredzić...

 

Ty wolisz unikać jakichkolwiek spotkań czy miejsc gdzie się kogoś poznaje

I widzisz?? Już mi sugerujesz, że powinienem zrobić coś co może być sprzeczne z moim JA. Jak ktoś jest samotnikiem i najlepiej czas spędza w domu i np. maluje obrazy to co? Żeby kogoś poznać musi się zmienić i wychodzić do ludzi, iść tam a tam, mimo że wcale nie chce tam przebywać... coś trzeba zrobić, coś trzeba zmienić(i o to mi chodzi).

 

podryw na ulicy? prawie zerowe szanse

A co, próbowałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po trzecie, hasła pokroju "bądź sobą" czy "w końcu przyjdzie na Ciebie pora" są jak najbardziej prawdziwe i trafne,
akurat z tym bym się do końca nie zgodził, no ale jak człowiek się dużo obraca wśród ludzi, a zwłaszcza kobiet to zawsze szanse wzrastają tylko trzeba to umieć wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po trzecie, hasła pokroju "bądź sobą" czy "w końcu przyjdzie na Ciebie pora" są jak najbardziej prawdziwe i trafne,
akurat z tym bym się do końca nie zgodził, no ale jak człowiek się dużo obraca wśród ludzi, a zwłaszcza kobiet to zawsze szanse wzrastają tylko trzeba to umieć wykorzystać.

Uśmiechać się, rozmawiać, wyglądać schludnie, mieć świeży oddech, ładny perfum używać. Ale niektórzy tego nawet nie mają i jak im się podpowie, że mógłby poprawić to, to od razu atakuje i mówi, że to "naśladowanie i udawanie". Nie! To zadbanie o swój wizerunek i tyle. Trzeba próbować to wykorzystać! Szkoda tylko, że niektórzy mylą to, jak już ktoś działa z "nie byciem sobą" lub "szukaniem na siłę"... żenada.

Zresztą dobrze powiedziałeś, to zwiększa szanse ale niczego nie gwarantuje. Zatem takie pierdolenie "każda potwora znajdzie swego amatora" czy jakoś tak jest po prostu głupim gadaniem na pociechę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak wyrwać coś z kontekstu... :/ Nigdzie nie napisałem, że trzeba usiąść na dupie w domu i czekać, aż jakaś panna zapuka do drzwi i oznajmi, że chce z wami spędzić resztę życia.

 

bakus, ja też jestem samotnikiem i skończ mi głupoty gadać, że się zmuszasz. Po prostu chciałeś się pchać tam gdzie cię ludzie wkurwiali - dlatego ja nie chodzę na żadne dyskoteki czy też do klubów.

 

-- 22 lis 2012, 00:09 --

 

bakus, po tym co zaczynasz wypisywać, to ja kończę dyskusję, bo to jak gadanie z upartym 5-cio latkiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wyrywam z kontekstu po prostu modyfikuję zdanie

z : "na każdego przyjdzie pora"

do zdania: "na większość przyjdzie pora, ale tych co coś potrafią w tym kierunku zrobić"

 

nie na każdego, bo znam takich na których nie przyszła. ale co miało przyjść właściwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×