Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Policja była. Myślisz, że coś zrobili? Już raz siedział 2 dni w areszcie za napaść i znęcanie się psychiczne. Dzisiaj mama zawiezie nagranie na komendę.

Takie śmieci społeczne mogą więcej jeśli potrafią dobrze grać. Zrobił z mojej mamy alkoholiczkę i po@ebaną, a z siebie świętego choć to on siedział kilka razy na odwyku i zniszczył nam psychikę . Z resztą on nie musi pić żeby być psychopatą.

Sprawę odłożyli pomimo, że chciał dobrać się do mojej mamy przy mnie..obok w pokoju były siostry. Kto wygrał?On. Czy ma nauczkę? Nie...

Jakby ukradł batona w sklepie może by coś zrobili, ale przecież w tej sytuacji mogą czekać aż stanie się coś gorszego..

W normalnym kraju jak Niemcy by wyleciał z mieszkania , my mamy silny kosciół i takie rozwiazania. Sami ludzie ,którzy głosowali na pis sobie to zapewniaja w tym nieudolnym , mało nowoczenym kraju .Moze kiedys doczekam rozwiazań zachodnich póki co mentalnie sie cofamy, kobiet sie szanuje w Polsce a taki oprawca moze wszystko,nie chroni sie tez dzieci odpowiednio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Męczy i nudzi mnie mój żywot zarazem. Jak to jest, że zawsze jestem zmęczony tygodniem pracy a jak jest wolne to się cieszę. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mianowicie-fajnie jest, że nie musze się zrywać się z rana i sam dzień jest do zniesienia gdzieś tak do 13-14, potem się już tylko męczę tą "wolnością" i tak jest w każdy weekend, czy to długi czy krótki, czy to święta czy nie. Bo człowiek zaczyna myśleć, zmuszony jestem do refleksji czy tego chcę czy nie. Nie mam pomysło na siebie, na życie a nawet gdybym miał to trzeba jeszcze mieć siłe, żeby to zrealizowąć...i znowu te jebane ciemne, zimne popołudnia i znowu ten listopad, wyczekiwanie na święta i tak do zajebania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy wokół mnie ciągle mają jakieś ale nie które rzeczy sa z mojej winy ale wiekszość nie i każdy na mnie naciska i to cala rodzina nie umią zrozuzmieć ze biore leki bo mam w głowie meksyk....... i to że przegralem na kasynie 100zł cała rodzina za taka głupotę się odwróciła krzyk hałas jak pracowalem to tak się coś znalazło jak jestem tera na L4 to też coś ciągle jestem jechany aaaaaaaaaaa :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×